AMH - jakie macie poziomy i jakie szanse?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEmma80 wrote:Witam.
Ja również chciałabym się podłączyć pod pytania o interpretacje wyników AMH.
Mój wynik to 1,75. Mieści się w widełkach normy (1,3 - 7,0 ug/l), ale raczej w dolnej jej granicy. Jaki jest prawidłowy?
Dodatkowo mam jakąś inną jednostkę niż we wszystkich informacjach na ten temat jakie znalazłam. Wszędzie jest ng/ml.
Z góry dziękuję za pomoc.
Może macie jakieś artykuły na ten temat (odnośniki)? Nie znalazłam nic ciekawego, a w "moich" jednostkach nic.Emma80 lubi tę wiadomość
-
aszka rozmawiałam telefonicznie z ginem w sprawie wysokiego estradiolu. Powiedział mi z pewnością w głosie, że to dobry wynik i taki powinien być. Cóż, nie da się być i nauczycielem, i hydraulikiem i lekarz i tynkarzem. Nie znam się na tym, więc zostaje mu tylko zaufać.
Suplement Q10 oczywiście nie poprawi wyniku AMH. Cudów w tej kwestii nie ma ale rzekomo jakość komórek może. Oby tak było.
Widzę, że raczej dziewczyny mają zadowalający wynik AMH i mieszczą się w normach. To dobrze. -
nick nieaktualnyscrap-girl wrote:aszka rozmawiałam telefonicznie z ginem w sprawie wysokiego estradiolu. Powiedział mi z pewnością w głosie, że to dobry wynik i taki powinien być. Cóż, nie da się być i nauczycielem, i hydraulikiem i lekarz i tynkarzem. Nie znam się na tym, więc zostaje mu tylko zaufać.
Suplement Q10 oczywiście nie poprawi wyniku AMH. Cudów w tej kwestii nie ma ale rzekomo jakość komórek może. Oby tak było.
Widzę, że raczej dziewczyny mają zadowalający wynik AMH i mieszczą się w normach. To dobrze. -
AgnieszkaH to i tak masz mało, ja mam pco i u mnie AMH wyszło 17,4.
AgnieszkaH lubi tę wiadomość
18,06,2015 Kwalifikacja do Programu Rządowego Invicta Wrocław
5,08,2015 Pick Up
10,08,2015 Transfer odwołany
Luty 2016r rezygnacja z Programu Rządowego Invicta Wrocław
19.03.2016 pierwsza wizyta w Invimed Wrocław -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:W ktorym dc robi sie AMH? Bo dzis moj lrkarz powiedzial mi ze moge nawet dzis po wizycie je zrobic- 15 dc a w necie czytam 3 dc ... i badz tu madry... trzeba byc na czczo?
"Badanie AMH wykonuje się w dowolnym dniu cyklu, a kobieta nie musi być na czczo. Na wynik będziecie musieli poczekać ok. 2 tygodni".
(Żródło: http://www.invitro24.com/hormon-kobiecej-plodnosci)
Ja jednak to badanie robiłam na czczo w 5 dc, bo moja ginekolog zleciła mi wykonać badania w 3-5 dc, a robiłam też wtedy inne hormony: LH, FSH, estradiol, PRL, testosteron oraz cały pakiet tarczycowy.
Niestety w wynikach wyszło, że mam podwyższone AMH = 6,990 W tym tygodniu idę do lekarki, niech się wypowie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 14:32
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLubega wrote:Hej!
"Badanie AMH wykonuje się w dowolnym dniu cyklu, a kobieta nie musi być na czczo. Na wynik będziecie musieli poczekać ok. 2 tygodni".
(Żródło: http://www.invitro24.com/hormon-kobiecej-plodnosci)
Ja jednak to badanie robiłam na czczo w 5 dc, bo moja ginekolog zleciła mi wykonać badania w 3-5 dc, a robiłam też wtedy inne hormony: LH, FSH, estradiol, PRL, testosteron oraz cały pakiet tarczycowy.
Niestety w wynikach wyszło, że mam podwyższone AMH = 6,990 W tym tygodniu idę do lekarki, niech się wypowie.Lubega lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:W ktorym dc robi sie AMH? Bo dzis moj lrkarz powiedzial mi ze moge nawet dzis po wizycie je zrobic- 15 dc a w necie czytam 3 dc ... i badz tu madry... trzeba byc na czczo?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja do In Vitro podeszłam w październiku 2014. Zapłodnione komórki przestały sie rozwijać jeszcze przed transferem. Okazało się, że zostały zniszczone przez endometriozę. 20 maja 2015 miała laparoskopię - przy lewym jajniku była cysta, która została usunięta - fragment wysłany na histopatologię. Okazało się, że były fragmenty endometriozy, lekarz tez mi powiedział, że usunął kilka ognisk. Niestety, przed In Vitro gin nie zlecił laparoskopii pomimo, że z powodu niskiego AMH (0,6) nie kwalifikowałam sie do programu rządowego i za leki oraz zabieg płacilismy z własnej kieszeni. Teraz z perspektywy czasu wiem, że nie zgodziłabym sie na zabieg bez wcześniejszego dokładnego wywiadu.Aneczka80
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:dziewczyny wczoraj robiłam AMH i już dziś online miałam wynik: 6,53 ng/ml nie za dużo?? Mam 22 lata, owuluję co miesiąc po jednym jajeczku, tzn jedno jest dojrzałe...
ciesz sie, ze masz jakie masz, twoje jest ok... ja mam 27 lat i mam AMH 12,76 (przez moje PCO)sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:dzięki, nie znam się na tym, a norm nie miałam podanych, wyczytałam tylko w internecie, że wynik powyżej 3 może świadczyć o PCOS, ale owuluję co miesiąc, fsh, lh w normie, więc wolałam się podpytać doświadczonych koleżanek :*
wiem kochana mloda jestes i sama bym chciala takie AMH jakie ty masz... z tego co wiem, lepiej miec wiecej niz mniej jajeczek... nieraz czytalam, ze dziewczyny z wynikiem 9 nie mialy PCO, wiec roznie bywa...
z tego co widze, w lipcu cie czeka IUI - kciukam mocno. Ja znow w lipcu mam miec IVF - zobaczymy jak to bedzie :*
sylwiaśta159, Anu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:dziewczyny wczoraj robiłam AMH i już dziś online miałam wynik: 6,53 ng/ml nie za dużo?? Mam 22 lata, owuluję co miesiąc po jednym jajeczku, tzn jedno jest dojrzałe...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 22:37
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAneczka80 wrote:Ja do In Vitro podeszłam w październiku 2014. Zapłodnione komórki przestały sie rozwijać jeszcze przed transferem. Okazało się, że zostały zniszczone przez endometriozę. 20 maja 2015 miała laparoskopię - przy lewym jajniku była cysta, która została usunięta - fragment wysłany na histopatologię. Okazało się, że były fragmenty endometriozy, lekarz tez mi powiedział, że usunął kilka ognisk. Niestety, przed In Vitro gin nie zlecił laparoskopii pomimo, że z powodu niskiego AMH (0,6) nie kwalifikowałam sie do programu rządowego i za leki oraz zabieg płacilismy z własnej kieszeni. Teraz z perspektywy czasu wiem, że nie zgodziłabym sie na zabieg bez wcześniejszego dokładnego wywiadu.