35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ty jako jedna z pierwszych mnie na forum przygarnelas... Nie wiem czy pamietasz... Zaczynalysmy prawie w tym samym czasie, jeszcze Twojego avatarka starego pamietam... I od tamtej pory mam do Ciebie wielki sentyment... Rowna kobitka z Ciebie...Heretyczka wrote:dziekuje Marta
Heretyczka, BISCA, Bozia3, SolarPolar, iwcia77, Parka, Simba lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
nick nieaktualnymamatrojki80 wrote:Mała jesteś z Poznania? ja mieszkam pod Poznaniem, ginekologa nowego szukasz?
Nie ginexa mam to o innego lekarza chodzi....
a tak z ciekawosci to gdzie wedrujesz z tymi sprawami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 18:58
-
nick nieaktualnyMartaDidi wrote:Ty jako jedna z pierwszych mnie na forum przygarnelas... Nie wiem czy pamietasz... Zaczynalysmy prawie w tym samym czasie, jeszcze Twojego avatarka starego pamietam... I od tamtej pory mam do Ciebie wielki sentyment... Rowna kobitka z Ciebie...
No mnie też na początku przygarnęła do serca ;-)do tej pory jak o tym myślę, to mam łzy w oczach ;-)nawet teraz się wzruszyłam....
MartaDidi, BISCA, Bozia3, kapturnica, Aasiula, paszczakin, moremi, iwcia77, Parka, Simba lubią tę wiadomość
-
ok, ok... skoro tak mówisz...mamatrojki80 wrote:Ja nie pisałam o ubezpieczeniu zdrowotnym, tylko o społecznym, liczy się fakt zgłoszenia do u. społecznego. Nikt przy przyznawaniu renty czy emerytury nie sprawdza czy masz składki opłacone przez pracodawcę, tylko czy zgłosił Cie do ubezpieczenia, zaufaj mi pracowałam przy tym
ale wkurwiające jest to jak te szuje potrafią się śmiać prosto w oczy, nie tylko ZUSowi, państwu, ale i Tobie- pracownikowi. Mówia: Ale my wiemy, ze musimy te składki zaplacić, zaplacimy. W końcu zapłacimy. Mija pół roku i ani jedna składka nie jest zapłacona. Mówią Ci: zostań, zaufaj nam, zapłacimy. Mamy przejściowe trudności ale zapłacimy. Oooo nie. W pewnym momencie masz dość. Bo tobie mówią jedno, a potem słyszysz np. rozmowe telefoniczną z której wynika że nie zapłacą bo nie i ch..j. Bo ich państwo okrada.Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
nick nieaktualnyMala79 wrote:Nie ginexa mam to o innego lekarza chodzi....
a tak z ciekawosci to gdzie wedrujesz z tymi sprawami?
Ja mam tego samego od 4 lat dr. Skupin, na osiedlu Zwycięstwa przyjmuje, opinie są różne, ale ja jestem zadowolona, on pracuje w Klinice Św. Rodziny. -
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:ok, ok... skoro tak mówisz...
ale wkurwiające jest to jak te szuje potrafią się śmiać prosto w oczy, nie tylko ZUSowi, państwu, ale i Tobie- pracownikowi. Mówia: Ale my wiemy, ze musimy te składki zaplacić, zaplacimy. W końcu zapłacimy. Mija pół roku i ani jedna składka nie jest zapłacona. Mówią Ci: zostań, zaufaj nam, zapłacimy. Mamy przejściowe trudności ale zapłacimy. Oooo nie. W pewnym momencie masz dość. Bo tobie mówią jedno, a potem słyszysz np. rozmowe telefoniczną z której wynika że nie zapłacą bo nie i ch..j. Bo ich państwo okrada.
Wiem o co Ci chodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 19:03
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nooo, nie mówię nie. jestem otwarta na zmiany. życie pokaże. moze nie dojrzelismy do zmiany kraju? nie wiem. zobaczymy jak się życie ułoży. nie po to zaczynam teraz coś budować żeby to rzucić w cholerę.Heretyczka wrote:dopóki jest wam dobrze to ok
bedziecie mieli dziecko, zobaczycie jak sie sytuacja w pl rozwinie
Tobie życzę powodzenia- widzę cały plan jest, zabezpieczenie jest, decyzja dawno podjęta. Każdy robi tak, żeby to jemu było dobrze. życie jest sztuką podejmowania decyzji. Każdy ma inne powody do podejmowania właśnie takich a nie innych.
mamatrojki80, Heretyczka, kkisia lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
nick nieaktualnymusiałam mieć eeee zły dzieńmamatrojki80 wrote:No mnie też na początku przygarnęła do serca ;-)do tej pory jak o tym myślę, to mam łzy w oczach ;-)nawet teraz się wzruszyłam....
ale potem żałowalam i pisałam nastepnego dnia gdzie jestes....pamietasz?
MartaDidi, mamatrojki80, Mega, Bozia3, kkisia, moremi, iwcia77, Parka, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno cos takiegoMartaDidi wrote:Ty jako jedna z pierwszych mnie na forum przygarnelas... Nie wiem czy pamietasz... Zaczynalysmy prawie w tym samym czasie, jeszcze Twojego avatarka starego pamietam... I od tamtej pory mam do Ciebie wielki sentyment... Rowna kobitka z Ciebie...
MartaDidi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeretyczka wrote:musiałam mieć eeee zły dzień
ale potem żałowalam i pisałam nastepnego dnia gdzie jestes....pamietasz?
Pamiętam, usunęłam konto kompulsywnie, też chyba miałam gorszy dzień.
Heretyczka, BISCA, Mega, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMala79 wrote:rodzilam w sw rodzinie i chodzilam do dr Kurywczak
a o Nim slyszalam
Ja tez tam rodziłam, i to on mi robił 3 cesarskie cięcie, w sumie to jest sąsiadem moich teściów.
Jak dla mnie jest ok, ale jak ktoś ma większe dylematy zdrowotne to nie wiem... -
poza tym dziecko jest niespokojne jeżeli matka się denerwuje, ona poddenerwowana dziecko tez a ża nie powie to poprostu płaczeBozia3 wrote:Iwcia - pogodynka to Anna Maria - najbardziej ma opanowany temat wiatrów.... (ale nie tych dupowych....
)
Poczytaj jeszcze w necie - może Twój mały ma uczulenie na laktozę? Kolki zdarzają się zwykle po ukończeniu przez dziecko kilku tygodni - więc u CIebie za wcześnie. Dzieci zwykle płaczą w ciągu dnia - bo mają niewykształcony układ pokarmowy - jedne więcej, inne mniej (niezależnie od naszej diety). Po własnych doświadczeniach i próbach stwierdzam, że trzeba żreć bardzo ciężko - żeby dziecko zareagowało na nasze jedzenie - zwykle ryczą i tak po wszystkim.
Ale jeśli dziecko płacze zawsze zaraz po jedzeniu najbardziej intensywnie, a potem się wycisza - to może chodzi o laktozę - wtedy trzeba mu podawać odpowiednie leki, albo przejść na sztuczny pokarm. Przyglądnij się, kiedy najbardziej płacze....
Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A moze glodny jest po prostu. Jestes pewna, ze sie najada?kicia 123 wrote:poza tym dziecko jest niespokojne jeżeli matka się denerwuje, ona poddenerwowana dziecko tez a ża nie powie to poprostu płacze
iwcia77 lubi tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę
-
no, dostałam odpowiedź od Ani na wątku z badaniami nasienia.
ogólnie mówiąc prolaktyna do poprawy, ewent. jeszcze TSH żeby wykluczyć problemy z tarczycą.
zasugerowała żeby zapytać doktora o możliwość zamrożenia nasienia, bo plemniki są (w domyśle: jeszcze).
i że z 1% morfologii to nawet do procedury iui nie zakwalifikują...
to dopiero przekonało mnie że jest tak źle, że sięgamy dna. eh... no aby jak najszybciej do lekarza.
MartaDidi, mamatrojki80, Mala79, agp, kapturnica, Aasiula, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
nick nieaktualnyHeretyczka wrote:przeczytałam Kurwyczak
Mala, mnie by nic nie powstrzymało a juz napewno nie jakis były
Pewnie dlatego, że nie masz żadnego byłego z którym masz dziecko ja znam sytuację Małej z autopsji bo najstarsza córka ma innego tatę. Teraz rodziny patchworkowe są "trendy" Mała rozumiem Cię.
Mala79, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
