35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA moja córka ma teraz taka fazę, za płacze jak ogląda Swinke Peppe czy Maxa i Rubby. Przychodzi do mnie i mówi, że ona też chce mieć takiego małego brata. To samo jest po powrocie z przedszkola, że Kornela ma w domu brata a ona nie. Serce mi pęka. Nie sądziłam że tak szybko dorosnie, no. A ja nic nie mogę zrobić
-
Sabina wrote:A moja córka ma teraz taka fazę, za płacze jak ogląda Swinke Peppe czy Maxa i Rubby. Przychodzi do mnie i mówi, że ona też chce mieć takiego małego brata. To samo jest po powrocie z przedszkola, że Kornela ma w domu brata a ona nie. Serce mi pęka. Nie sądziłam że tak szybko dorosnie, no. A ja nic nie mogę zrobić
Sabina, kkisia, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja jutro nie idę do szpitala. Doktor mi powiedziała, że się zaczyna i powinno byc ok, że jakby w ciagu tyg cos się ociagalo, to za tydzień szpital. Ja myślę, że sie rozkręca.
iwcia77, Sabina, kkisia, kapturnica, Arwena, peppapig, Magda*, moremi, malgos741, Mega, mama78 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Taki mialam slaby humor dzis a tak mi sie poprawil
Boze! Jak ja czekam na wszystkie nowe kreski, kropki i DZIDZIE
PS Czy Bozia skladala wniosek o urlop? Co z nio?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 19:48
Simba, Aasiula, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:sabcia wez mnie nie strasz ...bo jak Ivo zacznie prosic o rodzenstwo to ja juz bede za stara na ciaze
Bo mówię Ci. Ciężko jest nie reagować na łzy dziecka jak prosi o rodzeństwoiwcia77, kkisia, Aasiula, kapturnica, moremi lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Zadzialaj zawczasu
Bo mówię Ci. Ciężko jest nie reagować na łzy dziecka jak prosi o rodzeństwow ciazy moge sobie chodzi ale rodzic
kkisia, kapturnica, Aasiula, Dorka.1979, Mega lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:Simba- druhu moj ciazowy
czy twixy maja kolki ?
Moj dziwny pediatra, polecony przez mojego dziwnego gina, na pierwszej wizycie dal mi taka - jakby to nazwac - instrukcje obslugi dziecka. Czyli spisany wynik jego badan, obserwacji, doswiadczenia. Tam jest bardzo duzo praktycznych porad, wskazowek - jest wlasnie i o tradziku i ulewaniu - ze to jest normalne.
On uwaza na przyklad ze kolki nie istnieja i ja to sobie tak wmowilam, ze jak dzieci owszem placza i wija sie po jedzeniu, to wiem ze nalykaly sie powietrza i ze trzeba je odpowietrzyc, czyli nosic na prosto, klasc i robic zabke albo rowerek i generalnie przeczekiwac. Dzieki tej "instrukcji" jestem jakas wyluzowana, bo wiekszosc "anomaliow" uznaje za norme i czekam az minie.
On napisal na przyklad ze w pierwszym okresie, wiekszosc dzieci ma "niewytlumaczony wieczorny placz miedzy 18-22 a nawet i 3 rano. Wiec jak mi wieczorem wyja a widze ze nie sa glodne i sa przewiniete, to uznaje ze albo chca sie przytulac, albo po prostu w spokoju powyc. I tak jakos ciagniemy ten wozek. Wracam tez czasem do "Jezyka niemowlat", ale ta baba troche zbyt idealistycznie do wszystkiego podchodzi. Jak mowi moj pediatra: zdrowy rozsadek, zdrowy rozsadek i jeszcze raz zdrowy rozsadek.
kkisia, iwcia77, Sabina, Aasiula, kapturnica, Arwena, ania.g, Dorka.1979, moremi, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Kurde Iwcia, ja musze sie z Toba jakos chyba na jakims skypie zdzwonic albo innym, bo cos mi tam mignie co piszesz a potem nie mam czasu odpisac.
Moj dziwny pediatra, polecony przez mojego dziwnego gina, na pierwszej wizycie dal mi taka - jakby to nazwac - instrukcje obslugi dziecka. Czyli spisany wynik jego badan, obserwacji, doswiadczenia. Tam jest bardzo duzo praktycznych porad, wskazowek - jest wlasnie i o tradziku i ulewaniu - ze to jest normalne.
On uwaza na przyklad ze kolki nie istnieja i ja to sobie tak wmowilam, ze jak dzieci owszem placza i wija sie po jedzeniu, to wiem ze nalykaly sie powietrza i ze trzeba je odpowietrzyc, czyli nosic na prosto, klasc i robic zabke albo rowerek i generalnie przeczekiwac. Dzieki tej "instrukcji" jestem jakas wyluzowana, bo wiekszosc "anomaliow" uznaje za norme i czekam az minie.
On napisal na przyklad ze w pierwszym okresie, wiekszosc dzieci ma "niewytlumaczony wieczorny placz miedzy 18-22 a nawet i 3 rano. Wiec jak mi wieczorem wyja a widze ze nie sa glodne i sa przewiniete, to uznaje ze albo chca sie przytulac, albo po prostu w spokoju powyc. I tak jakos ciagniemy ten wozek. Wracam tez czasem do "Jezyka niemowlat", ale ta baba troche zbyt idealistycznie do wszystkiego podchodzi. Jak mowi moj pediatra: zdrowy rozsadek, zdrowy rozsadek i jeszcze raz zdrowy rozsadek., tez staram sie nie panikowac , ale mnie od tego wrzasku to glowa peka
..no i to na dluzsza mete jest meczace
hm
na privie wysylam namiary na skypa -
..a co do Ivutkowych kolek to : od 2 dni wypijam po poltora litra naparu z kopru wloskiego a od wczoraj zapodaje sab simplex...widze roznice w zachowaniu u Ivo..i teraz pytanie za milion : czy to koperek czy to sab simplex zadzial?
Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
O ja pierdole, o ja pierdole, morka w cionźy?!?!?! O ja pierdole
P.s.dzięki za wersję na komórkęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 20:30
Arwena, iwcia77, Sabina, Aasiula, kkisia, malgos741 lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Dorka
w moje urodziny
Cudna jest i tak jak dziewczyny piszą - pewnie zdrowa. Trzymam kciuki za wyniki badań.
I nie znikaj nam ot tak.
Ola, trafiłaś dobrze. Ja specjalistką nie jestem, ale wygląda na to, że faza lutealna jest ciut przykrótka.
Dobrze , że tylko ciut:), mam nadzieję, że da radę jakoś szybko się z tym uporać . Mnie bardzie zmartwił ten niepękniety pęcherzyk. Czy to tylko jednorazowa sytuacja, czy to może się powtarzać.