35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
mysza1975 wrote:I kto tu pyta o fotkę? Ja tu się lansowałam z gołym brzuchem, a teraz ciężarówki to nawet w ubraniu się nie pokażą. Foch!
A golego brzucha na pewno nie pokażę, bo nawet lekarz powiedział, że wygląda jakby mi ktoś żelazkiem przyłożył.megan8 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Krakonka wrote:Nic. Każdy sport to najgorsze zło.
dorbie lubi tę wiadomość
-
stara.krycha wrote:Mialam pytac, jak mozna spac na stojaco. Ale potem mysle sobie: a jak mozna wstawac o 5?!
ja tak kiedys przysnelam w autobusie, obudziła mnie wysuwająca sie z ręki książka - nie byle jaka bo Stonera Kierowanie - wracałam z uczelni po zajęciach po 21:00 i po całym dniu tak mnie zmogło
Witam wieczorniejutro piątunio
gretka, moremi, kapturnica, BISCA, iwcia77, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:No to nie fajnie bo w ich wieku sport to podstawa . U mnie mlody oprocz zamilowan do gier (LOL) itp gra w koszykowke w lidze i dodatkowo w pilke reczna.Ale zanim znalazl to co polubil przeszedl wiele dyscyplin sportowych.Moze Twoj mlody nie znalazl tego co go pociaga??
Ma uraz, tata go "namawiał".
Kiedyś ćwiczył karate, dobrze mu szło, podobało mu się. Ale po 3 klasie przestał chodzić, bo tacie się nie chciało auta odpalić, a ze mną autobusem to byśmy wybywali na 4 godziny.
A potem zaczął dojrzewać i całkiem się popsuł. Pewnie raz to kompleksy (wysoki jest, ja szczęśliwa, a ten kwęka), a poza tym chora ambicja - musi być najlepszy od razu, bez ćwiczenia.
Męskiego przykładu ani sportowego, ani ćwiczeniowego nie ma. Mojemu bylemu nie chciało się nawet syna nauczyć kopać piłki. Ale gadał, z każdy chłopiec powinien umieć, bo jak nie, to łamaga.
A mój syn na negatywną motywację reaguje nicnierobieniem, bo po skoro i tak jest kiepski.
mamatrojki80, moremi, iwcia77, kkisia, Elfik lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Doczytałam
Elfik super ze wyniki ok, dziedzic zdrowy
Ineska trzymam za ciebie mocno co tylko sie da, wierze ze Twoje marzenia sie spełnia
Bisca - to już niedługofajnie, zaraz za toba Kkisia
Ciężarówki dawajcie te brzuchy, lubicie jak was tak tłumy błagają, co?anna maria, gretka, inessa, BISCA, chruszczow, Dziobak, kkisia, Sabina, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Krakonka wrote:Dużo tych jajek, jak u żabki
Będziesz miała kijanki
Trzymam wszystko. Pisz na bieżąco. Możesz też podczas zabiegów, jak Paszcza podczas porodu
Hmm. Porod na zywo moge sie zastanowic ale punkcja na spiaco, wiec nic z tego a transfer ..... no zobaczymy
Fajna ksywka "kijanka"ComeToMeBaby, Mega, moremi, iwcia77, kkisia, Elfik lubią tę wiadomość
-
Krakonka wrote:Ma uraz, tata go "namawiał".
Kiedyś ćwiczył karate, dobrze mu szło, podobało mu się. Ale po 3 klasie przestał chodzić, bo tacie się nie chciało auta odpalić, a ze mną autobusem to byśmy wybywali na 4 godziny.
A potem zaczął dojrzewać i całkiem się popsuł. Pewnie raz to kompleksy (wysoki jest, ja szczęśliwa, a ten kwęka), a poza tym chora ambicja - musi być najlepszy od razu, bez ćwiczenia.
Męskiego przykładu ani sportowego, ani ćwiczeniowego nie ma. Mojemu bylemu nie chciało się nawet syna nauczyć kopać piłki. Ale gadał, z każdy chłopiec powinien umieć, bo jak nie, to łamaga.
A mój syn na negatywną motywację reaguje nicnierobieniem, bo po skoro i tak jest kiepski.
Ale ,ze kompleksem dla niego jest wzrost ???Mysle ,ze to wymowke ma bo przeciez w wzrost u faceta to raczej zaleta a nie wada.Mlody akurat jest zadowolony bardzo ,ze nie ejst mikrusem.
Moj Dawid z powodu chorob uszu , migdalkow w dziecinstwie zazywal sterydy ,po ktorych dosc duzo przytyl i bywalo ,ze byl wysmiewany przez rowiesnikow Ale dzieki mojej i meza pomocy nie dal sie stlamsic i dzis ciesza nas jego wyniki.
Moze Twoj obecny malz powinien sprobowac cos w tym kierunku??.Wiesz jakies wspolne zajecie , chociazby łowienie ryb.Bo skzoda by sie chlopak marnowal w 4scianach w odrealnionym swiecie...moremi, iwcia77, Sabina, Elfik lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Biscaaaa? Tego nie zrozumiałam. To kiedy masz punkcję? Środa, czwartek, czy sobota albo niedziela?
Sorry, zle sie wyrazilam. Czy istnieje cos takiego jak budyn IVF ? no, to mam to
Punkcja w srode albo czwartek a transfer w sobote albo niedziele (3 dni po punkcji)
anna maria, ComeToMeBaby, dorbie, gretka, Mega, chruszczow, Dziobak, Zofia8, moremi, iwcia77, kkisia, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrakonka wrote:Ma uraz, tata go "namawiał".
Kiedyś ćwiczył karate, dobrze mu szło, podobało mu się. Ale po 3 klasie przestał chodzić, bo tacie się nie chciało auta odpalić, a ze mną autobusem to byśmy wybywali na 4 godziny.
A potem zaczął dojrzewać i całkiem się popsuł. Pewnie raz to kompleksy (wysoki jest, ja szczęśliwa, a ten kwęka), a poza tym chora ambicja - musi być najlepszy od razu, bez ćwiczenia.
Męskiego przykładu ani sportowego, ani ćwiczeniowego nie ma. Mojemu bylemu nie chciało się nawet syna nauczyć kopać piłki. Ale gadał, z każdy chłopiec powinien umieć, bo jak nie, to łamaga.
A mój syn na negatywną motywację reaguje nicnierobieniem, bo po skoro i tak jest kiepski. -
nick nieaktualny
-
A z tymi brzuchami, to rzeczywiscie szkoda. Tyle ciaz a ani jednego brzuch. A to taki piekny widok. Ja Wam bede moj pokazywac na biezaco.
Pamietam Jaki Ani byl sliczny i Simby, Iwci, Myszy .... to byly czasyanna maria, gretka, ComeToMeBaby, Mega, chruszczow, moremi, iwcia77, kkisia, malgos741 lubią tę wiadomość
-
dorbie wrote:Bisca, interesuje Cię magnes Afrykanski? Z drewna hebanowego malowany ze sloniem lub zyrafa w ksztalcie Afryki, recznie robiony przez Masajow z Keni?
Cichooo !!!! bo cie uslyszom
Jasne, ze mnie interesuja, pzrygarniam wszystkie magnesy
Kochana jestesanna maria, moremi, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
No wlasnie szkoda mogly by cos pokazac
licze na Ciebie
BISCA wrote:A z tymi brzuchami, to rzeczywiscie szkoda. Tyle ciaz a ani jednego brzuch. A to taki piekny widok. Ja Wam bede moj pokazywac na biezaco.
Pamietam Jaki Ani byl sliczny i Simby, Iwci, Myszy .... to byly czasyMega, moremi, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Moze Twoj obecny malz powinien sprobowac cos w tym kierunku??.Wiesz jakies wspolne zajecie , chociazby łowienie ryb.Bo skzoda by sie chlopak marnowal w 4scianach w odrealnionym swiecie...
Obecny chetnie, nie raz proponował różne aktywności, ale mój były obecnego nie znosi i to tez zaszczepił.
Ja nie wiem, co z tym wszystkim zrobić. Rozumiem uczucia syna, myślę, że zachowywałabym się tak, jak on. Nie potrafię go "obudzić" do życia, dlatego proponowałam mu jakąś terapię, warsztaty rozwojowe itp. Ale były takie rzeczy kwituje "nie jesteś psycholem", więc i tu nastawienie negatywne.
Do tego syn przeżywa nasze obecne problemy, które są poważne. Myślę, że brak mu poczucia bezpieczeństwa. Ja robię, co mogę, generalnie daję radę, ale jak mam niż, to pewnie go to przeraża.
Liczę na te wakacje. Będą zmiany duże, może to go pobudzi
kapturnica, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013