35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIwone wrote:Mała ale to nie jest tak że Ty się musisz pytać czy możesz się gdzieś przeprowadzić. Ty masz prawo mieszkać gdzie chcesz. Wyprowadzasz się i informujesz że zmieniłaś adres zamieszkania. Mówię tu o miejscu w Polsce.
W Polsce,ale za granice musze miec Jego zgode -
Pusurek wrote:Oooo, ja nie wiedzialam, ze moj ukochany facet znowu pral tu mozgi. Ewce juz przepral...
Przepraszam po raz kolejny, nie mam mocy, zeby to ukrocic...Aasiula, BISCA, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Heretyczka wrote:to sie przestaw na inne państwo, tutaj sie wszystko kończy, znajomemu tydzień temu odmówili kredytu pod zastaw domu....chciał gotówke na remont tego domu
byłam w przychodni z małym tydzien temu, pediatra powiedziała że nie wie co sie dzieje ale ludzie masowo pobieraja karty szczepien dzieci i wyjeżdzaja, ja jutro zrobie tak samo..
no i gdzie? Juz chyba nie UK...?
serce mi lamieszBozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:Mała- z tego powodu własnie mój brat zdecydował się wyjechać z kraju, zdecydował się na rozłąkę z żonką, po to by uzbierać kasę na mieszkanie. Zdolności kredytowej właściwie nie mieli, umowy prawie jak śmieciowe, mój brat był w BiKu, pewnie jeszcze jakieś zapisy tam są. Pytali, pytali i nic. Teraz, po roku czasu pracy w Anglii mają na wkład własny. Ciąża pokrzyżowała im trochę plany, bo miał tam popracować jeszcze ze 2-3 lata i mieliby mieszkanie. Teraz będzie zjeżdżał do kraju, bo żonka w ciąży, trzeba myśleć jak się zorganizować tutaj. Smutne jest to, że w Polsce nie da się. Nic. Bida z nyndzą.
Ja próbuję czy mi interes pójdzie. Miałam dość pracodawców niepłacących zusów. Jak nie teraz to nigdy. Zobaczymy. Najwyżej wyemigrujemy na starość. Eh.
i prawidlowo, ze probujesz, ja tez mialam taki zamiar w Zielonej i pozostaly marzenia a tutaj nie chce otwierac, bo wiem, ze sama nie dam radyComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMala79 wrote:Gdyby to bylo takie latwe i proste to tez bym nawiala stad, ale niestety mam na glowie bylego meza, ktory jest przeciwny temu aby Jego Syn zamieszkal w innym miescie, a co dopiero w innym kraju - nie da mi na to zgody...
-
Mala79 wrote:ale ja nie lubie tej instytucji i jak nie jestem zmuszona z niej korzystac,to tego nie robie, wole sie zawsze porozmawiac - przynajmniej sie staram dla Malego miec prawidlowe z Nim relacje....
Mala79 lubi tę wiadomość
-
Mala79 wrote:Kapta nie sprawdzalas komorki...
Przyszedl sms ze likwiduja kolekcje zimowa z dodatkowym rabatem 20% w CCCMala79, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:tzn. zabierzesz karte czy wyjedziesz?
no i gdzie? Juz chyba nie UK...?
serce mi lamiesz
sama sobie łamie serce , wierz mi, ale najlepsze w Europie kliniki epileptyczne są w DE a Tupuś jest najważniejszy
zobaczymy jak będzieIwone, ComeToMeBaby, Bursztyn, Mega, gretka, kkisia, BISCA, Arwena, SolarPolar, anna maria, gosia7122, moremi, Sabina, iwcia77, Parka, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:Mała- z tego powodu własnie mój brat zdecydował się wyjechać z kraju, zdecydował się na rozłąkę z żonką, po to by uzbierać kasę na mieszkanie. Zdolności kredytowej właściwie nie mieli, umowy prawie jak śmieciowe, mój brat był w BiKu, pewnie jeszcze jakieś zapisy tam są. Pytali, pytali i nic. Teraz, po roku czasu pracy w Anglii mają na wkład własny. Ciąża pokrzyżowała im trochę plany, bo miał tam popracować jeszcze ze 2-3 lata i mieliby mieszkanie. Teraz będzie zjeżdżał do kraju, bo żonka w ciąży, trzeba myśleć jak się zorganizować tutaj. Smutne jest to, że w Polsce nie da się. Nic. Bida z nyndzą.
Ja próbuję czy mi interes pójdzie. Miałam dość pracodawców niepłacących zusów. Jak nie teraz to nigdy. Zobaczymy. Najwyżej wyemigrujemy na starość. Eh.
Nie martw się tym, że pracodawca zusu nie zapłacił. Składka za pracownika to tz. składka należna i bez względu czy pracodawca w okresie umowy o pracę składki odprowadzał czy nie to ten okres dla Ciebie i tak jest "składkowy"
lepiej pracować na wlasny rachunek
Ja mam teraz kredyt w Millenium, wcześniej we frankach w Nordei i tu na różnicy kursowej popłynęliśmy prawie 200 tyś jak kredyt zamykałam. Wszędzie jest ok jak dadzą i dopóki się płaci w terminie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 18:30
kicia 123, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Heretyczka wrote:nie da sie tego jakos ominąć?
Można wystąpić do sądu o zgodę (w każdej sytuacji jeśli drugi rodzic robi problemy)
Można wyjechać za granicę i liczyć się z oskarżeniem o uprowadzenie dziecka.Heretyczka, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:Mała- z tego powodu własnie mój brat zdecydował się wyjechać z kraju, zdecydował się na rozłąkę z żonką, po to by uzbierać kasę na mieszkanie. Zdolności kredytowej właściwie nie mieli, umowy prawie jak śmieciowe, mój brat był w BiKu, pewnie jeszcze jakieś zapisy tam są. Pytali, pytali i nic. Teraz, po roku czasu pracy w Anglii mają na wkład własny. Ciąża pokrzyżowała im trochę plany, bo miał tam popracować jeszcze ze 2-3 lata i mieliby mieszkanie. Teraz będzie zjeżdżał do kraju, bo żonka w ciąży, trzeba myśleć jak się zorganizować tutaj. Smutne jest to, że w Polsce nie da się. Nic. Bida z nyndzą.
Ja próbuję czy mi interes pójdzie. Miałam dość pracodawców niepłacących zusów. Jak nie teraz to nigdy. Zobaczymy. Najwyżej wyemigrujemy na starość. Eh.
nie lepiej mieć emeryture niemiecką?
tutaj jeżeli w ogóle bedziesz ją miała to obcietąiwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mala79 wrote:Kapta nie sprawdzalas komorki...
Przyszedl sms ze likwiduja kolekcje zimowa z dodatkowym rabatem 20% w CCC
chyba pojadę co CCC.
a własnie- miałam ich tam zbluzgać. ale że co, bo nie pamiętam- że mi nie dali karty exclusive vip klienta?Aasiula, Mala79, Mega, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Heretyczka wrote:wyjeżdzam 5go lutego wg planu, zabieram karte szczepien i pzretłumaczone inne dokumenty medyczne Tomka, mam nadzieje że wyjazd dojdzie do skutku
sama sobie łamie serce , wierz mi, ale najlepsze w Europie kliniki epileptyczne są w DE a Tupuś jest najważniejszy
zobaczymy jak będzie
mam nadzieje ze Tupkowi pomoga i ze Wy sie zaaklimatyzujecie u Niemcow
bedziecie miec jakies wsparcie na poczatku- rodzina, znajomi?
i bedziesz dawac znac jak tam sobie radzicie, co?Heretyczka, Mega, kkisia, Arwena, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość