Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
My mieliśmy robione w większości te badania co ma teraz zlecone Gosia dla swojego Emka,ale chyba tylko dlatego że nas dr W pokierował na samym poczatku do androloga do Invicty w Gdansku wlasnie. Ciekawa jestem dlaczego taka wizyta u androloga to nie jest standard jesli przy badaniu nasienia pojawia się problem po stronie nasienia. Tylko fakt,że te badania troche kosztowały, ponad tysiąc jedna runda a jedno z nich za 500zl jeszcze powtarzaliśmy. No ale zawsze to mniej niz kolejne podejście do IVF.
Słomka Ty pisałaś o bioderkach- u nas tez było ok i tez kazali szeroko pieluchowania. I szczerze to kilka dni tak robiliśmy a pózniej zapomnieliśmy o tym najzwyczajniej w świecie. Przyszło do kontroli następnej i dalej bioderka okWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 11:22
-
eve87 wrote:My mieliśmy robione w większości te badania co ma teraz zlecone Gosia dla swojego Emka,ale chyba tylko dlatego że nas dr W pokierował na samym poczatku do androloga do Invicty w Gdansku wlasnie. Ciekawa jestem dlaczego taka wizyta u androloga to nie jest standard jesli przy badaniu nasienia pojawia się problem po stronie nasienia. Tylko fakt,że te badania troche kosztowały, ponad tysiąc jedna runda a jedno z nich za 500zl jeszcze powtarzaliśmy. No ale zawsze to mniej niz kolejne podejście do IVF.
Słomka Ty pisałaś o bioderkach- u nas tez było ok i tez kazali szeroko pieluchowania. I szczerze to kilka dni tak robiliśmy a pózniej zapomnieliśmy o tym najzwyczajniej w świecie. Przyszło do kontroli następnej i dalej bioderka okBędziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Dzień dobry w ten okropny dzień. Ja mam drugi dzień urlopu i mam taka migrenę ze chodzić nie mogę
leze w łóżku
(
Kto ma wielki problem z karmieniem i poranionymi sutkami? Chyba Asia. Dzisiaj rozmawialam ze szwagierka i jej koleżanka plakala jak karmila i po 4 latach wyszlo ze mala ma zespól napięcia mięśniowego i juz za mocne chwytanie sytkow bylo tego objawem. Dostawala prawie szczękościsku na cycku i ranila pierś. Ponoc wystarczyło iść do fizjoterapeuty mającym do czynienia z niemowlakami i niewielka rehabilitacja i by przeszlo. Taka mala rada- może się przydać.
Gosia dobrze ze jesteś zadowolona z wizyty. Porównasz z novum i zobaczy i gdzie uderzyć. Ale nas nie opuścisz co? Bo jesteś częścią tego forum:)
Asiastrokrota pewnie ze jeszcze dużo wody uplynie zanim sie pozbieracie. Niebtak łatwo zmienić tryb myślenia po tylu latach.z pomocą psycholog ci sie uda
Eni gratuluje córeczki.
Polopiryna to miałaś koszmar przy porodzie ale dobrze ze wszystko miało swój happy end:)eni33, asiastokrota, Asia08 lubią tę wiadomość
-
eve87 wrote:Gosia ja co prawda mam tylko 3 ampułki Gonapeptylu wazne do 06/2018 ale chętnie oddamBędziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
nadziejka88 wrote:Dzień dobry w ten okropny dzień. Ja mam drugi dzień urlopu i mam taka migrenę ze chodzić nie mogę
leze w łóżku
(
Kto ma wielki problem z karmieniem i poranionymi sutkami? Chyba Asia. Dzisiaj rozmawialam ze szwagierka i jej koleżanka plakala jak karmila i po 4 latach wyszlo ze mala ma zespól napięcia mięśniowego i juz za mocne chwytanie sytkow bylo tego objawem. Dostawala prawie szczękościsku na cycku i ranila pierś. Ponoc wystarczyło iść do fizjoterapeuty mającym do czynienia z niemowlakami i niewielka rehabilitacja i by przeszlo. Taka mala rada- może się przydać.
Gosia dobrze ze jesteś zadowolona z wizyty. Porównasz z novum i zobaczy i gdzie uderzyć. Ale nas nie opuścisz co? Bo jesteś częścią tego forum:)
Asiastrokrota pewnie ze jeszcze dużo wody uplynie zanim sie pozbieracie. Niebtak łatwo zmienić tryb myślenia po tylu latach.z pomocą psycholog ci sie uda
Eni gratuluje córeczki.
Polopiryna to miałaś koszmar przy porodzie ale dobrze ze wszystko miało swój happy end:)forum dziala jak narkotyk zawsze podczytuje nie zawsze sie odzywam. A i zawsze kiedy moge bede sluzyc pomoca
nadziejka88 lubi tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Gosia321 myślę,że traficie w końcu w dobre ręce.Życzę Ci tego z całego serca.Jeżeli nie będą potrzebne mi leki,które zostaną to oczywiście Ci je oddam.
Ja w sumie zaczynam przygode z ivf w Art.Od początku martwi mnie ten brak diagnostyki,liczę jednak w głębi serca na cud.Niemniej wiem,że może się nie udać.W przypadku niepowodzenia z pewnością zasięgnę konsultacji w innych klinikach.Tymczasem ból głowy jest nie do zniesienia:-(Tak bardzo chciałabym by się udało,żeby wszystko było w końcu ok.Gosia321 lubi tę wiadomość
-
Lotta84 wrote:Gosia321 myślę,że traficie w końcu w dobre ręce.Życzę Ci tego z całego serca.Jeżeli nie będą potrzebne mi leki,które zostaną to oczywiście Ci je oddam.
Ja w sumie zaczynam przygode z ivf w Art.Od początku martwi mnie ten brak diagnostyki,liczę jednak w głębi serca na cud.Niemniej wiem,że może się nie udać.W przypadku niepowodzenia z pewnością zasięgnę konsultacji w innych klinikach.Tymczasem ból głowy jest nie do zniesienia:-(Tak bardzo chciałabym by się udało,żeby wszystko było w końcu ok.Lotta84 lubi tę wiadomość
Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Gosia321 wrote:Kochana dla mnie liczy sie kazda sztuka kupiona taniej niz bez refundacji
a z badaniami to robiliśmy na wstępnie ta fragmentację dna, potem konsultacja i suplementacja na 3msc. Dokładnej rozpiski nie pamietam,ale w tym była wit c, Fertilman itp i na następna wizytę musieliśmy juz zrobić wlasnie to wiązanie i kariptyp i powtórzyć fragmentację. Tylko tego badania stresowegoo nie mieliśmy. Tyle,że u nas po 3msc była minimalna poprawa w nasieniu także lekarz tylko powiedział ze nie zalecałbym nam IUI a jedynie IVF.
Pisane na kolanie,mam nadzieje ze nic nie pokręciłam.
Gosia321 lubi tę wiadomość
-
eve87 wrote:Gosia to się jakoś umówimy i oddam Ci to co mam. Ja z Jarot jestem mało mobilna z dzieckiem,ale mąż praktycznie codziennie kursuje po mieście to jakoś się umówimy
a z badaniami to robiliśmy na wstępnie ta fragmentację dna, potem konsultacja i suplementacja na 3msc. Dokładnej rozpiski nie pamietam,ale w tym była wit c, Fertilman itp i na następna wizytę musieliśmy juz zrobić wlasnie to wiązanie i kariptyp i powtórzyć fragmentację. Tylko tego badania stresowegoo nie mieliśmy. Tyle,że u nas po 3msc była minimalna poprawa w nasieniu także lekarz tylko powiedział ze nie zalecałbym nam IUI a jedynie IVF.
Pisane na kolanie,mam nadzieje ze nic nie pokręciłam.
Kochana ja tez jestem z Jarot wiec jakos sie umowimy nie musi byc to juz bo do podejscia jeszcze pare miesiecy ale bede pamietac i napewno sie odezweBędziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤
-
Gosia321 wrote:Czyli cos tam na to daja zeby ewentualnie sie cos poprawilo no zobaczymy jak to bedzie najpierw trzeba zrobic wyniki we wrzesniu
Kochana ja tez jestem z Jarot wiec jakos sie umowimy nie musi byc to juz bo do podejscia jeszcze pare miesiecy ale bede pamietac i napewno sie odezweGosia321 lubi tę wiadomość
-
Asiastokrota wiem znam to uczucie kiedy myślisz o następnej procedurze. Wiem nie jestem w takiej samej sytuacji jak ty ale już myślę o kolejnej procedurze mimo, że wiem, że finansowo na razie nie damy rady a mąż prawdopodobnie się nie zgodzi ze względu na powiklania jakie wystapiły u mnie po punkcji. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie przerwania starań i podziwiam Cię, że próbujesz się z tym pogodzić. Pewnie i ja kiedyś będę musiała to zrobić choć na dzien dzisiejszy nie wyobrażam sobie życia bez dziecka choćby jednego. Nie potrafie znaleźć innego życiowego celu. Jesli będę musiała z niego zrezygnować to żeby żyć muszę mieć cel tylko jaki? praca dom praca dom i tak całe życie wkoło.
Chciałabym żeby jednak Bóg Wam postanowił pomóc. Z całego serca Wam tego życzę i tak jak strasznie mi smutno kiedy słysze o kolejnych naturalnych z łatwościa przychodzacych ciążach w moim otoczeniu tak z Twojej ciąży będę się cieszyc jak z mojej.
To straszne wiem nie powinnam nikomu zazdrościć takiego szczęścia ale choćbym chciała to jednak boliWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 14:01
asiastokrota, Gosia321 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Emilka ja sie staram o wiele krócej ale też tak mam, że gdzieś tam w serduszku czuję zazdrość że to nie ja. Wstydzę się tego uczucia ale na dzień dzisiejszy nie umiem sobie z tym radzić...
Ale trzymam kciuki za Was wszystkieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 14:19
e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
Emilko kochana jesteś :* Pięknie napisałaś :* Ja szukam celu ale chyba gdzieś się skitrał bo znaleźć nie mogę
Po latach starań i tym wszystkim co przeszłyśmy mamy prawo czuć wszystko, rezygnację, złość, zazdrość i nie musimy sie z tego tłumaczyć. Może jeszcze nasz los sie odmieni... damy radę tak czy siak. BO JAK NIE MY TO KTO
A ty sie nie poddawaj tylko walcz, masz jeszcze o co i o kogo, głowa do góry dziewczyno
Izaura, e_mil_ka, Gosia321 lubią tę wiadomość
Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Mamy skierowanie do szpitala. Malutka nie przybiera na wadze i dzisiaj nie chce w ogole spac. Spi tylko przy piersi i po parenascie minut jak ja zostawie.
Strasznie sie boje
Mam dylemat gdzie jechac do szpitala. Czy do Nidzicy czy do Olsztyna...
Nadziejka, dzieki. Pediatra na pierwszej wizycie mowila cos, ze mala za sztywno trzyma glowke i moze bedzie potrzebna rehabilitacja, ale na nastepnej wizycie sprawdzimy."Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
06.04.2016 I iui14.05.2016 II iui
21.06.2016 III iui