X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Kapta, brakuje tu Ciebie :-) :-) :-)
    Nie cukruj nie cukruj 8)

    mamatrojki80, Aasiula lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Kometa, nie słuchaj tych pierduśnic ;-) róbcie co chcecie.
    nie, no ja napisałam, że doceniam, że piszecie o różnych rozwiązaniach. ok.
    ale tłumaczę po raz któryś i dochodzę do wniosku że nie ma sensu dalej drążyć.
    przy okazji może jeszcze tak na luzie zagadne m czy jednak by nie chciał w kościele, ale sądzę ze mi powie że nie. będę miała czyste sumienie na starość ;)

    SolarPolar, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa.... i jeszcze jedno.
    nawet gdyby to robił dla mnie. to gdybym robiła to samo dla niego to nigdy w zyciu bym mu tego potem nie wypomniała. cios poniżej pasa.

    malgos741, Krakonka, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Nie wiem. W sobotę bedę mieć resztę badań, dopiero, a do ginki powędruję jak będę je mieć w garści
    No ja tam wiem ze wsio beda git.Czekam na te reszte cionżów coby rotacja była.Doszły nowe staraczkito te starsze niech im skracaja kolejeczke zachodząc.Cekawe czy Aasiorek cos wysika za dzien lub dwa.Trza nam emołszyn znów.Bo cos skrzydełka opadły

    Sabina, malgos741, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Nie cukruj nie cukruj 8)
    no właśnie mało tu ciebie cosik ucichłaś ;)

    kapturnica, Aasiula lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    aaa.... i jeszcze jedno.
    nawet gdyby to robił dla mnie. to gdybym robiła to samo dla niego to nigdy w zyciu bym mu tego potem nie wypomniała. cios poniżej pasa.
    Dlaczego poniżej pasa? Ja nie pisałam, że Ty mu coś wypomnisz a on Tobie. Nie wiesz jak się zachowa, więc nie ręcz za niego. Tego nie wiesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 21:32

    kapturnica, caffe, Arwena, kkisia, Iwone, Aasiula lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kometa wyobraz sobie tylko że jak on bedzie miał 40 dychy i sie rozgl adał za młodymi siksami bo w tym wieku odpierdala facetom to ty bedziesz miała 50siat....i bez poparcia teściowej....

    Arwena, Bozia3, Iwone, gosia7122, megan8 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    no u mnie było podobnie z moimi rodzicami. nie brali kościelnego - bo chodziło o to, że ojciec mojego ojca był w jakiejś tam partii a to się w owych czasach kłóciło z kościołem. Potem mnie chcieli ochrzcić. I ksiądz powiedział: bez ślubu kościelnego się nie da. Odwrócili się od kościoła, ani ja ani później mój brat nie dostąpiliśmy żadnych sakramentów. Z tym ze nam nie zabraniano- mogliśmy sobie chodzić na religię, mogliśmy nawet sobie chrzest przyjąć itd. Dzieci jak to dzieci- od pogan mnie wyzywały, ale zawsze się odszczekałam i nie miałam z tym problemów żadnych. Mój brat jako dorosły człowiek, w pełni świadomie przyjął wszystkie sakramenty, przyjął wiarę i już jako katolik ślubował. A mnie do nawrócenia wiele brakuje ;) Nic na nie nie wskazuje. I nie ma we mnie strachu o to, ze moje dzieci będą wyszydzane- są inne czasy. Zaraz połowa społeczeństwa porzuci kościół, a geje będą się ubiegały o prawo do adopcji dzieci. Wszystko się zmienia. Moje motto życiowe - nic na siłę. I tego się trzymam. Dodaję jeszcze czasem: i wbrew swojej woli.
    nie w jakiejś tam partii- tylko po prostu był komunistą i mu nie wolno było...
    Ty się czujesz źle w sprawach kościelnych - bo jesteś nieobyta, a Twój chłop ma to wszystko gdzieś. Natomiast na pewno nie ma gdzieś ani Ciebie, ani jego Matki. I jeszcze postępujesz niedojrzale stawiając na siłę na swoim. Misiek i Heretyczka mają rację - odpuszczając trochę - więcej byś zyskała.
    Bo nie jest Ci to obojętne - co myślą o Tobie teście. Gdyby było - skwitowałabyś to jednym zdaniem, a nie napierdala o tym przez 10 stron. Ważne są układy rodzinne - a Ty na starcie stawiasz na swoim - nie licząc się z rodziną do której wchodzisz. Oczekujesz jednocześnie od nich sympatii w Twoją stronę i czujesz się rozżalona, że nie wypytują Cię o kolor sukienki - no jaja sobie robisz? Czego Ty chcesz od tych ludzi? :)

    Sabina, kapturnica, Heretyczka, Natka_79, caffe, Arwena, kkisia, moremi, Iwone, gosia7122, mysza1975, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    aaa.... i jeszcze jedno.
    nawet gdyby to robił dla mnie. to gdybym robiła to samo dla niego to nigdy w zyciu bym mu tego potem nie wypomniała. cios poniżej pasa.
    Nigdy nie mów nigdy..To takie stare powiedzenie.Czasem sie sprawdza heheh

    Sabina, caffe, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    nie, no ja napisałam, że doceniam, że piszecie o różnych rozwiązaniach. ok.
    ale tłumaczę po raz któryś i dochodzę do wniosku że nie ma sensu dalej drążyć.
    przy okazji może jeszcze tak na luzie zagadne m czy jednak by nie chciał w kościele, ale sądzę ze mi powie że nie. będę miała czyste sumienie na starość ;)
    kościelny zawsze możecie wziąć później jak będziecie chcieli ;)

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    No ja tam wiem ze wsio beda git.Czekam na te reszte cionżów coby rotacja była.Doszły nowe staraczkito te starsze niech im skracaja kolejeczke zachodząc.Cekawe czy Aasiorek cos wysika za dzien lub dwa.Trza nam emołszyn znów.Bo cos skrzydełka opadły
    Oby wysikała dwie piekne krechy :) Ja myslę, że w kwietniu się pięknie ruszy :)
    A w marcu musi mi Morek zajść, bo inaczej to wiesz... ;)

    malgos741, kapturnica, kkisia, moremi, SolarPolar, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgos741 wrote:
    no właśnie mało tu ciebie cosik ucichłaś ;)
    A bo chUop mi demoluje dom.To musze sprawdzac czy cos ejszcze zostanie w calosci..No i udalo sie ,ze zostaje jeszcze tydzien..Jakos jak jest w domu jestem jakas duzo spokojniejsza .Trza mi bylo meNskiego ramienia coby poczuc chyba bezpieczenstwo 8)

    malgos741, Sabina, mamatrojki80, kkisia, moremi, iwcia77, Aasiula lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    nie, no ja napisałam, że doceniam, że piszecie o różnych rozwiązaniach. ok.
    ale tłumaczę po raz któryś i dochodzę do wniosku że nie ma sensu dalej drążyć.
    przy okazji może jeszcze tak na luzie zagadne m czy jednak by nie chciał w kościele, ale sądzę ze mi powie że nie. będę miała czyste sumienie na starość ;)


    No ale ile można tych mądrości na klatę przyjąć? :-) po prostu "try walking in may shoes" czasem trzeba włączyć, a nie tylko swoje mądrości forsować.

    paszczakin lubi tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    Kometa , niby masz swoje lata ale uważam ze jestes czasami dość naiwna
    naprawde myslisz że on zawsze będzie taki zakochany i jednomyslny a Ty młoda i piekna? nie wiesz czy wam z dziecmi wyjdzie....poza tym 10 lat to duuuuuza róznica , duza w przypadku kiedy to kobieta jest starsza, odwrotnie jest łatwiej....sorry za ten zimny prysznic ale czasami jest dobrze mieć wsparcie rodziny męża
    może i jestem
    tak, myślę że i on i ja będziemy zakochani.
    w to ze zawsze będę piękna i młoda nie wierzę, ale i on nie będzie się robił coraz młodszy. kwestię różnicy wieku mamy przegadaną między sobą.
    a to wsparcie to nie za wszelką cenę.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    Kometa , (...)
    naprawde myslisz że on zawsze będzie taki zakochany i jednomyslny a Ty młoda i piekna? nie wiesz czy wam z dziecmi wyjdzie....poza tym 10 lat to duuuuuza róznica , duza w przypadku kiedy to kobieta jest starsza, odwrotnie jest łatwiej....sorry za ten zimny prysznic ale czasami jest dobrze mieć wsparcie rodziny męża

    Ale to są problemy, które mają także pary bez różnic wieku. Kobieta nawet młodsza może utyć, zbrzydnąć, zachorować, mieć trudności z zajściem w ciążę, a facet nawet starszy może być niedojrzały, zachowywać się głupio, zdradzać itp. Moje koleżanki starsze o te 10 lat mają dokładnie takie same cyrki małżenskie, jak te młodsze i równolatki. Ta różnica na niekorzyść kobiety to raczej chyba stereotyp. Od wieków starcy żenili się z młódkami i tak mamy zakorzenione w psychice. Więc to raczej "dmuchana" kwestia sprowadzająca się do odbioru społecznego.
    Pod kątem biologii ta róznica dla kobiety jest bardzo korzystna - faceci się szybciej starzeją, szybciej tracą "soki" - fizyczne i umysłowe, więc to dobrze, jak są młodsi, dłużej mamuta będą przynosić:)
    Na starość to Kometa będzie jeździła z mężem do paryża na romantyczne łikendy, a ja mojego będę tachała na rehabilitację:)

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Oby wysikała dwie piekne krechy :) Ja myslę, że w kwietniu się pięknie ruszy :)
    A w marcu musi mi Morek zajść, bo inaczej to wiesz... ;)
    Inaczej ma mały wpierdolik 8)

    Sabina, malgos741, Aasiula lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Nie cukruj nie cukruj 8)


    Wpisuje się w panujące trendy :-)

    malgos741 lubi tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Jakby się nam nudziło...
    No bo ile można o śluzie, mierzeniu tempki i palcu Boziowym ;)

    właśnie- to Asiula, kiedy testujesz? :)

    malgos741, Aasiula lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Dlaczego poniżej pasa? Ja nie pisałam, że Ty mu coś wypomnisz a on Tobie. Nie wiesz jak się zachowa, więc nie ręcz za niego. Tego nie wiesz.
    nie wiem, ale uważałabym to za cios poniżej pasa.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 26 lutego 2015, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Pod kątem biologii ta róznica dla kobiety jest bardzo korzystna - faceci się szybciej starzeją, szybciej tracą "soki" - fizyczne i umysłowe, więc to dobrze, jak są młodsi, dłużej mamuta będą przynosić:)
    No nie wiem czy tak ta biologia jest dla nas korzystniejsza. Tu bym polemizowała z tym i to na noże 8) hehehe

    mamatrojki80, Sabina, caffe, Aasiula lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 7739 7740 7741 7742 7743 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ