X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusst ja sram po porach!

    O kurde Krycha się wykasowala O.o szkoda! Oby wróciła.

    Ja ubrałam choinkę i nadal tyk tyk tyk tyk :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 17:29

    jusst, aszencja, Moko, loret1 lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Jusst ja sram po porach!

    O kurde Krycha się wykasowala O.o szkoda! Oby wróciła.

    Ja ubrałam choinkę i nadal tyk tyk tyk tyk :P

    NIc się nie bój, krótko przed zaczynają dziaąłć jakieś hormony i jesteś spokojniejsza. Mówię to ja: PANIKARA :D
    Ale.. wychodząc do szpitala puściłam bekse ze strachu w samochodzie. Jednak szybko mi przeszło.

    MoBo, loret1 lubią tę wiadomość

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusst gratki kochana,córa spora wiec moze dobrze ze to cc bylo.Niech zdrowo rosnie.

    Krycha wrrrrróc!Rozumiem ze pauzujesz na jakis czas ale bez ciebie,bez twoich szpilek fajnie nie bedzie :-(

    aszencja, MoBo lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusst graaatuulacje :) grunt ze dobrze sie skończyło. Jakie imię? :p Mojej blizny juz wcale nie widac. A szkoda.


    Krycha wkładaj szpile i wracaj :D


    Dani za strzał pod choinkę &&&.


    Dani lubi tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Ja spac od 6 nie mogę, jesień, niskie ciśnienie i leb boli od wczoraj :-(. Ale za to kawe se strzelilam..pozdrawiam.. Jakieś zakupy prezentowe trza zacząć robić.. Moja 9 letnia siostrzenica odkryla ze Mikus,czyt mikołaj,to siostra mamy, bo w wawie siedzi to zakupy dla wszystkich zrobi.. Ma mlodszego brata ktory jeszcze wierzy w mikołaja.. Odkryla ostarnio prezent jaki rodzice im kupili, więc jej mowia zeby nic bratu nie mówiła bo nie bedzie niespodzianki oraz ze nic nie widziala i to jej się snilo...to ra madralina do rodziców a w takim razie, czy moge sen bratu opowiedzieć..
    hahaha, moj chrzesniak jak odkrył że Mikołaj to ściema to focha walnał, az sie boje co moja zrobi :D Ja juz mam wszystko, kupiłam dla dziecka Arkę Noego, ksiązeczki, dla siebie prezent, dla rodziny -mojej (bo tesciowka out) i dla przyjaciołek prezenty i zamowiłam catering, wyszło 70 zł za wszystko! Beda uszka z barszczem, grzybowa, kapucha, sledzie, karp, schab, reszte to sama zrobie. I jeszcze taki płąszczyk na wiosne/jesien zamowilam na aliexpress dla dziecka a trafiło mi sie bo on chodzi za 12-15 dolców a trafiłam na 9 dolców. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2aa01f9c2d3e.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 22:49

    MoBo, ana167 lubią tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusst gratulacje ❤️ najwazniejsze, ze wszystko sie dobrze skonczylo i mloda konkret;)
    a jak sie teraz czujesz?

    jak milo, ze o mnie pamietalas!!! ale kuzwa prawie zrobilam pod siebie, jak ja sie dyyyygam... mam co chwila jazde, ze dam rade za chwile ze nie dam ( wraca mysl o cc)...boje sie okrutnie bolu i o malego...i tez jestem panikara... akurat teraz mlody cos sie tak rozpycha, ze mam uczucie jakby ktos mi szpile w krok wbijal i w sekundzie lapie mnie bezdech ze spiny...a tu za rogiem wizja porodu aaaaa...i nie cierpie szpitali...brrrr
    no ale jak widac wszystko da sie przezyc...
    to milego macierzynstwa tera:)

    Mobo kciuki!!!

    pozdrawiam Was wszystkie :) no i kciuki trzymam za to co potrzeba;)

    Moko lubi tę wiadomość

    loret1
  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusst moje gratulacje :D

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loret cc nie boli, a po ale do zniesienia. Dasz rade jakby co :)


    Bulkaasia jak tam samopoczucie?


    Em80 jak zyjesz?

    Ana tak fajny, taki hit modowy dla dziewczynek, widzialam ze juz ten Chinczyk podwyzszył aukcje za 12 $ takze mi sie trafiło Invision-Board-France-163.gif

    loret1 lubi tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Ja na Wigilię jak co roku do mamusi ;-) na mojej glowie ciasto...
    .
    dobrze masz -mamusia najlepsza <3

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    loret1 wrote:
    Jusst gratulacje ❤️ najwazniejsze, ze wszystko sie dobrze skonczylo i mloda konkret;)
    a jak sie teraz czujesz?

    jak milo, ze o mnie pamietalas!!! ale kuzwa prawie zrobilam pod siebie, jak ja sie dyyyygam... mam co chwila jazde, ze dam rade za chwile ze nie dam ( wraca mysl o cc)...boje sie okrutnie bolu i o malego...

    Teraz czuje sie spoko, blizna raz po raz daje o sobie znać, ale to normalne.
    co do bólu, to napierdzielalo tak mocna, ze jak czekalam na znieczulenie to kilka razy powtarzałam mojemu, ze może nie bede współpracowac to zrobia mi cc... :D Współpracowałam jednak bardzo grzecznie, a i tak skonczylo sie cc.

    Nie bój sie. Jak ja przezylam i sie uspokoilam przed cala akcją to kazdemu się uda :)

    Krycha???? Gdzie jest Krystyna ja siem pytam? O co chodzi, ze jej nie ma??? jak to??

    MoBo, loret1 lubią tę wiadomość

  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszencja samopoczucie jak na razie dobre - odpukać. Brzuch mi tylko wydeło i trochę plecy bolą ale ja mam krzywy kręgosłup to będzie jeszcze gorzej.
    We wtorek mam usg i trochę się boję, ehhh...

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez sie plaszczyk podoba :-)

    Loret a który to juz tydzien?Mam wrazenie jakbys niedawno testowala a ty juz o tremie przedporodowej wspominasz

    loret1, aszencja lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok. Naleza sie wam wyjasnienia dobre duszki. Otoz awansowalam w pracy. W zwiazku z tym nie moge teraz zajsc w ciaze, bo mi sie kariera posypie. Po macierzynskim musialabym zaczynac od nowa praktycznie. Wiem, troche bez sensu, ale taki pokrecony system tu. Bede zagladac, ale bez konta, wiec bez udzielania sie. Wiedza, w ktorym dniu cyklu jestem, jest mi teraz zbedna.
    Pozdrawiam cieplo <3
    Krystyna

  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratki dla świeżej mamuśki :)

    Krycha a Tobie gratuluje awansu :D i powodzenia, szczerze zazdroszczę cykli bez temperatur , wykresów, prochów itp (ostatnio taki blogi spokój miałam jak 3 miesiace leczyłam mięśniaki i trzeba było się zabezpieczać, bez rozczarowań ryku nadziei ...)

    Ja hmm, sama sie sobie dziwie , myślałam ze ciężko będzie mi nie nastawiać sie, a tymczasem ciężko mi myśleć pozytywnie jak tak czytam laski z IUI i generalnie znając statystyki i swoje wyniki...jeszcze testowanie przed świętami , dobrze ze zostanie parę dni na otrząśniecie się. Na święta jedziemy do Polski ,z jednej strony ciesze sie ogromnie, ale ...ciężko będzie znów udawadniac ze moje życie mimo ze bez dzieci może mieć sens, nie mam siły jakoś po tym wszystkim jeszcze na to :/ (oczywiście rodzinka cala dzieciata)
    Jest jeden plus tego mojego dziwnego samopoczucia :D prezenty świąteczne wybrałam za jednym zamachem w godzinę się uwinęłam (co u mnie jakiś cud bo ja z tych niezdecydowanych :))

    Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny :)

    MoBo, aszencja, Dani lubią tę wiadomość

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 11 grudnia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Mnie tez sie plaszczyk podoba :-)

    Loret a który to juz tydzien?Mam wrazenie jakbys niedawno testowala a ty juz o tremie przedporodowej wspominasz

    ...czas szybko leci...juz 33 tc takze zaczyna sie myslenie rozkrecac a jeszcze musze prawie wszystko kupic...
    niestety zaczynam ostro panikowac i wybudzam sie w nocy z walacym sercem(zawsze sie balam porodu, strach o dziecko)
    i wlasnie tego bolu JUSST...o cc mysle, ale srednio chyba dla dziecka jak sie ja zrobi wczesniej:/ ech dylematy...
    no bedzie trzeba to przezyc jakos;)
    Krycha gratuluje awansu!
    eM80 powodzenia

    pozdrawiam i kciukam:)

    MoBo, eM80, jusst, aszencja lubią tę wiadomość

    loret1
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krycha coś czuję, że z tym awansem i dzieciak przyjdzie bo to tak właśnie jest, nie wtedy gdy się CHCE, a wtedy gdy wręcz nie :P
    No to powodzenia tam!

    jusst, aszencja, loret1, Dani lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Kazia Autorytet
    Postów: 278 847

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo jak tam u Ciebie sytuacja ?

  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazia no czekam, aż mała będzie chciała wyjść :P do terminu dokladnie tydzien. jutro mam wizyte u lekarza i chyba mnie nie ominie hehehe

    Ylya, Kazia, jusst, moremi, Dani, Moko lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krycha tak bywa :/ powodzenia w pracy :) Szpile nos tam i jak ktos podskoczy to wal, az zatłuczesz o.O Gratulacje :)

    Jagna :) mi sie tez podoba ale jak taniej jest :D

    Loret ja sie bałam sn -dla mnie jak ktos rodzi sn to podziwiam. Tak jak pisała justt wywołuja godzinami sn, brrr. Ze mna tez w sali lezała panna po sn popekana itd. -ja tam wole cc, polozyli, zszyli, wiadomo ze operacja ale bez przesady, dało sie przezyc a nie wyobrazam 10 godzin pchania a na koniec o to robimy cc, chyba bym tam dała popalic. Chociaz mojego meza kumpla z pracy panna pierwszy porod sn i rodziła 2 h o.O niektore to maja szczescie.

    Zreszta w ogole przy IUI i in vitro zalecane sa cc, w ogole jako bezpieczniejsze.

    MoBo, loret1, Dani lubią tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
  • aszencja Autorytet
    Postów: 348 318

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM80 wrote:
    gratki dla świeżej mamuśki :)

    Krycha a Tobie gratuluje awansu :D i powodzenia, szczerze zazdroszczę cykli bez temperatur , wykresów, prochów itp (ostatnio taki blogi spokój miałam jak 3 miesiace leczyłam mięśniaki i trzeba było się zabezpieczać, bez rozczarowań ryku nadziei ...)

    Ja hmm, sama sie sobie dziwie , myślałam ze ciężko będzie mi nie nastawiać sie, a tymczasem ciężko mi myśleć pozytywnie jak tak czytam laski z IUI i generalnie znając statystyki i swoje wyniki...jeszcze testowanie przed świętami , dobrze ze zostanie parę dni na otrząśniecie się. Na święta jedziemy do Polski ,z jednej strony ciesze sie ogromnie, ale ...ciężko będzie znów udawadniac ze moje życie mimo ze bez dzieci może mieć sens, nie mam siły jakoś po tym wszystkim jeszcze na to :/ (oczywiście rodzinka cala dzieciata)
    Jest jeden plus tego mojego dziwnego samopoczucia :D prezenty świąteczne wybrałam za jednym zamachem w godzinę się uwinęłam (co u mnie jakiś cud bo ja z tych niezdecydowanych :))

    Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny :)
    wiesz dla mnie mowili i lekarz ten taki miły ze jestem staruszka i niektore dziewczyny ze IUI nie wypali, a wyszło za 1 razem. Takze zycze i Tobie Tobie :) zeby sie udało. Z tego co pamietam to najwiecej % jest przy 3 IUI, pozniej przy 1.

    Dani, eM80 lubią tę wiadomość

    Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
‹‹ 965 966 967 968 969 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ