35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pusur- oddal sie w kierunku szafy z cichami sprzed ciazy i zacznij mierzyc...a noz-widelec cos bedzie ci w biuscie pasowac ale tez nie zaszkodzi popatrzec w necie , moze cos ci sie spodoba - to kup
- ja jestem fanka happymum 
Pusurek, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHihi no to sobie poszylam dzisiaj ....
Ledwo się zabralam wpadła niespodziewanie moja Psiolka z wizyta i co kawa, ciacho, Mały wrócił ze szkoły i koniec było konstruktywnego myślenia co z czym i jak ciekawie połączyć
Jutro zrobię drugie podejście do tego tematu:-)
Pusurek poszukaj w szafie a nóż się w cos zmiescisz,chociaż zakupy to fajna sprawa
Tyle, ze ja nie lubię na ostatnia chwile czegoś szukać, bo źle na tym z reguly wychodze
iwcia77, Mega, Pusurek, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:paszczak- jak ci poszlo walkowanie wczoraj ?
super poszlo, rewelka ta maszynka.. chuop byl glownym operatorem, bo ja kucharzylam na dzisiejsze swiateczne party.. Mamy w zamrazarce pol szuflady pierogow i jakies 80 uszek..
Simba, kkisia, Mega, moremi, Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Simba wrote:Of kors. Historia kinematografii do czegos zobowiazuje
Matka mówi do mnie wczoraj że M musi mi teraz po dwa takie same pierscionki kupowac, to bede miała dla swoich synowych. Zart jakis! To chyba oczywiste ze to one mi beda placic haracz w brylantach za tych wspanialych facetow ktorych im wychowam
Simba, jak maja byc dwa, to wyglada na to, ze kolczyki musisz dostac.. Podpowiem M
Bozia3, Simba, kkisia, moremi, Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Reni wrote:to takie ohydne ciasto fuuj
dokladnie.. nazywa sie okropnie i wyglada tez okropnie.. jak dawno zapomniane w lodowce ciasto..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 19:05
Simba, moremi, Reni, iwcia77 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualny
-
Iwcia, brzucho pierwsza klasa.. Dobrze, ze wstawilas, wiec juz jest jeden nowy brzuch w tym tygodniu, to ja z moim nie bede sie wpychac..
Bylam dzis u gina, wszytko ok i mimo tego, ze mam porzadne USG umowione na poniedzialek (zadowolony byl, ze sie umowilam, chyba mu sie zapomnialo mi powiedziec) na chwilke podlaczyl mnie do swojego unitro-atari. Dziecie jak zwykle nie kooperowalo, bylo dokladnie bokiem z podkurczonymi nogami, ale jak pomiąchal glowica z drugiej strony brzucha to w koncu powiedział:
CHLOPAK
Takze bedziecie ciotki miec drugiego Adasia (bron Boże nie Adamka )
Arwena, Simba, ania.g, Bozia3, kkisia, Sabina, Mega, moremi, Pusurek, gosia7122, anna maria, Heretyczka, iwcia77, malgos741, Bursztyn lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualny
-
Iwcia teraz Ty masz piękną piłeczkę
Wracając do tematu mleka, to bardzo trudno znaleźć nam odpowiednie. Nie lubię tych zmian bo to wcale nie jest takie dobre dla dziecka ale jak coś szkodzi to co zrobić? Zaczęliśmy od Hipp Bio Combiotic - ulewało się po nim jak z fontanny, potem kombinowaliśmy z zagęszczaczem do mleka co się zwie Nutriton i można dodawać do mleka każdej firmy. Efekt w połączeniu z mlekiem Hipp był taki że ulewania się skończyły ale po każdym karmieniu kupa i to rzadka. Potem był Bebilon Comforf - nadal ulewanie i bóle brzuszka. Bebiko - już miało być dobrze ale pojawiło się uczulenie na buzi i problemy ze zrobieniem kupy. Kolejne to Bebilon Pepti - to to dopiero była masakra, bóle brzuszka, kolki i problem z kupą. Po Bebilonie Peppti Marcel był bardzo niespokojny. Potem przeczytałam pozytywne opinie o mleku z Rossmana Babydream. Mleko tanie ale chwalone. Już się ucieszyłam że trafiliśmy ale wróciło uczulenie na buzi a kupy po tym zielonkawe i śmierdzące jak zdechły kot. Zatoczyliśmy koło i wróciliśmy do Hipp Bio Combiotic, bo po nim po za ulewaniem jak z fontanny było ok no i ma świetny skład. Na razie ulewania są w małym stopniu, czyli tak jak po każdym innym. Zobaczymy jak tym razem będzie z kupami. Kolek na razie nie ma i buzia jest gładka. Boję się testować jeszcze jakieś mleka no bo ile można. To tyle w temacie, nie wiem czy to coś pomoże Ewie i Tupkowi bo dzieci reagują bardzo różnie na to samo mleko.
kkisia, Arwena, Mega, moremi, Heretyczka, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Paszczak gratulujępaszczakin wrote:Iwcia, brzucho pierwsza klasa.. Dobrze, ze wstawilas, wiec juz jest jeden nowy brzuch w tym tygodniu, to ja z moim nie bede sie wpychac..
Bylam dzis u gina, wszytko ok i mimo tego, ze mam porzadne USG umowione na poniedzialek (zadowolony byl, ze sie umowilam, chyba mu sie zapomnialo mi powiedziec) na chwilke podlaczyl mnie do swojego unitro-atari. Dziecie jak zwykle nie kooperowalo, bylo dokladnie bokiem z podkurczonymi nogami, ale jak pomiąchal glowica z drugiej strony brzucha to w koncu powiedział:
CHLOPAK
Takze bedziecie ciotki miec drugiego Adasia (bron Boże nie Adamka ) 
paszczakin lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
