35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoim zdaniem nie opóżnia. Mi nie wydłuża fazy lutealnej niestety.
Kasik303 wrote:A jeszcze jedno mam pytanko do dziewczyn bioracych luteine dopochwowa. Czy jezeli ja sie stosuje to ona opoznia okres?
Slyszalam ze mozna rowniez\ ja stosowac jezeli ktos ma ostry PMS?
Macie jakies doswiadczenia ?inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA czy moze podwyzszac temperature? np jezeli bym tylko 1 lub 2 razy wziela?
Pytam bo kolezanka ma ostry PMS i jej to pomaga a sama sie zastanawiam czy wziasc na zlagodzenie
polarmiś wrote:Moim zdaniem nie opóżnia. Mi nie wydłuża fazy lutealnej niestety.inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDuphaston nie podnosi temperatury, natomiast progesteron naturalny jak luteina, ultrogestan itp. podnosi ją.
Bardzo dobry na PMS - z tego co dziewczyny pisały jest costagnus(nie wiem jak się pisze).
Ja po progesteronie (biorę dopochwowo ultrogestan 200) mam dość silne objawy PMS - wcześniej jak pisałam nigdy nie czułam napięcia związanego z nadejściem okresu a teraz i owszem - ale zrzucam to na karb psychiki i doszukiwania się objawów ciążowych niż realnych odczuć .
Kasik303 wrote:A czy moze podwyzszac temperature? np jezeli bym tylko 1 lub 2 razy wziela?
Pytam bo kolezanka ma ostry PMS i jej to pomaga a sama sie zastanawiam czy wziasc na zlagodzenieinessa, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
i nie powinno się jej pić wieczorem
ale nie pamiętam dlaczemuBursztyn wrote:poza tym ze wychladza organizm to jeszcze wyplukuje (nie wiem jak to sie pisze) kwas foliowy. Natomiast 1 filizynka dziennie jest bezpieczna.inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
elo dziewczynki
wróciłam od gina
mam pęcherzyk 1,71!
znowu chciał mnie zaskoczyći pęknąć sobie po cichu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2013, 19:14
inessa, Mango, promyk, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzyli 17 mm. To już kawał jajka za dwa trzy dni owulka - Pani Reni znosi jajko!!!!
Tylko zagoń chłopinę do roboty.Reni wrote:elo dziewczynki
wróciłam od gina
mam pęcherzyk 1,71!
znowu chciał mnie zaskoczyći pęknąć sobie po cichu
inessa, Mango, promyk, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
hahah on do mnie,żeby zacząć bzykać się w czwartek..
już nie dam się zrobić..
bo znowu będzie po ptakach.. poczekam aż M się zregeneruje ma drzemkę i niech działapolarmiś wrote:Czyli 17 mm. To już kawał jajka za dwa trzy dni owulka - Pani Reni znosi jajko!!!!
Tylko zagoń chłopinę do roboty.inessa, Mango, promyk, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
no to sie dowiedziałam.....
zmieniłam lekarza (podobno najlepszy w mojej okolicy)
- mam cyste na lewym jajniku (ok 7cm)
- prawdopodobnie polipa na macicy (mówiła ze to mogłbybyc śluz tez ale w 9 dniu cyklu raczej nie)
- endometrium jest ok
- w prawym jajniczku juz było widac dominujace jajeczko
prawdopodobnie polip utrudnia zagnieżdżenie sie zarodka
dostałam Duphaston, mam brać od 12dc przez 14 dni 2 razy dz.
oprócz tego markery z krwi czy nie ma komórek nowotworowych w tym polipie
jak nie urok to sraczka (lub przemarsz wojsk)
inessa, grosza, samira, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:no to sie dowiedziałam.....
zmieniłam lekarza (podobno najlepszy w mojej okolicy)
- mam cyste na lewym jajniku (ok 7cm)
- prawdopodobnie polipa na macicy (mówiła ze to mogłbybyc śluz tez ale w 9 dniu cyklu raczej nie)
- endometrium jest ok
- w prawym jajniczku juz było widac dominujace jajeczko
prawdopodobnie polip utrudnia zagnieżdżenie sie zarodka
dostałam Duphaston, mam brać od 12dc przez 14 dni 2 razy dz.
oprócz tego markery z krwi czy nie ma komórek nowotworowych w tym polipie
jak nie urok to sraczka (lub przemarsz wojsk)
A nie dałą Ci skierowania na histeroskopie? Mi tak wycieli i mieśniaka i polipa w niej najlepiej widać włąsnie polipy no i można zobaczyć czy tam jest wszystko okAndzia33 lubi tę wiadomość
-
inessa wrote:A nie dałą Ci skierowania na histeroskopie? Mi tak wycieli i mieśniaka i polipa w niej najlepiej widać włąsnie polipy no i można zobaczyć czy tam jest wszystko ok
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Hej Ewa ja jestem nowa i jeszcze Cie tu nie spotkalam:-) ja tez mialam prze kilka lat cyste na jajniku, ale byla wypelniona woda wiec nikt sie nia nie przejmowal, ja tez. Ale w koncu urosla do rozmiarow ok.9 cm i trzeba bylo z nia cos zrobic. No i wycieli mi ja laparoskopowo, nie mam nawet sladu po zabiegu, odessali najpierw wode z cysty a pozniej wyciagneli woreczek w ktorym byla woda. Ja sie dlugo nie chcialam zdecydowac na zabieg bo kilku ginekologow u ktorych bylam (jak juz urosla cysta) od razu chcialo mnie kroic, a ja tego nie chcialam i w koncu znalazlam ginekolozke ktora powiedziala ze nie ma zadnego problemu zeby usunac moja przyjaciolke laparoskowo. Mowi sie ze do 5 cm mozna sie obejsc bez operacji, a jednak u mnie udalo sie przy 9 cm. Ale podejscie do cysty zalezy tez od tego czym jest wypelniona, ja mialam taka najzwyklejsza z woda w srodku, ale sa takie ktore maja krew lub tkanke.
inessa, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
hahah dam mu chyba dzisiaj spokój
w sumie wczoraj było więc może zostawię do jutra niech się zregeneruje
Viola wrote:Dzisiaj zadna nie bedzie sie mogla skupic na sobie bo bedzie myslala co tez ta Reni porabia z mezem? oby tylko znaczkow nie ogladali!inessa, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość