35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDani u mnie po ponad 2 latach leczenia w tym klinika niepłodnosci sie udało. Wszystkie badania przeszlismy w tym ja HSG. Tyle, ze u mnie był od poczatku problem głownie z owulacja i brakiem sluzu, stad podejscie do inseminacji. Sa rozne podejscia, czasami trzeba rozlozyc badania na szersza diagnostyke.
MoBo, milka1, Margaret.Se, Dani lubią tę wiadomość
-
Dani witaj mam nadzieję, że będziesz się wśród nas dobrze czuć i zadomowisz się Ja się staram około 2 lat, ale ze wzgledu na pracę mojego M ( kierowca tira )nie przeżywam tego jakoś mocno, bo nasze staranka są mocno ograniczone czasowo
MoBo, milka1, Margaret.Se, Dani, Asana lubią tę wiadomość
I will live my life!!!
-
Dani, miło że napisałaś, jak będziesz miała chwilkę to prześledź nasze forum od początku, zobaczysz ilu kobietom się udało
MoBo, milka1, Margaret.Se, Dani lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Witamy Dani
Chcialam powiedziec, ze bardzo ladnie nam sie tu przedstawilas
U mnie miesiac do 36 i 'udalo' sie po roku. W cudzyslowiu bo jeszcze nie widzialam serduszka i czekam do przyszlego tygodnia z gulem w gardle
Ja tez podobnie do Ciebie dietowalam, karmilam sie roznymi wynalzkami, ziolami, przeszlam akupunkture, yoga itp Lekarza odwiedzalam regularnie, plan byl klinika nieplodnosci we wrzesniu i start z inseminacjami, a pozniej in vitro - ale zostal odlozony
Cialo w 'formie' to bardzo dobra sprawa popieram.
Mamy tu duzo gwiazdek ktore wpladly na nasze forum i zaciazyly blyskawicznie, tylko ze czasami przepadaja jak kamien w wodzie. Wiele dziewczat ktorych ja nawet nie poznalam juz dawno sa mamami.
Dziewczynki tu zawsze pomoga jak sa jakies pytanka, a i o bzdurach tez nam sie zdaza pogadacWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 10:16
Jot, milka1, aszka, Margaret.Se, Dani lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Witamy Dani
Mamy tu duzo gwiazdek ktore wpladly na nasze forum i zaciazyly blyskawicznie, tylko ze czasami przepadaja jak kamien w wodzie. Wiele dziewczat ktorych ja nawet nie poznalam juz dawno sa mamami.
PMoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Znam prawdopodobną przyczynę moim poronień...mutacja genu MTHFR, muszę suplementować się witaminami B w szczególności zwiększyć dawkowanie kwasu foliowego
MoBo, milka1, polasia, Margaret.Se, Ania1602 lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
aszka wrote:jak ktos ma szczescie to tak ma
No te co wpadaja tu powiedziec: czesc mam 3X lat i zaszlam w pierwszym miesiacu to moglby se podarowac
I jak ma ta informacja tobie pomoc po X miesiacach staran?!
She Wolf, aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Jot wrote:Znam prawdopodobną przyczynę moim poronień...mutacja genu MTHFR, muszę suplementować się witaminami B w szczególności zwiększyć dawkowanie kwasu foliowego
OOO ale przelom a jak to wyszlo? badaliscie?Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
Dani witaj.
Ja tez mam 37 lat i ponad rok staran za soba, niestety bez powodzenia. Ale wiele jest tu dziewczyn ktorym sie udalo, wiec dla kazdej z nas jest nadzieje.
Jot, powinnas sie suplementowac witaminami w formie metylu. Wiem ze lekarze zapisuje po prostu konskie dawki kwasu foliowego, ale lepsze jest po prostu zastapienie jego i wit B12 forma zmetylowana.MoBo, Margaret.Se, Dani lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyJot wrote:Znam prawdopodobną przyczynę moim poronień...mutacja genu MTHFR, muszę suplementować się witaminami B w szczególności zwiększyć dawkowanie kwasu foliowego
Jot, to już przełom jest i co faktycznie tylko witaminy i kwas pomogą? To świetna wiadomość!Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
MoBo wrote:No te co wpadaja tu powiedziec: czesc mam 3X lat i zaszlam w pierwszym miesiacu to moglby se podarowac
I jak ma ta informacja tobie pomoc po X miesiacach staran?!
O jak mnie takie teksty wku%$&#a!!!
Taki tekst - wpadam tylko powiedziec ze udalo mi sie za pierwszym razem wiec chcialam sie pochwalic i powiedziec ze i Wam sie uda, skoro mnie sie udalo #&%$
A skad jedna z druga wie ze kazdej z nas sie uda? Poza tym nie przeczyta taka ani jednego posta w temacie i nawet nie wie jakie czasem dziewczyny przezywaja tragedieMoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:O jak mnie takie teksty wku%$&#a!!!
Taki tekst - wpadam tylko powiedziec ze udalo mi sie za pierwszym razem wiec chcialam sie pochwalic i powiedziec ze i Wam sie uda, skoro mnie sie udalo #&%$
A skad jedna z druga wie ze kazdej z nas sie uda? Poza tym nie przeczyta taka ani jednego posta w temacie i nawet nie wie jakie czasem dziewczyny przezywaja tragedie
Ano wlasnieShe Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
milka1 wrote:Jot, to już przełom jest i co faktycznie tylko witaminy i kwas pomogą? To świetna wiadomość!
Ponoć tak, i tak jak She Wolf pisze dobrze jest przyjmować w formie zmetylowanej witaminy...jeju, oby to było faktycznie to...milka1, MoBo, polasia, She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Jot podobno znaczna czesc populacji ma ta mutacje. Ja tez u siebie ja podejrzewam, bo mam kwas foliowy ponad norme. Kiedys przy okazji w Polsce zbadam to, a do tej pory biore wlasnie zamiast kwasu foliowego - metafoline. Planuje kupc sobie caly zestaw w takie formie.
http://uk.iherb.com/Thorne-Research-Methyl-Guard-Plus-90-Veggie-Caps/33646?gclid=COCX38uW3ccCFSjlwgodWB0JVwWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 13:26
polasia lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Lore to akurat dobrze bo kawy w ciazy lepiej nie pic Ja juz ja dawno odstawilam, zeby potem szoku nie bylo Zreszta ja juz tyle rzeczy odstawilam, ze nie mam co jesc czasami hahaha.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyale też zależy od tego jakie się ma ciśnienie
Ja mam bardzo niskie i nawet mam zalecenie pić kawę w ciąży, bo mam za niskie ciśnienie, natomiast jak jest wysokie ciśnienie (a jak wiadomo wysokie ciśnienie jest w ciąży bardzo niebezpieczne) to o kawie można zapomnieć
Ponownie - wszystko zależy od zdrowia, samopoczucia i zaleceń lekarza
She Wolf, aszka, moremi lubią tę wiadomość
-
She Wolf wrote:Jot podobno znaczna czesc populacji ma ta mutacje. Ja tez u siebie ja podejrzewam, bo mam kwas foliowy ponad norme. Kiedys przy okazji w Polsce zbadam to, a do tej pory biore wlasnie zamiast kwasu foliowego metafoline. Planuje kupc sobie caly zestaw w takie formie.
http://uk.iherb.com/Thorne-Research-Methyl-Guard-Plus-90-Veggie-Caps/33646?gclid=COCX38uW3ccCFSjlwgodWB0JVw
SheWolf, a jak ja kupuje b12 Vegancity cyjanokobalamine, to myslisz ze ona jest przywwajalna? Bo kwas biore femibion i w nim jest aktywna forma, ja tez mam kwas foliowy ponad norme, i anemie z niedoboru zelaza, ale nie z diety bo pilnowwlam tego zewzgledu na diete roslinna, ale wlasnie odkrylam ze to moze byc z nieprzyswajalnosci kw.foliowego...
Fajne te witaminy kompleks.Pola -
Dani wrote:Hej dziewczyny, pisze po raz pierwszy, mam 37 lat, 2 lata staran o pierwsze dziecko, tzn od slubu pierwszy rok to tak na luzie, bez antykoncepcji, spontaniczne kochanie się, bez mierzenia itp, bez stresu. Po roku, jak nie zaszlam to poszlam do lekarza, i zaczelam robic pierwsze badania. Ale dopiero teraz trafilam do kliniki plodnosci i dopiero przede mną najtrudniejsze badania (droznosci jajowodow za miesiąc mam umowione). Mąż ma dobre wyniki spermy. Wszystkie badania moje do tej pory w normie (hormonalne itp).
Mam kilka przyjaciolek ktore zaszly w pierwszą ciążę w wieku lat 38-40, wiec na ich przykladzie nigdy sie nie stresowalam. Ale teraz po dwoch latach juz nie jestem taka beztroska. Ale wierze ze sie uda, "z pomocą medyczną"
Od roku zmienilam diete, odzywiam sie zdrowo, jem rozne witaminy, super foods (spirulina itp), w ciaze przez to jeszcze nie zaszlam, ale czuje sie duzo lepiej (wiecej energii itp), wiec dzialania przygotowujace do ciazy ogolnie mi na dobre wyszly
Ostatnio zaczelam tez regularnie cwiczyc i plywac, bo mam prace przy komputerze, a czytalam ze zeby ciaze dobrze zniesc, to lepiej zeby cialo bylo w "formie".
Ktorej z was udalo sie zajsc po 35 roku zycia w pierwsza ciaze ostatnio? Naturalnie lub z pomoca medyczna?
Pozdrawiam was wszystkie,
Dani
Hej Dani! W odpowiedzi na Twoje watpliwosci, my staralismy sie 13 miesiecy, udałoasie z pomoca medyczna na clomifenie. Clostilbegyt. I na uregulowanej tarczycy na euthyroxie, bo mam hashimoto. Mam 39 lat. Tak, jak MoBo i Margaret.Se - czekam dopiero na wizyte czy zobacze serduszko. Takze zycze Ci dobrej diagnostyki, nie czekaj,działaj i oczywiscie starań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 13:36
milka1, MoBo, aszka, Dani lubią tę wiadomość
Pola -
Z ta kawa to ja sie nie zgodze, powoduje chwilowa arytmie serca przez co cisnienie wzrasta. Tew wplyw wybijania serca z jego naturalnego rytmu, nie jest do konca znany i konsekwencje.
Dowiedzone natmiast jest, ze kawa zapobiega przyswajania np zelaza
wiec picie do posilku badz po posilku jest czyms niewspakaznym.
Ja tam nie pije kawy ze wzgledu na kapcia jekiego zostawia w ustach Moze zamiast kawusi lepiej zbozowa, przynajmniej jakiego minerala sie dostanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 13:47
She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Nie zgodze się z tym. Juz dawno dowiedziono, że herbata jest bardziej szkodliwa niż kawa. Jedynie trzeba zachować umiar. Dwie lekkie kawy dziennie w zupełności wystarczą. Podobnie przy karmieniu - jedna kawa rano, ale herbata jest niewskazana.
A czy ja mowilam cos o herbacie? I nie powiedzialam, ze jest zakazana tylko niewskazana. Ja tam wole nie ryzykowac, bo kto wie co w tej kawie jest wymieszane.
Co do herbaty, to tez mozna polemizowac. Zalezy jaka herbata, czarna, zielona, rumiankowa, owocowa? Jest tyle jej odmian, ze mozna wybrac cos zdrowego.
Ja na przyklad pije herbate Rooibos, ktora jest bezkofeinowa i bezpieczna w ciazy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 13:44
MoBo, Margaret.Se lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty