35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPiękne!!! Tak właśnie było, przed chwilą, poszłam po mrożone ryby a Tu hyc Policjant. Masz mnie!!!! A tak bardzo chciałam być incognito!
!!!Reni wrote:Misiek widziałam Cię
http://inprl.pl/relikt/5348/?utm_source=Facebook&utm_medium=fanpage&utm_campaign=BornInThePRLinessa, Andzia33, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny1. Czekania nie zazdroszczę,
2. Tak zrób Iness!
3. O matko - ja też tak chcę!!!!
Bozia3 wrote:Zrobiłam w 10dpo, pewnie wtopa, ale już mniej nerwów będzie i spokojne wakacje...jutro wynik po 14.00
Inesska wypytaj o wszystko tego swojego lekarza i nie popuszczaj, bo to same konowały....
Jem truskawki, czereśnie, bób i pieczone młode ziemniaki z koperkiem na maśle...ehhhh żyć nie umierać..inessa, Andzia33, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bozia licz się z tym, że ewentualny wynik ujemny o niczym nie świadczy, bo owulacja mogła się przesunąć, bo samo połączenie się komórek, wędrówka jajowodem, implantacja-to może trwać nawet 12-14 dni, a HCG rośnie dopiero po zakończonej implantacji i to też nie każdej tak samo szybko
Trzymam kciuki by już od razu był dodatni!Andzia33, inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Przezylam i ja i cora rozmowe. Nie bylo sympatycznie. Koles musial przyjsc doslownie na 5 min pogadanki. Nie odposcilam. Przedstawilam mu moje warunki i doradzilam aby wziol to na powaznie :
1.zrozum ze teraz sie nie polubimy
2. Jestem wszedzie
3. Skrzywdzisz ja, ja skrzywdze ciebie
4. Miej prawnika
5. Jesli mine oszukasz znajde cie
6. To jest moja ksiezniczka, nie twoja dupa
7. Cokolwiek jej zrobisz, bolesnie zrobie to samo to ie
Zartuje ale delikatnie ujmujac otrzymali odemnie w pewnym sense przestrogi. Moja cora wie ze gdyby cos jej zrobil wbrew jej woli bedzie bolalo . Zostal uprzedzony ze w takim momencie be de nieobliczalna.
Przezylam i pozwolilam, i man tylko nadzieje ze nie pozaluje. Take jak mowilam mojej force - ufam ci ale nie mialam okazji zaufac jemu poniewaz go nawet troszke nie poznalam. Oboje przyznali ze to jest nie fer w stosunku do mine. Chociaz cos...
Ja tez musialam to przemyslec i przelknac. A co najwazniejsze zaufacpolarmiś, megan8, Andzia33, Lucky, Mango, inessa, samira, Bursztyn lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualnyDobrze, że jesteś po rozmowie i poproś córkę aby jednak i Ciebie zrozumiała i Tobie zaufała i dała możliwość poznania gościa skoro jest dla niej tak ważny to i dla Ciebie również.
promyk wrote:Przezylam i ja i cora rozmowe. Nie bylo sympatycznie. Koles musial przyjsc doslownie na 5 min pogadanki. Nie odposcilam. Przedstawilam mu moje warunki i doradzilam aby wziol to na powaznie :
1.zrozum ze teraz sie nie polubimy
2. Jestem wszedzie
3. Skrzywdzisz ja, ja skrzywdze ciebie
4. Miej prawnika
5. Jesli mine oszukasz znajde cie
6. To jest moja ksiezniczka, nie twoja dupa
7. Cokolwiek jej zrobisz, bolesnie zrobie to samo to ie
Zartuje ale delikatnie ujmujac otrzymali odemnie w pewnym sense przestrogi. Moja cora wie ze gdyby cos jej zrobil wbrew jej woli bedzie bolalo . Zostal uprzedzony ze w takim momencie be de nieobliczalna.
Przezylam i pozwolilam, i man tylko nadzieje ze nie pozaluje. Take jak mowilam mojej force - ufam ci ale nie mialam okazji zaufac jemu poniewaz go nawet troszke nie poznalam. Oboje przyznali ze to jest nie fer w stosunku do mine. Chociaz cos...
Ja tez musialam to przemyslec i przelknac. A co najwazniejsze zaufacmegan8, Andzia33, promyk, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZrób sobie Long Island Iced Tea i poprawki zrobisz w 10 min. Dasz radę, wierzymy w Ciebie a ja osobiście podziwiam Cię, że Ci się chce. Mnie namawiano na doktorat (matko boska a po co) a ja wolałabym tylko pieluch i ogródek i o to walczę. Ogródek mam w zasadzie, pieluch mi brakuje...
Bursztyn wrote:Witajcie Dziewczynki
Za 9 dni oddaje ostatecznie prace, strach rosnie, czas maleje a mi sie rece coraz bardziej trzesa.
Milego dniaAndzia33, inessa, Bursztyn, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bozia trzymam kciuki za dobrą betę!
Promyk super,ze porozmawialiście.20lat to niby dużo,a jednocześnie bardzo mało.Ja niestety w wieku 20 lat straciłam mamę i zostałam z 6 letnią siostrą na głowie[bo ojciec miał na głowie kochankę]Tak więc ,w życiu różnie bywa.Ale to zupełnie nie na temat.promyk, polarmiś, inessa, Bursztyn, Lucky lubią tę wiadomość
Andzia33 -
polarmiś wrote:Dobrze, że jesteś po rozmowie i poproś córkę aby jednak i Ciebie zrozumiała i Tobie zaufała i dała możliwość poznania gościa skoro jest dla niej tak ważny to i dla Ciebie również.
Najwyrazniej wiesz o co mi chodzilo szybciej niz cora.
polarmiś, inessa, Andzia33, Lucky lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualny
-
polarmiś wrote:Andzia33 też widzę, że cichaczem się przemyka przez prasówkę .
inessa, Andzia33, grosza, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny