35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja miałam tak od żelaza, oprócz tego co Ty szybko mi się serce męczyło, chociaż zanim zaczęłam brać żelazo byłam w niezłej formie, to jak zaczełam je brać, to nie mogłam podbiec paru krokow, bo czułam sie jak na maratonie
żelazo też ma wpływ na przemianę hormonów tarczycy więc i tu też może być pies pogrzebany -
nick nieaktualny
-
MoBo to super ze Cie ominela laparo i kropek sie pojawil;)
Kurcze to niezle przeboje z ta stymulka sa... Siet...
Kurcze, mam poczucie jak tak czytam ze moj gin to troche lajtowo temat u mnie potraktowal:(
Boje sie, ze sa hormony po ktorych sie mega tyje, wiecie cos na ten temat...? Wiem, ze nie powinno sie na to patrzec jak sie czeka na dziecko, ale nie wyobrazam sobie siebie 100 kilowej:(
MoBo lubi tę wiadomość
loret1 -
Loret, czekam juz od 2 cykli na HSG, a ze mieszkam w UK, to swoje musze odczekac. Moze w nastepnym cyklu sie uda jescze przed urlopem.
Mobo widze, ze jedziemy na urlop w tym samym czasie
Asana, to ja juz nic nie wiem ja biore zelazo, bo nie jem miesa i zaraz bym pewnie wpadla w anemie. Najchetniej bym nic nie brala, pobiore troche te witaminy i odstawiam, bo za duze tego wszystkiego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 16:15
Margaret.Se lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
MoBo wrote:Asana - Twoj post wyparowal
Pytalas sie kiedy miala miec @ - wczoraj.
Jot jak tempka trzyma sie na 37.1, @ nie ma to jeszcze szansa jest.
Moze faktycznie ten test jakis do niczego.
Milka tez wysikala negatyw na jednym a ciaza byla.
MoBo, nie chcę się nakręcać, i sobie to zacząć tłumaczyć. Co ma być to będzie, zobaczę co mi dziś gin powie - zdam relację
Ja jestem osobą dość spokojną jednak, i staram się patrzeć trzeźwo na sytuację.
Dziękuję dziewczyny za nieustające wsparcie, jesteście Przekochane !MoBo, She Wolf, Margaret.Se, Eltasz, milka1 lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
milka1 wrote:No to dziwna historia...
MoBo ja negatyw wysikałam, ale na 3 dni przed @ jeden pozytyw,następnego dnia jeden negatyw i dzień przed pozytyw.
Kup innej firmy, może późno zagnieżdżenie było? I jeszcze nie łapie?
Dziwne...
Jeszcze pytanie jak często zdarza Ci się, że @ się spóźnia
Zwykle mam jak w zegarku...rano się budzę i już "miła Pani" mnie wita. Intensywnie pracowałam na urlopie fizycznie (pielęgnacja ogrodu), może przez to mi się wszystko poprzesuwało...Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
She Wolf wrote:Jot, a Ty prowadzisz wykres? Moze mialas pozniejsza owulacje? Przeciez to sie zdarza.
U mnie brak skoku, juz mam dosyc naprawde tych cholernych staran. Mam dzis wkurwa. Chcialam zaczac brac progesteron w tym cyklu, ale skad mam wiedziec czy owu juz byla?
She Wolf, ja przestałam prowadzić wykres i cokolwiek mierzyć, przez to że do tej pory miałam bardzo regularne cykle, to pomyślałam, że z dużym prawdopodobieństwem potrafię określić dzień owulacji plus/minus jeden, dwa dni (dwa razy miałam monitoring cyklu, i zawsze do owulacji dochodziło) i to wystarcza. Moja metoda, to zagęścić przytulanie w dni płodneMoBo, Margaret.Se, milka1 lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Jot to super, ze jestes spokojna i trzezwo patrzysz-cecha wazna przy takich zawirowaniach...
Dlatego doczekasz sie kropka!
She-oby sie udalo z tym hsg i wszystko bylo drozne! A ponoc w 3 kolejnych cyklach najszybciej mozna zajsc( mi sie nie udalo po)
Bo przeplukane wnetrze:) takze po zatankowac do pelna i kto wie...Jot, MoBo, She Wolf, aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość
loret1 -
She Wolf wrote:Loret Ja jestem jakas placzliwa i nic mi sie nie chce, nie wiem, czy to jakas depresja, czy co
Mobo dziekuje Ci za te slowa, mam nadzieje, ze masz racje, bo juz chyba bardziej zestresowana byc nie moge W takim razie czekam z tym progesteronem :*
Margaret, chcialabym zebys miala racje, ale wies sama ze to nie takie proste.
Dziewczynki mam takie pytanie. Od wczoraj cos mnie cisnie w klatce piersiowej. Nie mam kaszlu ani kataru, a uczycie sie nasila jak glebiej oddycham. Co to za cholerstwo sie mnie uczepilo?
She Wolf ja też coś takiego kiedyś miałam, i jeszcze jak mocno wciągałam powietrze to mi przy tym bólu niedobrze było. Ale nie zdiagnozowałam tego - przeszło samo. Możliwe, że tak jak dziewczyny sugerują stresy Ci się spotęgowały...dobrze, że jedziesz na ten urlop...może odpoczniesz trochę, oderwiesz się...MoBo, aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Asana wrote:MoBo a ten lewy jajowód miałaś całkiem niedrożny? możesz mi napisać co miałaś w opisie HSG?
Jako takiego opisu z hsg nie dostalam do reki. Ja mieszkam w szwajcarii i tu jest troche inaczej. Lekarz ktory wykonal hsg(ktory tez jest moim lekarzem) powiedzial mi, ze nie widac NIC. Czyli zaden plyn tam nie doszedl. Probowal sie blizej dostac i siknac prosto w lewy (tak ponoc mozna przetkac) ale i tak wszystko poszlo gdzie indziej. Od tych jego staran wyladowalam w szpitalu na obserwacji bo im tam zzielenialam z bolu
Zlecil mi laparo zeby sprawdzic o co chodzi i zeby sprobowac go udroznic.
Teraz na 100% mialam owulke z lewego i zobaczymy na USG za 3 tygodnie po ktorej stronie sie zagniezdzilo
Asana, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyloret1 wrote:MoBo to super ze Cie ominela laparo i kropek sie pojawil;)
Kurcze to niezle przeboje z ta stymulka sa... Siet...
Kurcze, mam poczucie jak tak czytam ze moj gin to troche lajtowo temat u mnie potraktowal:(
Boje sie, ze sa hormony po ktorych sie mega tyje, wiecie cos na ten temat...? Wiem, ze nie powinno sie na to patrzec jak sie czeka na dziecko, ale nie wyobrazam sobie siebie 100 kilowej:(MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Na clo bylam tylko jeden cykl, jajniki zaregaowaly spoko byly 3trzy fajne pecherzyki i cykl przebiegl ok ale i tak poleglam na fazie lutealnej (9 dni). Jak sie zaczal kolejny cykl to cyrki sie zaczely bol plecow i jajnikow NIE DO WYTRZYMANIA. Wyladowalam dwa dni lezac w domu plackiem i spiac po 24 godziny przy srodkach przeciwbolowych x10, w mniejszym stanie bol zostal do konca cyklu. Lekarz stwierdzil, ze tak sie moze stac po stymulacji.
Ogolnie pierwszy staraniowy strzal byl lipiec 2014. Od tamtej pory zaliczylam 15 cykli bo moje fazy lutealne sa krotkie (np cykle 19 dni sie zdarzyly).
Do lekarza chodzilam co miesiac od wrzesnia 2014, ale jakos mala byla z niego pociecha. Ja czekalam na laparo (ponoc niedrozny lewy jajowod) i inseminacje wrzesniowa, a tu kropek przyszedl z lewego jajnika hahahhahaMoBo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:a jak to zwali tak to zwali, moze
-
nick nieaktualny
-
Jot to dobrze ze nie sprawdzasz i mierzysz, mialam tylko na mysli, ze nasz organizm to nie komputer, wiele czynnikow moze nam przesunac owulacje. Moje cykle np sa miedzy 24 a 35 dni, wiec duza rozbieznosc, dlatego musze jakos sprawdzac kiedy mniej wiecej jest owu, bo moge niechcacy ominac.
Loret, podobno tak jest, tylko musze najpierw wymusic to badanie. Z mojego doswiadczenia wynika, ze w moim szpitalu dziala metoda skarg, wiec jak sie teraz nie uda, to pisze skarge znowu
Mobo, Ty to specjalnie robisz, bo ja mialam zamiar do Ciebie przyjechac na kawe Bedziemy jechali przez Szwajcarie zeby troche ominac platne autostrady
Jot, milka1 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny