35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Dani wrote:Magi Ty moja kochana, ja moge byc po Tobie, byle razem do grudnia! Wiec czekam na Twoje zaciazenie
)
Czesc Aqu, witaj u nas! Ja wyszlam za maz 2 miesiace przed 35 urodzinami, 3 lata pozniej i nadal ciazy nie ma...Ale nadal wierze ze bedzie. Troche pozno trafilam do kliniki nieplodnosci bo dopiero po 2 latach nieudanych staran. Nie patrz na swoj wiek, tylko rob badania i skoro macie problem ze wstrzeleniem sie w plodne dni razem, to moze inseminacja tu pomoze? Maz musialby co prawda w danym miesiacu wziac wolne w pracy na te dni, no ale to tak dziala, ze jak juz czlowiek zaplaci, to ma wieksza motywacje...Nie zakladaj z gory ze Twoj facet bedzie sie ociagal z pojsciem na badania. Ja tez tak myslalam o moim, a jak przyszlo co do czego to poszedl bez problemu. Bo zrozumial ze to wazne...
Phyllis- oj biedaczko, kuruj sie!
Laski ja jutro z rana mam USG dopochwowe- pierwsze badanie z cyklu sprawdzania wynikow leczenia ktore mialam w ostatnich kilku miesiacach. Trzymajcie kciuki zeby bylo czysto!
Kotek to nie ma znaczenia, ktora z Nas bedzie pierwszaja moge byc nawet ostatnia ale zeby tylko ciaza zakonczyla sie szczesliwym rozwiazaniem
Kciukam za jutrzejsze usg!i czekam na wiesci, dobre wiesci
Dani, MoBo, Ania1602 lubią tę wiadomość
-
Goya77 wrote:I znów nic, czuje że dostane okres i to zaraz. Tak wierzyłam że się uda. To mierzenie temperatury i cała reszta jest bezsensu.
Ma sens zawsze kiedy jestesmy płodne. Spróbuj syrop guajazyl na rozcienczenie sluzu, kto wie moze pomozeAnia1602 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jusst wrote:chia pomaga
Nie ma co sie smiacja staralam sie wczesniej przez 2,5 roku i dupa, nie udawalo sie a po syropie w drugim cyklu dwa razy
pije go w ilosciach hurtowych az rozcienczy pieknie sluz
Dani lubi tę wiadomość
-
Hej kochane, jestem po badaniu i dobre wiesci: USG nie wykazalo zadnego polipa
Babka co robila usg powiedziala ze wszystko wyglada dobrze, ze ona nie widzi nic niepokojacego
Ale oczywiscie histeroskopia bedzie ostatecznym sprawdzianem, bo na USG nie widac wszystkiego dokladnie. No i badanie histopatologiczne bedzie najwazniejsze (zeby sprawdzic czy jest nadal czy juz nie ma tej hiperplazji.
Za 5 dni mam spotkanie z lekarz prowadzaca i ona ma mi dac skierowanie na histeroskopie.
Wracajac z badania zadzwonil do mnie moj bliski przyjaciel, ktory jest poltora roku po rozwodzie, nadal przezywa i od kilku miesiecy spotyka sie z nowa dziewczyna, ale nie uwaza tego za nic powaznego, zwlaszcza ze oni mieszkaja kazdy w innym kraju (maja oboje dobre prace itp). No i mi powiedzial ze dzis ona z rana zrobila test i jest pozytywny, ze jest w ciazy. Ze wpadli, ze to chyba niepokalane poczecie bo sie zabezpieczali, a jak nie, to sex tylko zaraz po miesiaczce. I ze oboje w szoku. Nie wiedza co robic. Ona plakala. Swiat stanal im na glowie i nie bedzie latwych wyborow. Ze on teskni za byla zona i wogole, nie jest gotowy.
No kurcze nie bylo mi latwe to slyszec, musze przyznac. Probowalam byc empatyczna i mu doradzac ale w gruncie rzeczy myslalam tylko o tym, ze ten swiat nie jest sprawiedliwy, no....
Kazia, jusst, Moko, MoBo, Ania1602, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dani cudnie, że wszystko wygląda dobrze, trzymam kciuki aby histeroskopia też wyszła dobrze, no i oby ciąża szybko Cię zaskoczyła oczywiście.
Jeżeli chodzi o przyjaciela, to tak to jest, że najłatwiej to wpaść a jak się człowiek stara to trzeba na głowie stawać.Dani, Ania1602, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
oooo wyszly dziewczynki z krzakow juupi
Padi, Storczyk co Was;)
Dani powodzenia, oby wszystko poszlo gitesowo i expresowo;) niezla historia z tym przyjacielem, ale rozumiem tez Twoje nastawienie, sluchasz o problemie ktory dla Was bylby najwiekszym szczesciem, tez pamietam takie uczucia
Magi fajnie ze wrocilas! i tez kciuki...
oczywiscie za wszystkie zajscia trzymam co sie da!!!!
Jusst jak tam psycha i nastawienie do wydarzenia:)
ja juz Moko zmolestowalam na jakis sok zeby troche zaczerpnac entuzjazmu mam nadzieje ze uda sie spotkac;)
pozdrowienia dla WasMoBo, Moko, Dani, Ania1602, Margaret.Se lubią tę wiadomość
loret1 -
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Nie ma co sie smiac
ja staralam sie wczesniej przez 2,5 roku i dupa, nie udawalo sie a po syropie w drugim cyklu dwa razy
pije go w ilosciach hurtowych az rozcienczy pieknie sluz
Poprawa sluzu mega!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 16:03
Moko, Dani, Ania1602, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jusst wrote:Slabo mi sie robi jak pomysle.... A wlasnie dzisiaj mam na szkole rodzenia opracowac plan porodu...
http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html
ojojoj... no tez sie dygam...mam nadzieje ze dasz szczezrze znac po;)jusst, Ania1602 lubią tę wiadomość
loret1 -
Dani dobre wieści. Super
Też myślę, że świat jest niesprawiedliwy...
Wakacje się skończyły i niektóre koleżanki wyszły z krzakówA gdzie reszta? Do raportu wszystkie! Jak jeden mąż!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 18:28
Dani, jusst, Margaret.Se, Jagna 75 lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Ach to i ja z krzaków w końcu wyjdę. Jestem już u Was ho ho, oj długo, ale jakoś nigdy nie miałam śmiałości się przywitać. W skrócie o mnie: lat 35, starania z pomocą lekarską 2 lata (wcześniej nawet nie licze bo to było takie błądzenie we mgle), niepłodność idiopatyczna, laparoskopia, baaaardzo niskie amh, 4 iui, no a w tej chwili szykujemy się do ivf - tzn jesteśmy jeszcze w trakcie leczenia bo jak na złość bakteria wyszła.
Witam Was wszystkie serdecznie.tAnia, Dani, ana167, Ylya, Ania1602, jusst, Margaret.Se, Moko lubią tę wiadomość
-
Cześć Laski
Anula to ja się melduję na wezwanie
Widzę że powroty mamy i nowe dziewczyny zawitały na nasze forum,raźniej będzie dalej brnąć do przodu.
Dani dobre wiadomości,kciukam za zbliżające starania.
Do nowych dziewczyn,moje drogie trzeba wierzyć że w końcu się uda,po drodze nie raz padniemy na kolana,doświadczymy ciężkich chwil i zapewne zwątpimy,ale pamiętajcie że kobieta to tak silna istota,że sama nie zna potęgi swej wiary która czyni cuda.
A ja cóż.... spędziłam z mężulem pare fajnych dni w górach,żeśmy się złazili,opalili i zrelaksowali.Troche zresetowałam głowę po ivf i późniejszych wydarzeniach.Dzis 12dc i owulka za progiem..wiec ten,tegopierwsze starania na naturalnym cyklu.Podchodzę na luzie,bez spinki.....może tak trzeba.
Tak że,no....reszta wyłazić z krzaków ino raz...
tAnia, Dani, Ylya, Ania1602, jusst, Margaret.Se, Moko lubią tę wiadomość
Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko
-
No to ja może też wylezę, bo jestem, czytam, ale jakoś ciężko się dołączyć
Cześć Dziewczyny! U mnie ciągle bez zmian, starań ciąg dalszy..W między czasie zrobiłam kilka podstawowych badań- wszystkie wyszły ok,chociaż po drodze okazało się,ze mam mięśniaka na 5cm i może to on być przyczyną ,że się nie udaje. 15 mam wizytę u specjalisty od mięśniaków, który dodatkowo zajmuje się leczeniem bezpłodności, więc mam nadzieję,że po tej wizycie coś się wyjaśni i może zleci jakieś inne badania.Póki co piję zioła Ojca Sroki na mięśniaki i zobaczymy.A właśnie, czy któraś z Was orientuje się czy te zioła mogą zaszkodzić ewentualnej ciąży? czy są jakieś przeciwwskazania? Przeszukałam internet,ale na nic takiego nie natrafiłam, więc może któraś z Was z doświadczenia, albo z zasłyszenia? Z góry dzięki
Pozdrawiam Was gorąco i trzymam kciuki za nas wszystkie
Witaj Activekarina76, Ania1602, Dani, Margaret.Se lubią tę wiadomość