X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 4 lutego 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone (uwaga: Iwone), musi być lepiej. Po gorszych dniach przychodzą zawsze te lepsze. Wierz mi- testowałam to wielokrotnie w real life. Wiem co mówię.
    :)
    A poza tym- przecież możesz nam się wygadać. Jak nie na forum to na priv.
    Jesteśmy tu po to aby się wspierać.

    Iwone, Sabina, moremi, kapturnica, Margolcia88, Aasiula, MartaDidi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 4 lutego 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Magda*
    coś ty za jedna? hmm? :)

    edit: prześwietliłam Cię. łelkom :)
    to kiedy badania?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 19:49

    moremi, gretka, kapturnica, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć :)no świeżynka na forum ;)też starająca się jak wszystkie(czy prawie wszystkie)tutaj :)

    ComeToMeBaby, gretka, moremi, Aasiula, MartaDidi, malgos741, kkisia, Dorka1979, Parka, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 4 lutego 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widziałam Magda, że martwiłaś się czy gin nie zemdleje z wrażenia że sieęstarasz w wieku 41 lat. Myślę, ze taki gin to niejedno widział :)
    tu na forum są dziewczyny i starsze od Ciebie- nie peniaj, działaj.

    gretka, Margolcia88, Mega, moremi, Aasiula, MartaDidi, kkisia, megan8, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 4 lutego 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się tak zafiksowałam na trzecie, że wobec przedłużającego się oporu M i lecących latek, postanowiłam w ostateczności się usamotnić i sama sobie zrobić. Nawet sprawdzałam opcje "dzieworództwa":)
    Okazało się, że jest spoko rynek legalny, droższy, oraz czarny, tańszy. Ten drugi jest też bardziej... elastyczny:) Choć oczywiście ryzykowny.
    No i u mnie pierwsze stare jest.

    moremi, MartaDidi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 lutego 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam Was 8)
    W biedronie są kiecki ciążowe po 7zł.I co??I nie oparłam sie i se kupiłam..W kolorze blue wiązane z boku z nadwyżką na brzunio..Powiem Wam ,że niczego sobie i fajnie sie rozciąga materiał.A za takie grosze to nawet po domu sie opyla..
    Marta czapka z głowy ,że przy takim maluchu masz siłe i chęć starać sie o kolejnego brzdąca.. Ja mimo ,że młody nastolat to i tak zcasem zastanawiam sie jak sobie dam rade bez chUopa..

    ComeToMeBaby, Mega, mamatrojki80, Sabina, Aasiula, kkisia, megan8, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    hehe, dobry..

    Paszcza moje współczucie ,że znów masz pić ten lepik plus kłuć sie.Moja ręka po tych ostatnich 3wkłuciach wygląda jak u narkomanki..Siniak jak ta lala a i cięzko ręka ruszać..Może cos popierdasili??

    mamatrojki80, moremi, Sabina, Aasiula, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morcia ciasteczka piekne 8)

    mamatrojki80, moremi, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka- to co ty zamierzasz? :) idziesz na jakieś polowanie coby samca przygruchać sobie na dziecioróbstwo? :P zazwyczaj takie samce (nieświadome) są w gratisie. ale to ryzyko- cza by przebadać, czy zdrowe... a wiesz co do domu przyprowadzisz? :P na mieście to różne ludzie chodzom (tak słyszałam...) szczerz się 02icon_mryellow.gif szczerzonego... wiesz ;) hehehee

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 20:04

    Mega, moremi, Krakonka, Aasiula, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Nadrobiłam Was 8)
    W biedronie są kiecki ciążowe po 7zł.I co??I nie oparłam sie i se kupiłam..W kolorze blue wiązane z boku z nadwyżką na brzunio..Powiem Wam ,że niczego sobie i fajnie sie rozciąga materiał.A za takie grosze to nawet po domu sie opyla..
    Marta czapka z głowy ,że przy takim maluchu masz siłe i chęć starać sie o kolejnego brzdąca.. Ja mimo ,że młody nastolat to i tak zcasem zastanawiam sie jak sobie dam rade bez chUopa..


    Kapta, a Ty pracujesz zawodowo?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczor

    Nie nadrobilam Waszego pisania, znowu brak czasu tzn, pakuje sie bo w piatek musze byc z powrotem w Zielonej Gorze - ot taki maly urok

    Co do wynikow moja mamuska byla tak kochana i mi je dzisiaj odebrala :-)

    Ja dopiero co zdazylam chwile odsapnac bo wrocilam z wywiadowki dziecka .

    Ech normalnie poprosze o wydluzenie doby .

    A co u Was czy moge sie usmiechnac o malutkie streszczenie :-D

    moremi, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliska 77 wrote:
    Dorka, trzymam kciuki coby cieśninie zbytnio nie skakało
    Wróciłam do domciu, mam zmniejszyć dawkę tabletek na ciśnienie, przez te bóle głowy i szumy. Z ciśnieniem jest ok. A Niutka nie śpieszy się na świat.

    moremi, gretka, Mala79, Sabina, Aasiula, ComeToMeBaby, kkisia, Mega, iwcia77, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda* wrote:
    cześć :)no świeżynka na forum ;)też starająca się jak wszystkie(czy prawie wszystkie)tutaj :)

    To ja Ci tu powiem.
    Zaczęłam chodzić do gina w styczniu 2012, na wszelki wypadek. Wypadek był, bo niedoczynność i hiperprolaktymia. Wzięłam Euthyrox, Bromergon, w lipcu zrobiłam karczemną awanturę mojemu M, tego samego miesiąca wzięłam pierwszy raz Clo, bo mi pęcherzyki nie pękały. W trzecim cyklu Clo ginka stwierdziła, że się nie udało. Dwa tygodnie później coś mnie tknęło, zrobiłam test(y) (7sztuk) i następnego dnia (niedziela) popędziłam na najdroższe USG świata. A potem przez miesiąc gryzłam paznoksie, bo dwoje ginów zezowali przy dwóch punkcikach. Ale fasolka była jedna:) W ciąży dostałam gigantyczne ilości luteiny i duphastonu (chociaż nie mam pojęcia po co. Ani jednego skurczu nie miałam wcześniej i w poprzedniej ciąży też nic). Poza tym miałam torbiel, ktora się późiej wchłonęła, w 9 miesiącu dosżłam do 100mg euthyroxu i utyłam 35kg (ale nie z choroby. W każdym razie nie z fizycznej). Urodziłam przez cc, w znieczuleniu "połowicznym", takim w kręgosłup (totalna trauma, pierwsze rodziłam w pełnej narkozie i był git). Wstałam w ten sam dzień po cc, na drugi poszłam na spacer do poczekalni, zeby gości przyjmować. Córa 3,5kg, 56cm wokal jak u Pavarottiego. W 15 miesiącu miała pierwszy katar dopiero. Połóg miałam 6 tyg, nie karmiłam. Nadal biorę euthyrox, teraz dostałam duphaston, bo znów nie pękłam i gin powiedziała, że to zapobieże tworzeniu się ewentualnej cysty. Za parę dni idę na badania prolaktyny z obciążeniem, tsh (w grudniu miałam tuż przy dolnej granicy), lh i fsh i ft4 (chyba dobrze napisałam). Spodziewam się powtórki z rozrywki czyli bromergon i clo. Po decyzji o staraniu się czekałam trzy cykle i trochę żałuję. Mogłam iść od razu na monitoring. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, idź od razu, rób wszystkie badania, jakie Ci zalecą.
    Ja tu jestem od dwóch dni dosłownie, tak jak Ty, ale poczułam, jak rośnie we mnie nadzieja, odpuściłam cyferkę 41 świecącą w głowie i w ogóle jakoś tak mi lepiej.
    Za co dziękuję tu:)

    moremi, gretka, Sabina, kapturnica, Magda*, ComeToMeBaby, kkisia, Dorka1979, Parka, megan8, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    widziałam Magda, że martwiłaś się czy gin nie zemdleje z wrażenia że sieęstarasz w wieku 41 lat. Myślę, ze taki gin to niejedno widział :)
    tu na forum są dziewczyny i starsze od Ciebie- nie peniaj, działaj.
    a jednak troche mnie to przeraża,no sama pomyśl wpierw muszę do recepcji i tam zapytają w jakim celu chcę tej wizyty(tutaj taki zwyczaj) a ja do nich "bo nie mogę w ciąże zajść".Trzeba po prostu coś w sobie przełamać
    Dobrze że idę sama,uffff

    moremi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miało być dobrze żę nie idę sama ;)

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak trzymać :-)
    Nie będą jakieś cyfry pluć nam w twarz ;)

    Hera, jesteś? Jak Tuptuś?

    Magda*, gretka, Sabina, Aasiula, ComeToMeBaby, malgos741, kkisia, Dorka1979, Mega, mysza1975, iwcia77, Simba, Bursztyn lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Nawet sprawdzałam opcje "dzieworództwa":)
    dziecorództwa czy dziecoróbstwa,bo chyba nie zrozumiałam intencji :P

    iwcia77 lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Kapta, a Ty pracujesz zawodowo?
    nie 8)

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda* wrote:
    miało być dobrze żę nie idę sama ;)
    Możesz zedytować post :-)
    W recepcji możesz powiedzieć, że kontrolnie :-)

    Mega lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda* wrote:
    a jednak troche mnie to przeraża,no sama pomyśl wpierw muszę do recepcji i tam zapytają w jakim celu chcę tej wizyty(tutaj taki zwyczaj) a ja do nich "bo nie mogę w ciąże zajść".Trzeba po prostu coś w sobie przełamać
    Dobrze że idę sama,uffff

    Madzia, nie traktuj swoich problemów z płodnością jako czegoś wstydliwego. Nawet nie wiesz ile babek dziś boryka się z tym problemem, a w klinice czy u lekarza nikt Cię nie będzie oceniał :-)

    moremi, Krakonka, ComeToMeBaby, kkisia, Dorka1979 lubią tę wiadomość

‹‹ 7274 7275 7276 7277 7278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ