35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie przepadam, wole te kokosowemacduska wrote:Zjadłam trzy czekoladki Ferrero- takie w brązowych papierkach. Jakie pyszne!

MartaDidi, Magdala, macduska, kkisia, efcia lubią tę wiadomość
-
To tez.macduska wrote:W takich sutuacjach to najczęsciej nie jest" ku pamięci" tylko po prostu nerwy puszczają...
Chociaz u mnie bylo inaczej. Matka mi wtedy obiecala ze jak wrocimy to dostane. Dodatkowy dreszczyk emocji. Bardzo slowny czlowiek
Mega, MartaDidi, stara.krycha, Magdala, macduska, caffe, kkisia, efcia, ComeToMeBaby, ania.g, paszczakin, moremi, Bozia3, Reni lubią tę wiadomość
-
Na robieniu na drutach chyba sie nie da zarobic. Moja kumpela w PL z nerwow robi na drutach - co roku mam nowe zestawy komin + czapka. Ale jak kiedys policzyla ile by mnie musiala skasowac za robocizne, to niestety ale made in china jest nie do przebicia.caffe wrote:Pytałam z ciekawości, bo pomyślałam, ze zarabia na tym i może coś robi dla dorosłych.......

Magdala, macduska, caffe, kkisia, efcia, moremi lubią tę wiadomość
-
Za kota? Makdusia

Matrix w starciu ze szmata mnie powalil. Brawo Marta.
Podsumowujac. Podoba mi sie metoda krychy. Oraz ostrzeganie co zaraz nadtapi przy czym nie koniecznie musi nastepowac klap. Mozna ukarac inaczej. Odebrac tymczasowo cenna rzecz, zabronic czegos lub wyslac " do kata".
stara.krycha, macduska, kapturnica, kkisia, caffe, MartaDidi, efcia, Mega, ComeToMeBaby, Arwena, moremi lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Jakby nie dotrzymala slowa to bys wiedziala ,ze mozna kombinowac a tak wiedzialas ze jak cos powie to umarl w butach.Ja od mamy nigdy nie dostalam. Zawsze moglam do niej rpzyjsc i powiedziec co sie dzieje.Mialam pelne zaufanie i wiedzialam ,ze pomoze.Roznie w zyciu bylo , robilam wiele glupot i wiele wyciagala mnie z opresji.Simba wrote:To tez.
Chociaz u mnie bylo inaczej. Matka mi wtedy obiecala ze jak wrocimy to dostane. Dodatkowy dreszczyk emocji. Bardzo slowny czlowiek
Magdala, caffe, efcia, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo juz wiem, skad Twoje zamilowanie do sportuMartaDidi wrote:Ja dostawalam sciera, a umialm jej unikac jak na MATRIXIE. Wyuczylam sie takiej gibkosci, ze moja matka plakala ze smiechu...
kkisia, Simba, kapturnica, MartaDidi, efcia, moremi lubią tę wiadomość
-
Ale ja glownie pamietam to, ze zle zrobilam, a nie ze matka zle zrobila.kapturnica wrote:I do dzis to pamietasz...Czyli odbija sie na psychice dziecka w jakis sposob . Mysle ,ze jakbys dostala kare tez bys zrozumiala.. Izeby byla jasnosc kazdemu moga puscic czasem nerwy , jestesmy tylko ludzmi..Ale jak ktos przemoc uznaje za spoosob na wychowanie to mi jest zal tego dziecka .
Bo skoro dopuszcza przemoc wobec dziecka to i dopuszczabicie psa czy kota bo cos zrobil.No i meza czy zone bo zdenerwowala.
Oczywiscie masz racje, ale uwazam, ze nie ma tez co demonizowac z tym biciem dzieci. Moj ojciec byl nie bity a katowany i nigdy mnie uderzyl wlasnie z tego powodu.
stara.krycha, macduska, kapturnica, efcia, ComeToMeBaby, kkisia, ania.g, Arwena, moremi lubią tę wiadomość
-
Magdala wrote:Za kota? Makdusia

Matrix w starciu ze szmata mnie powalil. Brawo Marta.
Podsumowujac. Podoba mi sie metoda krychy. Oraz ostrzeganie co zaraz nadtapi przy czym nie koniecznie musi nastepowac klap. Mozna ukarac inaczej. Odebrac tymczasowo cenna rzecz, zabronic czegos lub wyslac " do kata".
U mnie bylo karne krzeselko
Powaznie .Mial takie zielone plastikowe krzeslo i jak cos przeskrobal albo broil a proszenie i potem liczenie do 3 nie skutkowalo to po 3 mial kare na krzeselku.Oczywiscie poczatki byly zasmarkane i zaryczane bo bywalo ze rzucal sie jak gowno w przerebli..Ale konsekwentnie za kazdym razem musial siadac az do zmeczenia materialu , uspokojenia i rpzychodzenia by przeprosic..Pozniej juz na 2 lapal sie ,ze 3 grozi konsekwencjami w postaci karnego krzeselka obroconego w strone sciany
stara.krycha, caffe, Magdala, efcia, ComeToMeBaby, kkisia, Arwena, moremi lubią tę wiadomość


-
Koniec roku i juz nauczyciele lapowki dostajomacduska wrote:Ferrero rondnoir. Pyyycha!
Razem z Ferrero rocher i Rafaello były!
Smacznego. Jestes pewna ze zaden uczen nie ma do Ciebie pretensji?
macduska, caffe, stara.krycha, kapturnica, Magdala, efcia, Mega, kkisia, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Ale ja glownie pamietam to, ze zle zrobilam, a nie ze matka zle zrobila.
Oczywiscie masz racje, ale uwazam, ze nie ma tez co demonizowac z tym biciem dzieci. Moj ojciec byl nie bity a katowany i nigdy mnie uderzyl wlasnie z tego powodu.
No widzisz moj starszy brat i ja tez.Mlodsze rodzenstwo na szczescie mniej bo mysmy umieli sie juz postawic .I dlatego nigdy nie uderzylam dziecka i nie zamierzam.Bo moj ojciec znecal sie nad nami przez wiele , wiele lat.A sznur , mlotek czy sprzaczka od pasa byla glownym wychowawca nas..Nie wspomne o zlamanej rece , nosie czy zebrach...Dlatego tak jestem na NIEWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 15:59
caffe, stara.krycha, macduska, efcia, kkisia, Arwena, moremi lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualny
-
Współczuję, nie wiem nawet co napisaćkapturnica wrote:No widzisz moj starszy brat i ja tez.Mlodsze rodzenstwo na szczescie mniej bo mysmy umieli sie juz postawic .I dlatego nigdy nie uderzylam dziecka i nie zamierzam.Bo moj ojciec znecal sie nad nami przez wiele , wiele lat.A sznur , mlotek czy sprzaczka od pasa byla glownym wychowawca nas..Nie wspomne o zlamanej rece , nosie czy zebrach...Dlatego tak jestem na NIE
stara.krycha, kapturnica, macduska, efcia, kkisia, Arwena, paszczakin, Simba, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba wrote:Koniec roku i juz nauczyciele lapowki dostajo

Smacznego. Jestes pewna ze zaden uczen nie ma do Ciebie pretensji?
Jestem pewna!
To moje z Dnia Matki.
Łapówek nie dostaję, ewentualnie dowody wdzięcznosci!
"Moje" dzieci zawsze zdają!
stara.krycha, kapturnica, efcia, kkisia, Simba, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość








