Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Są wyniki
Estradiol 2265
Beta 11,96
Progesteron 103,10Izaura, Wiki03, eni33, Karcia, e_mil_ka, xyz159, mag87, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej Dziewczyny, czy któraś z Was miała transfer 3 dniowy ??Starania od 2016- 2 lata sami
od 2018 lipiec pod opieką kliniki
hormony ok, immunologia ok
zespól luf
amh 4,12 - brak pcos
u męża wszystko w porządku
2 lUl nieudane
8.11 pierwsze IVF - udane
9.12 - bijące serduszko.
Zostań z Nami i rośnij zdrowo
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Nie ma wiary czy przeznaczenia, z którymi nie możemy nic zrobić- wszystko, co jeszcze się nie wydarzyło może zostać zmienione(...)" -
xyz159 wrote:Hej Ark_a,
a jakieś badania robiliście z mężem poza tymi podstawowymi w Art.? Jak tam z genetyką i immunologią?
Dziewczyny wiecie co z Gosią i jej malutką?
Trzymam kciuki za walczące i ciężarne, a sama walczę z deprechą i bezradnością, wśród kolejnych szczęśliwych znajomych w bezproblemowych ciążach
HEJ xyz159, nie sprawdzaliśmy genetyki ani immunologii. Dopiero z tego forum dowiedziałam się, że to może być przyczyna niepłodności. Nie znam też żadnych par, które miałyby tego rodzaju problem - nasienie, jajniki, jajowody w porządku, żadnej endometriozy, @ jak w zegarku, a ciąży jak nie było, tak nie ma Po tym, co napisałaś zaczęłam trochę szperać w internecie i widzę, że tego rodzaju badania robi doc. Paśnik, ale nie wiem czy warto do niego jechać, skoro nie miałam in-vitro? Tzn. czy i tak mi nie powie, że najpierw powinnam spróbować in vitro a potem dopiero grzebać w immunologii?
Też mam typową jesienną deprechę Na co dzień wyglądam na uśmiechniętą i zadowoloną z życia, ale w środku czuję taką pustkę. Najgorzej, że nawet nie mam z kim o tym porozmawiaćPoczątek starań: 2015
2iui
Zmiana kliniki
04.2020 początek długiego protokołu ivf z mrożeniem zarodków
FAMSI - 3 blastki ❄️ 5.1.1 ❄️❄️5.2.2
Ja 35l. - FraX, AMH 1,36, poza tym ok
Mąż 37l. - wyniki ok
IVF ❄️27.01.2022; 18dpt beta 47,8; 22dpt beta 2,2💔
Zostały ❄️❄️ z nieprawidłowym wynikiem PGD -
nick nieaktualnyArk_a możesz śmiało jechać do doc Paśnika, ma mnóstwo pacjentek, które starają się naturalnie. Jeśli masz FB to jest taka grupa starając się z pomocą doktora "P" immunologia, tam możesz się trochę więcej dowiedzieć na temat Jego leczenia i ogólnie o problemach z immunologia. Czas oczekiwania na wizytę jest dość długi, na tej grupie możesz dowiedzieć się też, o zwalniającej się wizycie, bo Dziewczyny czasami rezygnują. Uszy do góry 😉
Ark_a lubi tę wiadomość
-
ona84 wrote:O Halszka trzymam kciuki
Smerfetka jak córcia?
A dziękuję, bardzo dobrze. Nie sprawia żadnych problemów, pięknie się rozwija. Już nam zaczął wychodzić pierwszy ząbek. Dzisiaj się trochę martwiłam czy mi nie zaczyna chorować bo cały dzień przespała z przerwami miedzy drzemkami max do godziny na kupę i jedzenie ale temperatury nie miała gadała więc to raczej nie choroba a lenistwo i zamiłowanie do spania przekazane w genach 😉 w środę mamy kolejne szczepienie i mam nadzieję że nie będzie źle.
A jak Twoja Malutka? -
takaseanka wrote:Ja jestem po 3 nieudanych inseminacjach, (każdą przeprowadzał inny lekarz). Powód niepłodności nieznany. U męza wszystko pięknie u mnie też. A od 5 lat nic. Aktualnie jestesmy w trakie długiej procedury do in vitro. W sobotę punkcja. Ja tez mam 32 lata, a mąż 34
Ja do inseminacji podchodziłam bardzo sceptycznie, w przpadku niepłodności idiopatycznej, są bardzo małe szanse że sie powiodą, więc przystąpiliśmy do nich tak naprawde dla świętego spokoju, żeby wiedzieć, że przed in vitro zrobiliśmy wszystko co się da.
Nam od razu powiedzieli, że nie ma sensu 3 IUI robić. Że najlepiej od razu in-vitro. Trochę mnie to zmroziło, bo kurcze, słabo wygląda ta ich diagnostyka. Ok, zrobili mi laparoskopię, ale nic nie wynikło. Wręcz w Białymstoku usłyszałam od tego słynnego profesora Wołczyńskiego "Wracać do domu, dzieci robić" No, ale oczywiście nic z tego.
Ja niestety duże nadzieje wiązałam z inseminacją. Zbyt duże. Może dlatego mi się nie udaje? Bo nie potrafię ani na moment odpuścić?
Trzymam kciuki za Twoją punkcję Jeśli dobrze pójdzie w lipcu będziesz mamąPoczątek starań: 2015
2iui
Zmiana kliniki
04.2020 początek długiego protokołu ivf z mrożeniem zarodków
FAMSI - 3 blastki ❄️ 5.1.1 ❄️❄️5.2.2
Ja 35l. - FraX, AMH 1,36, poza tym ok
Mąż 37l. - wyniki ok
IVF ❄️27.01.2022; 18dpt beta 47,8; 22dpt beta 2,2💔
Zostały ❄️❄️ z nieprawidłowym wynikiem PGD -
J_agoda wrote:Halszka współczuje wrażeń i przejść, nie są teraz potrzebne, trzeba być dobrej myśli.
Podejście lekarzy tylko pokazuje ze odejście z Artemidy to dobry, najlepszy pomysł.
Ark_a da się tak zrobić, by ogólny plan robił Domitrz, on jest wtedy jako prowadzący - poszczególne etapy wypadną na innych ale i tak wtedy on określa sposób postępowania. Niemniej ja tego lekarza nie polecam. Sposobu w jaki mnie potraktował nie zapomnę do końca życia.
J_agoda, a czy wiesz może jak jest w innych klinikach? Czy tam jest szansa, że całą procedurę od początku do końca będzie prowadził jeden lekarz? Mnie stresuje fakt, że w Artemidzie nie jest się przypisanym do jednego lekarza. Miałam kontakt z dr D. na początku, potem już inni lekarze. Był opryskliwy i nieprzyjemny. Miałam przykre uczucie, że jestem naciągana na kasę po wizycie u niego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 10:15
Początek starań: 2015
2iui
Zmiana kliniki
04.2020 początek długiego protokołu ivf z mrożeniem zarodków
FAMSI - 3 blastki ❄️ 5.1.1 ❄️❄️5.2.2
Ja 35l. - FraX, AMH 1,36, poza tym ok
Mąż 37l. - wyniki ok
IVF ❄️27.01.2022; 18dpt beta 47,8; 22dpt beta 2,2💔
Zostały ❄️❄️ z nieprawidłowym wynikiem PGD -
Izaura wrote:Ark_a przykro mi, u nas podobnie, nie znamy konkretniej przyczyny braku ciąży. Mieliśmy 2 iui i ivf( 4 transfery) w artemidzie Olsztyn/ Białystok. Bardzo jestem rozczarowana tą " kliniką", zastanawiamy się co dalej. Dziewczyny z tego forum po nie udanych ivf w art. przenosiły się do Invicta Gdańsk i większość z Nich jest już Mamusiami. Novum Warszawa też ma dobre opinie.poradzę Ci udać się do 2,3 klinik na konsultację, odradzam artemide.....
Xyz u Gosi i Oliwki ogólnie dobrze, Mała będzie miała jutro roczek Na pewno jest im czasem ciężka, ciągłe rehabilitacjie i wizyty u lekarzy nie są przyjemne, ale najważniejsze że wszystko idzie w dobrym kierunku, na zdjęciach wyglądają na bardzo szczęśliwe 😊 A co u Ciebie?
Izaura dziękuję Ci bardzo nie będę już wracać do Artemidy. Pomyślę nad Invictą i doc. Paśnikiem. Dziękuje Wam wszystkim, które mi odpowiedziałyście. Dziś rozmawiałam z mężem, pocieszył mnie i powiedział, że mam nawet nie myśleć o powodach i przyczynach naszych niepowodzeń , tylko działać Od razu lepiej się poczułam i dzięki Waszym wpisom też Teraz czekam aż @ w końcu się rozwinie, bo dziś już jest 34 dzień cyklu, przy normalnych 28 dniowych. Gdyby nie beta <0,1 dalej bym tkwiła w nadziei że jestem w ciąży. Ale teraz już mam cel i szuka namiarów na innych lekarzy niż w Olsztynie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2020, 10:15
Początek starań: 2015
2iui
Zmiana kliniki
04.2020 początek długiego protokołu ivf z mrożeniem zarodków
FAMSI - 3 blastki ❄️ 5.1.1 ❄️❄️5.2.2
Ja 35l. - FraX, AMH 1,36, poza tym ok
Mąż 37l. - wyniki ok
IVF ❄️27.01.2022; 18dpt beta 47,8; 22dpt beta 2,2💔
Zostały ❄️❄️ z nieprawidłowym wynikiem PGD -
Ark_a pytałaś Jagodę ale ja Ci mogę odpowiedzieć jak jest w Invikcie. Tam masz swojego lekarza i na wizyty jeździsz do niego. Ja wszystkie wizyty przez całą procedurę miałam u swojego lekarz. Punkcję robił mi inny lekarz, i transfer też inny. Teraz z omówieniem hormonów po transferze też dzwonił mój dr.
Ark_a, Wiki03 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Halszka i trzymam kciuki za jak najwyższą betę!
Halszka112 lubi tę wiadomość
Początek starań: 2015
2iui
Zmiana kliniki
04.2020 początek długiego protokołu ivf z mrożeniem zarodków
FAMSI - 3 blastki ❄️ 5.1.1 ❄️❄️5.2.2
Ja 35l. - FraX, AMH 1,36, poza tym ok
Mąż 37l. - wyniki ok
IVF ❄️27.01.2022; 18dpt beta 47,8; 22dpt beta 2,2💔
Zostały ❄️❄️ z nieprawidłowym wynikiem PGD -
Dzięki Izaura, że pytasz. U nas niestety bez zmian, naturalnie nic nie wychodzi, a na in vitro nie mogę jakoś się zdecydować, bo wiem że nasze szanse na zdrowe zarodki są bardzo małe
I tak mnie wszystko dołuje, walczę ze sobą i myślami dlaczego to nas spotkało. Staram się trzymać i gratulować z uśmiechem kolejnym koleżankom ciąży i narodzin, ale serce pęka
Szukam pozytywów ale mam po prostu mam gorszy okres. -
Ark_a jak czytam Waszą historie to jak bym swoją czytała. Też jesteśmy okazami zdrowia i kolejni lekarze zapewniali nas że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ale niestety, nie ma co się oszukiwać, jak przez tyle lat nic nie wychodzi to musi być jakaś przyczyna...
U Nas wystarczyło badanie kariotypu za 300 zł i nasze plany legły w gruzach - translokacja zrównoważona, szanse 1 do 36 na zdrowy zarodek.
Czarna rozpacz, i najgorsze że tu się nie da nic naprawić albo się uda albo nie, póki co ciągle nie ;(
Żal do lekarzy ogromy bo chcieli robić iv nie szukając przyczyny i bez badań, całe szczęście dzięki forum zrobiliśmy badania na własną rękę i oszczędziliśmy sobie masę cierpienia, rozczarowania i pieniędzy.
Halszka trzymam kciuki za betę, już dawno ciąży na forum nie byłoHalszka112, Ark_a lubią tę wiadomość
-
Ark_a wrote:Nam od razu powiedzieli, że nie ma sensu 3 IUI robić. Że najlepiej od razu in-vitro. Trochę mnie to zmroziło, bo kurcze, słabo wygląda ta ich diagnostyka. Ok, zrobili mi laparoskopię, ale nic nie wynikło. Wręcz w Białymstoku usłyszałam od tego słynnego profesora Wołczyńskiego "Wracać do domu, dzieci robić" No, ale oczywiście nic z tego.
Ja niestety duże nadzieje wiązałam z inseminacją. Zbyt duże. Może dlatego mi się nie udaje? Bo nie potrafię ani na moment odpuścić?
Trzymam kciuki za Twoją punkcję Jeśli dobrze pójdzie w lipcu będziesz mamą
My na samym poczatku ustaliliśmy ze robimy 3 inseminacje i takiego planu sie trzymaliśmy. Aczkolwiek jakoś za bardzo nie liczyłam się sie powiodą.
Niestetey wszystko za pięknie szło, troche martwi mnie ten polip czy sie wchłonie, jeśli nie to jesteśmy 3 mce w plecy ;(
Ark_a trzymam kciuki aby w nowej klinice wszystko się Wam udało
Bezpłodność idiopatyczna
3 nieudane IUI
9 listopada 2019 - punkcja
15 listopada 2019 ❄️❄️❄️
31 styczeń 2020 histeroskopia - polip
01 maj 2020 - ciąża naturalna -
Dziękuję bardzo za kciuki !!! A podpowiedzcie mi czy muszę zrobić jutrzejszą betę w tym samym laboratorium. Robiłam w diagnostyce a jutro zamknięta i muszę zrobić w miejskim. Dobrze będzie ??