X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liuliu, gratulacje !!! :)

    Czesc Wioletta , ech Ci gine , moja dwa lata temu tez mówiła: jesteście młodzi, bez większych problemów na pewno będzie dobrze, tiaaa. Teraz od niepłodności babka popatrzyła na wyniki sprzed 2 lat i stwierdziła ze juz było widać ze jest problem. Tak jak pisze Dani specjalista dobry to podstawa :)
    pozdrawiam

    MoBo, Liuliu79, krycha.stara, Dani lubią tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Witam i ja. Chora. Nie wiem na co bo nie mam czasu isc do lekarza. Domowe sposoby i leki przeciwbolowe dzialac przestaly. No to odpuscilam dzis prace. Bedzie trzeba do tego lekarza jednak po zwolnienie co najmniej...

    Krycha i jaka diagnoza?

    krycha.stara lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też z własnego doświadczenia po 6 miesiącach polecam iść do kliniki a nie bujac się u gina. Mój mi też mówił, że wszystko dobrze i wystarczy wyluzowac :P

    krycha.stara, Dani lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Liuliu79 Przyjaciółka
    Postów: 64 75

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wioletta wrote:
    Hej,

    Tak przeszliśmy przez różne badania oboje, zakończyliśmy na badaniu HSG, które wyszło prawidłowo, macica zbudowana prawidłowo i jajowody drożne, lekarka przeprowadzająca zabieg powiedziała, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nie ma żadnych przesłanek żebym nie mogła zajść w ciążę. Trochę zachłyśnięci tą wiadomością postanowiliśmy trochę wyluzować i serduszkować "bez zewnętrznych ingerencji", nie wiem co sobie myślałam. Minęło parę...naście miesięcy i nic. Tak więc, "pochylę głowę przed moją gin" i wrócę na tę drogę do szczęcia.

    Kochana dobry lekarz tzn specjalista od nieplodnosci to podstawa bo czas ucieka

    Probowalas oleju z wiesiolka?

    Mi chyba pomogl ;)))

    Liuliu79
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 18 listopada 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusst wrote:
    tak sie tylko przywitam! Buźka <3
    kciukam za wszystkie!

    ...a sie ostatnio zastanawialam, czy Ty juz po:) ale widze, ze nie i jak Ci?;)


    pozdrawiam staraczki stare i nowe i powodzenia dziewczyny;) jak juz sie uda to potem beda inne stresy ;)
    i ciezaroweczki tez pozdrawiam i mamusie forumowe a co:)

    ja dzis podejrzalam swojego malego ludzika a prawie 3 lata sie staralismy ( juz sie nawet godzilam z tym, ze nie bedzie dziecia) takze nie poddawac sie, grunt to dobry lekarz i diagnoza...( u mnie bylo niskie amh i w trakcie ciazy wyszla mutacja MTHFR) ale lekarka od razu mi kwas foliowy na recepte przepisala i suplementacje B12 takze podejrzewam, ze gdybym do niej nie trafila to moglabym sie starac latami...do menopy...

    Wioletta a AMH badalas?

    MoBo, krycha.stara, Dani lubią tę wiadomość

    loret1
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 18 listopada 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liuliu, gratulacje!

    Cześć, Wioletta, ładnie żeś tam napisała o tej nadziei. Tak, to chyba trzeba na spokojnie.

    MoBo, lampię się na Twój suwak i nie mogę uwierzyć, że to już 35 tydzień! Jak to pięknie zleciało!

    Te Wasze dywagacje o żelazie skłaniają mnie do gruntownych badań krwi, bo zajęta zachodzeniem w ciążę, dawno przestałam badać morfologię i mocz, nic w zasadzie, tylko progesteron i tsh na okrągło. A tu u mnie niespodzianka, PCOS dziś usłyszałam i LUF sobie wyguglałam. Mimo, że ovf pięknie zazwyczaj maluje mi krzyża, mimo, że testy LH, że śluzy i tempki korelują i że co cykl jestem przekonana, że mam owulację, bo w pierwszej fazie podglądam jajka i zawsze jest dominujący, to poszłam se dziś luknąć, czy faktycznie już po, bo 16 dc, bo dwa dni temu pozytyw, bo bóle i inne takie tam psychiczne oznaki mi mówiły, że jajo pękło. No i tempka skoczyła pięknie. No i się dowiedziałam na usg, że pęcherzyk się zatrzymał z wzrostem i ani myśli pękać! W 8 dc miał 13,8 mm a dziś (po 8 dniach!) ma 19 mm i nadal tam jest. I chyba już nic z tego nie będzie. I zamartwiam się, bo to jakieś zaburzenie hormonalne jest. No albo pesel po prostu. Trudno będzie mi na to wpłynąć, medycznie ogarnąć.. Lekarz z kliniki zapodawał mi stymulację ale nigdy nie sprawdzał, czy pękają. IUI tez miałam na 19 mm i się nie udała. To chyba max, co moje komórki mogą osiągnąć, coś hamuje ich wzrost w końcowej fazie, tylko co?
    Światełko nadziei mi przygasa :-(

    Liuliu79, MoBo lubią tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 18 listopada 2016, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liuliu79 gratuluję :)

    Dziewczyny dziękuję za wszystkie porady.

    MoBo kiedyś bardzo dobrze i szybko reagowałam na tabletki, mam nadzieję że tym razem też tak będzie.

    Liuliu79 lubi tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 19 listopada 2016, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya no już już już niedługo :P
    Wiesz moje pęcherzyki też rosły po 18-19 mm. Po clo miały 21 ale nigdy więcej. Wiesz żeby tak naprawdę powiedzieć ile ten Twój pęcherzyk miał to trza by było kilka razy sprawdzić bo jak owulacji nie ma to on się stopniowo wchłania i może dzuen wcześniej był se większy. Pasowało by sprawdzić w kolejnym cyklu czy pękają, a jak nie to podawać coś na pękanie jak pregnyl.

    Ania no sama wiesz co na Ciebie działa :)
    Weź przez chwilę i sprawdź czy widać jakie zmiany. Oby szybko się poprawiło <3

    krycha.stara lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 listopada 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liuli gratuluje,cos wreszcie sie rusza na tym wątku :-) zdrowej ciàzy <3
    Tak w ogóle to piszecie o tym zelazie,o zielonej pietruszce..zielona pietruszka ma takze duzo witC,ogólnie powinno sie jesc duzo zielonych warzyw bo mają najwiecej witamin i substancji ktore są nam bardzo potrzebne zwlaszcza w okresie przezièbien.
    Ylya faktycznie juz ktorys raz piszesz ze jajka ladnie rosnà do pewnego momentu a potem zwalniają..jakosciowo cos moze byc nie tak..tylko czy stymulacja faktycznie wplynie..przy IUI chyba mialas to samo,jajka oprnie juz na ostatnim etapie rosly albo juz wcale..Łykasz jakies Q10,DHA,Wit.E,Wit.C,omega3...czy raczej komplex witamin w jednej tabletce?

    Ylya, Dani, Liuliu79 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 listopada 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa,no i u mnie chyba ok,czysto to tylko jeden dzien takiego strachu...teraz trema przed poniedzialkiem-wiz.serduszkowa,czy bedzie bilo czy nie..tego sie boje choc staram sie myslec pozytywnie.Buziaczki,pysznej kawy zycze,zbieram sie do pracy.

    Krycha jak ci?Okłady z mèskiej piersi sie przydadzą <3

    krycha.stara, ana167, Ylya, MoBo, Dani lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 19 listopada 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Wiesz żeby tak naprawdę powiedzieć ile ten Twój pęcherzyk miał to trza by było kilka razy sprawdzić bo jak owulacji nie ma to on się stopniowo wchłania i może dzuen wcześniej był se większy.

    Może masz rację, on sie zaczął wchłaniac... A co produkuje w takim razie progesteron? Bo u mnie wzrost tempki książkowy, LH zanikacjące po skoku, śluz się zmienia na niepłodny. Czyli cała ta maszyna hula, tylko jajka nie dają rady...

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 19 listopada 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Ylya faktycznie juz ktorys raz piszesz ze jajka ladnie rosnà do pewnego momentu a potem zwalniają..jakosciowo cos moze byc nie tak..tylko czy stymulacja faktycznie wplynie..przy IUI chyba mialas to samo,jajka oprnie juz na ostatnim etapie rosly albo juz wcale..Łykasz jakies Q10,DHA,Wit.E,Wit.C,omega3...czy raczej komplex witamin w jednej tabletce?

    No wczoraj w panice poelciałam do apteki i kupiłam Q10 z wit E, Omegi łykam, B komplex, D, Magnez, wit C. Chyba przeproszę się z inofemem, bo kupiłam kiedyś, ale mi się nie chciało go brac..
    Ale coś to wszystko marnie widzę, chyba czas na wizytę u Kuby.

    MoBo lubi tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 19 listopada 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya wiesz tera ciężko gdybac co siem stało. Ja tu na forum dużo ciąż widziałam z cykli bez owulacji :P
    No inofolik Ci nie zaszkodzi więc bierz, a one poproś lekarza o monitoring przed i po owu tym razem, żeby wiedzieć. Wiesz o też mógł być tylko jeden cykl taki, nasza ciała nie jak maszyny i czasem coś może pójść nie tak.

    Jagna trzymam kciuki za poniedziałek <3

    Ana167 na mnie działa sprzątanie lub gotowanie :P wyłącza to we mnie jakieś części mózgu co pozwala nie myśleć. A i bonus na końcu bo jest czysto :P
    Tylko nie wiem czy w tej sytuacji by pomogło?!

    ana167, Ylya lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    loret1 wrote:
    ...a sie ostatnio zastanawialam, czy Ty juz po:) ale widze, ze nie i jak Ci?;)


    Mi dobrze, córce chyba też skoro wylazić nie chce... Generalnie, jak nie urodze do wtorku czyli 40+6 to na środę mam skierowanie do szpitala...

    A u Ciebie jak tam? Ile jeszcze zostało?

    MoBo, loret1, krycha.stara, Kazia, karina76 lubią tę wiadomość

  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 19 listopada 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilya a w cyklu z IUI bralas pregnyl na pekniecie jajek? Zeby stwierdzic LUF to trzeba by kilka cykli obserwowac, przed i po owulce. Z tego co czytalam to przy LUF moga byc ladne wykresy w drugiej fazie, bo pęcherzyk, który się luteinizuje wydziela normalne dawki progesteronu i zachowuje się zupełnie jak ciałko żółte z tą jedyną różnicą, że nie uwalnia przedtem kom. jajowej. Wiec to ze masz wysokie tempki w drugiej fazie nie znaczy ze nie masz LUF. A z drugiej strony na podstawie jednego cyklu nie mozna stwierdzic ze masz LUF. Jesli jest podejrzenie LUF to trzeba isc na monitoring 2 dni po skoku tempki, potem 5 dni po skoku tempki.

    No ale dobrze ze ze zaopatrzylas sie w Q10 z wit E, Omegi, B komplex, D, Magnez, chociaz lepszy od samego magnezu bylby preparat wapniowo-magnezowy, https://trocina.wordpress.com/2011/01/22/magnez-i-wapn-pulapka-suplementacji/
    , napewno sie przyda. Tylko wszelkie zmiany w wyniku suplementacji beda widoczne dopiero po 3 miesiacach, badz cierpliwa.

    Liuliu dobrze wiedziec ze wyciecie polipa bylo kluczowe w Twoich staraniach. Ja mialam na wiosne wyciety polip, po tej operacji przerwe w staraniach 5 miesiecy (leczenie) i teraz wracamy do staran, mam nadzieje ze tez zaskocze jak Ty niedlugo :)

    Jagna to super ze czysto! :)

    Ana167 - moze jakis film zabawny obejrzyj?

    Milego weekendu laski!

    Ylya, Liuliu79, ana167 lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 19 listopada 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Okladali my się wczoraj. Skutek: ponaciagane obie rece i kolana zdarte. :-P

    no to widać, Twój już do życia na dobre powrócony ;-)

    krycha.stara lubi tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • wioletta Nowa
    Postów: 4 10

    Wysłany: 19 listopada 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liuliu79 wiesiołek, omega 3, wit. E, do owulacji, potem jeszcze siemie lniane dziennie rano, wapno, jestem po kuracji Castangusem, zielona herbata tylko raz dzienne, alkohol zero, ziarna sezamu na przekąskę, dużo zieleniny, mało cukru, ruchu też myślę,że mam dostatecznie... Tak więc, trochę tego przyjmuję a i wit. B6 i B12, C.

    Leki przeciwbólowe tj. Ibuprom ograniczyłam bo chyba trochę z nim przesadzałam, teraz biorę Paracetamol w wyjątkowych, nawet skrajnych sytuacjach. Słabo toleruje ból, więc jest mi ciężko bez Ibuprofemu. Ale niech tam...nie on jest najważniejszy.

    Zapomniałam wspomnieć mam taką małą "przypadłość" powiedziałabym rodzinną, kobiety w mojej rodzinie mają tyłozgięcie macicy...uuuu.

    Pozdrawiam Was wszystkie. :)

    Dani lubi tę wiadomość

  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 19 listopada 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dani wrote:
    Ilya a w cyklu z IUI bralas pregnyl na pekniecie jajek? Zeby stwierdzic LUF to trzeba by kilka cykli obserwowac, przed i po owulce.


    tak, brałam ovitrelle, ale nie było monitoringu w II fazie. Natomiast pęcherzyki dwa rosły pięknie i stanęły tez na 19 mm (oba), jakby to jakaś bariera była nie do przejścia. Więc nie wiem, co tam się dzieje. Łudzę się resztkami nadziei, że ginka na tym wczorajszym usg może pomyliła widok świeżo pękniętego jajka z niepękniętym, mogło być to własnie w przełomowym momencie, może nie ma jeszcze wtedy charakterystycznej "gwiazdy", ale z drugiej strony wiem, że to słaba teza...

    Dzięki dziewczyny za rady i wsparcie, idę we wtorek kolejny raz podglądać, co tam się dzieje.

    Miłego weekendu wszystkim!
    Jusst, oby to był Twój weekend. Kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 14:30

    wioletta, jusst, Dani lubią tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 19 listopada 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya moim zdaniem bardzo źle, że nie miałaś monitoringu po IUI. Powinien być, jeśli IUI tak jak u Ciebie była na niepękniętym pęcherzyku. Na przyszłość czy przy naturalnych starankach ze stymulacją czy przy IUI moim zdaniem powinnaś mieć minimum trzy oceny albo i cztery.

    Ylya, Dani lubią tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • Active Koleżanka
    Postów: 58 47

    Wysłany: 19 listopada 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się dziewczyny w ten ponury dzień.
    Ylya opowiem Ci moją historię co do niepękających pęcherzyków. Pół roku temu przeniosłam się od mojego gina do kliniki i tam będąc na wizycie dzień przed @ usg wykazało pięknych rozmiarów pęcherzyk Graffa na prawym jajniku - lekarz był zdziwiony ale kazał się starac bo pęcherzyk "pięknie" wyglądał. No niestety okres dostałam na drugi dzień a pęcherzyk nie pękał mimo kilku cykli z antykoncepcją, mimo dużych dawek progesteronu, mimo podawania ovitrelle zawsze był o rozmiarach ok 19-24mm. Zlikwidowałam go dopiero przy okazji punkcji (tzn w sumie uwierze w to jak zobacze pusty prawy jajnik).
    I wiecie co, w sumie to nie mam pojęcia jak długo on tam był, bo do swojego gina zawsze starałam się chodzic 11-14 dniach cyklu i na prawym jajniku miałam zawsze ten piękny pęcherz (raz może również na lewym przy clo), no ale nigdy nie sprawdzałam w II fazie cyklu czy pęcherzyk pękał bo koszty dodatkowe, bo trzeba się organizowac, bo przecież dostałam ovitrelle który gwarantował pęknięcie. A najgorsze jest to, że w tym czasie miałam 4 iui, z których 3 prawdopodobnie z góry skazane były na niepowodzenie.
    Także dziewczyny sprawdzajcie sytuacje w II fazie, bo te fajne owulacje u mnie okazały się bardzo oporną torbielą.

    Dani lubi tę wiadomość

‹‹ 954 955 956 957 958 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ