X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Idz idz, trza sprawdzic co tam pod maska sie dzieje :)
    a ty siem nie mozesz na invitro kwalifiknac?


    No za stara jestem :( do 40-tki tylko niestety :(

    Dziołchy moje powiedzcie mi bo nie wiem ile dni po uvulce widac że jajco pękło lub nie???

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Loooo matko boska to bym wolala nie wyspana chodzic!


    Widzisz ja teraz tez żałuje ze nie wstałam ehhhhhhhh

    MoBo lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Mobo, nie bede sobie plula po chalupie :P

    Margaret, ale sen :( okropienstwo :(
    Obys nie musiala chodzic do zadnej kliniki :P Musi sie teraz udac :*

    Ja dzis znowu sie nie moge do swojej kliniki dodzwonic. Czy tam k.... ktos pracuje? Ile mam czekac na to HCG?

    A okna nie masz? :P
    She Wolf a daleko masz zeby sie przejechac?
    No i moze musisz isc na wizyte do lekarza zeby Cie skierowal wczesniej?

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    No za stara jestem :( do 40-tki tylko niestety :(

    Dziołchy moje powiedzcie mi bo nie wiem ile dni po uvulce widac że jajco pękło lub nie???

    Znawca ja nie jestem i prosze mnie poprawic jak cos bekne zle :P
    Na poczatku chyba moga tylko rozpoznac po wodzie w zatoce douglasa i mi dzis lekarz powiedzial ze widac slad po peknietym pecherzyku, ale pozniej po jakis 24-36 godz tworzy sie cialko zolte i po tym mozna rozpoznac tez chyba?!

    Margaret.Se, She Wolf lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa zapomniałam napisac że jestem super zadowlniona z syropku gualazylka :) sprawdza się u mnie rewelacyjnie :) sluz jest super rozrzedzony i mam wrazenie ze jest go wiecej, tak się ciagnie na maxa moze i na 10cm i przelatuje przez palce :P polecam go w 100% :D chlac go ile wlezie dziewczęta jak jest potrzeba ;) ja pije 3łyzki dziennie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 15:19

    MoBo, She Wolf, milka1 lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Ja dzisiaj mam juz potwierdzenie kliniki i wizyte mamy na 25-go z rana :) wybrałam Neuberga bo nie miałabym sznasy rozmowy z Pałaszewskim jak Aszke chciał bez gadania wysyłac na invitro od razu a ja starsza 4 lata od niej, jeszcze bym w depreche wpadła bo na invitro teraz nie mamy sznasy finansowo, moge zapomniec przez 2 lata jakos, no chyba ze finansoso sie poplepszy w szybkim czasie, bo tez mamy kupe kasy do spłacania ehhh
    tam mozna do roznych chodzic, wybierz jak np Neuberg bedzie zajety Jeżaka, ja do Jeżaka chodze, ale byłam u wszystkich prawie. P. to troche nadęciak i to go gubi. Jak mu powiedziałam, ze mam znajome ktore 1 dziecko urodziły w wieku 45 lat i ze jakie sa zalecenia PTR i PTG to mowi tak tak ma Pani racje, ale dosłownie musiałam mu to powiedziec dośc ostro :) Tyle dobrego, ze nie kłocił sie bo w mojej poprzedniej klinice to by było zaraz ze podwazam decyzje i cisza wiec taki plus ze potrafił sie ogarnać.

    Margaret.Se, MoBo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She wolf co to za kliniki za fona nie odbieraja? U mnie w przychodni na NFZ tez nie odbieraja, no ale maja ponad sto tysiecy chyba pacjentów to nic dziwnego.


    MoBo dobrze napisałas, ale mozna tez zrobic badanie progesteronu 6-8 dni po przewidywanej owulacji. Wynik od 18 stwierdza ze owulka była. (tak pi razy oko od 16)

    Margaret.Se, MoBo, She Wolf lubią tę wiadomość

  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę w 22dc a ile po ovulce to nie wiem jeszcze za ile dni będzie moze jutro albo za trzy dni i chciałabym się przekonac czy jojco moje pekło w ogóle a jak nie to i tak musze na ten monit sie zapisac. Moze się uda :)
    Zdecydowałam się na Neuberga bo tez na nfz przyjmuje a ja zawsze wole do jednego lekarza chodzic, jakies skrzywienie moze mam ale tak ja lublju :P)

    MoBo, aszka lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mobo nie daleko, ale chyba powinni odbierac telefony?
    Ja juz dostalam skierowanie od GP i w kwietniu malam pierwsza wizyte. Wtedy powiedzial mi ze musimy czekac na wyniki biopsji i badania hormonow T i wtedy HSG, ale ja wyniki mam juz dawno. Juz myslalam zeby zmienic klinike, ale GP mi powiedziala, ze wszedzie jest tak samo. No nie wiem, moze jednak zmenie, bo to jakies jaja sa.

    Aszka no klinika nieplodnosci. Tak sie nazywaja oficjalnie, ale w praktyce, to pokoik w szpitalu gdzie chodzilam do ginekologa, wiec zadne cudo :P Wiesz, jak tam bylam, to nie slyszlalam, zeby telefony sie urywaly u tej pielegniarki, do ktorej probuje sie dodzwonic.
    Chyba zloze skarge, to sie rusza ....

    Margaret, to super, ze syropek na Ciebie dziala i nie dostalas sraczki :P

    Margaret.Se, MoBo, milka1 lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Mobo nie daleko, ale chyba powinni odbierac telefony?
    Ja juz dostalam skierowanie od GP i w kwietniu malam pierwsza wizyte. Wtedy powiedzial mi ze musimy czekac na wyniki biopsji i badania hormonow T i wtedy HSG, ale ja wyniki mam juz dawno. Juz myslalam zeby zmienic klinike, ale GP mi powiedziala, ze wszedzie jest tak samo. No nie wiem, moze jednak zmenie, bo to jakies jaja sa.

    Aszka no klinika nieplodnosci. Tak sie nazywaja oficjalnie, ale w praktyce, to pokoik w szpitalu gdzie chodzilam do ginekologa, wiec zadne cudo :P Wiesz, jak tam bylam, to nie slyszlalam, zeby telefony sie urywaly u tej pielegniarki, do ktorej probuje sie dodzwonic.
    Chyba zloze skarge, to sie rusza ....

    Margaret, to super, ze syropek na Ciebie dziala i nie dostalas sraczki :P


    Tez bym nnie wytrzymała jakbym miała tyle dzwonic do prywatnej kliniki, państwowa co inan sprawa ale czasami szybko moglam sie dodzwonic nawet za pierwszym razem jak do szpitala dzwoniłam na hsg i na profil hormonalny. To raczej powinni sie nazywać pokoik niepłodności ;)

    aszka, She Wolf, MoBo lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Ja będę w 22dc a ile po ovulce to nie wiem jeszcze za ile dni będzie moze jutro albo za trzy dni i chciałabym się przekonac czy jojco moje pekło w ogóle a jak nie to i tak musze na ten monit sie zapisac. Moze się uda :)
    Zdecydowałam się na Neuberga bo tez na nfz przyjmuje a ja zawsze wole do jednego lekarza chodzic, jakies skrzywienie moze mam ale tak ja lublju :P)
    wiesz tak rozowo to nie bedzie, bo oni nie przyjmuja codziennie :) Ale moze trafisz :) ze sie uda.

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Mobo nie daleko, ale chyba powinni odbierac telefony?
    Ja juz dostalam skierowanie od GP i w kwietniu malam pierwsza wizyte. Wtedy powiedzial mi ze musimy czekac na wyniki biopsji i badania hormonow T i wtedy HSG, ale ja wyniki mam juz dawno. Juz myslalam zeby zmienic klinike, ale GP mi powiedziala, ze wszedzie jest tak samo. No nie wiem, moze jednak zmenie, bo to jakies jaja sa.

    Aszka no klinika nieplodnosci. Tak sie nazywaja oficjalnie, ale w praktyce, to pokoik w szpitalu gdzie chodzilam do ginekologa, wiec zadne cudo :P Wiesz, jak tam bylam, to nie slyszlalam, zeby telefony sie urywaly u tej pielegniarki, do ktorej probuje sie dodzwonic.
    Chyba zloze skarge, to sie rusza ....

    Margaret, to super, ze syropek na Ciebie dziala i nie dostalas sraczki :P
    a bo Ty w UK? No to nic dziwnego,moja kolezanka tez tam mieszka i mowi ze tak jest...chociaz ona zaszła itd. nie leczyła sie ale ogolnie chodzi do lekarzy...

    She Wolf lubi tę wiadomość

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret no ja rozumiem tez ze panstwowo trzeba swoje odczekac, ale ja czekalam cierpliwie 2 miesiace, a teraz cierpliwosc mi sie wykancza. Laska robia ze telefon odbiora. To ich zasrany obowiazek. Ten szpitak ogolnie jakis lewy jest, juz nie pierwszy raz mam tam problemy.


    Aszka no wlasnie, tu jak nie umierasz to musisz swoje odczekac. W polsce macie duzo szczescia naprawde, bo jest wiekszy dostep do specjalistow i lekow. Tutaj trzeba na wszystko miec skierowanie i odczekac swoje, przynajmniej miesiac - dwa. W mojej przychodni nawet do lekarza ogonego musze czasem czekac na wizyte kilka tygodni, czasem nawet ponad miesiac. Oni tu sa pojebani. A prywatnie kasuja takie pieniadze ze mozna z torbami pojsc. Wlasnie mysle, czy nie isc w tym miesiacu na monitoring prywatnie, ale przychodnia, ta w ktorej ostatnio bylam, jest daleko. Te ktore mam blisko, sa strasznie drogie.

    MoBo, Margaret.Se, aszka lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She wolf powinni powinni!
    Tylko jak nie odbiora to moze i trzeba kurwa strzelic.

    Jesuuu ja pamietam jak mi mama zachorowala na polpasiec (w UK) i zesmy 4 godziny w szpitalu czekaly. Jak juz doszlo do wizyty to juz wszystko wiedzialam o chorobie, wchodzimy, lekarz ogladnal i mowi 'prosze brac paracetamol na zelzenie bolu'....no wkurwa dostalam jak nic!
    Wiec mowie ze sa specjalne tabletki na wirusa, a on do mnie ze podaje sie do 72 godzin, a ja na to ze NAJLEPSZE dzialanie ma w pierwszych 72 godzinach ale nie ma przeciwskazan zeby zapisywac pozniej. Powiedzial, ze nie da. To ja ze nie wyjde i chce konsultacje z innym lekarzem, krzyki, kolejne czekanie.... Przylaz inny, w internecie poszukali ze 'nawieksza skutecznosc ma w pierwszych 72 godzinach' (tak apropo to moja mama nie wiedziala dokladnie kiedy sie zaczelo i byla kwestia 74 badz 65 godzin od ropoczecia). Wyszlam z recepta :)
    Dzieki bogu ze walczylam bo mamie szybko przeszlo, nawrotow nie miala i wszystko sie ladnie zagoilo. Dopiero pozniej sie dowiedzialam jakie powiklania maja ludzie po i na tych paracetamolach zostaja z rok pozniej.

    Wiec idz tam She Wolf walcz i bez hcg nie wychodz!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 16:30

    Margaret.Se, She Wolf, aszka, milka1 lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Margaret no ja rozumiem tez ze panstwowo trzeba swoje odczekac, ale ja czekalam cierpliwie 2 miesiace, a teraz cierpliwosc mi sie wykancza. Laska robia ze telefon odbiora. To ich zasrany obowiazek. Ten szpitak ogolnie jakis lewy jest, juz nie pierwszy raz mam tam problemy.


    Aszka no wlasnie, tu jak nie umierasz to musisz swoje odczekac. W polsce macie duzo szczescia naprawde, bo jest wiekszy dostep do specjalistow i lekow. Tutaj trzeba na wszystko miec skierowanie i odczekac swoje, przynajmniej miesiac - dwa. W mojej przychodni nawet do lekarza ogonego musze czasem czekac na wizyte kilka tygodni, czasem nawet ponad miesiac. Oni tu sa pojebani. A prywatnie kasuja takie pieniadze ze mozna z torbami pojsc. Wlasnie mysle, czy nie isc w tym miesiacu na monitoring prywatnie, ale przychodnia, ta w ktorej ostatnio bylam, jest daleko. Te ktore mam blisko, sa strasznie drogie.

    Kochana zmień szpital i idz prywatnie, lepiej troche dojechac ale zaplacic taniej. szkoda Twojego zdrowia na takie rzeczy

    She Wolf lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie :) w przyszlym cyklu mam miec hsg.
    lekarz mi MOCNO odradzil staranie o dziecko - bo ponoc podczas/po naswietlaniu komorki sie moga dzielic i powodowac defekty komorek.

    Jak to jest w polandzie? mowia o przestoju? czyli w tym cyklu co hsg nie ma staran.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 17:16

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mobo w szpitalu trzeba zawsze 4 godz odsiedziec. Ja siedzialam prawie 5 godzin jak bylam w trakcie poronienia. Odeslali mnie do domu, nawet nie sprawdzili czy to poronienie, sama musialam sie domyslic.


    Margaret, wiadomo, ze prywatnie lepiej, ale troche teraz z kasa srednio, bo musialam za psa operacje zaplacic kupe kasy, a teraz chcemy tez jechac na ten urlop, a z jednej pensji to nie bardzo. Musze pomyslec nad tym wszystkim i pogadac z T.
    Moj plan jest taki: jak jutro sie nie dodzwonie, pisze skarge i czekam tydzien. Jak sie nic nie bedzie dzialo, to zmieniam szpital i myslimy tez nad prywatnym lekarzem. W kazdym razie chce zeby choc to HSG mi zrobli na kase chorych no i zeby jednak byc na liscie do leczenia panstwowego.
    Jak nie bedzie kasy teraz na prywatnego lekarza, to po urlopie juz na pewno damy rade.

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    A ja mam pytanie :) w przyszlym cyklu mam miec hsg.
    lekarz mi MOCNO odradzil staranie o dziecko - bo ponoc podczas/po naswietlaniu komorki sie moga dzielic i powodowac defekty komorek.

    Jak to jest w polandzie? mowia o przestoju? czyli w tym cyklu co hsg nie ma staran.

    Co lekarz to opinia, ale wiekszosc mowi, ze promieniowanie jest tak niewielkie, ze szkoda marnowac cyklu.
    Ale co Ty gadasz, jak trojaczki juz sa w drodze :P

    MoBo lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha, i przyszla menda. 12 cykl czas oficjalnie rozpoczac.

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    A ja mam pytanie :) w przyszlym cyklu mam miec hsg.
    lekarz mi MOCNO odradzil staranie o dziecko - bo ponoc podczas/po naswietlaniu komorki sie moga dzielic i powodowac defekty komorek.

    Jak to jest w polandzie? mowia o przestoju? czyli w tym cyklu co hsg nie ma staran.
    jak robisz rtg to trzeba odczekac. Jak robisz sono-to nie trzeba.

    MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość

‹‹ 156 157 158 159 160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ