Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Żółwik wrote:A NIE MA JAKIES METODY BY SPRAWDZIC CZY SA PUSTE CZY NIE ? a jakaś dawczyni nie za pieniądze z kliniki wchodzi w grę czy to nie ma znaczenia i cenowo wychodzi to samo?Karcia
-
Halszka ogromne gratulacje!!! Wspaniały czas przed Wami Przedstaw ciotkom synka z imienia Przytulam i buziaki dla Was
Halszka112 lubi tę wiadomość
Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Cześć wszystkim,
ktoś mnie wywołał do odpowiedzi (Wiki :-*)
My mamy nie najlepszy czas. Nie możemy dojść do siebie po stracie ciąży. W naszym małżeństwie dzieje się nie najlepiej, ale walczymy. Adam za to wspaniale, rozwija się super. Od września idzie do żłobka ja jestem przerażona tym faktem. Nie wyobrażam sobie tego. Za tydzień idę na urlop jednak nie wybieramy się nigdzie, obawiam się wirusa. Czytam Was na bieżąco i niezmiennie trzymam kciuki za wojowniczki. Buziaki dla nowych ciężarówek i nowonarodzonych bobasówKarcia, e_mil_ka, Smerfetka 84, Halszka112 lubią tę wiadomość
Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Dzisiaj wychodzimy do domku😃 po prawie dwóch i pół tygodni.Czekam na wypis. Mały jest cudowny 😍 nie mogę narzekać. Pokarm mam, tylko sutki bolą.
Asiastokrotka mój synek to Rysiu 😁e_mil_ka, asiastokrota, Karcia, Smerfetka 84, Żółwik lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dostałam infekcji oczywiście od rana płacz i lament bo wponiedzialek mieliśmy wyjechać na urlop. Na szczęście udało mi się uzyskać receptę ze szpitala ale mimo że informowałam lekarza o ciąży przepisał mi lek który w ulotce ma jak byk napisane że w I trymestrze nie stosować. Jeszcze w rozmowie telefonicznej pytałam czy ten lek jest bezpieczny dla dziecka. Powiedział że tak. Gyno pevaryl brała któraś z Was? Bardzo się martwię o naszego maluszka.🙁
-
e_mil_ka wrote:Dziewczyny dostałam infekcji oczywiście od rana płacz i lament bo wponiedzialek mieliśmy wyjechać na urlop. Na szczęście udało mi się uzyskać receptę ze szpitala ale mimo że informowałam lekarza o ciąży przepisał mi lek który w ulotce ma jak byk napisane że w I trymestrze nie stosować. Jeszcze w rozmowie telefonicznej pytałam czy ten lek jest bezpieczny dla dziecka. Powiedział że tak. Gyno pevaryl brała któraś z Was? Bardzo się martwię o naszego maluszka.🙁
Emilki nie pomogę, nie wiem -
e_mil_ka wrote:Dziewczyny dostałam infekcji oczywiście od rana płacz i lament bo wponiedzialek mieliśmy wyjechać na urlop. Na szczęście udało mi się uzyskać receptę ze szpitala ale mimo że informowałam lekarza o ciąży przepisał mi lek który w ulotce ma jak byk napisane że w I trymestrze nie stosować. Jeszcze w rozmowie telefonicznej pytałam czy ten lek jest bezpieczny dla dziecka. Powiedział że tak. Gyno pevaryl brała któraś z Was? Bardzo się martwię o naszego maluszka.🙁
Emilko dobrze trafiłaś no akurat jestem u swojej szwagierki która jest ginekologiem powiedziała że ona tego leku nie daje swoim pacjentkom w pierwszym trymestrze i jeśli masz wątpliwości to nie bierz, kup Provag doustnie lub abivag dopochwowo bez recepty. One są bezpiecznee_mil_ka, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
Karcia wrote:Tylko chyba przez pobranie można to sprawdzić. Myślę że nie wchodzi w grę bo dla nich to czysty interes a i tak musza pobrać, mrozić itp od dawczyni więc i dlatego taka kwota. Myślimy o adopcji ale też nie jestem przekonana czy to dobra droga i czy jestem na tyle silna, odważna żeby to przejść.
Adopcja ma chyba tyle samo zalet co i wad. Myśle ze zawsze dajemy dom, nowa rodzine dzieciątku to jest ważne. Czesc osób boi się na kogo wyrośnie bo nie wiemy co ma w genach ale dzieci wychowane przez biologicznych rodziców czasami są gorsze niż wychowane przez innych rodziców.
Może spróbuj jeszcze raz ? Choć Ty sama wiesz jakie są szanse i czy naprawdę warto. A jakieś fundacje ? Nie pomagają ?Smerfetka 84, e_mil_ka, Karcia lubią tę wiadomość
-
Smerfetka 84 wrote:Emilko dobrze trafiłaś no akurat jestem u swojej szwagierki która jest ginekologiem powiedziała że ona tego leku nie daje swoim pacjentkom w pierwszym trymestrze i jeśli masz wątpliwości to nie bierz, kup Provag doustnie lub abivag dopochwowo bez recepty. One są bezpieczne
Na szczęście mój lekarz ma rękę na pulsie. Sam do mnie zadzwonił czy załatwiłam receptę i co mi przepisali w szpitalu. Powiedział że absolutnie mam nie brać tego leku. Co za konowały w tym szpitalu. Jakoś udało się że mój lekarz wystawił mi jednak receptę. Dobrze że jestem pod dobrą opieką.Smerfetka 84, sonia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyasiastokrota wrote:Cześć wszystkim,
ktoś mnie wywołał do odpowiedzi (Wiki :-*)
My mamy nie najlepszy czas. Nie możemy dojść do siebie po stracie ciąży. W naszym małżeństwie dzieje się nie najlepiej, ale walczymy. Adam za to wspaniale, rozwija się super. Od września idzie do żłobka ja jestem przerażona tym faktem. Nie wyobrażam sobie tego. Za tydzień idę na urlop jednak nie wybieramy się nigdzie, obawiam się wirusa. Czytam Was na bieżąco i niezmiennie trzymam kciuki za wojowniczki. Buziaki dla nowych ciężarówek i nowonarodzonych bobasów
Asiu kochana, spotkało Was mega trudne doświadczenie... O tyle trudniejsze, że już byliście pogodzeni z sytuacja, a to rozbudziło nadzieję na nowo... Nie mam podobnych doświadczeń, ale na pewno musicie być wobec siebie szczerzy co do swoich uczuć... dać im się uwolnić i przetrawić... Najlepiej byłoby udać się do psychologa, ale ja sama niedawno miałam spory kryzys i się na niego nie zdecydowałam... Chyba z jakiegoś strachu. Trzymam za Was kciuki 😘
Super, że Adaś się dobrze rozwija. To duża radość😄😍💕
Emilki najważniejsze, że masz dobrego lekarza prowadzącego 😊 i oby zapalenie szybko ustapiło 👍e_mil_ka, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
Żółwik wrote:Adopcja ma chyba tyle samo zalet co i wad. Myśle ze zawsze dajemy dom, nowa rodzine dzieciątku to jest ważne. Czesc osób boi się na kogo wyrośnie bo nie wiemy co ma w genach ale dzieci wychowane przez biologicznych rodziców czasami są gorsze niż wychowane przez innych rodziców.
Może spróbuj jeszcze raz ? Choć Ty sama wiesz jakie są szanse i czy naprawdę warto. A jakieś fundacje ? Nie pomagają ?Karcia -
Karcia wrote:Halszka jak tam pierwsze dni i noce z synkiem?
Karcia dziękuję, w domu jesteśmy od soboty i jakoś sobie radzimy. Rysio jest grzeczny, mam nadzieję, że tak zostanie.Karcia, e_mil_ka, Smerfetka 84, Izaura, asiastokrota lubią tę wiadomość
-
Halszka112 wrote:Karcia dziękuję, w domu jesteśmy od soboty i jakoś sobie radzimy. Rysio jest grzeczny, mam nadzieję, że tak zostanie.
Halszka112 lubi tę wiadomość
Karcia -
nick nieaktualny
-
Wiki03 wrote:Hej kochane 😘 co u Was słychać? Strasznie tu cicho....
Emilko jak samopoczucie? Miałaś już kolejną wizytę?
Agonia jak u Ciebie? Szkolenie adopcyjne już ruszyło?Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ?