35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Hihi chodziło mi o to żeby wszystkie zarodki Amelci dały rade i zmieniły się w blastocysty a chyba wyszło na to 'żebyśmy rade zaciazyc' ...hihi toooo tez!!!
Ja Cię dobrze zrozumiałam, no ale ja jestem "niekoniecznie normalna" i to może dlatego
Jak nastrój? Chyba już lepiej
MoBo lubi tę wiadomość
-
A lepiej Amelcia lepiej
ciężko mi się znosi koleżankę w pracy która zaciaza zawsze za pierwszym razem a tym razem wybrała sobie dokładnie termin jak jej powiedziałam ze zaczniemy się starać, to mi przyszła za miesiąc i oznajmiła ze jest w ciąży. I teraz miesiąc za miesiacem przypomina mi jak czas szybko leci bo jej rośnie brzuch a tu nic... o i taki to miałam humorek dzisiaj. -
nick nieaktualny
-
MoBo, zjazdy są wpisane chyba w dłuższe starania, ważne żeby szybko się otrząsnąć i do przodu ! zresztą, do czasu, do czasu
MoBo lubi tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
aszka wrote:po hsg juz jestes?
Jestem po hsg już w 3 cyklu, licząc ten z badaniem to 4.
Wczoraj byłam na monitoringu, dr potwierdził pęknięcie pęcherzyka, w 19 dniu cyklu kazał zrobić progesteron bo ostatnio był niski 6 z groszem.. Zobaczymy co teraz wyjdzie.
Jot napisała:
Aszka, dziękuję !
Ja zauważyłam, że jak przeglądam fora na ovu, żeby doczytać o różnych problemach z którymi kobiety się borykają to u większości z nich widoczny jest suwaczek który wskazuje albo na tydzień ciąży, albo że są już szczęśliwymi mamami :)więc udaje się...
No jasne, że się udaje. I nam się też uda! Chociażby po to, żeby kolejne nowe dziewczyny przybywające na forum mogły się nad tym zastanawiać jak Ty dziś
Każdy powód jest dobry, żeby mieć nadzieje na powodzenie
I ja myślę, że za kilka miesięcy ( tygodni) jak będziemy przeglądać forum ,będziemy się śmiały z jakimi problemami się stykamy. Na każdą przyjdzie czas, tak sobie tłumaczę i będziemy w końcu mamami
MoBo, aszka lubią tę wiadomość
Eltasz
-
Dziewczyny, mam wyniki, wizyta dopiero w czwartek, tak więc:
glukoza 5,17 norma do 5,5
fsh 5,79 norma 3,15 do 12,5 (przy mojej fazie)
lh 6,61 norma 2,4 do 12,6 (przy mojej fazie)
stosunek nie jest 1....
estradiol 44,2 (12,5-166)
testosteron 44,7 (8-49)
insulina 8,8 (2,6-24,9)
powinnam się czymś zmartwić ?
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualnyU mnie bedzie @ po hsg ale dopiero biore dupka, niemniej juz czuje takie pobolewanie bo ja zawsze tak mam na 2 tygodnie przed @ (takie pms) i czuje ze to bedzie mega bolesny okres jak w koncu przyjdzie
Jot glukoza podwyzszona, moze lekarz skieruje na inne badania, bo mało ale sa rozni jedni co kieruja inni co nie, stosunek troche maławy ale lekarz moze dolozyc np dupke lub lutke na faze lutealna, jezeli np nie miałaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 18:07
-
Aszka, jak tak czujesz, to jak zacznie Cię boleć, to może od razu weź jakiegoś tabsa bez czekania aż się ból rozwinie...
Nie brałam ani lutki ani dupka, zobaczymy co mi powie moja ginkaJot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Jot słabo się znam na badaniach wiec pozostawię dr Aszce komentowanie
Aszka ja myślałam że mam przesrane z bólami 2 dni od startu @ (zerwane noce, dnie, tylko lezenie, zimne bądź ciepłe poty i po 10 tabletek), no ale bijesz mnie z tym 2 tygodniowym wyprzedzeniem.
Amelcia dawaj znaka kiedy jutro zdrowaski zmawiacAmelcia, aszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Jot słabo się znam na badaniach wiec pozostawię dr Aszce komentowanie
Aszka ja myślałam że mam przesrane z bólami 2 dni od startu @ (zerwane noce, dnie, tylko lezenie, zimne bądź ciepłe poty i po 10 tabletek), no ale bijesz mnie z tym 2 tygodniowym wyprzedzeniem.
Amelcia dawaj znaka kiedy jutro zdrowaski zmawiac
Amelcia trzymam kciuki
Z pozywtynych wiesci słuchajcie juz chyba trzy (jak dobrze licze) zaszły po inseminacji za 1 razem, a wczesniej sie dluzej starały i nic i to młodsze niz ja czyli jest nadzieja, tzn ja na 1 nie licze, ale to przykład ze mozna mimo ze inseminacja ma niski % powodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 08:24
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Amelcia zaczynam kciukac i zmawiac zdrowaski! Powodzenia tam
Super, klep zdrowaśki nadal
Jestem już po
Ale powiem Wam, że pierwszy raz tak mnie kopnęła tabletka którą dają przed transferem, że mam lukę w życiorysie - jakbym dostała narkozę Pamiętam tylko jak gramoliłam się na fotel i jak przez mgłę że z niego przekuliwałam się na łóżko. Nadal jestem śpiąca, choć po transferze spałam, a po przyjeździe do domu spałam aż do teraz
Śmieję się do męża, że już jestem w ciąży, bo dopadła mnie ciążowa cenność
MoBo, Eltasz, Reni lubią tę wiadomość
-
Amelcia wrote:Super, klep zdrowaśki nadal
No i dokładnie, bardzo fajnie ze napisałaś.
Może lepiej ze spisz...se zarodeczek pomysli: mieko, przytulnie, cichutko i spokojnie...kotwiczeJot, Amelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny