X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Alstro38 Ekspertka
    Postów: 217 160

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    Wczoraj miałam tzw " wizytę startowa", mega dużo papierów i podpisów ale też konkrety takie jak czas oczekiwań na @ a potem stymulacja Menopur-em . I podglądy , pierwszy w 6 dniu ale to tak jak u większości z Was.
    Także teraz czekam . . .

  • Alstro38 Ekspertka
    Postów: 217 160

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 wrote:
    Ja dzisiaj w stresie bo sie dowiem duzo o wynikach i wszystkim jak bedzie wygladala procedura u mnie ze stymulacja i od kiedy zaczynam. Jak wyszly wyniki meza, jak kariotypy. Mam wizyte wieczorem i caly dzien o tym mysle. W dodatku cala noc mi sie śniły szczury, a to chyba zly znał , az sie boje

    Będzie dobrze , trzymam kciuki

  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 784 1174

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja tez trzymam za Was,

    ja może jak pójdzie dobrze zacznę za 2 tygodnie ;)

    Alstro38, Katrinn00 lubią tę wiadomość

    👶
  • antubis84 Ekspertka
    Postów: 194 82

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe no widzicie dziewczyny, czyli coś się dzieje na tym naszym wątku :)

  • antubis84 Ekspertka
    Postów: 194 82

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betta wrote:
    No to może ja tak krótko i skromnie przedstawię wam moja osobę :) wiec mam 35 lat, w czerwcu pyknie 36, ale trzymajmy się 35 póki co ;) staramy się już prawie 3 lata o pierwsze dziecko i nic... ani razu nie zaskoczyło, a probowalam już chyba wszystkiego i przechodziłam różne fazy nastawienia psychicznego, nic nie pomaga :( mam za sobą jedną iui przy stymulacji, niestety również lipa... dziś dostałam @, w czwartek mam wizytę u ginekologa i jeśli wszytsko będzie Ok, to zaczynam kolejna stymulację i kolejną, ostatnią iui, następnym krokiem będzie in vitro. Nie mieszkam w Polsce, tu gdzie mieszkam na moje szczęście mam refundowane 4 iui i 3 in vitro. Przeszłam miliony badan i nic kompletnie ani mi ani mężowi nie dolega, z jednej strony to dobrze, ale z drugiej człowiek nieraz chciałby poznać odpowiedz. Ja wiem, ze wy pewnie macie w rekawie jeszcze milion innych badan, które ewentualnie można by zrobić, ale już nie chce wariować, troszkę mam już dość, zdaniem mojego gina nie ma już co brnąć w badania, bo i tak ewentualnie jedynym rozwiązaniem będzie in vitro. No to się rozpisałam ;) odrazu człowiekowi lżej na duszy ;)
    Witaj serdecznie :)
    Słuchaj, ja też się uparcie trzymam tego, że starsza o rok jestem dopiero do kolejnych urodzin :D Także więc ... do lipca mam cały czas 34 lata :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2019, 19:13

  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 784 1174

    Wysłany: 15 stycznia 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antubis84 wrote:
    Witaj serdecznie :)
    Słuchaj, ja też się uparcie trzymam tego, że starsza o rok jestem dopiero do kolejnych urodzin :D Także więc ... do lipca mam cały czas 34 lata :D

    Witaj Betta ;)

    czyli Ty tez z cyklu nie wiadomo o co chodzi, a fasolki jak nie było tak nie ma. Ja też nigdy nic a nic nie zafasolkowałam, choć wiem już, że mam endometriozę i chyba nawet ciut lżej na sercu, że jakaś przyczyna jest. co prawda marne to pocieszenie, ale wolę tak niż myśleć, że wszystko ok a dalej nic.

    Ty przynajmniej masz dobry wynik amh, chociaż ja 2 lata temu też miałam dobry ale spadło bardzo dużo własnie po 35 roku i teraz z perspektywy czasu żałuję. A pijesz jakieś ziółka ? bo ja sie przyznam, że pije zioła Sroki i naprawdę widzę różnicę, bo nigdy wcześniej nie miałam bóli owulacyjnych, a teraz 3 mies z rzędu mam ;)

    👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny...Czy blada druga kreska testu ciazowego, to nadzieja na ciaze?W poniedziałek powinnam dostać miesiaczke...ale do tej pory nie ma.

    MoBo, Dani, antubis84 lubią tę wiadomość

  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj 35latka, jezeli kreska pojawila sie w przewidzianym czasie to jak najbardziej swiadczy o ciazy, nawet jesli jest blada. Dla potwierdzenia mozesz zrobic bete z krwi i wszystko bedzie jasne. Gratulacje!

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Cześć Dziewczyny...Czy blada druga kreska testu ciazowego, to nadzieja na ciaze?W poniedziałek powinnam dostać miesiaczke...ale do tej pory nie ma.

    Gratuluje jestes w ciazy ;)
    Ja tam nigdy bladej kreski nie nasikalam jak ciazy nie bylo.
    Skocz zrobic bete

    Dani, Alstro38 lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni pokaz sie, bo chce spojrzec na suwaczek kiedy to 'ten' dzien nastapi.
    Jak leci?

    Reni lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mobo, jak tam u was? U nas sie cgyba trzecie szykuje

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tyg. pojde na badanie krwi. Ja w sumie tez nigdy wczesniej nie miałam nawet najjaśniejszej kreseczki ...patrzyłam pod światło i nic, a dzis wyszla blada wlasciwie odrazu. Dzięki dziewczyny za odpowiedź...Mam nadzieję,że bedzie dzieciątko ,bo juz stracilam nadzieję.

  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka, gratulacje! Idz na bete :)

    MoBo co tam u Ciebie?

    Ja za tydzien jak dostane @ to zaczynam kolejna procedure IVF. Ale w nowej klinice, wiec nowe nadzieje.

    Reni, Alstro38 lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, skoro widzę znane twarze, to też się ujawnię :) Niektóre z Was już wiedzą (MoBo, Ylya, Padi <3) - po niecałych 4 latach walki udało mi się zajść w ciążę naturalnie.

    Przypomnę, że walczyłam z niedrożnymi jajowodami, jeden udało się udrożnić laparoskopowo, ale przez długi czas ciąży jednak nie było. Od listopada 2017 do lipca 2018 z odpowiednimi odstępami przeprowadziłam 3 posty Dąbrowskiej (30-dniowy i dwa 14-tygodniowe). W okresie między postami byłam na diecie bezglutenowej i bezcukrowej. Udało się w cyklu październikowym, w okresie, kiedy powoli zaczynałam myśleć o zakończeniu starań. Jutro zaczynam 2 trymestr ciąży.

    Warto walczyć i nie poddawać się i szukać alternatywnych dróg. Jestem wielką fanką diety Dąbrowskiej - w grupie na FB, do której należę, jest sporo kobiet, którym udało się zajść w ciążę po latach bezskutecznych starań :)

    83xxx, agjot1979, Reni, Dani, Kazia, Aqu, Ylya, antubis84, MoBo, bulkaasia lubią tę wiadomość

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • Herbatka37 Ekspertka
    Postów: 221 215

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, bylam wczoraj na kolejnej wizycie. Stresowalam sie bardzo bo odbior wynikow wszystkich mielismy. Moje wyniki wszystko ok, meza wyniki nasienia - ponizej normy. Dr powiedzial ze jest ok i mamy zrobic metode IMSI. Dostalam wczoraj zlecenie aby od dzisiaj czyli od 23 dc mam brac zastrzyki Gonapeptyl. I tak przez dwa tygodnie , zastrzyki codziennie rano do 10:00, kolejna wizyta 30.01 czyli 7 dc cyklu i wtedy mam zaczac stymulację. Czy ktoras z was tak miala? Ja to sie bardzo zdziwilam ze tak mam bo czegos takiego nie slyszalam zazwyczaj kazda z was miala stymulację od 2 dc. Tak bylo? Dziewczyny prosze o wypowiedzi. Bardzo dziękuje

    37 lat, Starania od 2012 roku.
    W 2015 - 6IUI
    HSG -ok, Amh -2,75
    W 2016- laparaskopia- droznosc , wyciete ogniska endometriozy, zrosty.
    Wszystkie badania wyszly ok, mąż-dobre wyniki, podejrzenie o niepłodność idiopatyczną
    Listopad 2018 - decyzja o IVF
    Grudzień 2018- pierwsze wizyty w klinice Invimed w Warszawie
    Styczeń 2019- planowana stymulacja
    Luty 2019- planowane pierwsze In Vitro, Długi protokół , hiperstymulacja , 8 komorek, tylko 1 zarodek, przetrwał do 5 doby.
    Kwiecien -17.04 transfer
    9dpt 296, 13dpt 1984 😊
    Wierze w ten rok dla nas wszystkich.
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 03:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Reni pokaz sie, bo chce spojrzec na suwaczek kiedy to 'ten' dzien nastapi.
    Jak leci?

    Wczoraj byłam u gina.
    Suwaczek nieaktualny ;-)
    Mam skierowanie do szpitala na 23.01..Tak że ten...rodzimy
    Na początek sn

    Bea77_2, Dani, 83xxx, Jot, MoBo lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 03:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 wrote:
    Cześć dziewczynki, bylam wczoraj na kolejnej wizycie. Stresowalam sie bardzo bo odbior wynikow wszystkich mielismy. Moje wyniki wszystko ok, meza wyniki nasienia - ponizej normy. Dr powiedzial ze jest ok i mamy zrobic metode IMSI. Dostalam wczoraj zlecenie aby od dzisiaj czyli od 23 dc mam brac zastrzyki Gonapeptyl. I tak przez dwa tygodnie , zastrzyki codziennie rano do 10:00, kolejna wizyta 30.01 czyli 7 dc cyklu i wtedy mam zaczac stymulację. Czy ktoras z was tak miala? Ja to sie bardzo zdziwilam ze tak mam bo czegos takiego nie slyszalam zazwyczaj kazda z was miala stymulację od 2 dc. Tak bylo? Dziewczyny prosze o wypowiedzi. Bardzo dziękuje
    Miałam tak w czwartej procedurze.
    Brałam Decapeptyl 37 dni. Zaczęłam brać w cyklu poprzedzającym cykl ze stymulacją od 21dc. Tzw. Długi protokół.
    Potem faktycznie stymulacja od 2 dnis niby nowego cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 03:47

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Katrinn00 Koleżanka
    Postów: 43 14

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)

    Podglądam wasze wpisy dotyczące iv i pewnie mnie to też niedługo czeka.... jeszcze tylko zaliczę wizytę i gin 29.01 i pewnie gucio z tego wszystkiego i pewnie też trzeba będzie podjąć decyzję...

  • Destiny80 Autorytet
    Postów: 310 134

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis czy mogłabyś napisać coś więcej.Twoja historia Naprawdę napawa optymizmem. Chciałabym wiedzieć czy jajowody to Twój jedyny problem ..Pozdrawiam

    Phyllis lubi tę wiadomość

    Konktretne starania od 2015
    2 wczesne straty
    2017 In Vitro -niestety bez skutku
    AMH -1
    2018 In Vitro KD klapa:(
    2019 Badanie gdzie leży problem..
    Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
    Komórki nk
    Mąż Hla C C1
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Destiny80, niedrożne jajowody to był główny problem, ale nie jedyny. Choruję jeszcze na chorobę autoimmunologiczną, mam dodatnie przeciwciała ANA i od lekarza wiem, że one bywają przeszkodą w poczęciu dziecka. Oprócz tego mam jeszcze 3 mutacje: dwie heterozygoty MTHFR (ale wiele kobiet ma takie mutacje i one w zasadzie nie są problemem, choć niektórzy sądzą inaczej) i PAI-1, mutację, która może powodować problemy z procesem implantacji zarodka oraz skutkować poronieniem. Moim problemem mógł być też wiek ;) mam 42 lata (już niedługo).

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
‹‹ 1171 1172 1173 1174 1175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ