35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ComeToMeBaby wrote:Zośka, nie wiem co ci ten expert napisał, ale dobry nius jest chociaż w sprawie twojego mena
"W opisanej przez Panią sytuacji zajście w ciążę jest możliwe, jednak ze względu na niski poziom rezerwy jajnikowej prawdopodobieństwo jest niestety nieduże. Bez względu na to, czy będą to naturalne starania czy zapłodnienie pozaustrojowe z wykorzystaniem Pani materiału, w związku z wiekiem istnieje ok. 90% ryzyko, że ciąża zakończy się poronieniem lub nie rozwinie się z uwagi na wady komórki jajowej. W takich sytuacjach zazwyczaj zaleca się przeprowadzenie programu in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni, który daje optymalne szanse na prawidłową ciążę i urodzenie zdrowego dziecka." -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No więc tak, dzień po porodzie zaczęli do mnie wydzwaniać z poradni z Zielonej Góry, gdzie robiłam badania prenetalne PAPPA między innymi właśnie na ZD gdzie powiedzieli mi że wynik wyszedł w porządku i dalszych badań już nie muszę robić. W końcu odebrałam telefon a tam kobieta pyta czy jestem zadowolona z ich usług? To ka jej mówię że nie, bo lekarz powiedział że wyniki są dobre i dalszych badań już nie muszę robić a w szpitalu powiedzieli mi że podejrzewają ZD. Coś zaczęła wzdychać i się okazało że nie dlatego że mi wspolczuje czy coś tylko martwiła się o ich tyłek, bo w dalszej wypowiedzi było tak:
Bo wie pani, bo my nie wygraliśmy kontraktu z NFZ na działanie w Zielonej Górze i NFZ szuka teraz na nas haka i kontaktują się że wszystkimi klientkami i czy mogła by pani im odpisać jak do pani napiszą że wynik był dobry i że badania były robione w Nowej Soli a nie w Zielonej Górze, bo my wpisaliśmy w dokumentach że tak właśnie było.
Gały mi na wierzch wyszły jak to usłyszałam i się rozłączyłam. I niech będzie pewna, że odpiszę im prawdę, czyli że badania były w Zielonej Górze. Teraz nie wiadomo co o tym sądzićSabina, Arwena lubią tę wiadomość
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Zochawłasnie czytam odpowiedz lekarza..Przykro mi ,ze nie jest opytymistyczna ale sama dobrze wiedziałas raczej co napisze.W każdym razie szanse zawsze sa póki jajeczkujesz i sie sexujesz
Sabina, iwcia77, moremi, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dorka.1979 wrote:No więc tak, dzień po porodzie zaczęli do mnie wydzwaniać z poradni z Zielonej Góry, gdzie robiłam badania prenetalne PAPPA między innymi właśnie na ZD gdzie powiedzieli mi że wynik wyszedł w porządku i dalszych badań już nie muszę robić. W końcu odebrałam telefon a tam kobieta pyta czy jestem zadowolona z ich usług? To ka jej mówię że nie, bo lekarz powiedział że wyniki są dobre i dalszych badań już nie muszę robić a w szpitalu powiedzieli mi że podejrzewają ZD. Coś zaczęła wzdychać i się okazało że nie dlatego że mi wspolczuje czy coś tylko martwiła się o ich tyłek, bo w dalszej wypowiedzi było tak:
Bo wie pani, bo my nie wygraliśmy kontraktu z NFZ na działanie w Zielonej Górze i NFZ szuka teraz na nas haka i kontaktują się że wszystkimi klientkami i czy mogła by pani im odpisać jak do pani napiszą że wynik był dobry i że badania były robione w Nowej Soli a nie w Zielonej Górze, bo my wpisaliśmy w dokumentach że tak właśnie było.
Gały mi na wierzch wyszły jak to usłyszałam i się rozłączyłam. I niech będzie pewna, że odpiszę im prawdę, czyli że badania były w Zielonej Górze. Teraz nie wiadomo co o tym sądzić
kiedy Dorka bedziesz miala informacje o faktycznym stanie zdrowia Natalki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 20:52
Sabina, mamatrojki80, kapturnica, Arwena, Dorka.1979, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:no way !
ale wrażenia szybkko się zacierają, znikają, ból mija, a dziecko rośnie
i nagle myślisz, że chcesz jeszcze jedno takie
Podoba mi się jak zdrabniasz imię ssynkakapturnica, Arwena, iwcia77, Aasiula, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorka.1979 wrote:No więc tak, dzień po porodzie zaczęli do mnie wydzwaniać z poradni z Zielonej Góry, gdzie robiłam badania prenetalne PAPPA między innymi właśnie na ZD gdzie powiedzieli mi że wynik wyszedł w porządku i dalszych badań już nie muszę robić. W końcu odebrałam telefon a tam kobieta pyta czy jestem zadowolona z ich usług? To ka jej mówię że nie, bo lekarz powiedział że wyniki są dobre i dalszych badań już nie muszę robić a w szpitalu powiedzieli mi że podejrzewają ZD. Coś zaczęła wzdychać i się okazało że nie dlatego że mi wspolczuje czy coś tylko martwiła się o ich tyłek, bo w dalszej wypowiedzi było tak:
Bo wie pani, bo my nie wygraliśmy kontraktu z NFZ na działanie w Zielonej Górze i NFZ szuka teraz na nas haka i kontaktują się że wszystkimi klientkami i czy mogła by pani im odpisać jak do pani napiszą że wynik był dobry i że badania były robione w Nowej Soli a nie w Zielonej Górze, bo my wpisaliśmy w dokumentach że tak właśnie było.
Gały mi na wierzch wyszły jak to usłyszałam i się rozłączyłam. I niech będzie pewna, że odpiszę im prawdę, czyli że badania były w Zielonej Górze. Teraz nie wiadomo co o tym sądzić
masz rację, dlaczego masz kłamać, niech ponoszą konsekwencje swoich matactw, swoja drogą to jest szczyt bezczelności żeby ludzi próbować wikłać w swoje oszustwa.
kapturnica, Sabina, Arwena, dorbie, Dorka.1979, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
dorbie wrote:Widzisz, moja gin twierdzi, że do 47rz kobiety rodzą zdrowe dzieci same i to z roznymi AMH, bo ono mowi o rezerwie, ze się kończy, a nie skończyło. A moja gin pracuje w jednej z pierwszych i najbardziej rozwiniętych Klinik Leczenia Niepłodności
Sabina, mamatrojki80, Arwena, Aasiula, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dorka.1979 wrote:No więc tak, dzień po porodzie zaczęli do mnie wydzwaniać z poradni z Zielonej Góry, gdzie robiłam badania prenetalne PAPPA między innymi właśnie na ZD gdzie powiedzieli mi że wynik wyszedł w porządku i dalszych badań już nie muszę robić. W końcu odebrałam telefon a tam kobieta pyta czy jestem zadowolona z ich usług? To ka jej mówię że nie, bo lekarz powiedział że wyniki są dobre i dalszych badań już nie muszę robić a w szpitalu powiedzieli mi że podejrzewają ZD. Coś zaczęła wzdychać i się okazało że nie dlatego że mi wspolczuje czy coś tylko martwiła się o ich tyłek, bo w dalszej wypowiedzi było tak:
Bo wie pani, bo my nie wygraliśmy kontraktu z NFZ na działanie w Zielonej Górze i NFZ szuka teraz na nas haka i kontaktują się że wszystkimi klientkami i czy mogła by pani im odpisać jak do pani napiszą że wynik był dobry i że badania były robione w Nowej Soli a nie w Zielonej Górze, bo my wpisaliśmy w dokumentach że tak właśnie było.
Gały mi na wierzch wyszły jak to usłyszałam i się rozłączyłam. I niech będzie pewna, że odpiszę im prawdę, czyli że badania były w Zielonej Górze. Teraz nie wiadomo co o tym sądzić
Jak moga tam robic ! To sie w glowie nie miesci:-)
Dorka.1979 lubi tę wiadomość
Zofia8
-
iwcia77 wrote:ja pierdole ale tupet!!! kurwa!!! nie wiem czy oni udaja , ze sa kretynami czy naprawde nimi sa ! niezly burdel ,...ja bym ich pociagnela do odpowiedzialnosci za takie procedury
kiedy Dorka bedziesz miala informacje o faktycznym stanie zdrowia Natalki?iwcia77, Arwena, mamatrojki80, kkisia lubią tę wiadomość
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
dorbie wrote:Widzisz, moja gin twierdzi, że do 47rz kobiety rodzą zdrowe dzieci same i to z roznymi AMH, bo ono mowi o rezerwie, ze się kończy, a nie skończyło. A moja gin pracuje w jednej z pierwszych i najbardziej rozwiniętych Klinik Leczenia Niepłodności
Amh u mnie nie jest najgorsze (0.75). Gorzej z fsh.
dorbie lubi tę wiadomość
Zofia8
-
mamatrojki80 wrote:Dorka ja jestem cięta baba na kłamstwo i machloje... sama bym to do NFZ zgłosiła. Mściwa nie jezdem
ale kuźwa sprawiedliwość musi być.
iwcia77, Sabina, Arwena, dorbie, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Nie chodzi juz tyle o ilosc komórek ale o ich jakosc .Bo nie ma co ukrywac ,ale z wiekiem niestety ilość tych prawidłowych maleje . A to w sumie jakby nie patrzył najważniejszy aspekt.
Mi też moja lekarka od razu mówiła, bym jeszcze Piccolo nie piła, jak zobaczyłam serduszko, do 12 tyg mialam się nie cieszyć...
Ale nie nastawiala mnie na 90% niepowodzeń.Sabina, Arwena, moremi lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Ja też miałam ciężki poród. Zaraz po, stwierdziłam że nigdy ever tego nie powtórzę
ale wrażenia szybkko się zacierają, znikają, ból mija, a dziecko rośnie
i nagle myślisz, że chcesz jeszcze jedno takie
Podoba mi się jak zdrabniasz imię ssynka
no widzisz mial byc Ivo a wyszedl Ivutek..no bo taki malenki jest
Alojz wola na niego IvuccioSabina, kapturnica, Aasiula, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorka.1979 wrote:Coś koło 19 marca, bo robiłam w Poznaniu badania z krwi Natalki na kariotyp w kierunku ZD. i to trwa 4 tygodnie.
A ta babka co do Ciebie dzwoniła to ma tupet jak taran! I jak się to czyta, to niestety głupota az poraża.kapturnica, Aasiula, Dorka.1979, iwcia77 lubią tę wiadomość