35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Krakonka wrote:Nigdy nie miałam alegrgii.
Ale może to od żłobka
Tam wszystkie dzieciaki bez przerwy smarkają, może Małgoś mi sprzedaje wredne bakcyle, a mój organizm za stary, żeby się skutecznie bronić.
Moze byc,mojej kolezance dziecko z przedszkola przynosi rozne kombinacje wirusowo-bakteryjne, a ona duzo gorzej to znosi.Ostatnoi co slyszalam to nawet miala zapalenie nerwu twarzowego.
Aasiula, Krakonka lubią tę wiadomość
gretka -
Witam sie i ja, jeszcze ziewajaco bo nie moglam zasnac czytalam do 2, m o 4 w delegacje, a ja musze sie zebrac do gina....
spac,spac,spac....
Aasiula, kapturnica, malgos741, kkisia, ComeToMeBaby, stara.krycha, gosia7122 lubią tę wiadomość
gretka -
Dzień dobry
Jak ja nienawidzę poniedziałków
U nas piękna pogoda, ale zimno jak cholera
Zauważyłam, że od dłuższego czasu przeżywam coś w rodzaju "dnia świstaka", tylko u mnie jest "tydzień świstaka". Znaczy się chyba, że moje życie jest nudne i monotonne...
Sabina, Aasiula, kkisia, stara.krycha, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
A ja mam teraz 6 miesięcy sobót przed sobą! I to jest jeden z ekstra punktów mania dziecia.Aasiula wrote:Obudziłam sie i myslałam ze to sobota ,m postawił mnie do pionu
Wszyscy śpia, a ja się zastanawiam czy dolaczyc-przespalam w domu conajmniej 2 razy tyle co w szpitalu, a chyba jeszcze na hormononalnym speedzie jadę.
Kota chyba boi się trochę Kartofla (który ksywe zresztą już zmienil) mimo donoszonych na bieżąco ze szpitala rzeczy z nowym zapachem. Daliśmy go jej obwachac na wejściu, akurat spał, wiec się nie ruszał przynajmniej. Jak ja jestem w pokoju z Adachem, to siedzi z nami na łóżku. Jak wyjdę, to ona tez nie zostanie. Nie spala dziś w koszyku w sypialni, a już jak młody włączy syreny to od razu znika. Wyglaskalam galgana właśnie, ale troszkę z rezerwa to przyjęła. Zapach znowu inny.. Mam nadzieje, ze z czasem będzie lepiej..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 08:36
Sabina, malgos741, Zofia8, Dziobak, mamatrojki80, Aasiula, kkisia, moremi, Reni, ania.g, Krakonka, ComeToMeBaby, Magdala, stara.krycha, BISCA, SolarPolar, iwcia77, gosia7122, chruszczow, Mega, Dorka.1979 lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualnyMoja kota się pichorowala jak wróciłam z córką że szpitala. Chyba z zazdrości... ale jeździliśmy do weta i dał radę. Pamiętam, że dawałem jej witaminy, bo opadaly jej powieki.paszczakin wrote:A ja mam teraz 6 miesięcy sobót przed sobą! I to jest jeden z ekstra punktów mania dziecia.
Wszyscy śpia, a ja się zastanawiam czy dolaczyc-przespalam w domu conajmniej 2 razy tyle co w szpitalu, a chyba jeszcze na hormononalnym speedzie jadę.
Kota chyba boi się trochę Kartofla (który ksywe zresztą już zmienil)IMO odnoszących na bieżąco ze szpitala rzeczy z nowym zapachem. Daliśmy go jej obwachac na wejściu, akurat spał, wiec się nie ruszał przynajmniej. Jak ja jestem w pokoju z Adachem, to siedzi z nami na łóżku. Jak wyjdę, to ona tez nie zostanie. Nie spala dziś w koszyku w sypialni, a już jak młody włączy syreny to od razu znika. Wyglaskalam galgana właśnie, ale troszkę z rezerwa to przyjęła. Zapach znowu inny.. -
U mnie było to samo. Kota dopiero niedawno zaczęła sama przychodzić do Adasia, wczesniej się bala i go unikała. Teraz podchodzi i się przytula, ale proces oswajania trwał jednak parę miesiecy.paszczakin wrote:A ja mam teraz 6 miesięcy sobót przed sobą! I to jest jeden z ekstra punktów mania dziecia.
Wszyscy śpia, a ja się zastanawiam czy dolaczyc-przespalam w domu conajmniej 2 razy tyle co w szpitalu, a chyba jeszcze na hormononalnym speedzie jadę.
Kota chyba boi się trochę Kartofla (który ksywe zresztą już zmienil)IMO odnoszących na bieżąco ze szpitala rzeczy z nowym zapachem. Daliśmy go jej obwachac na wejściu, akurat spał, wiec się nie ruszał przynajmniej. Jak ja jestem w pokoju z Adachem, to siedzi z nami na łóżku. Jak wyjdę, to ona tez nie zostanie. Nie spala dziś w koszyku w sypialni, a już jak młody włączy syreny to od razu znika. Wyglaskalam galgana właśnie, ale troszkę z rezerwa to przyjęła. Zapach znowu inny..
moremi lubi tę wiadomość
-
Kawusią się witam, słoneczko za oknem choć wieje że aż drzewa chybocą...
jakaś ta niedziela za krótka...
Aasiula, kkisia, Arwena, Sabina, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
paszczakin wrote:A ja mam teraz 6 miesięcy sobót przed sobą! I to jest jeden z ekstra punktów mania dziecia.
Wszyscy śpia, a ja się zastanawiam czy dolaczyc-przespalam w domu conajmniej 2 razy tyle co w szpitalu, a chyba jeszcze na hormononalnym speedzie jadę.
Kota chyba boi się trochę Kartofla (który ksywe zresztą już zmienil) mimo donoszonych na bieżąco ze szpitala rzeczy z nowym zapachem. Daliśmy go jej obwachac na wejściu, akurat spał, wiec się nie ruszał przynajmniej. Jak ja jestem w pokoju z Adachem, to siedzi z nami na łóżku. Jak wyjdę, to ona tez nie zostanie. Nie spala dziś w koszyku w sypialni, a już jak młody włączy syreny to od razu znika. Wyglaskalam galgana właśnie, ale troszkę z rezerwa to przyjęła. Zapach znowu inny.. Mam nadzieje, ze z czasem będzie lepiej..
Zazdrosna ale pewno jej to minie
Ciesze sie, ze od wczoraj nadajesz juz z domu
Aasiula, BISCA lubią tę wiadomość
Zofia8
-
no i kurna pojechalam.....
zamek w drzwiach szlag trafil i nie mozna zamknac akcja wlasciciel tel do gina i czekam jak cos zrobia to jesszcze mam szanse na 10.15 na termin, bo oczywiscie moj musialam odwolac.....
Sabina, stara.krycha lubią tę wiadomość
gretka -
masz w drzwiach jeden zamek?gretka wrote:no i kurna pojechalam.....
zamek w drzwiach szlag trafil i nie mozna zamknac akcja wlasciciel tel do gina i czekam jak cos zrobia to jesszcze mam szanse na 10.15 na termin, bo oczywiscie moj musialam odwolac.....
Dziobak, Aasiula lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
jeden niestety ale juz naprawiaja wiec zdaze na 10,15, w zasadzie jak bym miala auto to tez bym zdazyla, no ale coz czekac na busa trzeba.....malgos741 wrote:masz w drzwiach jeden zamek?
a cos sie dziad przycinal i mialam dzwonic i nie zdazylam....
no to teraz ekspresowo.....gretka -
No teraz właśnie kota dostała kolejna porcję miłości, a mauzu pójdzie kupić jakiś smakołyków w dużych ilościach. W najgorszym razie mamy jeszcze Feliway'a, ale to troche boje się używać, bo nie wiem jak to się ma do noworodków.
Zofia8, kkisia, gretka, malgos741, Aasiula, ComeToMeBaby, Sabina, BISCA lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
malo tego, ja mam ten sam klucz co wszyscy w bloku, z tym ze ja mam wejscie nie z wspolnej klatkipaszczakin wrote:I ja tyz..
jakbym miala jeszce 2 wejsciowe to bym olala i zatrzasnela glowne wejsciowe
no , nic dobrze ze z terminem nie musze czekac niewiadomo ile
kkisia, malgos741, Aasiula, Krakonka lubią tę wiadomość
gretka -
nick nieaktualnyBry
Paszcza cHyba grzeczny ten twoj Adas jak jestes w stanie sie udzielac
Za 2 godziny bede miala wyciagane szwy
boje sie
nie o te male
ale o ten pepek
gretka, moremi, Arwena, Aasiula, ComeToMeBaby, Sabina, Magdala, stara.krycha, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
