35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
MoBo fajoowo i sie zacznie, bedzie miło az do kolek. Hahaha. Pozniej zeby ale jak juz to minie to z gorki, moja juz ma 10 zebiskow i jak mnie dzis dziabla to wygryzła mi kawałek posladka.
Jutro ide na zakupy, chłop ma wolne to grzeje miejscowke z dzieckiem a ja na szał zakuupooowy.
Ana kciuki za wizyte &&&http://smileys.sur-la-toile.com/repository/respect/0018.gif
Loret
M80 kciuki tez &&& pamietam o IUI. http://smileys.sur-la-toile.com/repository/respect/0018.gif
ana167, MoBo, eM80, loret1 lubią tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
Ana mam nadzieje ze wszystko bedzie oki,trzymam kciuki za maluszka &&
eM80 kciukam za sprytnych zolnierzy,niech dadzą rade twoim jajkom &&
Mobo mam nadzieje ze poród szybki i bez komplikacji bedzie,najwyzsza pora sie rozpakowac &&ana167, MoBo, aszencja, eM80 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
ana167 wrote:eM 80 powodzenia.. Niech żołnierze walczą o jajo,jaja.
Jedzenie mi nie smakuje..kawa zaczyna mi smierdziec, a ja uwielbiam...pozwalam sobie na 1 rano,moje ciśnienie przed crio, w stresie, wynosilo 95/70A mdłosci są nadal?
Nakupiłam multum zabawek a teraz ide obejrzec odcinki na wspólnej (jedyny serial jaki ogladam)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 14:41
MoBo lubi tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
hej dziewczyny
ufff ja juz po.
dzięki za kciuki, teraz jeszcze dwa tygodnie czekania, cos czuje ze to beda dluuugie 2 tyg, jajniki bola , plamienie i generalnie milo nie było , ale nic to, byle zaskoczyło
pozdrowienia dla wszystkich staraczek , no jeszcze pasowałoby zeby grudzien nas pozytywnie zaskoczył , czego sobie i Wam życzękrycha.stara, MoBo, aszencja, ana167, Zuza6, Dani lubią tę wiadomość
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
ana167 wrote:chciałbym zeby zostały dwa, moj się nakręcił i mówi , ze jest dziecko kwadrat,
Moi rodzice nic nie wiedza i będzie to dla nich niespodzianka, czekamy az będzie echo serca..
Moko, MoBo lubią tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHeloł! Zaraz ponadrabiam, a troche tego mam.
Mam newsa. Urodziłam! 26.11.2016 zakonczylo się cc, przez niewspołmierność matczyno plodową, co znaczy ni mniej ni więcej, ze mialam za wąską miednicę i córka nie mogła się urodzic, przy rozwarciu 10 cm, podczas badania cofnęła się i stwierdzila, ze wychodzić to ona nie ma zamiaru, szybka decyzja cc i za 15 minut byla na swiecie. Ze mna bylo troche gorzej, stracilam duzo krwi i cos tam jeszcze jakis problem, ale juz jest spoko
Co do samego porogu, nie chcialo jej sie wychodzic, wiec tydzien po terminie mialam skierowanie do szpitala. Pierwszeg dnia same ktg, rozwarcie na opuszek zrobili mi podczas badania na ip, nastepnego dnia uroslo do 1,5 cm, zalozyli mi cewnik folleya, z którym mialam mega klopoty, rozwarcie nastepnego dnia wzroslo do 2 cm... Dali mi dzien na odpcozynek, i dobrze, bo nastepnej nocy zaczela się akcja. Pierwsze skurcze o 2 w nocy, od 4 regularne, od 6 juz takie mega bolące co 10 minut. O 8 badanie 5 cm, przeniesli mnie z patologii na porodówkę. Bolało. Bardzo. Ale dostałam zneiczulenie zewnątrzponowe, jednak dopiero kolo 11. Potem byl luzik,zero bólu, no parte troche bolły, ale przy tym wczesniej, to pikuś! NIestety o 18 okazalo się, że nie urodzę... I byla ta cc. Po dwóch dniach od cc bylam juz w domu, blizna się goi, mam tylko 2 szwy i to rozpuszczalne, blizna wyglada jak klejona. Serio.Ale dwa dni po wyjęte z życiorysu. Bolało wszystko.
Buzka dla wszystkich ode mnie i od córeczki. a! Miala 4010 g i 56 cm
Loretka! Opis specjalnie dla Ciebie! Jak cos to pisz, szczegółowo zdradzę wszysciutko jak na spowiedzi
BTW znieczulenie zewnatrzoponowe nie boli, czuć cos jak pobranie krwi, a potem nie czuc skurczy tylko twardenienie brzucha, mozesz chodzic, ruszać się itp. Wrescie badania przestająbyć bolesne, czujesz sie jak u dentysty. Znieczulenie podpajęczynowkowe jest mniej fajne, (nie moglam do cc dostac kolejnej dawki zzo wiec dostalam to drugie), tez "w kręgosłup" czuć podobnie, ale od pasa w dół stajesz sie sparaliżowana, ja mialam mdlości od tego. Pionizacja dopiero następnego dnia. Cesarka trwa do wyjęcia dziecka 15 minut, a potem jeszcze ponad 45. Calość troche ponad godzine. A. I nie jest tak, ze nic się nie czuje. NIe boli, ale czuć to wyciąganie dziecka, jak z brzucha wywlekają, szarpią na boki itp
Można powiedzieć, ze chyba każdy rodzaj porodu przeżyłam przy tym jednym jedynym razie
Nadrabiam! I mam nadzieje, na nowe ciąze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 12:03
Ania1602, Kazia, Dani, MoBo, eM80, Jot, aszencja, Phyllis, loret1, She Wolf, bulkaasia, tAnia, moremi, karina76, Bąbelek1980 lubią tę wiadomość
-
jusst gratulacje
aszencja lubi tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crioBhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202
; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Jusst wielkie gratulacje!!!! Wow, no mialas doswiadczenie. Ale wazne ze juz lepiej sie czujesz, wszystko dobrze i mala zdrowa. To teraz duzo zdrowia, radosci, szczescia dla Waszej trojki! Jak mala na na imie?
Ja dziewczyny wrocilam z UK, bylam tam tydzien - kilka dni pracowo i kilka dni wakacyjnie. Super bylo, ale przegapilam owulke przez ten wyjazd, wrocilam juz z tempka 37, wiec po owulce, serduszkowania nie bylo przez wyjazd wiec czekam na @ i na nowy cykl. Troche mi te starania nie wychodza po powrocie do nich po braniu lekow - cykl temu mialam histeroskopie i zakaz serduszkowania, a teraz wyjazd. Mam nadzieje ze pod koniec grudnia sie uda.
Tydzien mnie na forum nie bylo, zaraz poczytam i nadrobie.
MoBo, aszencja lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️