35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie wiele atrakcji weekendowych, wczoraj na zakupkach potem troche gotowanie i wieczorne filmiki ( w koncu udało nam sie po 2 mmiesiacach bo zawsze nie am kiedy )
Dzisiaj wstałam i zajrzałam w lusto i wrzasnełam az moj mało awału nie dostał. Miałam małe problemu z okiem tzn powieka górna i mi puchła troche i skóra sie łuszczyła ale to na bank od kosmetyku. Wczoraj kupiłam sobie zel ze swietlikiem i czyms tzn gównem jakims i nasmarowałam sie wieczorkiem a z rana miałam nie oko a balona czerwonego i smedzącego. Niestety musiałam isc do pracy, wiec herbata okładałam sobie i troche przeszło ale za to porobiły sie ranki na powiedze, super nie musiałam sie pomalowac i zattuszowac troce to tzn te ranko nie tykałam kosmetykammi. Po robocie polecielismy do szpitala na dyzur i udało mi sie załatwic lekarza w 40min sukces lekarz a raczej pielegniarka powiedziała ze herbaty nigdy ie stosowac, bo wiece złego niz dobrego zdziała a le karz mruk i nic sie nie odezwał prawie hahahah dostałam amsc i zaraz aplikuje, dobrzde ze jutro mam wolne
ide lody robic truskawkowe i straciatellaMoBo, aszka, milka1, She Wolf lubią tę wiadomość
-
OOOO mamo Margaret to jeszcze moment a bys sie musiala w pirata pobawic
Oby szybko zeszlo i sladu nie bylo
U mnie nuda, sobota przespana a niedziela spdedzona na poszukiwaniu innego sposobu na moja dupna faze lutealna wiec nie bede was zanudzacaszka, Margaret.Se, milka1, She Wolf lubią tę wiadomość
-
O matko dziewczyny ale weekend. Poimprezowałam za cały rok na zapas. Nie mam kaca tylko niewyspana jestem, że szok Po pijaku przytulanki są super, szkoda, że nie mam płodnych Jutro mój M już jedzie i pewnie znów szanse przepadną kurcze
MoBo, aszka, Margaret.Se, milka1, She Wolf lubią tę wiadomość
I will live my life!!!
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Margaret to niezle tusz Cie załatwił. Tak jak mnie kiedys fryzjer.
MoBo a nie proponuja Ci luteiny?
Lore seksz sie i uzywaj ile mozesz
Aszka a oczywiscie moge brac progesteron, ale to jest tuszowanie problemu
Ja tam wolalabym znalesc skutek i tym sie zajac niz tyko podtrzymywaniem
Rowniez czytalam ze dostarczanie non stop progesteronu powoduje, ze organizm widzi ze jest i zaczyna produkowac jeszcze mniej wiec na dluzsza mete se tez mozna krzywde zrobic
Jak widac w kolo macieja - nie podasz -> ktotka faza, podasz -> moze szkodzic naturalnej produkcji
Eeeeeehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
milka1 lubi tę wiadomość
-
aszka wrote:Margaret to niezle tusz Cie załatwił. Tak jak mnie kiedys fryzjer.
MoBo a nie proponuja Ci luteiny?
Lore seksz sie i uzywaj ile mozesz
To nie tusz kochana a pewien składnik który dodawałam do serum zwany liposomami, tak mnie uczulał ze nawet na jak omijałam oko tez źle działało. Natomiast córke pirata zrobił ze mnie rumainek, aloes albo inny gówniany składnik z zelu do powieki ze swietlikiem bo nie sadze zeby sam swietlik MoBo dobrze trafiłas z okresleniem kochana
Dzisiaj juz lepiej po tej maści od lekarza, opuchlizna jeszcze troche jest ale zaczerwieniennie mniejsze no i musze cierpliwie poczekac az ranki z powieki sie wylecząMoBo, milka1 lubią tę wiadomość
-
Mam dzisiaj wolne ale obudziałam sie i patrze ze 7.30, wiec zmierzyłam tempe i dalej poszłam spać. zasmucił mnie ten spadek kolejny, jakis zygzak dziwny no ale nie bede narzekac i wam smuty walic no ale fakt faktem humor do bani, moze i dobrze bo juz powoli zaczełam sie odrobine nakrecac a dzisiejsza tempa postawiła mnie na ziemie.przynajmniej sie mniej rozczaruje jak wredota jak przyjdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 13:16
-
MoBo wrote:Biedna Margaret chciala se oko odmlodzic a wyszedl quasimodo
Nerwy by mi zzarlo gdybym jeszcze na to duzo kasy wydala!!!
Widzisz jak bedzie juz taka stara jak ja tez bedziesz nawalac i ekserymentowac zeby mniec o jedna zmarszcze mniej a nie wydałam duzo na to bo ja te skłądniki osobno sobie kupuje i dodaje sama do serum albo sama sobie robie nie wszystkie ale czesto tez dodaje rózne juz do gotowego serummilka1, She Wolf lubią tę wiadomość
-
Margaret.Se wrote:Mam dzisiaj wolne ale obudziałam sie i patrze ze 7.30, wiec zmierzyłam tempe i dalej poszłam spać. zasmucił mnie ten spadek kolejny, jakis zygzak dziwny no ale nie bede narzekac i wam smuty walic no ale fakt fatem humor do bani, moze i dobrze bo juz powoli zaczełam sie odrobine nakrecac a dzisiejsza tempa postawiła mnie na ziemie.przynajmniej sie mniej rozczaruje wredota jak przyjdzie
Oj dobra dobra, trza czekac...jeszcze sie nie nastawiaj na zleWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 13:12
Eltasz, milka1 lubią tę wiadomość
-
Aaaa ogłaszam wszem i wobec ze lody straciatella wyszły rewelacyjne natomiast ja nie lubie lodów owocowych ale ze własnej roboty to sie zdecydowałam to wyszły bardzo dobre bo czuc to co trza ale bardziej w smaku jako sorbet.Jak na owocowe to pycha i wiadomo nie ma to jak samemu zorbic. Nastepnym razem zrobie zamiast owocowych waniliowe, tylko nie wiedziałam gdzie moge kupic laske wanilii
Eltasz, milka1, MoBo, She Wolf lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny.... ja pierdziele ale mam dziś lenia
Dziś zostałam ściągnięta na nockę ( znowu się nie wyspie hehe)
A jutro w nocy przylatuje moja sister z dzieciakami ,jak to mój bratanek powiedział " będzie, będzie się działo... "milka1, Margaret.Se, MoBo lubią tę wiadomość
Eltasz
-
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Aaaa ogłaszam wszem i wobec ze lody straciatella wyszły rewelacyjne natomiast ja nie lubie lodów owocowych ale ze własnej roboty to sie zdecydowałam to wyszły bardzo dobre bo czuc to co trza ale bardziej w smaku jako sorbet.Jak na owocowe to pycha i wiadomo nie ma to jak samemu zorbic. Nastepnym razem zrobie zamiast owocowych waniliowe, tylko nie wiedziałam gdzie moge kupic laske wanilii
Maggie, a ja poproszę przepis na te lody na priv na straciatelle oraz na owocoweMargaret.Se lubi tę wiadomość
-
milka1 wrote:Maggie, a ja poproszę przepis na te lody na priv na straciatelle oraz na owocowe
Bardzo proszę juz przesyłamMoBo, milka1 lubią tę wiadomość
-
Matko przecie ja nie jestem w ciązy a wysłałam przepis Eltasz zaniast Milce hahhahaha Eltasz to juz masz nawet jak nie chcesz przepisu hahahhahhahha
Milka juz słonko wysyłam dla for juMoBo, milka1 lubią tę wiadomość
-
MoBo wrote:Jakie priv tu dawaj
Prosze bardzo
Prosze bardzo kochane moje przepis mam nadzieje ze beda smakowały
Składniki domowych lodów
– 3 jajka
– 500 ml śmietanki kremówki tzn. 30% lub 36% (ja dałam 36%)
– 12 dag cukru
– 2 łyżki letniej, przegotowanej wody
– szczypta soli
– laska wanilii (opcjonalnie)( nie znalałam w sklepie, wiec nie było waniliowych)
– łyżka kakao ( zcekoladowe nast razem )
– 20 dag truskawek ( truskawek tez dałam o wiele wiecej )
– 4 kostki gorzkiej czekolady( ja dałam prawie cała tabliczkę )
Wyparzam jajka – tzn. na kilka sekund wkładam je do gorącej wody powyżej 70°C.
Białka oddzielam od żółtek, dodaję szczyptę soli i ubijam je na sztywną pianę, dodaję 4 dag cukru i dalej ubijam. Następnie, w drugiej misce ucieram żółtka z wodą i 4 dag cukru, aż będą miały kolor ecru. Myję trzepaczki miksera i w trzeciej misce ubijam śmietankę z 4 dag cukru
Następnie wszystko mieszam łyżką. Dzielimy na trzy części. Do pierwszej dodajeę kakao, do drugiej zblenderowane owoce np. truskawki, do trzeciej można dodać ziarenka z laski wanilii. Na próbę postanowiłam zrobić lody o smaku stracciatella, więc od śmietankowej wersji oddzieliłam odrobinę i dodałam posiekaną czekoladę. Lody wkładam do zamrażalnika na kilka godzin – najlepiej na całą noc.
porady na ubicie smietany:
Mocno schłodzona śmietanka kremówka 30 lub 36%. To znaczy, że przed ubijaniem śmietany, musi ona być kilka godzin w lodówce. Przed ubijaniem nie mieszać w misce różnych rodzajów śmietany, zarówno jeśli chodzi o firmę jak i o procentową zawartość tłuszczu. Jeżeli chcemy ubić np. 700 ml śmietanki, a dostępne opakowania to 350 ml, kupmy 2 tej samej firmy i o takiej samej zawartości tłuszczu. W przeciwnym wypadku śmietana może się zwarzyć.
Miksera, za pomocą którego będziemy ubijać śmietanę. Ja zawsze korzystam z najmniejszych obrotów i ubijam około 10 minut. Trzeba uważać, by nie przebić śmietany tzn. nie doprowadzić do jej rozwarstwienia. Po prostu kiedy jest ubita, wyłączamy mikser- nie ubijamy jej w nieskończoność
Tak naprawdę obojętne jest to kiedy dodamy cukier czy barwnik spożywczy – można zarówno przed jak i po ubijaniu.
SmacznegoMoBo, milka1, She Wolf lubią tę wiadomość