35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
kkisia wrote:Dziękuje Bursztyn
Już mi lepiej
Ja mam sonohsg z usg nie z rentgenemmozesz sie bzykac zaraz po
Mowie Ci, na luzie, potem skoczysz jeszcze na zakupyMega, kkisia, peppapig, kapturnica, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDorka1979 wrote:A ja zobaczę który będzie chodził, jak proboszcz to wpuszczę a jak ten przyjezdny to niech spada.
Proboszcz był rok temu , zakładał nam kartotekę
Jego mina na 3 nazwiska bezcennaDorka1979, Bliska 77, Aasiula, iwcia77, Mega, moremi, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ania.g:
-No były Święta - więc tematem przewodnim były dania wigilijne. Zbuntowane Anioły nie chciały brać aktywnego udziału w dyskusji. Jeden - umył tylko okna - a dziś pije rum, bzyka się i farbuje włosy, a drugi - nałożył na dach renifera, zrobił śledzie i rybę po greku i goni za koniowatą od drugiego dnia świąt...
- narzekałyśmy też mocno na mężów-partnerów-konkubentów i takich tam....- nie chcą pomagać, udają zmęczonych, nie zauważają choinek. Prym wiedzie Macduśka - która wciąż wymienia okna, drzwi, firanki i coś tam - no i współpraca idzie kiepsko oraz Iwone - ta już przeszła samą siebie. ROzebrała i ubrała z 10 choinek, na różnych piętrach, kupiła gotowe ciasto i czeka na @ - może się nie doczeka.....Caffe też nie za bardzo - płakała za mamą i podała ciasto kupne również.
Jedynie Simba zadowolona - no ale ona jeszcze nie ma twixów na zewnątrz- lada dzień - miejmy nadzieję, wszystko się zmieni i dołączy do grona narzekających..COś tam próbowała też tonować Bursztyn, ale jej średnio wyszło....
Aha - ze Świąt zadowolona Paszcza, ale ona trenuje jebany kwiat lotosu. Nawet dziś chętnie wstała bladem świtem, żeby pożegnać gości.....
Reni robiła pierwszy w życiu makowiec. Ostatecznie jej wyszedł. Starania odłożone na bok na razie - musi wyleczyć psa.
Mała ma kryzys z facetem - ten wybrał mamusię na święta - zostawiając ją samą. No ale poradziła sobie spędzając święta z siotrą i czytając co dziesiątego sms od tego niegodziwca!!
Aswalda miała wielkie plany Świętowe - skończyło się na skręconej nodze - zachciało się jej chodzić po schodach.
Małgoś miała wątpliwości - czy iść na Inseminację w tym cyklu, czy próbować naturalnie - ale nikt za bardzo nie mógł pojąc w czym rzecz. Zamieszany był w to jakiś kierowca-kolega i bóg wi co...Biedna Parka nie mogła nic zrozumieć, a że była pijana - tym bardziej było trudniej...
Kapta przygotowywała wigilię na wiele wiele osób z wieli wielu dań..., przebiła ją jednak Macduśka - spędzając święta na 40 m kwadratowych w 30 0sób - czy iluś tam.....
Niektóre napadły tu na myśliwych - no ale dyskusja się nie rozwinęła - temat widocznie okazał się za słaby...
Wojtuś Myszy już po chrzcinach - wszystko poszło dobrze, był grzeczny.
Dziś dyskusja o kolędach, stawkach i budowaniu Kościołów - czyli u nas norma
Mega skończyła sprzątanie bożonarodzeniowe - od jutra zaczyna wielkanocne...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2014, 20:27
ania.g, Pusurek, ComeToMeBaby, Mega, Simba, Aasiula, kkisia, Bursztyn, kapturnica, moremi, Sabina, gosia7122, malgos741, Dorka1979, Iwone, macduska, iwcia77, SolarPolar, caffe, paszczakin, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA Bozia. Caly czas mnie to intryguje. Ty to chyba pracujesz w dziekanacie i masz do czynienia z czereda studentow, ze tak dokladnie wszystko pamietasz?? Innej opcji nie widze. U mnie na uczelni panie w dziekanacie tez mialy taka pamiec, strach bylo do nich wchodzic, wszystko z zyciorysu skubane pamietaly...
Simba, Mega, Bozia3, Aasiula, kkisia, moremi, Sabina, macduska, iwcia77, caffe lubią tę wiadomość
-
Ja księdza do domu nie wpuszczam. Na początku teściowa miała z tym problem " bo co ludzie powiedzą" i się wkurwiała jak tak można. Niestety nic nie wskórała i teraz jedynie prosi żebyśmy przynajmniej udawali że nas nie ma jak ksiądz przychodzi. No to w zeszłym roku udawaliśmy dla świętego spokoju.
Simba, Mega, Aasiula, kkisia, moremi, Sabina, malgos741, Dorka1979, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Bozia w streszczeniach nikt cię nie pobije, złoty medal ci sie należy
Bozia3, Aasiula, kkisia, Sabina, Dorka1979, iwcia77, ania.g lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Ja księdza do domu nie wpuszczam. Na początku teściowa miała z tym problem " bo co ludzie powiedzą" i się wkurwiała jak tak można. Niestety nic nie wskórała i teraz jedynie prosi żebyśmy przynajmniej udawali że nas nie ma jak ksiądz przychodzi. No to w zeszłym roku udawaliśmy dla świętego spokoju.
Aasiula, moremi, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:A Bozia. Caly czas mnie to intryguje. Ty to chyba pracujesz w dziekanacie i masz do czynienia z czereda studentow, ze tak dokladnie wszystko pamietasz?? Innej opcji nie widze. U mnie na uczelni panie w dziekanacie tez mialy taka pamiec, strach bylo do nich wchodzic, wszystko z zyciorysu skubane pamietaly...
pracuję w bibliotece - ale pamięc i tu się przydaje...
Aasiula, Mega, Heretyczka, Pusurek, Arwena, moremi, Sabina, Simba, kkisia, malgos741, iwcia77, caffe lubią tę wiadomość