35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ComeToMeBaby wrote:a, dobra- budyń. sprawdziłam na kompie- jak kliknę w edytuj to pojawia się normalnie opcja usuń. nie pojawiła mi się na srajfonie
taka sytuacja.
ComeToMeBaby, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Elfik, ja zawsze byłam niejadkiem i miałam wieczną niedowagę. Wszyscy czepiali się mojej mamy że dziecko głodzi. Wszystko zmieniło się po urodzeniu pierwszego dziecka. Teraz nikt by o mnie "chudzina " nie powiedział. I walczę bo jak na moje standardy to ma 4 kg za dużo
A pamiętam jak w 8 klasie założyłam spódnicę do szkoły i jak kolega popłakał się ze śmiechu kiedy zobaczył moje chude patyczki wystające spod spódnicy...
Z młodszą córką mam zaś odwrotny problem. Ona ma nadmierny apetyt i za dużo waży. Dbamy o dietę, ruch i nic. Po dwóch godzinach od obiadu ona jest już głodna. Sprawdziłam ją pod względem pasożytów i tez nic ( robiłam nawet biorezonans) Dietetyczka załamuje ręce. I co mam zrobić nie wiemMagdala, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
hahah to jak z edit
też mnie to zawsze zadziwia
błedy można zedytować a jak chcemy coś dodać to lepiej w nowym poście, bo ja np nie cofam się, żeby doczytać czy przypadkiem nie było coś edytowane
ale róbta jak chceta
jaki mamy dzisiaj temat na tapecie?
religia była wczoraj
biologia też
hm.... som nowe magnesy?moremi wrote:Wiedzą. Dlatego tak mnie to zdziwiłoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 11:11
moremi, BISCA, iwcia77, Simba, Mega lubią tę wiadomość
-
no matki miałyście pochwalić się brzuszkami po porodzie
już czas
np.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c7ec7e1d0aac.pngmoremi, mamatrojki80, BISCA, kkisia, SolarPolar, iwcia77, Simba, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:hahah to jak z edit
też mnie to zawsze zadziwia
błedy można z edytować a jak chcemy coś dodać to lepiej w nowym poście, bo ja np nie cofam się, żeby doczytać czy przypadkiem nie było coś edytowane
ale róbta jak chceta
ja korzystam z edit tylko jeśli dopisuje coś od razu na ten sam temat. nie po 5 minutach jak już się postów za mną nawali. chyba, że się nie nawali
-
ania.g wrote:Elfik, ja zawsze byłam niejadkiem i miałam wieczną niedowagę. Wszyscy czepiali się mojej mamy że dziecko głodzi. Wszystko zmieniło się po urodzeniu pierwszego dziecka. Teraz nikt by o mnie "chudzina " nie powiedział. I walczę bo jak na moje standardy to ma 4 kg za dużo
A pamiętam jak w 8 klasie założyłam spódnicę do szkoły i jak kolega popłakał się ze śmiechu kiedy zobaczył moje chude patyczki wystające spod spódnicy...
Z młodszą córką mam zaś odwrotny problem. Ona ma nadmierny apetyt i za dużo waży. Dbamy o dietę, ruch i nic. Po dwóch godzinach od obiadu ona jest już głodna. Sprawdziłam ją pod względem pasożytów i tez nic ( robiłam nawet biorezonans) Dietetyczka załamuje ręce. I co mam zrobić nie wiem
a moze psycholog pomoze?
ania.g lubi tę wiadomość
Zofia8
-
nick nieaktualnyReni wrote:no matki miałyście pochwalić się brzuszkami po porodzie
już czas
np.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c7ec7e1d0aac.png
Reni... mówiłaś, że nie masz jeszcze dzieci... okłamałaś nas?Reni, ania.g, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:a, bo napisałaś, ze idziesz na spotkanie z szychami. odniosłam wrażenie że z szefami szefów
to spokojnie możesz ich pożreć
eee, nie- powiedzmy, ze z szychami "innej f-my".. moj drugi szef sie zjawil w koncu i ich zjadl.. az mi ich zal bylo, chybascie mnie ta zupa z azji zarazily ostatnio..
a tera lece cwiczyc brzuchComeToMeBaby, moremi, Elfik, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:Kurczę pozazdrościłam Moremi, ja za słabo się lansuje..
Biorę zastrzyki od 2 miechów i nikt mnie nie pochwalił żem dzielna, buuu....
a przyda mi się..
ostatnio co wracam od lekarza to lekko zielona, potem odzyskuje kolor do następnej wizyty...
kurczę, nie mam nerwów na te ciąże...
jak se przypomne, jak nad pierwszymù zastrzykiem wlasnorobionym trzeslam, to teraz mi sie smiac chce.. luby przyszedl do lazienki i pyta (tez zielony) czy ma mi zrobic.. wzial ode mnie strzykawke i mowi, ze sie troche trzeba zamachnac, zeby w skore wbic- jak mu zamachmelam kopem z tej lazieki, to juz wiecej nie pytal..
5 czy 6 zastrzyk robilam juz w biegu, doslownie 5 sekund mi to zajmowalo..
a ty sie Reni przyzwyczajaj do tej mysli, jak sie na IVF szykujesz- klucie 2 razy dzinnie Cie czeka.moremi, Reni, kkisia, iwcia77, Simba, Mega lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:Dzwonilam go gina i mu powiedzialam o tym tescie ,na poczatek zjebal mnie ze kupuje testy z niewiadomego zrodla ,ze tylko z apteki powinno sie kupowac
Kazal poczekac jeszcze a jak bardzo sie niecierpliwie to mam zrobic bete.
I powiedzial mi ze testy zepsute tez sie trafiaja nawet w ta strone czyli ze pokazuja cien cienia a ciazy barak i nie mam panikowac ,ot rozmowa z ginem .
A ja nie chce juz sie nakrecac i nie bede robic bety poczekam na @ a jak sie nie pojawi to dopiero zrobie .
Wiem jak to jest. Czlowiek bezsilny jest czasami. Natura ma swoje prawa i ja jestem bardzo pokorna wobec niej. Co nie znaczy ze nie nalezy walczyc!
Jak chcesz uscisk od obcej to ci daje. Mocny i wspierajacy.Aasiula, Zofia8, Arwena, kkisia, Sabina, Simba, Bozia3 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
mamatrojki80 wrote:Polska też moknie, a przynajmniej Wielkopolska
a wczoraj już na rowerze śmigałam....
mamatrojki80, Zofia8, Magdala, kkisia, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!