X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Ciężko chorzy (nie podlegam tej kategorii) w akcie desperacji różne rzeczy robią, medycyna tybetańska, bioenergoterapeuci i inni znachorzy. Pamiętam jak mój dziadek leczony paliatywnie na raka płuc się takich metod chwytał, aby żyć.
    niezaleznie od metod i modlitw jedni przeżyją a inni nie
    taki lajf

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Cieszysz się?
    pewnie ze sie ciesze znaczy ciąza sie rozwija pełną geba 8)

    moremi lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria, a to widzisz, szczęsciara jesteś, czyli nie w nadciśnieniu tkwi szkopuł..

    Gosia, mnie tez skakało, może to jakieś wytłumaczenie dla gina, bo u niego było nie az tak wysokie, ale potem to już w nocy mi tak głowa pękała, że kiedyś poważnie miałam pomysł, żeby sobie głowę rozbić, o scianę, młotkiem, byle jak byle już nie bolało..

    u mnie te zapchane żyły doprowadziły do nadciśnienia, sama z siebie problemu z tym nie miałam i teraz też nie mam, ciśnienie książkowe..

    Obecnie biorę heparyne (clexane) codziennie w zastrzykach, acard na noc, a teraz włączam metypred... jak na razie nie dużo, hehe
    Z chęcią się dowiem co brałaś, jak chcesz to na priv, może jest coś co jest lepszego?
    U mnie wszystkie problemy, te poważne, wynikają z zespołu antyfosfolipidowego..
    a tego gówna się wyleczyć nie da, tylko pacyfikować drania lekami..
    może twój kardiolog odkrył jakiś patent?

    anna maria, gosia7122, Sabina, macduska, moremi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pisałyscie o nadciśnieniu.. Zmartwiłam się informacją od Elfika... czy przepływy wychodzą źle przy nadciśnieniu?
    Ja zwykle miałam 120/80 ale kiedy pojdę do gina mam 140/90..
    Za drugim razem już dostałam połowę tabl. dopegytu 250mg
    Czy to nie zaszkodzi jeśli ciśnienie byłoby ok?..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    pewnie ze sie ciesze znaczy ciąza sie rozwija pełną geba 8)
    miałas zdjecie dziecia wrzucic

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy przepis na cappuciono jest w przepisach?

    u mnie dziś nalesniki, a że mi się nic nie chce małz ma przynieść twaróg i dzem...

    Moremi, może "fasol" nie chciał się kąpać..chorobę morską ma czy coś...;)

    Sabina, macduska, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gretka wrote:
    budyn wszedzie- zaplanowalam sobie ciasto cappuccino (1 raz) i myslalam co jeszcze - babka z kawa - i co kurna refleksja ze monotematycznie jak juz biszkopt upieczony a babka w trakcie ucierania?

    Natka skad wiedziałas że i ja mam czerwone oprawki okularow i do niedawna czerwone włosy żeby akurat z Kometką pomylic?
    Łooo, faktycznie, ale jak to możliwe :)...chyba jestem przemęczona ;) to wszystko przez House od cards bo zamiast spać wieczorem to siedzimy do pozna 8)

    moremi, ComeToMeBaby, iwcia77 lubią tę wiadomość

    hGXkp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    niezaleznie od metod i modlitw jedni przeżyją a inni nie
    taki lajf


    Ja to wiem, ale choroba i widmo śmierci często zmienia punkt widzenia. Nie mówię, że zawsze, ale często. zobacz ilu się "nawróciło", "pogodziło z Bogiem", "zaczęło chodzić z Bogiem na herbatę" pod wpływem choroby i świadomości odchodzenia.



    moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    peppapig wrote:
    Dziewczyny pisałyscie o nadciśnieniu.. Zmartwiłam się informacją od Elfika... czy przepływy wychodzą źle przy nadciśnieniu?
    Ja zwykle miałam 120/80 ale kiedy pojdę do gina mam 140/90..
    Za drugim razem już dostałam połowę tabl. dopegytu 250mg
    Czy to nie zaszkodzi jeśli ciśnienie byłoby ok?..


    To może być efekt "białego fartucha", stresowy, ja w gabinecie zawsze miałam 140/90, poza w normie non stop. Monitoruj to w domu, może leki nie będą Ci potrzebne :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 16:58

    moremi, iwcia77, peppapig lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    peppapig wrote:
    Dziewczyny pisałyscie o nadciśnieniu.. Zmartwiłam się informacją od Elfika... czy przepływy wychodzą źle przy nadciśnieniu?
    Ja zwykle miałam 120/80 ale kiedy pojdę do gina mam 140/90..
    Za drugim razem już dostałam połowę tabl. dopegytu 250mg
    Czy to nie zaszkodzi jeśli ciśnienie byłoby ok?..

    Peppa, to się ciesz, że lekarz od razu reaguje...
    i zapobiega.
    kiedyś jak się zastanawiałam skąd to obniżone u Idy, to jedna babka neurolog powiedziała, że są robione badania czy to nie dopegyt..
    ale spytałam o to profesora na patologii i on stwierdził, że wg jego wiedzy ten lek nie szkodzi..
    zresztą jak trzeba..
    na innym wątku jestkoleżanka, brała długo dopegyt, urodziła zdrowego chłopca..

    choć to akurat niezbyt pocieszający przykład - chłop 4800 g....
    ale przynajmniej nie kazali jej naturalnie go wyciskac..:))))))))))

    Sabina, Mega, macduska, moremi, malgos741, iwcia77, peppapig lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 5 marca 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    To może być efekt "białego fartucha", stresowy, ja w gabinecie zawsze miałam 140/90, poza w normie non stop. Monitoruj to w domu, może leki nie będą Bi potrzebne :-)

    zgadzam sie z mamą, jesli to tylko u lekarza, czego nie doczytałam...
    ja akurat u lekarza zdrowieje, nawet jakbym płuca wypluwała, a niego nawet nie kaszlnę..;)

    Mama, to trzymam kciuki, szkoda, ze po juz lodów nie dają ;)

    mamatrojki80, kapturnica, SolarPolar, Sabina, macduska, moremi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    zgadzam sie z mamą, jesli to tylko u lekarza, czego nie doczytałam...
    ja akurat u lekarza zdrowieje, nawet jakbym płuca wypluwała, a niego nawet nie kaszlnę..;)

    Mama, to trzymam kciuki, szkoda, ze po juz lodów nie dają ;)


    Ja idę do prywatnej kliniki, a tam full wypas podobno ;-) może lody dostanę... dzięki za kciuki ;-)

    moremi, ComeToMeBaby, dorbie, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Ja to wiem, ale choroba i widmo śmierci często zmienia punkt widzenia. Nie mówię, że zawsze, ale często. zobacz ilu się "nawróciło", "pogodziło z Bogiem", "zaczęło chodzić z Bogiem na herbatę" pod wpływem choroby i świadomości odchodzenia.
    ze strachu

    mamatrojki80 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Ja idę do prywatnej kliniki, a tam full wypas podobno ;-) może lody dostanę... dzięki za kciuki ;-)
    bedzie dobrze, to nie jest niebezpieczny zabieg

    mamatrojki80, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    ze strachu


    Ludzkie, prawda? też bym się bała.

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    bedzie dobrze, to nie jest niebezpieczny zabieg

    Wiem :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Ludzkie, prawda? też bym się bała.
    brutalne

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja u gina najczesciej mam 130/80 ale po ostatnim powaznym wkurwie mialam 160 i gin sie wystrachal.ALE w domu siw uspokoilo.Teraz raz na ajkis zcas mierze.i wlasnie ide luknac bo dzis nie sprawdzalam jeszcze

    Sabina, Elfik, peppapig lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje plany wlasnie trafia szlag.
    Czuje że jutro do żadnego gina nie pojadę, Młodą rozkłada :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Moje plany wlasnie trafia szlag.
    Czuje że jutro do żadnego gina nie pojadę, Młodą rozkłada :-(
    moze ja naszpikuj wit c

    moremi lubi tę wiadomość

‹‹ 7884 7885 7886 7887 7888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ