Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja bym jeszcze dalej próbowała naturalne, skoro raz się udało to może uda się kolejny, tym bardziej że masz już synka, czyli teoretycznie możecie mieć dzieci.
Pozdrawiam Was dziewczyny, bo dawno mnie tu było. Ktoś wie co u Gosi i jej malutkiej?Izaura lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysara wrote:Kobietki, witam Was. Szukam porady. Jestem po 2 procedurach ivf w gda. Z drugiego ivf byl pierwszy w zyciu transfer i jest synek. Wrocilam na krio, też ciaza ale skończyła się na pęcherzyku ciążowym z pecherzykiem zoltkowym. Poronienie. Teraz chwilę po tym szok, pierwsza ciaza naturalna wszystko pieknie ale znowu... serduszko nie zabilo i poronienie 8 tydzien ;( Czy to jeszcze przypadek? Tak sugeruje dr nie z kliniki. Chciałabym zrobić choc leidena czy nie jest potrzebne clexane...czy coś... Jest opcja żeby to badanie zrobic w Olsztynie? Robilyście? Można je zrobić w artemidzie? Co radzicie zbadać, czy może nic i uznać że to był po prostu pech...? Choć trudno mi w to uwierzyć. Pozdrawiam
-
Mój dr z kliniki wie o pierwszym poronieniu po krio i uznał że wina zarodka bo nie wszystkie rokuja choć był ładny. O tym naturalnym nic nie wie, wyszlo szybko po poronieniu a miejscowy dr mówi że po prostu czasem tak się zdarza. O clexane nie ma mowy w ogóle, chyba że sama coś wykryje. Nie chce jechać do gda specjalnie poki co. Tam mam jeszcze mrozaczka ale z mala wiara wiec probujemy tez naturalnie. Znalazłam pakiet za 350zl. W tym jest: leiden, Mthfr w 2 wariantach, polimorfizm PAI1, mutacja VR2 i mut w genie protrombiny. Nie znam się jeszcze, muszę się oczytać. Myślicie że to sensowne badania? No i ta immunologia, NK, białka S... Trochę kosztownie. Czy już jest sens czy jeszcze odpuścić? Sama nie wiem, tak mi szkoda tych straconych szans...
-
nick nieaktualnysara wrote:Kobietki, witam Was. Szukam porady. Jestem po 2 procedurach ivf w gda. Z drugiego ivf byl pierwszy w zyciu transfer i jest synek. Wrocilam na krio, też ciaza ale skończyła się na pęcherzyku ciążowym z pecherzykiem zoltkowym. Poronienie. Teraz chwilę po tym szok, pierwsza ciaza naturalna wszystko pieknie ale znowu... serduszko nie zabilo i poronienie 8 tydzien ;( Czy to jeszcze przypadek? Tak sugeruje dr nie z kliniki. Chciałabym zrobić choc leidena czy nie jest potrzebne clexane...czy coś... Jest opcja żeby to badanie zrobic w Olsztynie? Robilyście? Można je zrobić w artemidzie? Co radzicie zbadać, czy może nic i uznać że to był po prostu pech...? Choć trudno mi w to uwierzyć. Pozdrawiam
Sara ja bym zaczęła od pakietu z TestDNA na trombofilie. Możliwe, że właśnie go znalazłaś 😉 cenowo wychodzi najtaniej, a masz 6 badań. Do tego zespół antyfosfolipidowy, tak jak wspomniała Izaura. Można jeszcze zrobić bialko S i Bialko C. Zobaczysz co Ci wyjdzie w wynikach i ewentualnie wtedy pogłębić diagnostyke w immunologii... Może porozmawiaj jeszcze z lekarzem z Gdańska..?
Bardzo Wam współczuję 😪 -
nick nieaktualnyKarcia wrote:Dziewczyny potrzebujesz waszej dorady nie wiem co mam zrobić wróciłam od dr Anety i ona mówi że dlugi protokół a dr Zd tylko i wyłącznie krótki bo mam amh prawie 9 i co mi radzicie?komu zaufać
Karcia masz PCOS? Nie wiem czy któraś z nas jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie... Na pewno przy długim możesz mieć lepszą odpowiedź na stymulacje, ale i większe ryzyko hiperki... Krótki chyba jest bezpieczniejszy... A jak z Twoja infekcja? Jest lepiej po lekach?Karcia lubi tę wiadomość
-
Wiki03 wrote:Karcia masz PCOS? Nie wiem czy któraś z nas jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie... Na pewno przy długim możesz mieć lepszą odpowiedź na stymulacje, ale i większe ryzyko hiperki... Krótki chyba jest bezpieczniejszy... A jak z Twoja infekcja? Jest lepiej po lekach?Karcia
-
nick nieaktualnyKarcia nie wiem co doradzić, może dr Aneta dobrze kombinuje z długim protokołem, skoro za pierwszym razem przy krótkim nie udało się uzyskać komórek. Z drugiej strony ryzyko hiperki, poradź się może Dziewczyn z wątku pcos....
Karcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarcia z tego co pamiętam, dwa lata temu wizyty były chyba w cenie wraz z oznaczeniem potrzebnych hormonów. Wtedy cała procedura z lekami wyszła nam ok 7 tysięcy.
Dobrze, że dr Aneta zadzwoniła może w końcu dobiorą Ci dobre leki...Karcia lubi tę wiadomość
-
Wiki03 wrote:Karcia z tego co pamiętam, dwa lata temu wizyty były chyba w cenie wraz z oznaczeniem potrzebnych hormonów. Wtedy cała procedura z lekami wyszła nam ok 7 tysięcy.
Dobrze, że dr Aneta zadzwoniła może w końcu dobiorą Ci dobre leki...Karcia -
Karcia wrote:Mam jeszcze jedno pytanie do dziewczyn które są wmiare na bieżąco chodzi mi o koszty na stronie pisze że 5400 i ci w to wchodzi punkcja transfer, a wizyty? kiedyś to było że chyba w tych 5 tys były wizyty a teraz jak jest
Hej jestem własnie świeżo po wizycie i bez badań,leków, wizyt poprzedzających, kwalifikujących i sprawdzających w trakcie stymulacji cała procedura kosztuje 6 tysięcy a co do badań, leków każdemu indywidualnie .Karcia lubi tę wiadomość
Starania od 2016- 2 lata sami
od 2018 lipiec pod opieką kliniki
hormony ok, immunologia ok
zespól luf
amh 4,12 - brak pcos
u męża wszystko w porządku
2 lUl nieudane
aktualnie podchodzimy do in vitro ---> długi protokół
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Nie ma wiary czy przeznaczenia, z którymi nie możemy nic zrobić- wszystko, co jeszcze się nie wydarzyło może zostać zmienione(...)" -
Karcia wrote:Powiem Ci że mi już poszło 2 tyś a nic oprócz badań moich nie mam zrobione i jestem przerażona. Mam metlik w głowie bo nawet jak bym się zdecydowała na ten długi protokół to kazała mi przyjść do niej jak dostanę okresu a że ja mam nie regularnie to muszę dopiero dzwonić i umawiać się na wizytę jak dostanę a wtedy to terminów wizyt nie będzie i dadzą mi za miesiąc lub do innego lekarza i co ja mam zrobić no nowy znów swoją wizję mi przestawi bo póki co dr Aneta mi nie rozpisala protokołu i jak do niej się nie dostanę to inny lekarz zrobi jak uważa i ja chyba za głupia jestem
My na badania to już chyba z 4tys. wydaliśmy jak nie lepiej niestetyKarcia lubi tę wiadomość
Starania od 2016- 2 lata sami
od 2018 lipiec pod opieką kliniki
hormony ok, immunologia ok
zespól luf
amh 4,12 - brak pcos
u męża wszystko w porządku
2 lUl nieudane
aktualnie podchodzimy do in vitro ---> długi protokół
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Nie ma wiary czy przeznaczenia, z którymi nie możemy nic zrobić- wszystko, co jeszcze się nie wydarzyło może zostać zmienione(...)" -
nick nieaktualnyKarcia wrote:Powiem Ci że mi już poszło 2 tyś a nic oprócz badań moich nie mam zrobione i jestem przerażona. Mam metlik w głowie bo nawet jak bym się zdecydowała na ten długi protokół to kazała mi przyjść do niej jak dostanę okresu a że ja mam nie regularnie to muszę dopiero dzwonić i umawiać się na wizytę jak dostanę a wtedy to terminów wizyt nie będzie i dadzą mi za miesiąc lub do innego lekarza i co ja mam zrobić no nowy znów swoją wizję mi przestawi bo póki co dr Aneta mi nie rozpisala protokołu i jak do niej się nie dostanę to inny lekarz zrobi jak uważa i ja chyba za głupia jestem
Karcia lubi tę wiadomość
-
Izaura wrote:Karcia moje ivf ciągnęło się prawie 3 lata i czuję się co raz głupsza w temacie. Najbardziej w artemidzie mi się nie podobało to że, za każdą wizytą był inny lekarz i nie czułam się przez niego zaopiekowania tak naprawdę. Całe ivf to dla nas ogromny stres, może zadzwoń do dr Anety powiedz jej o swoich obawach, o nieregularnych cyklach, że zaufałas Jej i że chciałabyś aby to Ona Cię prowadziła od początku do końca.....
Ja tak zrobiłam, postawilam sprawę jasno i wizyty mam tylko u Niej u Nikogo innego, na początku też mnie "rzucali" od jednego do drugiego ale po 3 wizytach mnie to zirytowało, pogadałam z p.Anetą i od roku czasu każda jedna wizyta tylko u niej , nawet jak w recepcji Mi mówili że nie ma już do Niej miejsca sama osobiście szła i mówili że mają Mnie wpisać.Karcia lubi tę wiadomość
Starania od 2016- 2 lata sami
od 2018 lipiec pod opieką kliniki
hormony ok, immunologia ok
zespól luf
amh 4,12 - brak pcos
u męża wszystko w porządku
2 lUl nieudane
aktualnie podchodzimy do in vitro ---> długi protokół
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Nie ma wiary czy przeznaczenia, z którymi nie możemy nic zrobić- wszystko, co jeszcze się nie wydarzyło może zostać zmienione(...)" -
Karcia wrote:Dzięki dziewczyny jakoś tak łatwiej wiedząc że ktoś ma lub miał te same dylematy. Jadę dziś zobaczę co mi tam wyszło z tej czystości. I pomyślę co dalej.
Karcia lubi tę wiadomość
Starania od 2016- 2 lata sami
od 2018 lipiec pod opieką kliniki
hormony ok, immunologia ok
zespól luf
amh 4,12 - brak pcos
u męża wszystko w porządku
2 lUl nieudane
aktualnie podchodzimy do in vitro ---> długi protokół
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Nie ma wiary czy przeznaczenia, z którymi nie możemy nic zrobić- wszystko, co jeszcze się nie wydarzyło może zostać zmienione(...)"