Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarcia wrote:U mnie póki co bez zmian czekam na @ i na badania i dopiero przy kolejnym cyklu może rusze z procedurą choć wątpię bo zapalenia nie mogę wyleczyć. Więc ja póki co w zawieszeniu niestety.
Karcia skąd ja to znam... musimy mieć w sobie dużo cierpliwości niestetymasz jeszcze trochę czasu do leczenia infekcji, to myślę, że uda się jej pozbyć przed rozpoczęciem procedury. Co na nią dostałaś od lekarza?
Halszka112 wrote:Cześć, ja dzisiaj jadę na wizytę. Mam na 10, dam znać po co i jak u nas. Proszę o małe kciuki by tym razem już wszystko zacząć bez komplikacji.
Kciuki mocno zaciśnięte &&& czekamy na wieściKarcia, Halszka112 lubią tę wiadomość
-
Sorki, że trzymałam Was w napięciu ale korzystamy z M z urlopu i odpoczywamy właśnie na Helu😀 a co do wizyty to ZACZYNAMY !!! od dzisiaj biorę leki antykoncepcyjne i 7 października następna wizyta i działamy a dr H to jest cudowny !!!♥️
Smerfetka 84, Izaura, Karcia, Wiki03, mag87, EnaEna, e_mil_ka, goldenka28, asiastokrota, J_agoda lubią tę wiadomość
-
Wiki napewno jako pierwszy to brałam ginalgin a później to jak leci wszystko co mi przepisał gin ale nie pamiętam nazw a nie ma mnie w domu, a i bez recepty to chyba pół apteki wykupiłam i nic nie pomaga żaden iladian ni żel ni globulki to już wogole porażka , Clomazitolum czy jakoś tak też nie pomaga babki poszły mi nawet w aptece na rękę i dały mi silną maść z antybiotyki która jest na receptę i też nic z tego. Miałam cytologie tą promocyjną co się wykonuje raz na trzy lata i liczę na to że w niej mi wyjdzie co to za cholerstwo i że wkoncu dopasuja mi jakiś lek.Karcia
-
nick nieaktualnyKarcia wrote:Wiki napewno jako pierwszy to brałam ginalgin a później to jak leci wszystko co mi przepisał gin ale nie pamiętam nazw a nie ma mnie w domu, a i bez recepty to chyba pół apteki wykupiłam i nic nie pomaga żaden iladian ni żel ni globulki to już wogole porażka , Clomazitolum czy jakoś tak też nie pomaga babki poszły mi nawet w aptece na rękę i dały mi silną maść z antybiotyki która jest na receptę i też nic z tego. Miałam cytologie tą promocyjną co się wykonuje raz na trzy lata i liczę na to że w niej mi wyjdzie co to za cholerstwo i że wkoncu dopasuja mi jakiś lek.
Kochana to ginekolog nie zrobił Ci posiewu żeby wyszło co jest powodem infekcji?
Halszka super! Cieszymy się z Wami 😊 a na razie odpoczywajcie i ładujcie baterie 😉Halszka112 lubi tę wiadomość
-
Halszka112 wrote:Sorki, że trzymałam Was w napięciu ale korzystamy z M z urlopu i odpoczywamy właśnie na Helu😀 a co do wizyty to ZACZYNAMY !!! od dzisiaj biorę leki antykoncepcyjne i 7 października następna wizyta i działamy a dr H to jest cudowny !!!♥️
Super - jedziesz z tymHalszka112 lubi tę wiadomość
-
Wiki03 wrote:Kochana to ginekolog nie zrobił Ci posiewu żeby wyszło co jest powodem infekcji?
Halszka super! Cieszymy się z Wami 😊 a na razie odpoczywajcie i ładujcie baterie 😉Karcia -
Wiki03 wrote:Kochana to ginekolog nie zrobił Ci posiewu żeby wyszło co jest powodem infekcji?
Karcia sama też możesz zrobić sobie posiew z pochwy. Kupujesz taki patyczek długi, pobierasz i zamykasz i zawodzisz do laboratorium mikrobiologicznego w Olsztynie na Limanowskiego i jest jeszcze jedno na pewno na p 1 maja. O tych wiem, może są jeszcze jakieś nie wiem.Karcia, Wiki03 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarcia wrote:Niestety nie. Za tydzień mam wizytę tu u siebie to zobaczymy.
Jak lekarz nie będzie chciał Ci zrobić posiewu to go zmuś !!to podstawa żeby dobrać odpowiednie leczenie... Na grzybicę nie pomogą antybiotyki, a przy bakteryjnym muszą zrobić antybiogram żeby było wiadomo na jakie antybiotyki bakterie są wrażliwe. Jak lekarz Ci nie zrobi, to sposób Halszki może być nie głupi
nie wiedziałam, że tak można
Karcia lubi tę wiadomość
-
Halszka112 wrote:Wiki03 wrote:Kochana to ginekolog nie zrobił Ci posiewu żeby wyszło co jest powodem infekcji?
Karcia sama też możesz zrobić sobie posiew z pochwy. Kupujesz taki patyczek długi, pobierasz i zamykasz i zawodzisz do laboratorium mikrobiologicznego w Olsztynie na Limanowskiego i jest jeszcze jedno na pewno na p 1 maja. O tych wiem, może są jeszcze jakieś nie wiem.
I jeszcze w sanepidzie na żołnierskiej też można zrobić
Ja przed robieniem drożności jajowodów, co chwile tam latałam - w sanepidzie zawsze jakieś cholerstwo wyhodowali, a na limanowskiego było czysto...
Co ciekawe próbka pobierana prawie w tym samym czasie...Karcia lubi tę wiadomość
-
słomka :) wrote:I jeszcze w sanepidzie na żołnierskiej też można zrobić
Ja przed robieniem drożności jajowodów, co chwile tam latałam - w sanepidzie zawsze jakieś cholerstwo wyhodowali, a na limanowskiego było czysto...
Co ciekawe próbka pobierana prawie w tym samym czasie...Karcia -
nick nieaktualnyKarcia wrote:Byłam wczoraj u ginekologa i posiewu bo dostałam @ i dał mi kolejne prochy. Boję się że nie zdążę się wyleczyć do za miesiąc i znów in vitro będę musiała przełożyć. Byłam dziś w Artemidzie na badaniach i chciałam się zapisać odrazu do dr P a ona do mnie że najbliższy termin to na 24 października, masakra jakaś i co musiałam się zapisać do kogoś innego na poniedziałek do jakiejś dr Anety i się martwię bo nie słyszałam nic o niej. Może któraś miała z nią doczynienia?
Karcia nic się nie martw. Pani Aneta jest świetna. Jedna z lepszych z ArtemidzieKarcia lubi tę wiadomość
-
Czytam i mi włosy dęba stają
. Czyli nie tylko my mieliśmy „pecha” w Artemidzie.
Jesteśmy po konsultacji w Invikcie u dr H. Jak dla mnie - rewelacja. Lekarz bardzo konkretny, z konkretnym planem i bardzo zdziwiony że olsztyn przy moich parametrach nie chciał się podjąć ivf twierdząc, że to przypadek beznadziejny.....
Za 2 tygodnie mamy konsultacje w Białymstoku u dr Mrugacza. Wtedy podejmiemy decyzję, co dalej.Halszka112, Smerfetka 84, Wiki03, Izaura, Karcia, asiastokrota, mag87 lubią tę wiadomość
Marzenia się spełnia -
Karcia wrote:Byłam wczoraj u ginekologa i posiewu bo dostałam @ i dał mi kolejne prochy. Boję się że nie zdążę się wyleczyć do za miesiąc i znów in vitro będę musiała przełożyć. Byłam dziś w Artemidzie na badaniach i chciałam się zapisać odrazu do dr P a ona do mnie że najbliższy termin to na 24 października, masakra jakaś i co musiałam się zapisać do kogoś innego na poniedziałek do jakiejś dr Anety i się martwię bo nie słyszałam nic o niej. Może któraś miała z nią doczynienia?
dr. Aneta to najlepszy wybór także się o nic nie martw i idź śmiało na wizytęKarcia lubi tę wiadomość
Starania od 2016- 2 lata sami
od 2018 lipiec pod opieką kliniki
hormony ok, immunologia ok
zespól luf
amh 4,12 - brak pcos
u męża wszystko w porządku
2 lUl nieudane
aktualnie podchodzimy do in vitro ---> długi protokół
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Nie ma wiary czy przeznaczenia, z którymi nie możemy nic zrobić- wszystko, co jeszcze się nie wydarzyło może zostać zmienione(...)" -
Karcia wrote:Byłam wczoraj u ginekologa i posiewu bo dostałam @ i dał mi kolejne prochy. Boję się że nie zdążę się wyleczyć do za miesiąc i znów in vitro będę musiała przełożyć. Byłam dziś w Artemidzie na badaniach i chciałam się zapisać odrazu do dr P a ona do mnie że najbliższy termin to na 24 października, masakra jakaś i co musiałam się zapisać do kogoś innego na poniedziałek do jakiejś dr Anety i się martwię bo nie słyszałam nic o niej. Może któraś miała z nią doczynienia?
Karcia ja też mam dobre zdanie o dr Anecie. Robiła mi pierwszy transfer i byłam na kilku wizytach.Karcia lubi tę wiadomość