35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Bylam sama kiedys w dolku to wiem o co kaman, a na dodatek WSZYSTKIE kolezanki mi zaszly.
Nie jestem Ci w stanie podac zlotego srodku na tacy, bo sie nie da.
Moze lepiej jest widziec male pozytywne szczegoly niz skupiac sie na niepowodzeniach?
.
MoBoevus, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Moj dlugoterminowy plan jest taki sam dwa lata i adopcja, a starac sie i tak mozna dluzej.
DD?
Ja wiem ze bym nie wytrzymala psychicznie wielu lat staran bez efektu. Musi byc cel-efekt realizacji. Oczywiscie starac sie mozna i dłuzej przeciez do menopauzy nic nie stoi na przeszkodzieevus lubi tę wiadomość
-
Asana wrote:a ja chciałam napisać, że bardzo się cieszę, że jest to forum i że jest właśnie dokładnie dla takich jak my i chyba nie muszę dodawać dlaczego
nasze uczucia to bardzo delikatny temat, ciężko o tym mówić z kimś kto nie doświadczył tego co my, kto nie jest w takiej sytuacji jak my
dzięki Wam, drogie koleżanki, nie czuję się jak dziwoląg i nie muszę rozwijać myśli dlaczego akurat użyłam tego słowa bo wiem że czujecie się tak samo
nie muszę też chyba tłumaczyć co czuję na widok małych dzieci i brzuchów i nie muszę wam sie tłumaczyć dlaczego czuję to a nie co innego
i nie muszę zgrywać super bohaterki, że jestem ponad bo wiem że i Wy nie jesteście superbohaterkami
fajnie tu być
fajnie nie musieć się tłumaczyć
to tyle
pięknie żeś to ujęła. To jedyne miejsce na świecie, gdzie można wyzewnętrznic temat, który jest jakby na to nie patrzeć u nas obecnie psychicznie i fizycznie permanentny i determinujący życie. Ale bym się z Tobą wina napiła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 17:53
Asana, evus, MoBo, aszka, Storczyk31 lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
nick nieaktualnyno spoko też bym się chętnie napiła a Ty chyba powinnaś, na tzw endometrium;)
dokładnie tak jak napisałaś jest to permanentny i determinujący życie stan, opisałaś w skrócie to o czym ja bym mogła nawijać cały dzień, tylko po co jak Ty pewnie przeżywasz te same historie i rozumiałybyśmy sie w pół słowa
Ylya, evus, MoBo, aszka lubią tę wiadomość
-
a jezeli chodzi o adopcje, to mam przyklad z zycia, z wlasnej rodziny. otoz wujek z ciocia o dzieco starali sie chyba z 10 lat. wreszcie powiedzieli dosc i adoptowali chlopczyka (mial chyba 1,5 roku) po 3 miesiacach odkad z nimi zamieszkal, ciotka byla w ciazy. lekarze stwierdzili ze cud teraz maja parke
She Wolf, Asana, aszka, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tez chce winooo
evus, MoBo, loret1, aszka, Ylya lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyevus wrote:a jezeli chodzi o adopcje, to mam przyklad z zycia, z wlasnej rodziny. otoz wujek z ciocia o dzieco starali sie chyba z 10 lat. wreszcie powiedzieli dosc i adoptowali chlopczyka (mial chyba 1,5 roku) po 3 miesiacach odkad z nimi zamieszkal, ciotka byla w ciazy. lekarze stwierdzili ze cud teraz maja parke
pytanie - ile miała ciocia lat jak zaadoptowali dzieckoaszka, aszka, evus lubią tę wiadomość
-
asana, ja wiem, ze to sie latwo pisze.. ja dopiero zaczelam starania, a juz omijam sklepy z dzialami dzieciecymi, bo jakos smutno mi sie robi
ale trzeba sie trzymac planu, miec jakies sciezki dzialania i miec choc odrobine nadzieiMoBo, aszka, Asana, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:co sądzicie o Castagnusie? Gratuluję Aszka!!!!
Ja bardzo chwale Castagnus bo mi obnizyl prolaktyne. Naprawde. Wyszla mi dwukrotnie podwyzszona, zaczelam brac Castagnus i jak trzeci raz robilam to mi wyszla prolaktyna w normie (dobry wynik). I po raz kolejny znow (w normie). Biore juz chyba 5 miesiecy. Zadnych leków nie bralam na zbicie prolaktyny, tylko ten Castagnus.
Asana, MoBo lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
nick nieaktualny
-
Ja mam plan:
2 lata prawie staram sie naturalnie i sie nie udaje wiec teraz (w najblizsza niedziele) badanie HSG,
i w zaleznosci od wynikow, IUI (jesli drozne) a jak nie drozne to InVitro.
Jesli IUI sie nie powiedzie, to InVitro.
Zarowno ja jak i mąż wszystkie badania do tej pory - wszystko ok, same dobre wyniki...
No ale HSG jeszcze nie robilam, ani badan na przeciwciala, ani wrogosc sluzu, lekarz z kliniki mi powiedzial, ze mam tylko HSG robic, tych innych badan nie, bo mam juz 37 lat, wiec nie ma sensu badan w nieskonczonosc robic, tylko ruszać do akcji (z IUI lub InVitro).
She Wolf kiedy zaczynasz z IUI?
Asana, evus, MoBo, She Wolf, aszka lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyDani wrote:Ja bardzo chwale Castagnus bo mi obnizyl prolaktyne. Naprawde. Wyszla mi dwukrotnie podwyzszona, zaczelam brac Castagnus i jak trzeci raz robilam to mi wyszla prolaktyna w normie (dobry wynik). I po raz kolejny znow (w normie). Biore juz chyba 5 miesiecy. Zadnych leków nie bralam na zbicie prolaktyny, tylko ten Castagnus.
a możesz napisać jakie miałaś wyniki przed i po? tak w przybliżeniuMoBo lubi tę wiadomość