35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
jusst wrote:Dobre z tym hsg
co do pęcherza, polecam zurawine i w miedzyczasie posiew. Pamiętasz jakie ja mialam akcje?
jusst, pierwsze co pomyślałam, to właśnie Twoje przeboje z pęcherzem - a co ostatecznie Tobie pomogło? -
Ylya wrote:Kochana, oczywiscie lajknęłam, że Ci lekarz odda część kasy, jak będzie bolało HSG a nie że masz krwiomocz! Rany Julek, nie dobrze. Biedna Ty.
oczywiście, rozumiem
jadę do lekarza na 19:00, oby mi pomógł, bo nie wyobrażam sobie spania dzisiejszej nocyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 19:42
-
Aqu wrote:Dzięki Margaret. Hm... dziś jestem w 3 dniu cyklu i raczej nie spodziewam się że jeszcze to gdzieś załatwię. Czy jutro jeszcze jest sens? Mogłabym pójść do jakiegoś laboratorium rano przed pracą. Czy trzeba być na czczo do tych badań?
jutro juz za pózno,zrobisz w nastepnym cyklu 2 lub 3dc to wazne.Ania1602, Aqu lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
jagna, z tą ciążą to może być kiepsko, biorąc pod uwagę stan zapalny
już jest lepiej, biorę furaginę, nospę i piję żurawinę; lekarka przepisała mi też antybiotyk, ale na razie nie biorę (liczę, że bez niego się wyleczę); no i do końca tygodnia jestem na L4, więc troszkę odpocznę
dobrej nocy dla wszystkichAnia1602 lubi tę wiadomość
-
Margaret.Se wrote:Hej kotek
jejka u Ciebie juz 30tc
jak ten czas leci
jak sie czujesz i jak u Was?
Jak ktoś mnie pyta jak się teraz czuję, odp. że czuję się w ciążyAle patrząc na niektóre moje koleżanki, nie mam co narzekać na samopoczucie, dziękuję, że pytasz ♡♡♡
Margaret.Se, Ania1602, karina76 lubią tę wiadomość
-
Agu, witaj i trzymam kciuki. Z badaniami chyba lepiej poczekać do kolejnego cyklu i wykonać je w odp. dniu, szczególnie, że do tanich one nie należą. Jeśli chodzi o badania tarczycowe, to możesz poprosić lekarza rodzinnego o skierowanie. Za resztę niestety trzeba płacić z własnej kieszeni. W miedzyczasie możesz wysłać męża na badanie nasienia, ale skoro i tak najpierw wizyta, to lekarz na pewno Was pokieruje.
Phyllis biedaku, kuruj się i wygrzewaj dupkę pod kocykiem. Zdrówka!Ania1602, Phyllis, Aqu lubią tę wiadomość
-
Phyllis furagine kup sobie czy raczej to sie zwie jakos urofuragina. Kiedys mialam problemy dosyc czesto i ponagaly te tabl rewelacyjnie. Na szczescie od kilku lat juz nie mam z tym problemu. Zdrowiej kochana bo ta choroba jest nie do wytrzymania
Phyllis lubi tę wiadomość
-
Jagna dziękuję :*
Phyllis mam nadzieję, że Ci szybko ulży.Phyllis lubi tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Phyllis wrote:jagna, z tą ciążą to może być kiepsko, biorąc pod uwagę stan zapalny
już jest lepiej, biorę furaginę, nospę i piję żurawinę; lekarka przepisała mi też antybiotyk, ale na razie nie biorę (liczę, że bez niego się wyleczę); no i do końca tygodnia jestem na L4, więc troszkę odpocznę
dobrej nocy dla wszystkichPhyllis, Margaret.Se, Ania1602 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyPhyllis wrote:jusst, pierwsze co pomyślałam, to właśnie Twoje przeboje z pęcherzem - a co ostatecznie Tobie pomogło?
Phyllis, Ania1602 lubią tę wiadomość
-
Hej, dzięki za odpowiedzi no i jednak się nie zdecydowałam na te badania bo jeśli 4 dzień to za późno to faktycznie nie ma sensu, wydałabym kasę 2 razy.
Smutne jest to, że ten cykl idzie na straty bo mąż wyjeżdża na 3 dni a to akurat 10, 11, 12 dcJeśli wierzyć moim obserwacjom to ewentualna owulacja zawsze jest w tych dniach (myślę że 11 dc). Ale z drugiej strony jeśli tyle razy się nie udało to w tym cyklu też zapewne by się nie udało więc trudno, niech jedzie. Moja wizyta u lekarza przypada akurat w 11 dc więc może dobrze się złożyło. Dzień wcześniej mam usg i badanie prolaktyny (ostatnie bezpłatne badania) więc przynajmniej te wyniki będę mieć na wizycie.
Ylya, Ania1602, Moko lubią tę wiadomość
-
dziękuję dziewczyny za wsparcie
dziś już znacząca poprawa
Margaret, właśnie furaginę biorę
jusst, dzięki, po kuracji zrobię posiew
aqu, tak już niestety jestja co jakiś czas tracę któryś miesiąc z powodu wyjazdu męża - u mnie trochę sprawę komplikuje fakt, że mąż pracuje w innym mieście i nie zawsze może być w domu "w te dni", ale jakoś sobie radzimy; a takie bezstaraniowe cykle też są potrzebne, aby trochę psychicznie odpocząć od starań i wrzucić na luz; a może akurat w danym cyklu owulacja się przesunie? głowa do góry
Goya77, Margaret.Se, Ylya, Ania1602, Dani lubią tę wiadomość
-
oh, jak ja uwielbiam logistykę owulacyjną w moim związku... Nic mnie tyle strasu nie kosztuje, co synchronizacja naszego współprzebywania w "tych" dniach
A my mamy rozrzuty po kilkaset kilometrów. Seks hotelowy jest mało komfortowy ale co zrobić
Aqu, plemniki, jeśli silne i jeśli śluz przyjazny, mogą przetrwać kilka dni, więc zadziałajcie przed i zaraz po na wszelki wypadek.
Fajnie, że masz usg w owulację, coś się dowiesz.
Phyllis, trzymam za powrót do formy! Zdrowiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 13:32
Aqu, Phyllis, Ania1602, Dani, Margaret.Se, MoBo lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016, IUI 14 XII 2016
synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Ylya i Phyllis łączę się w bólu - jakoś przez te 5 miesięcy starań nam się udawało wstrzelić w "moje" dni ale w tym miesiącu nie damy rady. Zła jestem ale co zrobić. Mąż ma pracę polegającą na dość częstych wyjazdach. Większość z nich jest jednodniowa, czyli wraca wieczorem, teraz jednak musi wyjechać kilkaset kilometrów od domu.
Co do siły plemników to oczywiście nic nie wiemy. To oddzielny problem, mąż jest z tych mężczyzn co to nigdy nie chodzą do lekarza ani na zwolnienia. Zaciągnięcie go razem ze mną do lekarza będzie wymagało ode mnie sporo wysiłku. A co dopiero przekonanie go do wykonania t a k i e g o badania. Już się zastanawiam jak on to biedny zniesieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 16:32
Ania1602, Ylya, Margaret.Se, MoBo lubią tę wiadomość
-
Magi Ty moja kochana, ja moge byc po Tobie, byle razem do grudnia! Wiec czekam na Twoje zaciazenie
)
Czesc Aqu, witaj u nas! Ja wyszlam za maz 2 miesiace przed 35 urodzinami, 3 lata pozniej i nadal ciazy nie ma...Ale nadal wierze ze bedzie. Troche pozno trafilam do kliniki nieplodnosci bo dopiero po 2 latach nieudanych staran. Nie patrz na swoj wiek, tylko rob badania i skoro macie problem ze wstrzeleniem sie w plodne dni razem, to moze inseminacja tu pomoze? Maz musialby co prawda w danym miesiacu wziac wolne w pracy na te dni, no ale to tak dziala, ze jak juz czlowiek zaplaci, to ma wieksza motywacje...Nie zakladaj z gory ze Twoj facet bedzie sie ociagal z pojsciem na badania. Ja tez tak myslalam o moim, a jak przyszlo co do czego to poszedl bez problemu. Bo zrozumial ze to wazne...
Phyllis- oj biedaczko, kuruj sie!
Laski ja jutro z rana mam USG dopochwowe- pierwsze badanie z cyklu sprawdzania wynikow leczenia ktore mialam w ostatnich kilku miesiacach. Trzymajcie kciuki zeby bylo czysto!Ania1602, Phyllis, Ylya, jusst, Margaret.Se, Aqu, Storczyk31, Moko, MoBo, karina76 lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dani zaciskam mocno kciukacze za pomyślny wynik leczenia. Koniecznie daj znać jutro po usg, będziemy czekały.
Phyllis, Margaret.Se, MoBo lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualny