35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Conceive Plus zostal uzyty. Maca zostanie dodany do swiezo wycisnietego soku.
Kapto ciesze sie, ze u Ciebie nastroj lepszy:-)
Dorbie-trzymam kciuki za dzisiejsze usg:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 08:59
Sabina, Aasiula, dorbie, Parka, kkisia, gosia7122 lubią tę wiadomość
Zofia8
-
nick nieaktualnyZofia8 wrote:Conceive Plus zostal uzyty. Maca zostanie dodany do swiezo wycisnietego soku.
Kapto ciesze sie, ze u Ciebie nastroj lepszy:-)
Dorbie-trzymam kciuki za dzisiejsze usg:-)
Trzymam za Was kciukiAasiula, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
witam sie i ja.. ledwo wstalam z lozka dzis, nie chcialo puscic.. weekedndy sa stanowczo za krotkie..
tak czytam o waszych dziciakach i zwierzakach i chcialam zapytac czy tak od poczatku mialyscie luza na kontakty dziecia ze zwierzem? ja nie z tych co mowia, ze kot mi kartofla ogonem zadusi, do tego to jest taki nasz pieszczoch i przytulak, ze i tak nie mialabym serca jej izolowac, ale juz chodzi o same wzgledy praktyczne- moja kot ajest duza, 6.2kg, to gdzies dwa razy tyle co dziecko, wiec wolalabym, zeby na poczatku sie na kartoflu do spania nie uwalala..
No ale prawda jest taka, ze wszytkie lozka kocie som, a jak czlowiek nie ptrzy, to juz w ogoleGanialyscie zwierza z dzieciecego lozeczka, czy dac sobie spokoj?
Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Trzymam za wszystkie kciuki
Aasiula, dorbie, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualny
-
Mój chrześniak od początku spał z Yorkiem
tzn york spał na nim
moja przyjaciółka zapytała lekarza co robić
powiedział, że jak mały nie płacze to zostawić
i w ten o to sposób mały przesypiał po 4 godz, nie płakała jak coś mu się działo to piesa leciała do rodziców z piskiem, że natychmiast mają iść do małego
paszczakin wrote:Ganialyscie zwierza z dzieciecego lozeczka, czy dac sobie spokoj?Aasiula, Mega, Sabina, caffe, ComeToMeBaby, moremi, Arwena, Bliska 77, Bursztyn, kkisia, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ja myślę, że długa droga przed nami
jeśli już w ogóle ginka zadecyduje o kwalifikacji .to pewnie najpierw wyśle nas na amh i inne badania więc kolejny cykl z głowy
a może i na trzecie IUi, bo sobie uroi, że musi być
więc przy dobrym wietrze może w majuSabina wrote:Reni cieszę się, że Dasti ma dobre wynikibędzie dobrze, zobaczymzobaczysz
A Wy za tydzień do kliniki, ciekawe kiedy Twixy zamelduja się na ReniodromieSabina, moremi, Arwena, kkisia, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Dorbie o ktorej masz to lepsiejsze usg?? MNie denerwuj sie wsio bedzie git
usg po pracy ok 19.30-20.00 Cały dzień
Już dzis ok. Wg mnie w tym beznadziejnym usg widziałam głowe dwie pólkule i poniżej serce, niżej nic, bo obraz uciekał. A jak jest serce to jest wszystko, więc tak mam nadzieje bedzie
I zaczęłam sobie szukać ćwiczeń, bo moze po 12 tyg będe mogła ćwiczyć. I w Gdańsku jest bryndza, za to Sopot i Gdynia super, nic, najwyżej pojade sobie do Sopotu 1x w tyg na joge dla kobiet w ciązy profesjonalna i tyle. To tak na lepszy humor.
Dzięki za wsparcie.
I już sobie powiedziałam, ze jak mnie moja gin bedzie tak wniepewnosci trzymac to od razu popędzę do innego gin i koniec, bo zwariujepaszczakin, Aasiula, Sabina, ComeToMeBaby, moremi, Arwena, Bliska 77, kkisia, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja nic nie mam w lodówce, zjadłam dwa tosty z serkiem jakims i zgage mam. Ludzie, nigdy zgagi nie miałam! W lodówce mam jogurt naturalny, kabanosy, ser żólty, zero warzyw, zero owoców, o, jajka mam, może omleta sobie zrobię.
Chyba muszę zrobić zakupy...Wszystko wyżarli, oj, te chłopy!Aasiula, Mega, Sabina, moremi, Arwena, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A nie wolno to alk i fajek.No i surowizny.A z herbatami i kawa nie przesadzajmy Raz na jakis czas nikogo nie zabija
Jprdole mam takie mdlosci od wczorajszego wieczora ze zgroza.Zmienilo sie to ,ze atak nastepuje bez uprzedzenia.Nie zemdli najpierw delikatnie tylko od razu z pety. Kurwa w piekarni zaczelo szarpac.Ludzie jak na debila patrzyli..Strach do miasta sie wybierac
Moze pomysleli ,ze padaczka?Mega, Sabina, moremi, Arwena, Aasiula, kkisia, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:witam sie i ja.. ledwo wstalam z lozka dzis, nie chcialo puscic.. weekedndy sa stanowczo za krotkie..
tak czytam o waszych dziciakach i zwierzakach i chcialam zapytac czy tak od poczatku mialyscie luza na kontakty dziecia ze zwierzem? ja nie z tych co mowia, ze kot mi kartofla ogonem zadusi, do tego to jest taki nasz pieszczoch i przytulak, ze i tak nie mialabym serca jej izolowac, ale juz chodzi o same wzgledy praktyczne- moja kot ajest duza, 6.2kg, to gdzies dwa razy tyle co dziecko, wiec wolalabym, zeby na poczatku sie na kartoflu do spania nie uwalala..
No ale prawda jest taka, ze wszytkie lozka kocie som, a jak czlowiek nie ptrzy, to juz w ogoleGanialyscie zwierza z dzieciecego lozeczka, czy dac sobie spokoj?
Mój M próbował różnych sposobów na odebranie kotom łóżeczka, ale przegrał. Moje koty są wychodzace, więc w sumie miał rację, ale nie moglismy nic poradzić - jesteśmy niekonesekwentni. I zrobiło się tak, w dzień łóżeczko jest kocie, a w nocy śpi w nim Małgoś.
Jak syn był mały, miałam innego kota i tamten spał jednocześnie z dzieckiem. Nie próbował go zadusić, jak ostrzegała mnie ciotka:)
Sabina, moremi, Aasiula, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
U mnie zła noc. Małgośka się obudziła o 4 i nie spała do 6. Ja zasnęłam dopiero o 2 więc wiele nie pospałam. W dodatku jakoś migrenowo się czuję, albo się zatrułam. Nudzi mnie piekielnie i głowa pobolewa.
Ja dzisiaj nie robię obiadu. Teściowa cośtam przyniosła w łikend, jak mnie nie było, a na M jestem śmiertelnie obrażona, bo od czwartku nie pochował jedzenia, które mu zrobiłam i wszystko się zepsuło. Jak ma to gdzieś, to ja też. Ja to w ogóle wolałabym nie jeść. A dla Małgośgi zawsze coś się znajdzie, ona wdzięczna do żywienia jest:)moremi lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
dorbie wrote:A co Wy myślicie i piciu zielonej i czerwonej herbaty w ciązy? Położna mi mówiła że nie wolno. Zielonej nie wolno?
Chodzi o to pewnie zeby nie przesadzać w żadna stronę i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 09:39
kapturnica, dorbie, moremi, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
Tak sobie myślę, że teraz kobiałka w ciązy to strasznie dużo stresów ma. Więcej, niż kiedyś. Wszędzie się jej mówi, czego jej nie wolno, ciągle musi biegać na badania, a te wychodzą różnie, dzieciak jest wiecznie podglądany na usg, trzeba zachować dietę, nie przytyć, chodzić na ćwiczenia, rozwijać się, do tego musi przeczytać masę ksiązek o wychowaniu nowoczesnym i rozwijaniu dziecka, bo inaczej wyrodna jest, koniecznie musi się przygotowac do karmienia i zakupić konieczne utensylia w rodzaju podgrzewacza do chusteczek.
A nie daj borze coś się nie uda, dziecko ma żółtaczkę albo katar, to z pewnością przez to, że piła pepsi albo jadła końcówki bananów.
Kiedyś chyba ciąza i wychowanie były łatwiejsze i przyjemniejsze:)Natka_79, dorbie, ComeToMeBaby, moremi, Arwena, Parka, Aasiula, kkisia, gosia7122, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Heheh, a mama tego sędziego/dziennikarza to pewnie co najmniej 3 czerwone herbaty piła w ciązy:)
"Sąd Apelacyjny w Krakowie w środę obniżył oskarżonemu karę z 9 do 5 lat więzienia, bo uznał, że mężczyzna śmiertelne uderzenie nożem zadał działając w granicach obrony koniecznej, ale przekroczył jej dopuszczalne granice.
dorbie lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013