35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ha, zalapalam się śliczna pare- Morka i kocucha-jak moja Zdrapcia. Ciekawe jak Twoje kott Morus przyjmą młodego-czy dalej będą z Tobą spać..
Moja kota kładzie się już coraz bliżej, na ryk Adasia juz nie zwiewa z pokoju. Jak z młodym podchodzę to powachac, ale odchodzi.
ale stresa nie ma. Takze będzie dobrze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 00:34
kkisia, moremi, macduska, gretka, Mega, caffe, efcia, Simba, Aasiula, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Maleńka spi a ja się obudziłam i tak mnie krocze boli ze nie mogę spac.
Dziewczyny pomozcie co robic zeby tak krocze nie bolało i nie ciagło - jak siadac, jak lezec, jak zyc? Help?
Zatem po krotce.
W piatek rano trafiłam na patologi, ze stresu juz pół nocy nie spałam.
Zero skurczy, zaczeły się w sobotę rano około 4. Czeste ale bardzo słabe, rozwarcie na 1 cm - czyli zadne. Skurcze co 10 minut co 8 znów co 10 takie 15 sekundowe. Na porodwke trafiłam około 23ej - 5 cm rozwarcia ale skurcze co 6 minut i takie 45 sekund. WOdy odeszły mi cos około 2.30, rozwarcie 8 cm - nie mogłam osoagnac tych 10 cm. Jak sie udało to potem zabrakło mi sił w pewnym momencie na parcie. Nacieła mnie i po wielkich trudach gdy puls małej zaczał spadac wypchneli mi ją siłą. A ja krzyczałam zeby mi robili cc bo nie dam rady, ale ogolnie z koncowki porodu nie wiele pamietam byłam taka wymeczona.
Gabriela jest sliczna, pozniej jak mi sie uda zrzuce fotę i Wam wstawie. Brwi ma takie ładne i kazdy kto na nia patrzyłto od razu jakie ona ma brwi i ze nie wyglada na dziecko po porodzie tylko na takie conajmniej tygodniowe taką miała buziunie. W szpitalu cały czas miałam ją przy sobie.
Teraz tez zasneła z nami w łozku miedzy mna a mezem, bo badzo płakała. A ja troche raz mam pokarm raz nie mam i obie sie troszkę denerwujemy.
Dziewczyny czy wy od razu kładłyscie maluszki do łozeczka czy spała z Wami w nocy jesli tak to jak długo. Moja cały czas by ciumkała cyca i przy nim zaspyiała jak probuje jej wyjac płacz.
Aha - jakos nie moge sie po tym wszystkim ogarnac, mam wrazenie ze nie było mnie 3 lata i wrociłam do innego swiata.
Jestem strasznie wymeczona - nie spałam w zasadzie od piatku.peppapig, kkisia, SolarPolar, kapturnica, moremi, gretka, Iwone, Mega, caffe, ComeToMeBaby, mama78, efcia, Simba, Reni, Aasiula, malgos741, Arwena, Bozia3, megan8, paszczakin, inessa, stara.krycha, Krakonka, iwcia77, beates, anna maria, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySlash bardzo się cieszę że masz już za sobą poród i malutka jest z wami. Nie wiem jak ci pomóc na bolący piczkins
może dziewczyny poradzą. Wszystko przedemną. Trzymaj die dzielnie
gratuluję
kkisia, Mega, ComeToMeBaby, efcia, Aasiula, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Dzien bry wszystkim !!
Efcia spoznione ale szczere 100lat , spełniena najskrytszych Twpich marzen !!
Na obolałego piczkinsa po nacieciu polecam czeste jego wietrzenie (czyli łazenie bez bielizny i za przeproszeniem lekko wachlowanie nogami) oraz przemywanie tantum rosa i octeniseptem.U mnie po nacieciu jak ciagło robilam sobie chlodne okłady , mi osobiscie pomagały.
A siadac albo na poduszce albo na zwyklym kole ratunkowym pompowanym dla dzieci.Swietnie sie sprawdzalo u mnie .kkisia, moremi, Mega, caffe, ComeToMeBaby, efcia, malgos741, ola_35, stara.krycha, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:A o tą Belgie to ja serio pytalam! Odwiedzisz mnie?
Na długo przyjeżdżajcie?planujemy tydzień na początku lipca
Brykkisia, Simba, Aasiula, paszczakin, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
Zofia8 wrote:Wlasnie odszukalam usg z 2 ciazy z 2010 roku. Nie mam opisu.
LMP 6 tyg 4 dzien
AUA 5 tyg 0 dni
YS-0.37 cm
GS-0.93 cm
Na jednym zdjeciu:
GS-0.85 cm
GA 4 tyg. 6 dzien
Na drugim zdjeciu:
GS-1.02 cm
GA-5 tyg. 1 dzien
Wtedy mowil, ze to jeszcze wczesnie, ale jakis taki niepewny ten gin byl. Jakby podejrzewal, ze tak to sie skonczy.
Kolejnego usg nie mam, bo po 2 tyg. trafilam do szpitala i nawet usg mi nie zdazyli zrobic.
Wiec jednak na 100 % nie moge powiedziec, ze pecherzyk byl pusty...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 06:53
moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:
Kreację szykujękkisia, Mega, ComeToMeBaby, efcia, Zofia8, Simba, macduska, Aasiula, kapturnica, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
kapturnica wrote:Dzien bry wszystkim !!
Efcia spoznione ale szczere 100lat , spełniena najskrytszych Twpich marzen !!
Na obolałego piczkinsa po nacieciu polecam czeste jego wietrzenie (czyli łazenie bez bielizny i za przeproszeniem lekko wachlowanie nogami) oraz przemywanie tantum rosa i octeniseptem.U mnie po nacieciu jak ciagło robilam sobie chlodne okłady , mi osobiscie pomagały.
A siadac albo na poduszce albo na zwyklym kole ratunkowym pompowanym dla dzieci.Swietnie sie sprawdzalo u mnie .
Bry, dzisiaj miałam problem ze wstanieciempierwszy raz od dłuższego czasu obudził mnie budzik, byłam zdziwiona ze to już i mało co nie zapomniałabym o koledze termometrze
Coś pogoda dzisiaj nie teges, ale chyba ciepło, trzymta siecaffe, kkisia, Aasiula, efcia, stara.krycha, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:I to wypomina ta co wrzuciła swoją fote w 20 tygodniu na 5 minut
Kreację szykujępowtórkowy sesje prosze, najlepiej wieczorem
ComeToMeBaby, moremi, caffe, kkisia, dorbie, macduska, Aasiula, malgos741, stara.krycha, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:Efcia- ty dzis masz osiemnastke???
100 mloda damono i banalne zyczenia rychlego zaciazenia
nawet 18 i pół
i takie banalne sa najlepsze, dziekuje
dzien dobryWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 07:54
moremi, kkisia, macduska, Aasiula, malgos741, stara.krycha, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Slash, rzeczowy opis, dziękuję
Gratuluję potomka
Dziewczyny pisały, że pokarm rusza na pełny etat po jakichś dwóch -trzech dobach. Jakoś tak.
Ty się musisz wyspać, zregenerować. Wracaj szybko do siłefcia, stara.krycha, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:pusur, ty roztaczasz taka wizje, ze kazdy, ktos posiada male dziecko musi sie szykowac blizej nieokreslony czasowo armagedon..
to moze napisz, kiedy, a nie walisz takie "ja juz tam bylam" a "ty swiata nie znasz" posty?
i w ogole po co miec dzieci z takim razie z takim podejsciem? ze bedzie gorzej?
dla mnie to jest odwrotnie- na poczatku jest przrabane, bo nie wiadomo jak sie nim zajac i co toto chce, ale z kazdym dniem, kiedy dziecko sie rozwija jest fajniej i lepiej..paszczakin lubi tę wiadomość