35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:No i pytam: za co dostałaś "nie lubię"? Bo nie wiem.
Może to ktoś obcy nam wątek z zazdrości sabotuje.
Albo fanatyka dodali do każdego większego wątku i punktuje wypowiedzi niezgodne z obecną/przyszłą polityką.moremi, ComeToMeBaby, gretka, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
ComeToMeBaby wrote:nigdy nie miałam narkozy.
znieczulenie miejscowe zdarzyło się. ale tak całkiem bezbronna i nieczuciowa to nie leżałam chyba nigdy. (p.s. za duże prasowanie się nie liczy hehehe)
Ja akurat szczęśliwie nie miałam nigdy żadnych z tych dolegliwości...więc laparo to był pryszcz...jedyna "nieprzyjemność" to wieczór wcześniej lewatywa no i bez jedzenia do 12.00 kolejnego dnia. Ale nie zawsze jest lewatywa...Kapta chyba miała czopki? Cholera nie pamiętam....ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:nigdy nie miałam narkozy.
znieczulenie miejscowe zdarzyło się. ale tak całkiem bezbronna i nieczuciowa to nie leżałam chyba nigdy. (p.s. za duże prasowanie się nie liczy hehehe)
W narkozie nie masz poczucia bezbronności, nie masz poczucia niczego, po prostu urywa Ci się film i budzisz się już po wszystkim.ComeToMeBaby, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrakonka wrote:Może to ktoś obcy nam wątek z zazdrości sabotuje.
Albo fanatyka dodali do każdego większego wątku i punktuje wypowiedzi niezgodne z obecną/przyszłą polityką.
To już zakrawa na spikową teorię dziejów.moremi, Bozia3, Krakonka, kkisia lubią tę wiadomość
-
Kometa dobrze ,że juz po.I z jednym jajowodem sie zachodzi w ciąże .Sama mam neidrozny lewy wiec moglam liczyc tylko na prawicowca.Ale u nas armia byla vbez zarzutu..Jka chcecie myslec o naturalnym zajsciu to wez sie za chUopa konkretnie bo przy slabych kijankach to mozesz zachodzic do menopauzy.
Szansa na przetkanie ejst jeszcze w laparo.U mnie nie bylo mozliwosci bo byl pozrastany..
W kazdym razie wiesz ze nie ejst super ale nie ejst jakos najgorzej.No i warto pomyslec o kompletowaniu dokumentach do kliniki.Wiec zaczniej regularnie do gina chodzic by w papierach cos sie dzialo..No i chUop z tego co wiem musi meic 3badania nasienia potwoerdzajace chyba w ciagu roku czy poltora ,ze nasienie kiepscizna, zeby zakwal;ifikowali waz z czynnika meskiego.Ale to warto sie dowiedziec coby nie czekac niepotrzebnie i tracic czasWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 11:28
Bozia3, ComeToMeBaby, Krakonka, gretka, Zofia8, Aasiula, Magdala lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:niektórzy ludzie źle reagują - wymiotują, są słabi lub też bolą ich mocno ramiona.
Ja akurat szczęśliwie nie miałam nigdy żadnych z tych dolegliwości...więc laparo to był pryszcz...jedyna "nieprzyjemność" to wieczór wcześniej lewatywa no i bez jedzenia do 12.00 kolejnego dnia. Ale nie zawsze jest lewatywa...Kapta chyba miała czopki? Cholera nie pamiętam....Bozia3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:niektórzy ludzie źle reagują - wymiotują, są słabi lub też bolą ich mocno ramiona.
Ja akurat szczęśliwie nie miałam nigdy żadnych z tych dolegliwości...więc laparo to był pryszcz...jedyna "nieprzyjemność" to wieczór wcześniej lewatywa no i bez jedzenia do 12.00 kolejnego dnia. Ale nie zawsze jest lewatywa...Kapta chyba miała czopki? Cholera nie pamiętam....
Ja miałam cudowny napój.kapturnica, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
a kulociąg to nie są te szczypce którymi rozciągają szyjkę ?
ja tez miałam rurkę ale bez kulociągu i bolało jak próbowała mi ją wepchnąć przez zamkniętą szyjkę
a potem bolało to dmuchanie balonika
własnie Kometa miałaś balonik?
macduska wrote:To przyszczypanie to kulociąg. Już sama nazwa brzmi strasznie, a urzadzenie wymyslił niechybnie jakiś psychopatyczny wynalazca z urazem do kobiet. -
kapturnica wrote:Pociesze..Z gatunku takich moj tez..I wiecznie tekst chorąży zawsze zdąży.A kurwa nawet we wojsku nie był
a mój to był taki, że najpierw faję wyjarał na balkonie przez 15 minut, kawą się podelektował, potem szedł do wc, potem kąpiel długą we wannie. a potem się nagle zrywał bo to już ta godzina I armageddon...kapturnica, efcia, macduska, kkisia lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Chyba nie przeczytałaś, a jezeli tak, to bez zrozumienia.
mieszanie katolicyzmu do każdego wątku życia społecznego już jest po prostu śmieszne...to podobnie druga strona widzi wszędzie brzozy smoleńskie.....
napisałam feministyczne - bo tak uważam...znów obarczanie facetów odpowiedzialnością i pisanie o tym, że kobiecie wykształconej należy się wygoda....no niestety morka...ale jeśli któraś chce mieć dziecko - to się godzi na wielkie niewygody - przekonasz się niedługo sama.....i taki jest fakt i trzeba się z tym pogodzić... tu cytuje:
"Ale kto? Ale z kim? Hej! Ta umowa już dawno wygasła. Kobiety mają dość odmawiania sobie tego, co ich mężowie uważają za należne im jak psu micha: kariery, pieniędzy i prawa do spełniania swoich ambicji. Tu jest pies pogrzebany. Dopóki nie przekonamy męskiej połowy świata, że posiadanie potomstwa to W POŁOWIE także jej sprawa, kobiety mające dostęp do antykoncepcji nie będą się z własnej woli pisać na ryzyko utraty pracy, pozycji, zdrowia i osiągniętych wygód."
durnowate, feministyczne podejście karierowiczek...ale jeśli chcą - to oczywiście niech zatrudniają do opieki nad niemowlęciem swoich facetów, a same niech nie rezygnują ze swojego życia.....
mam taką parę w otoczeniu - ociec się zajmuje wszystko - ona maluje paznokcie i lata na zebrania do pracy. Kiedyś przyszła na wywiadówkę, bo mąż zachorował - to była 5 klasa - nie wiedziała, gdzie jest klasa dziecka, jak wygląda wychowawczyni, szarpała mnie i prosiła o pomoc...
wspólczuję takich matek dzieciom...Iwone lubi tę wiadomość
-
moremi wrote:Tego też ktoś nie polubił.
Tak Bozia - w tej formie ma to cholernie pejoratywny wydźwięk. Wolę, żeby ktoś mi prosto w twarz powiedział o co mu chodzi, niż punktował każdą moją wypowiedź. A tak ten tajemniczy obywatel zza krzaka robi. I do tego obywatela te słowa - nie zesraj się, możesz mi wszystkie posty "nie lubić", a i tak mi to lotto jeżeli jesteś takim tchórzem, że się boisz publicznie wyrazić swoje stanowisko.Reni, Iwone lubią tę wiadomość