35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry...
W pracy, przy śniadanku i kawce - chwila przerwy
Dziś z pracy wrócę ok. 20:00, więc machnę 12h. w szkole. W tym roku przechodzę kryzys - mam wrażenie, że dopada mnie wypalenie zawodowe
Potrzebuję zmian... ciąża byłaby wskazana.
Do zaś... o ile w ogóle...
dorbie, Mega, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGinekolog mi zalecila. Dawka 10mg nie wymaga badania DHEA. Jest to prekursor hormonów płciowych obu płci. Ale chyba taka dawka nie powinna mi zwiekszac wagi, jak progesteron nie zwiększał. Generalnie może powodować zatrzymywanie wody w organizmie, ale w wiekszych dawkach powyżej 50mgMega wrote:Dorbie ty ten Biosteron sama bierzesz czy dostałaś od lekarza?
A ja jestem chuj nie matka - córka poszła bez czapki i w krótkich skarpetkach (spodnie jej sie podniosą do gory i bedzie miała nogi gole)....mina teściowej bezcenna....
Ps dzien dobry i miłego dnia
kawka wciągnięta, zasłony sie piora wiec bede wieszać i lecę z dokumentami do mojej nowej pracy
a potem na chór z córka 
Sabina, moremi lubią tę wiadomość
-
Wydaje mi się, że to zazwyczaj jest ciąg zdarzeń, poważnych a czasem błahych z którymi człowiek sobie przestaje radzić. Ja miałam stany depresyjne. U mnie objawiało się to obojętnością na wszystko. Gdyby nie mój mały w pewnym etapie mojego życia nie byłoby chyba co zbierać.Parka wrote:Dziewczyny, zastanawiam sie nad tymi depresjami u Zosii i Krakonki. Czy to jest wywolane jakimis przezyciami, przejsciami zyciowymi, czy wzielo sie "znikąd", nagle, bez powodu? Takie wpadniecie w czarna dziure?
moremi lubi tę wiadomość
-
Bry.
Pusura nie ma i nawet nie ma sie komu pochwalic ze juz z rana skalpel odwalony..
Eh..
Milego dnia Babki!
PS Arwena widze zaglada a gdzie przepadla Iwone? Pani chyba dawno listy nie sprawdzala.
Aasiula, Sabina, Parka, Mega, kkisia, moremi, Arwena, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyParka wrote:Dziewczyny, zastanawiam sie nad tymi depresjami u Zosii i Krakonki. Czy to jest wywolane jakimis przezyciami, przejsciami zyciowymi, czy wzielo sie "znikąd", nagle, bez powodu? Takie wpadniecie w czarna dziure?
Moja matka jest psychologiem klinicznym, to nie jest żadna depresja... czasowo obniżony nastrój i tyle. Jest jakaś "moda" na nadużywanie tego słowa
depresja to ciężka choroba, niekiedy całkowicie odbierajaca chęć życia, człowiek z depresją nie myśli o staraniach o dziecko, a tym bardziej nie ma ochoty na szukanie plecaczków, wielorybów do kąpieli i bidonów z biedronką
depresja prawdziwa jest jak pożar.
Parka, Mega, kkisia, paszczakin, ComeToMeBaby, moremi, Arwena, Bozia3 lubią tę wiadomość











