35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kurde tak patrze na wykres belly i widze ,ze pokazało mi ,że zaczęłam dzis 6ty miesiąc
Kurka to brzmi już dumnieLuna76, mamatrojki80, SolarPolar, moremi, Aasiula, Sabina, Zofia8, kkisia, ComeToMeBaby, chruszczow, efcia, Magdala, Elfik, Parka lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Pierścionek to jest ciałko żółte z widocznym zarodkiem. U mnie też na tym etapie było podobnie (dopiero pojawiło się serduszko, ale to musiałby mieć ten lekarz suber sprzęt).
Nawet mówi się o pierścionku z brylantem
Acard daje się, żeby krew nie krzepła, bo właśnie przy krzepnięciu i słabych przepływach tworzą się krwiaki. Acard pozwoli na wchłonięcie się krwiaka.
Efcia, oszczędzaj się i się nie przejmuj.
U mnie też w szpitalu mówili, że to 13 tydzień. Jedni mówią tak, a inni wspak
Czyli Efcia, na tym etapie wszystko jest w jak najlepszym porzadku.
moremi, chruszczow, efcia, Elfik lubią tę wiadomość
Zofia8
-
Natka_79 wrote:Tak żeście mi o tym młodym ginie napisały aż mi głupio
juz mnie tu zagadał na korytarzu ze non stop pod tel jestem
na obchód przylazł uchachany
za to będę miała pusta sale znowu, to może jakoś sie wyspie...
Cos jest na rzeczychruszczow lubi tę wiadomość
Zofia8
-
nick nieaktualnyElfik wrote:Asiula, jeny, jakie kwiaty i taras...
za nic nie chciałabym domu, ale popatrzeć fajnie...
już się widzę z książką na kanapie...
ale z konewką nie mogę się jakoś zwizualizować...
Nic dziwnego, że ty taka laska, podlejesz kwiatki i za 5 skalpeli styka,,,
Ps. Witam wieczornie
Nie nadrobiłam, ale to uczynie
Dziś pierwszy raz zażyłam w domu kapieli w gorącej wodzie uzyskanej z solarówLubię to
Aasiula, macduska, malgos741, caffe, kkisia, moremi, anna maria, Dziobak, chruszczow, efcia, Magdala, Elfik lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Tez chce sie dolaczyc do zachwytu. Czy te kwiatuszki sama wyhodowalas? Ja czekam na wysiane i zasadzone wlasnorecznie. Na razie male, nedzne . Surfinie mialam w zeszlym roku i uwielbiam- w tym, roku, zakupie rowniez jak moj kierowca przyjedzie na Weekend.
kapturnica, chruszczow, Elfik, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:Asiula, jeny, jakie kwiaty i taras...
za nic nie chciałabym domu, ale popatrzeć fajnie...
już się widzę z książką na kanapie...
ale z konewką nie mogę się jakoś zwizualizować...
Nic dziwnego, że ty taka laska, podlejesz kwiatki i za 5 skalpeli styka,,,kocham to
a jeszcze bardziej ta ksiazke na lezaczku w ogrodzie , no tam to godzinami siedze
a tam tez kwiaty i trawa
Sabina, moremi, efcia, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEfcia a Ty jednak poszłaś do gina? I dobrze, wiesz, że jest ciąża, pecherzyk w macicy
Dziewczyny dobrze prawią, nic sie martw
Wszystko bedzie dobrze
Ps. Czy Ty nadal tyle ćwiczysz?Aasiula, Zofia8, kkisia, moremi, chruszczow, megan8, efcia, Elfik lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Efcia a Ty jednak poszłaś do gina? I dobrze, wiesz, że jest ciąża, pecherzyk w macicy
Dziewczyny dobrze prawią, nic sie martw
Wszystko bedzie dobrze
Ps. Czy Ty nadal tyle ćwiczysz?Sabina, efcia lubią tę wiadomość
-
chruszczow wrote:przepraszam, tak bardzo się zaaferowałam tym wegetarianizmem że nie czytałam uważnie
a będę bezczelna jak zapytam co Ci hematolog znalazł? tzn jeśli to zbyt intymne pytanie to mi tylko napisz czy może to mieć związek z wege?
ja chcę wrócić do wego po tym wszystkim
nie jestem nawet pewna czy wege nie było super na zachodzenie w ciąże
bo jak nie jadłam mięsa to prawie wpadka była, a przecież hashi miałam i wysoką prolaktynę
zresztą czytam że tłuszcze zwierzęce są gorsze niż roślinne dla kobiet które chcą zajśc
Dlatego stosujac post dr Dabrowskiej zachodza kobitki z endometrioza np. Znam osobiscie dziewczyne, ktora nie mogla dlugo zajsc w ciaze. Obie bylysmy na wczasach w osrodkach, ktore ten post stosuja. Namawialam ja, by zastosowala post przez 6 tyg. Zawsze byla na nim tylko 2 tyg. Wziela urlop i pojechala na 4 tyg+dwa tyg w domu. I pod koniec tych 6 tyg. zaszla w ciaze. Po pierwsze sie odstresowala i co najwazniejsze troche odtrula.
Przez to cholerne zelazo zaczelam jesc mieso, ale mi to zdecydowanie nie po drodzechruszczow, Magdala lubią tę wiadomość
Zofia8
-
chruszczow wrote:przepraszam, tak bardzo się zaaferowałam tym wegetarianizmem że nie czytałam uważnie
a będę bezczelna jak zapytam co Ci hematolog znalazł? tzn jeśli to zbyt intymne pytanie to mi tylko napisz czy może to mieć związek z wege?
ja chcę wrócić do wego po tym wszystkim
nie jestem nawet pewna czy wege nie było super na zachodzenie w ciąże
bo jak nie jadłam mięsa to prawie wpadka była, a przecież hashi miałam i wysoką prolaktynę
zresztą czytam że tłuszcze zwierzęce są gorsze niż roślinne dla kobiet które chcą zajśc
Nie, nic nie mówił o wege. U mnie stwierdził, że to mechanizm obronny organizmu wypracowany przy oddawaniu krwi. Przy dużym stresie wyczerpywal zapasy i stąd małe rozmiary krwinek czerwonych, ale duża ich ilość. Wystarczyła suplementacja żelaza i wróciło do normy. Teraz tylko obserwacja.Sabina, Zofia8, chruszczow lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Sabina wrote:Ps. Czy Ty nadal tyle ćwiczysz?
Zofia8, kapturnica, anna maria, Sabina, mamatrojki80, kkisia, Aasiula, macduska, chruszczow, efcia, Elfik lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny