35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyola_35 wrote:Nie bla bla bla, wiem z czym się borykasz , chyba , że jest jeszcze cos o czym nie napisałaś na forum tutaj to nie wiem. Chyba jednak źle zrozumiałaś moją sugestię.
Ja dzisiaj jestem wściekła,więc bierz poprawkę....
Nie tłumaczę się, tylko stwierdzam fakt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 10:34
-
ola_35 wrote:No właśnie Reni, ja się z tym zgadzam, często nie doceniamy tego co mamy. Niektórzy tracą bardzo bliskie osoby , dzieci chorują nieuleczalnie. Ja czasami jak czytam blogi innych osób które zmagają się z takimi problemami, to te moje problemy spadają do rangi zero i zaczynam doceniać to co mam.
a ja się z tym zgadzammamatrojki80 lubi tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:dzięki, nadrabiam foruma.
nadal chujowo.
chłop też ma taki nastrój- nie pocieszyła go wiadomość od sprzedawcy, ze trzeba odwrotnie rurki zamocować i będzie git. zaraz znalazł minusa. uspokajam go i staram się obłaskawić. ale rozmowny nie jest. wyczuwam, że ma nastrój do bani.
wczoraj nie gadaliśmy na ten temat. zamknął się w swoim kompie, a na propozycję oglądnięcia razem filmu zareagował dość nerwowo: nie mam ochoty oglądać żadnego filmu. dość szybko zrobiliśmy łóżko i jeszcze szybciej zasnął. ja oglądałam jeszcze tv ale widziałam, że sen ma dość niespokojny.
eh. nie mogę patrzeć jak mu tak smutno
oj bidulek:(ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Mala79 wrote:Ja dzisiaj jestem wściekła,więc bierz poprawkę....
Nie tłumaczę się, tylko stwierdzam fakt
Wiesz, ja się wcale na to nie gniewam. Chciałam Ci dac tylko trochę do przemyśleń, żebyś znalazła jednak u siebie kilka powodów do radości i niech one u Ciebie dominują. Z tego co wiem masz wspaniałego syna , rodzinę. To że jedno dziecko trudno ja tez mam jedno i jak cos też się muszę z tym pogodzić i się tym cieszyć , że chociaż udało mi się doswiadczyc macierzyństwa. Co do choroby też wiem, ale każdy z nas dąży do tego samego, nikt nie jest nieśmiertelny i nikt nie ma gwarancji że dożyje 50. Tylko tyle. Chciałam po prostu żebys cieszyła się tu i teraz.mamatrojki80, Parka, kkisia, ComeToMeBaby, Magda*, Mega, Sabina, gosia7122, moremi lubią tę wiadomość
-
Cometa powiedz mu, że nadal jest dla Ciebie tym samym mężczyzną, bo to tu chyba pies pogrzebany jest. Oni się boją tych badań bo jak coś nie tak to czują się że zawiedli jako faceci. Powiedz mu też, że podrychtujecie plemniczki czym się da i będzie dobrze.
ComeToMeBaby, Mega, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyola_35 wrote:Wiesz, ja się wcale na to nie gniewam. Chciałam Ci dac tylko trochę do przemyśleń, żebyś znalazła jednak u siebie kilka powodów do radości i niech one u Ciebie dominują. Z tego co wiem masz wspaniałego syna , rodzinę. To że jedno dziecko trudno ja tez mam jedno i jak cos też się muszę z tym pogodzić i się tym cieszyć , że chociaż udało mi się doswiadczyc macierzyństwa. Co do choroby też wiem, ale każdy z nas dąży do tego samego, nikt nie jest nieśmiertelny i nikt nie ma gwarancji że dożyje 50. Tylko tyle. Chciałam po prostu żebys cieszyła się tu i teraz.
Ale z tego co mam to ja się cieszę nie wiesz nawet jak bardzo, to nie podlega żadnej dyskusji...
Tylko przychodzi chwila słabości, jak zostaje w pustych 4rech ścianach, na czas gdy Mały jest w szkole,a facet jeździ w trasie...
Wtedy dopada bezsilność z którą muszę walczyć albo ja okiełznać
Nie zawsze pomagają nowe zajęcia jakie sobie wymyślam i nowe cele jakie sobie stawiam -
ComeToMeBaby wrote:tak mu kazał androlog- po pierwszych jak poszedł na konsulting do niego to dał mu androvit albo promen do wyboru i kazał zrobić drugie badanie za miesiąc (zrobił po 1,5 miesiąca), a potem trzecie po kolejnym miesiącu.
niech bierze jeszcze mace, zwiększa ilość spermyComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykkisia wrote:Ja pierdole , poddaje sie nie mam juz sily
Wyobrazcie sobie pojechalam do szpitala , przyjeli mnie i jak mialam isc sie przebierac to przyszla lekarka i powiedziala , ze nie maja miejsc
Jestem juz w domu
Cóż mogę więcej napisać w tej kwestii - przykro mi z Twojego powodu
tule i ściskam -
Jak taka atmosferka dzis, to i ja sie odezwe! Tez tesknie za rozpierduchami na forum, gdzie te czasy jak sie koty darlo, ach gdzie.
Teraz to czlowieki jakies nieruchawe sie zrobily, tylko cionze i cionze im w glowie.
W No wiosna wielkimi krokami, wozek jogger sprawdza sie idealnie do biegania, trza sie ruszac, bo poslady same do gory pojsc nie chca, jedzowate! Teraz jestem Tereska tez na tylku, niestety. Bo o cyckach nie wspomne, dopadl mnie syndrom jamniczych uszu.
Trzymajta sie lasencje cieplo!mamatrojki80, Simba, Reni, Aasiula, kapturnica, Mega, gretka, Sabina, BISCA, kkisia, gosia7122, moremi, Parka, mysza1975, Arwena lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:tak mu kazał androlog- po pierwszych jak poszedł na konsulting do niego to dał mu androvit albo promen do wyboru i kazał zrobić drugie badanie za miesiąc (zrobił po 1,5 miesiąca), a potem trzecie po kolejnym miesiącu.
Cometa jeden cykl spermogenezy trwa 16 dni. W Twoim przypadku nie jest możliwe wytworzenie takiego cyklu. Wiem , ze będzie Ci ciężko, ale wstrzemięźliwość w Waszym wypadku bardzo wskazana, on nie ma jak w tak krótkim okresie wytworzyć normalnych plemników. On nie nadąża z produkcją.ComeToMeBaby, Magda*, Mega, Sabina, kkisia, moremi, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dobrze dobrze
nic sie nie dzieje
ale będę mądra
tylko jeszcze muszę nauczyć się czytać i będzie gitmamatrojki80 wrote:Renisławo, dziś wysyłka, wczoraj nie dałam rady...mamatrojki80, ComeToMeBaby, Mega, Sabina, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
kkisia wrote:Ja pierdole , poddaje sie nie mam juz sily
Wyobrazcie sobie pojechalam do szpitala , przyjeli mnie i jak mialam isc sie przebierac to przyszla lekarka i powiedziala , ze nie maja miejsc
Jestem juz w domu
a nie zaklepali ci miejsca?! to przecież planowe było.
ja pierdzielę. współczuję. można się wkurzyć.Mega, moremi lubią tę wiadomość
-
kkisia wrote:Ja pierdole , poddaje sie nie mam juz sily
Wyobrazcie sobie pojechalam do szpitala , przyjeli mnie i jak mialam isc sie przebierac to przyszla lekarka i powiedziala , ze nie maja miejsc
Jestem juz w domu
i nie zrobiłaś tam rozpierduchy?moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
ha! jest sprawiedliwość na tym swiecie!
Dziobak wrote:Jak taka atmosferka dzis, to i ja sie odezwe! Tez tesknie za rozpierduchami na forum, gdzie te czasy jak sie koty darlo, ach gdzie.Teraz to czlowieki jakies nieruchawe sie zrobily, tylko cionze i cionze im w glowie.
W No wiosna wielkimi krokami, wozek jogger sprawdza sie idealnie do biegania, trza sie ruszac, bo poslady same do gory pojsc nie chca, jedzowate! Teraz jestem Tereska tez na tylku, niestety. Bo o cyckach nie wspomne, dopadl mnie syndrom jamniczych uszu.
Trzymajta sie lasencje cieplo!ComeToMeBaby, mamatrojki80, Mega, kapturnica, BISCA, kkisia, gosia7122, moremi, Niuta, Sabina, Dziobak, Bozia3 lubią tę wiadomość