X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 9 maja 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lore wrote:
    Dziewczyny, dzialam, działam :D Mam faceta tak rzadko w domu, że muszę go wykorzystać na maxa :D Nawet gdyby o fasolkę nie szło to i tak bym mu nie po
    puściła :P

    No dokładnie :)

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lore wrote:
    Dziewczyny, dzialam, działam :D Mam faceta tak rzadko w domu, że muszę go wykorzystać na maxa :D Nawet gdyby o fasolkę nie szło to i tak bym mu nie popuściła :P
    działaj ja na razie hehe na luzaku, po tych hormonach średnio sie czuje wiec na razie całkowity celibat poki co. Lekarz mowil ze jak skoncze brac ten na stymulke to sie powinno troche poprawic wiec czekam z utesknieniem :D

    milka1, Lore lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Margaret, oczywiście, że za Tobą stanę w tej kolejce :-)

    Też mi tak lekarz mówił, najlepiej co dwa dni, także tak jak moremi i Aszka piszą.
    Plemniki z żeńskim chromosomem są wolniejsze ale dużo bardziej wytrzymałe, natomiast z męskim chromosomem są szybsze, ale już nie tak wytrzymałe :-)

    Lore, korzystaj i ciesz się każdą chwilą jaką macie :-)

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    MoBo dobre :D fajnie ze sie poprawiła II faza. :)


    Milka moj kolega cierpi na atopowe zapalenie skory, wiem co to jest i wspołczuje. Grunt ze w miare dobre wiadomosci masz od lekarzy. Ten moj kolega jezdzi nad morze i tam mu bardzo pomaga na to schorzenie :)

    Mnie zatkało jak usłyszałam diagnozę, bo skąd nagle po 35 latach? Masakra! Na szczęście delikatnie się to u mnie objawiło, ale ciężko się pozbyć. Powietrze i słonko pomagają podobno. Mam nadzieję, że nie będzie się to u mnie często objawiało. Dlatego mam się nie denerwować, a przecież to niemożliwe jest, zwłaszcza jak ma się naturę choleryka ;-)

    aszka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nature choleryka to chyba ma wiekszosc kobiet :D

  • Adelajda Ekspertka
    Postów: 144 115

    Wysłany: 9 maja 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    Nature choleryka to chyba ma wiekszosc kobiet :D
    Oj, tak ;)

    aszka lubi tę wiadomość

    Adelajda
  • Adelajda Ekspertka
    Postów: 144 115

    Wysłany: 9 maja 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chcę się w kolejnym cyklu wybrać na monitoring, czy w czasie okresu, wtedy chyba powinna być pierwsza wizyta, badanie dobywa się przez powłoki brzuszne? Przy pierwszej stymulacji tak miałam, ale czy inny lekarz może zechcieć zrobić usg dopochwowo? Jestem tym troszkę zestresowana...

    Adelajda
  • Flamenca Znajoma
    Postów: 19 25

    Wysłany: 9 maja 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    a czy to nie jest na zasadzie wykresu na oF?
    śluzy, temp, szyjki
    na OF jest to bardziej przejrzyste, bo prostsze

    witam się

    Z tego co sie orientuje, to podobnie jak na wykresie OF, z tym, ze chyba jeszcze dokladniej i do tego prowadzi sie to pod okiem tzw. instruktora, ktory bierze pod uwage wszelkie najmniejsze zmiany czy nieprawidlowosci. Ta szczegolowa obserwacja wraz z wywiadem trwa zazwyczaj co najmniej 3 miesiace. Potem kieruje sie pacjentke do lekarza- konsultanta od naprotechnologii, ktory rozpoczyna odpowiednie leczenie. I tu lezy problem, ze wielu ginekologow posluguje sie osiagnieciami standardowej medycyny, ktore maja byc szybsze i niby skuteczniejsze, nie biorac jednak czesto pod uwage waznych symptomow biologicznych u kobiety. Mam kolezanke, ktora leczyla sie ta metoda i zaszla w koncu w ciaze, urodzila zdrowe dziecko po kilku wczesniejszych poronieniach.....
    Ja wlasnie szukam konsultanta od naprochtechnologii, moze zdecydujemy sie na ta metode wraz z IUI....

    aszka lubi tę wiadomość

    Anna
  • Flamenca Znajoma
    Postów: 19 25

    Wysłany: 9 maja 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    tak, ja juz prawie dwa lata sie staram. Najpierw rok to pol roku miałam monity co kilkanascie dni, w ogole zero owulki a cykle miałam i 60 dniowe, co najlepsze z lekarzem nie widzielismy pecherzyka...nigdy. Do tego ja mam ciagle sucho, zero sluzu, sluz jest widoczny tylko na usg i bardzo mało przy samej szyjce. Tak u mnie sa problemy hormonalne, z powodu nadczynnosci chociaz lekarze stwierdzaja i to zarowno endokrynolodzy jak i ginekolodzy ze w sumie to niekoniecznie musi byc od tarczycy byc moze to sa ogolne problemy hormonalne-ginekologiczne. Np moja mama ma niedoczynnosc a nie miala problemow z zajsciem, czyli zalezy od danej kobiety tak samo np sa kobiety ktore cpaja, pija i rodza...Takze mialam pol roku ciagły monitoring, a pol roku nadal monitoring na cyklach stymulowanych. Na dodatek gin do ktorego trafiłąm ten mój pierwszy od razu powiedział po monicie ze on widzi u mnie tylko inseminacje badz invitro, bo niby głebokich problemow nie mamy z mezem ale to sa juz takie, ktore utrudniaja zajscie w ciaze.


    Aszka, czyli rozumiem, ze przyjmujesz jakies hormony na tarczyce? A lekarze przypisywali Ci w ogole jakies hormony na wywolanie owulacji?

    Anna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flamenca biore eutyrox mimo ze mam nadczynnosc, bo aktualnie hormony niby mam dobre, ale z kolei mam guzy. Lekarze juz mi tez powiedzieli ze widza u mnie tylko podawanie jodu radioaktywnego a on powoduje bezplodnosc, wiec odpada. Z kolei ginekolodzy mowia ze nie maja jeszcze takich badan ktore konkretnie by wskazywały na problemy hormonalne, bo niby mozna badac estradiol, LH itd, ale czasami to sa rozne spadki w trakcie cyklu nie do wyłapania, a ktore juz moga stanowic problem. Tak mialam 6 cykli na leku clo i teraz 3 na letrozolu mam. Jeszcze oprocz tego przejde maks 3 cykle i przerwa i invitro.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 21:12

  • Flamenca Znajoma
    Postów: 19 25

    Wysłany: 9 maja 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trzymam kciuki Aszka! Oby wszystko sie powiodlo! Badz mimo wszystko dobrej mysli!

    aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Anna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelajda wrote:
    Dziewczyny, chcę się w kolejnym cyklu wybrać na monitoring, czy w czasie okresu, wtedy chyba powinna być pierwsza wizyta, badanie dobywa się przez powłoki brzuszne? Przy pierwszej stymulacji tak miałam, ale czy inny lekarz może zechcieć zrobić usg dopochwowo? Jestem tym troszkę zestresowana...
    ja mialam teraz w trakcie okresu sie nic nie stresuj dla lekarza to normalka. Zreszta oni naciaga prezerwatywe na to i wyrzuca przez rekawiczki wiec wiec dla lekarza gina krew okresowa to normalna :) Jak robi dopochwowe to dokladnie zobaczy jajniki.

    Flamenca, Adelajda, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flamenca wrote:
    Z tego co sie orientuje, to podobnie jak na wykresie OF, z tym, ze chyba jeszcze dokladniej i do tego prowadzi sie to pod okiem tzw. instruktora, ktory bierze pod uwage wszelkie najmniejsze zmiany czy nieprawidlowosci. Ta szczegolowa obserwacja wraz z wywiadem trwa zazwyczaj co najmniej 3 miesiace. Potem kieruje sie pacjentke do lekarza- konsultanta od naprotechnologii, ktory rozpoczyna odpowiednie leczenie. I tu lezy problem, ze wielu ginekologow posluguje sie osiagnieciami standardowej medycyny, ktore maja byc szybsze i niby skuteczniejsze, nie biorac jednak czesto pod uwage waznych symptomow biologicznych u kobiety. Mam kolezanke, ktora leczyla sie ta metoda i zaszla w koncu w ciaze, urodzila zdrowe dziecko po kilku wczesniejszych poronieniach.....
    Ja wlasnie szukam konsultanta od naprochtechnologii, moze zdecydujemy sie na ta metode wraz z IUI....
    pewnie na naszym forum jest dział https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/metoda-naprotechnologi,2295,84.html

  • Flamenca Znajoma
    Postów: 19 25

    Wysłany: 9 maja 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Aszka! Od razu tam uderzam!

    Anna
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 9 maja 2015, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jot gdzie się podziewasz? Co u Ciebie?
    Margaret.Se u mnie też niby wszystko było w porządku. Owulacje występowały naturalnie, hormony w normie. Poprzednia dr stosowała delikatną stymulację wspomagającą i efektu ciążowego nie było. Rok temu się udało, ale tylko na chwilę. Później już się nie udawało. Dopiero jak nowy dr zastosował silną stymulację plus suplementację mającą wspomóc moje stare komórki udało się. Mam nadzieję, że tym razem kruszynka zostanie. Moim zdaniem w naszym wieku nie ma już co się bawić w kotka i myszkę tylko trzeba działać z pomocą dobrego ginekologa, który zna się na problemach z poczęciem dziecka.

    Margaret.Se, moremi, aszka lubią tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Adelajda Ekspertka
    Postów: 144 115

    Wysłany: 9 maja 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, wiem że to niby normalne, ale aż robi mi się słabo, gdy o tym pomyślę, i niech to będzie najnormalniejsze na świecie, ale się wstydzę... okropnie. Cóż, jak mus to mus, nie ma co beczeć.
    Dzięki.

    aszka lubi tę wiadomość

    Adelajda
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelajda wrote:
    Aszka, wiem że to niby normalne, ale aż robi mi się słabo, gdy o tym pomyślę, i niech to będzie najnormalniejsze na świecie, ale się wstydzę... okropnie. Cóż, jak mus to mus, nie ma co beczeć.
    Dzięki.
    wiadomo ale dasz rade :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Jot gdzie się podziewasz? Co u Ciebie?
    Margaret.Se u mnie też niby wszystko było w porządku. Owulacje występowały naturalnie, hormony w normie. Poprzednia dr stosowała delikatną stymulację wspomagającą i efektu ciążowego nie było. Rok temu się udało, ale tylko na chwilę. Później już się nie udawało. Dopiero jak nowy dr zastosował silną stymulację plus suplementację mającą wspomóc moje stare komórki udało się. Mam nadzieję, że tym razem kruszynka zostanie. Moim zdaniem w naszym wieku nie ma już co się bawić w kotka i myszkę tylko trzeba działać z pomocą dobrego ginekologa, który zna się na problemach z poczęciem dziecka.
    Ania oby bylo dobrze teraz :)

    Ania1602 lubi tę wiadomość

  • Adelajda Ekspertka
    Postów: 144 115

    Wysłany: 10 maja 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1602 wrote:
    Jot gdzie się podziewasz? Co u Ciebie?
    Margaret.Se u mnie też niby wszystko było w porządku. Owulacje występowały naturalnie, hormony w normie. Poprzednia dr stosowała delikatną stymulację wspomagającą i efektu ciążowego nie było. Rok temu się udało, ale tylko na chwilę. Później już się nie udawało. Dopiero jak nowy dr zastosował silną stymulację plus suplementację mającą wspomóc moje stare komórki udało się. Mam nadzieję, że tym razem kruszynka zostanie. Moim zdaniem w naszym wieku nie ma już co się bawić w kotka i myszkę tylko trzeba działać z pomocą dobrego ginekologa, który zna się na problemach z poczęciem dziecka.
    He...zgadzam się jak nic.
    Aszka, nastaw się pozytywnie.Znasz moje zdanie - wspaniale, że działasz i jest nadzieja. Tego się Kochana trzymaj :) A kiedy dokładnie mam trzymać kciuki - wiesz, jak będę trzymać u obu rąk to trzeba brać urlop, rozumiesz ;);)

    aszka lubi tę wiadomość

    Adelajda
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret? Jak tam, stanęłaś w kolejce?

‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ