35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Alojz dzwonil z baru- spotkal znajomych ktorzy zaprosili nas do siebie na pizze...medykament zaaplikowany o nazwie piwko pomogl mu sie wyluzowac...a ja sie mecze...noz kurwa sprawiedliwosc nie istnieje - to jakies woodoo
Aasiula, Mega, Sabina, Simba, Pusurek, kkisia, Bozia3, Mala79 lubią tę wiadomość
-
a u mnie od dzisiaj właśnie postawiłam ale z ubieraniem to nie miałam problemu bo prawie była ubrana
Aasiula, iwcia77, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Aasiula wrote:I gdybym nie użyla malego szantazu, to by mi jej i dzisiaj nie przytargal z piwnicy
Szkoda sie wkurwiać niepotrzebnie tylko nam zmarszczek przybedzie
Aasiula, malgos741, Dorka1979, kkisia, Bozia3, Mala79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam z wieczora
Wkurw ma zasieg nawet u mnie
Chlop poszedl sobie 2 godziny temu w huj
A ja teraz wstalam bo po placzu padlam
I oglaszam ze swiat tez nie bedzie jak nie przeprosi padalec jedenmalgos741, Aasiula, Mega, iwcia77, moremi, Sabina, Bozia3, Iwone, Mala79 lubią tę wiadomość
-
a ja za to odwrotnie mam zajefajny humor na razie nie chcę zapeszać ale prawie spada mi kamień z serca a zaczęłam się martwić
jak wszystko będę miała na papierze to odetchnę jeszcze bardziej.
kapturnica, Aasiula, Mega, moremi, Sabina, Dorka1979, Pusurek, kkisia, Mala79 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
AAAAA wiecie co??Ja juz wiem czemu tak wkurw szaleje..Wiatrzysko!!!!To wiatr sprawia ,że robimy sie bardziej nerwowi i skorzy do kłótni..
Hmmm trza sie znieczulic..Ale moj gdzies utknal w trasie i nie da rade..Musze czekac na tel zeby po niego pojechac....Aasiula, Mega, iwcia77, moremi, Sabina, Simba, kkisia, Iwone, Mala79 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:A ja od dawna jak moj jest w domu mam wyjebane i rzadko o cos prosze 2 razy.Jak po 1szym razie nie ma skutku to robie to sama .
Szkoda sie wkurwiać niepotrzebnie tylko nam zmarszczek przybedzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 19:53
Aasiula lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
kapturnica wrote:AAAAA wiecie co??Ja juz wiem czemu tak wkurw szaleje..Wiatrzysko!!!!To wiatr sprawia ,że robimy sie bardziej nerwowi i skorzy do kłótni..
Hmmm trza sie znieczulic..Ale moj gdzies utknal w trasie i nie da rade..Musze czekac na tel zeby po niego pojechac....
Magia ... Hehe
kapturnica, Mega, malgos741, kkisia lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:AAAAA wiecie co??Ja juz wiem czemu tak wkurw szaleje..Wiatrzysko!!!!To wiatr sprawia ,że robimy sie bardziej nerwowi i skorzy do kłótni..
Hmmm trza sie znieczulic..Ale moj gdzies utknal w trasie i nie da rade..Musze czekac na tel zeby po niego pojechac....Simba, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA wiec ( wiem wiem, że tak się nie zaczyna)
zacznę moze od tego, ze mieliśmy ambitny plan wyjechania gdzieś w okolicach dziewiątaj,
w paradę weszła nam wiadomosć, ze dzisiaj jest spowiedź rekolekcyjna i moje młodsze dziecko musi pójść akurat w naszym kościele ( to taki trochę Aspergerowiec- więc łatwiej ustąpić niz przetłumaczyć)...
zmieniliśmy plan - pojechaliśmy do kościoła przed 11 a potem od razu do miasta ( taki plan)...
wrócilismy z kościoła i mój maż zaczął szukać paragonu ze sklepu motoryzactyjnego bo musiał oddać części, których ostatnio nakupił dwa razy za dużo...
szukał pół godziny
a ja siedziałam jak na szpilkach- bo ani zaczać jakas poważną pracę ani siedzieć i nic nie robic,
nastawiłam pranie, poskładałam suche, posprzatałam sypialnię
mąż znalazł świstek i poszedł na dwór...myślałam że juz do samochodu- idę za nim a on sie zabiera za odkręcanie koła w aucie...
okazało się ,ze musi zmierzyć średnicę czegoś tam żeby to kupić w w/w sklepie...
wróciłam do domu...
rozwiesiłam pranie,
posprzątałam kuchnię,
nastawiłam następne pranie...
powoli zaczął mnie trafiać szlag
delikatnie napomknęłam, ze dzisiaj sobota i sklepy zamykają wcześniej...
mąż na to że wie i zamykają o 15...
ruszyliśmy..
sklep z częsciami czynny do 14,
my byliśmy o 14,10...
pojechał przez całe miasto do drugiego zeby kupić to coś przez co odkręcał koło...
czynny do 13....
i wtedy mój maż powiedział, ze powinnam mu już rano powiedzieć ze dzisiaj sobota...
nie powinien był tego mówić
cdn
Mega, moremi, iwcia77, Aasiula, kapturnica, Sabina, malgos741, Dorka1979, Simba, Niuta, gosia7122, kkisia, Bozia3, Mala79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kapturnica wrote:U mnie od 7mego
Ha!!!
iwcia77, Mega, Aasiula, Sabina, malgos741, Simba, Pusurek, kkisia, Bozia3 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny