35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:She wolf to rozumiem ze z bylym dzieci nie miałas. Ja to sie własnie ciesze ze z bylym nic, i z głowy.
Mój były w sumie nie był najgorszy ale nie mogłam na niego liczyc, okłamywał mnie no i nie był moim teraźniejszym przy którym czuje sie jak księżniczka chciał dziecko ale ja nie chciałam z nim. Z moim byłym byłam 5 lat i przez ten czas wylewnie obdarowywał mnie komplementami bo az chyba naliczyłam ze dwa, powaga buhahhaha teraz otrzymuje czesciej dziennie a czasammi dziennie nie moge zliczyc bo tyle ich jestaszka, MoBo, Eltasz lubią tę wiadomość
-
aszka wrote:a moze bedzie :p
Szczerze to nie liczę, naprawde. Moja nadzieje mi zmalała chyba do 0Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 00:21
MoBo lubi tę wiadomość
-
Aszka nie mialam, bo nie chcial. Najpierw mi obiecywal, ze bedziemy mieli dzieci, a potem po slubie zmienil zdanie. Miedzy innymi dlatego go zostawilam i ciesze sie z tego
Eltasz, Margaret.Se, aszka lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Margaret.Se wrote:Szczerze to nie liczę, naprawde. Moja nadzieje mi zmalała chyba do 0
Bo nakopie do tylka. Mysl pozytywnie!
Dobranoc Kochane :*MoBo, Margaret.Se, aszka lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Margaret.Se wrote:Co taka cisza dziwczynki ?
Tylko we dwie z Aszka jestesmy hmmm nie wierzę pewnie dziewczyny czytaja ale sie nie udzielają
Kolezanko o 23.00 to ja juz w pizamce w lozku i zakaz internetaEltasz, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Eltasz wrote:Hej Dziewczyny,
No to się dzieje tu wieczorami
Rano muszę wszystko nadrabiać hihi
Dziś oficjalnie zaczęłam 38 cs
Eltasz ja Ci tak z calego serca zycze zeby ten 38 to byl ostatniEltasz, Margaret.Se, aszka, milka1 lubią tę wiadomość
-
She Wolf wrote:Bo nakopie do tylka. Mysl pozytywnie!
Dobranoc Kochane :*
Staram sie jak tylko mogę i nie krzycz bo ja nakopie do tyłeczkaMoBo, aszka lubią tę wiadomość
-
MoBo wrote:Kolezanko o 23.00 to ja juz w pizamce w lozku i zakaz interneta
Hehe zakaz internetu, jasne pewnie filmy dla dorosłych po nocach lecąMoBo, aszka, milka1 lubią tę wiadomość
-
Eltasz wrote:Hej Dziewczyny,
No to się dzieje tu wieczorami
Rano muszę wszystko nadrabiać hihi
Dziś oficjalnie zaczęłam 38 cs
Długie masz te cykle, Dr musi zadziałąc a jak nnie to nakopiemy mu do dupskaaszka lubi tę wiadomość
-
Kurcze ja dzisiaj przy sprawdzaniu szyjki natknełam się na minilaną kuleczkę albo cos w tym stylu chropowatą przy wejsciu do szyjki. dziwne tak nie miałam wczesniej nidgy, co to moze byc?
Jakos dziwnie mdli mnie, ale czasami chyba tak miewam raz na dwa iesiace bo za wczesnie na objawy ciazowe hehe -
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Kurcze ja dzisiaj przy sprawdzaniu szyjki natknełam się na minilaną kuleczkę albo cos w tym stylu chropowatą przy wejsciu do szyjki. dziwne tak nie miałam wczesniej nidgy, co to moze byc?
Jakos dziwnie mdli mnie, ale czasami chyba tak miewam raz na dwa iesiace bo za wczesnie na objawy ciazowe heheMargaret.Se lubi tę wiadomość
-
aszka wrote:musisz lekarzowi powiedziec niech zbada palcem. Moze to taki guzołek ja mialam raz cos takiego ale samo zeszło.
Wiem kochana mam nadzieje ze to nic powaznego no ale na zapas nie bede sie martwiła, oby samo zeszło -
nick nieaktualnyJak Cie nie boli ani nie masz innych objawów to raczej nic powaznego
A ja poszłam na spacer godzine temu i wrociłam szybko bo w połowie drogi mi sie zobiło słabo...http://smileys.sur-la-toile.com/repository/divers/mort-de-chaud-987712.gifMargaret.Se lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Hej dziewczyny,
czytam, czytam i widzę, że się niezłe forum psychologiczne zrobiło
Podsumowując co piszecie - każdy ma swojego trupa w szafie. Nie znam ludzi, którzy mieliby życie usłane różami, często są to tylko pozory a w środku albo choroby, albo zdrady albo jeszcze inne historie.
Powiem jedno - jak ludzie myślą jak Wy - wiedzą co znaczy szacunek, dobroć, pomoc i wiedzą czym jest inteligencja emocjonalna, to pomimo przeciwności losu będą szczęśliwi, bo wybierają odpowiednich ludzi wokół siebie.
co za różnica, czy ktoś ma kasę, czy nie? Ważne jakim jest człowiekiem. To, że ktoś dostał coś od rodziców? No kurcze, to nie ich wina, ze im się poszczęściło i nie wiedzą co to jest przypięcie pasa grunt jakim jest człowiekiem są debile biedni i bogaci, są fantastyczni ludzie biedni i bogaci? więc kasa nie ma tu nic do rzeczy.
Ja podobnie jak Wy, sama dochodziłam do wszystkiego, podrózowałam i zarabiałam na siebie. Nawet nie będę opisywać swojej historii, bo to nie o to chodzi.
Facetów też róznych w życiu poznałam, bogatych i biednych, leniwych i ambitnych.
Teraz bedę miała dziecko z mężczyzną, który wczoraj przed odebraniem wyników na hiv, przy których panikowałam i płakalam (wiecie - hormony jeszcze doszły)i płacze, a jak będzie plus, przecież kurde nigdy nie ma się 100%. Mój mnie wziął przytulił, powiedział, - kocham Cię i przyjmę wszystko od Ciebie, nie denerwuj się, bo niezależnie od wyników będzie dobrze!
A mój przed poznaniem mnie oddawał krew i wiedział, ze zdrowy był.
No to chyba o to w zyciu chodzi - mieć takich ludzi przy sobie!!!! Ilu facetów tak by się zachowało w takiej sytuacji?
Szanujmy siebie i szanujmy innych niezależnie od tego, czy kasę mają, czy nie jeżeli ktoś nie szanuje nas - to do widzenia - mamy wolny wybór z kim chcemy się zadawać
P.S. Aszka - co za koszmarne ceny abonamentów, z tego co wiem to mój za mnie płaci niewiele a ja mam dostęp do lekarzy bez ograniczeń. W życiu nie płacilibyśmy takiej kwoty jak 400 pln za abonament, czyste szaleństwo! Może jego firma płaci większość dlatego płacimy symbolicznie? Nie wiem, bo nie wnikałam szczerze przyznam.
Miłego dnia kochane :-*
aszka, She Wolf, Eltasz, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMilka z tymi abonementami tak jest w Wawie, ze zalezy od firmy i od stanowiska. Ja niby mam wysokie stanowisko w swojej firmie, a tak musiałabym duzo dopłacac bo firma nie chce. Wiadomo oszczedza. U mojego jeszcze wiecej a wlasnie najgorsze jest to ze w Wawie sa straszne ograniczenia, pamietam jak nam przedstawiciel przedstawial to jakis pakiet mega drogi nawet nie mial w sobie denstysty, po prostu oni na tym zarabiaja. W Wawie to kasa, kasa i kasa. Dlatego ja juz wole prywatnie, do internisty moge isc na NFZ, a specjalisci to i tak chodze raz na pol roku, wiec mi sie te pakiety w Wawie nie opłacaja. Tak samo jak moj choruje max 2 razy w roku to po co mi bulic iles złotych na interniste co m-c. Jakby to były abonamenty realne i realnie płatne to moze ale tak to nie ma mowy. Co do Hiva to ja tez panikowałam, wiadomo miałam sprawdzonych partnerów ale człowiek ma takie mysli ze np szedł sie zaciał w palec i sie zaraził, przynajmniej ja miałam Jak sie pytałam znajomych to kazdy miał panike przed Hiv.
milka1, MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość