35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyE, pewnie ze tak. Ale w ucho by chyba dostala. Na szczescie moja kota jest super dobrze wychowana i nie robi takich rzeczy. Owszem, rzygnie sobie czasem tu czy tam, no ale klaczki gdzies oddac trzebamamatrojki80 wrote:E tam... tylko tak mówisz.
Ale zeby zlac sie panci w lozko, bo kuweta brudna? No way!
MartaDidi, Mega, malgos741, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
no słuchajcie, rzeczywiście cos tam przeoczyłam, ale już usunęłam linki ze swoich postów. sprawdzałam od 20:50.
rzuciły mi się jeszcze inne "przeoczenia", zróbcie z ta wiedzą co uważacie za słuszne:
kkisia: twoje zdjęcie na stronie 7353 (21:45)
kapta: zalinkowałaś to zdjęcie na tej samej stronie, 21:48
kkisia- adres twojego fejsa na stronie 7356 (22:08)
kapta: zacytowałaś ten adres stronę dalej, 22:14
Anna Maria: zacytowałaś zdjęcie mamytrójki na stronie 7357 (22:17).
zadanie wykonane
kapturnica, paszczakin, SolarPolar, Aasiula, Mega, moremi, malgos741, kkisia, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Dorbie czy jestes szczęśliwa posiadaczką mdłości?Czy Tylko ja sie od ponad tygodnia mecze..Kurna jakbym se rzygała może by była ulga..A tak uja .Nie żebym narzekała ale czasem mam wrażenie ,że przerwy w tych jazdach nie ma...
MartaDidi, Mega, moremi, malgos741, kkisia, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość


-
hahahahaha zemsta jest słodka, mawiająmoremi wrote:My lepsze atrakcje sobie zafundowaliśmy.
Wczoraj mówiłam mężowi, że nadeszła pora wymiany żwirku w kuwetach, ale jakoś bez echa przeszło. Wymieniliśmy za to pościel w sypialni.
Jak już wychodziłam z łazienki pachnąca i czysta to mąż poinformował mnie, że kot nam się zsikał w łóżku. Cała pościel, kołdra i pokrowiec materaca poszły do prania, a my się ewakuowaliśmy na kanapę
Całe szczęście materac jest suchy

sobie to na czysto zrobiliście, ale kotu to nie. niedobre te ludzie, niedobre.
Mega, Iwone, moremi, Dorka1979, kkisia lubią tę wiadomość
-
Dzieki juz przerobilam postaComeToMeBaby wrote:no słuchajcie, rzeczywiście cos tam przeoczyłam, ale już usunęłam linki ze swoich postów. sprawdzałam od 20:50.
rzuciły mi się jeszcze inne "przeoczenia", zróbcie z ta wiedzą co uważacie za słuszne:
kkisia: twoje zdjęcie na stronie 7353 (21:45)
kapta: zalinkowałaś to zdjęcie na tej samej stronie, 21:48
kkisia- adres twojego fejsa na stronie 7356 (22:08)
kapta: zacytowałaś ten adres stronę dalej, 22:14
Anna Maria: zacytowałaś zdjęcie mamytrójki na stronie 7357 (22:17).
zadanie wykonane
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość


-
Spoko, Kaptur, nie ma potrzeby, normalna sprawakapturnica wrote:I tak wogole dzien dobry wszystkim...
Wstyd sie przyznac ale od 2dni mecza mnie łerotyczne , hadrcorowe sny..
Nosz kurde a jakie riality o mamusiu ..
Żeby nie było tak grzecznie to w żadnym snie nie ma mojego chUopa
Burszta po znajomosci kozetka plisss
Mi sie dzis snil M. Bukowski ze ten tego...fajnie bylo
ja nie narzekam na sny
kapturnica, SolarPolar, Aasiula, Mega, Bozia3, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:Paszcza, ja wiem, ze TY daleko mieszkasz... Ale wejdz sobie na stronke mlekolandia.pl tam masz mase gadzetow przydatnych i nie- do karmienia, przechowywanie mleka itd... Ja tam kupowalam....
Martus, ja sklepow z gadzetami dzieciowymi mam pelno, poza tym kocham amazon. Tylko chcialam sie od was dowiedziec, co w ogole warto- bo potem tak jak czesc pisala- sprzety stoja nieotwarte..
N.p. o istnieniu takiego pogrzewacza w wersji samochodowej nawet nie slyszalam, a wydaj mi sie to bardzo rozsadnym zakupem
MartaDidi, Mega, Bozia3, moremi, Dorka1979, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Ale ja w tych snach to..hmmm Sodoma i gomora normalnieBursztyn wrote:Spoko, Kaptur, nie ma potrzeby, normalna sprawa

Mi sie dzis snil M. Bukowski ze ten tego...fajnie bylo
ja nie narzekam na sny
paszczakin, ComeToMeBaby, Aasiula, Bursztyn, Mango, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość


-
Pusurek wrote:E, pewnie ze tak. Ale w ucho by chyba dostala. Na szczescie moja kota jest super dobrze wychowana i nie robi takich rzeczy. Owszem, rzygnie sobie czasem tu czy tam, no ale klaczki gdzies oddac trzeba
Ale zeby zlac sie panci w lozko, bo kuweta brudna? No way!
hehe, Pusur, to tak jak u mnie.. grunt to to dobre wychowanie
jak sie kocie stan kuwety nie podoba, to sygnalizuje syrena.. ale od kiedy jest kuweta XL to sie jeszczce nie zdarzylo..
Pusurek, Mega, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Burszta, zdecydowanie za wcześnie na kartony i zdecydowanie za mało spadła by brać karton pod uwagęBursztyn wrote:P.S. Dzien dobry
Temp. mi spadla, czy powinnam udac sie do kartona?

Mega, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle Paszczak, pomysl rozsadnie ( jesli budyn pozwoli)paszczakin wrote:.
N.p. o istnieniu takiego pogrzewacza w wersji samochodowej nawet nie slyszalam, a wydaj mi sie to bardzo rozsadnym zakupem
Jak czesto bedziesz karmic dziecko jadac autem? Normalnie chyba staje sie na jakis postoj, coby sie wysikac, przebrac pieluche i nakarmic dziecko. Czyli jakis postoj z miejscem, gdzie jest cywilizacja, prad a moze i mikrofala. Chyba, ze najczesciej stajecie w lesie i wtedy z wlaczonym silnikiem podgrzewasz zarcie. Bo nie wierze, ze bedziesz karmic Adasia podczas jazdy albo podgrzewac mu sloiczek, bo za 5 minut planujecie posroj i ma byc juz gotowy.
caffe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ja żadnej kaszki bezglutenowej nie podaję jako danie - bo na razie moje mleko wystarcza. Zacznę cokolwiek do jedzenia - jako danie wprowadzać pod koniec 5 miesiąca.Pusurek wrote:Tak szybko?
U nas kaszka bezglutenowa i bezmleczna, w sensie, ze bez laktozy i bialka. Adas lubi w miare, ale kupy po tym zastrajkowaly. I troche sie chyba biedak meczy.
Teraz postępuję według wytycznych obowiązujących w PL. Jeśli ktoś karmi piersią - to wprowadza gluten w 5 miesiącu dziecka. Jeśli sztucznie - to w 6.
Na piersi wcześniej po to, żeby wykorzystać barierę ochronną z naszego mleko. Dziecko wtedy łatwiej może przyswoić sobie gluten, bo jest chronione i jest szansa, że nie będzie mieć z nim problemu potem. Podaje się jedną łyżkę grysiku nestle glutenowego (jest taki specjalny ułatwiający wprowadzanie glutenu - żółte kartonowe pudełko) i tak przez kilkanaście dni. Jeśli dziecko dobrze reaguje - to super..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 12:36
mamatrojki80, Mega, MartaDidi, gosia7122, caffe, kkisia, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość








