35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCiekawostka:
"Regularne współżycie uaktywnia system odpornościowy. Namietni kochankowierzadko miewają grype i katar. Gdy na miłosne igraszki wybrali noc - ryzyko zachorowania spada do minimum,gdyż system immunologiczny działą wtedy najintensywniej. W czasie aktu miłosnego aktywniej pracują nadnercza wydzielając substancje hamujące stany zapalne. Seks rozluźnia mięśnie i rozgrzewa, przez co łagodzi bóle reumatyczne i migreny"
megan8, Bozia3, Mango, polarmiś, grosza, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja nie wiem o co chodzi ale miałam tak krótki okres,że szok dwa dni i to jeden z większym krwawieniem jeżeli to tak można powiedzieć o tym a wczoraj rano tylko plamiłąm a potem koniec, do tego wielkie piersi, senność o kilku dni, łąkomstwo i jeszcze pare innych objawów, może buć to początek przekwitania?
Wiem moze to śmieszne ale już nie wiem co mam myśleć?
caffe, Bozia3, polarmiś, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Inessa, Ty od dłuższego czasu miałaś takie "bujawki" hormonalne, że organizm może nie funkcjonować prawidłowo.inessa wrote:Dziewczyny ja nie wiem o co chodzi ale miałam tak krótki okres,że szok dwa dni i to jeden z większym krwawieniem jeżeli to tak można powiedzieć o tym a wczoraj rano tylko plamiłąm a potem koniec, do tego wielkie piersi, senność o kilku dni, łąkomstwo i jeszcze pare innych objawów, może buć to początek przekwitania?
Wiem moze to śmieszne ale już nie wiem co mam myśleć?
Popatrz na mnie, zabieg miałam 1 lutego, a już 6 miesiąc mam wszystko skopane. Także, jeśli to nie jest jakaś konkretna przyczyna typu ciąża, to daj sobie i organizmowi czas na wyregulowanie.
Badania miałaś robione, więc o przekwitaniu nie może być mowy.
inessa, Bozia3, Lucky, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Inessko ja też myślę, że na przekwitanie jest zdecydowanie za wcześnie. Wiem, że różne rzeczy można na ten temat wyczytać i usłyszec, jednak myślę że to nie to. Po prostu daj "czasowi czas" który potrzebuje Twoj organizm na regenerację.
caffe, megan8, inessa, Bozia3, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak to jest z tym plamieniem na początku ciąży. Przejrzałam wiele wykresów i na większości z nich są zaznaczone plamienia gdy okazuje się że jest ciąża. Czy tak powinno być, czy to znów zależy od organizmu.?
inessa, Bozia3, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nie wiem czy udźwignę tą odpowiedzialność.megan8 wrote:widzicie która strona ? zaraz 1000 ,a tu nic zielonego nowego ,cała nadzieja w slash !
A co będzie jeśli nie stanę na wysokości zadania
inessa, megan8, Bozia3, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
slash wrote:Dziewczyny jak to jest z tym plamieniem na początku ciąży. Przejrzałam wiele wykresów i na większości z nich są zaznaczone plamienia gdy okazuje się że jest ciąża. Czy tak powinno być, czy to znów zależy od organizmu.?
slash to plamienie zależy od organizmu. U wielu kobiet pojawia się w okolicach spodziewanej @, niekiedy jest nawet lekkie krwawienie. U mnie tak było.
U zdrowej kobiety, bez wcześniej wykrytych jakichś odchyleń, takie plamienie wielu lekarzy uważa za zupełnie normalne nawet przez pierwsze miesiące ciąży.
inessa, Bozia3, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów
-
nick nieaktualny
-
slash Ty jesteś taka panikara, że szok...slash wrote:Dziewczyny nie wiem czy udźwignę tą odpowiedzialność.
A co będzie jeśli nie stanę na wysokości zadania Wszystko udźwigniesz....to nie jest jakiś ciężar, który Cię przerośnie..dasz radę....tylko w ciążę zajdź..
inessa, megan8, Reni, Mango, Lucky, caffe, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
"
