X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita76 wrote:
    Dzień dobry wszystkim :)

    Ależ Wy wieczorami macie tematów....a ja padam na pysk i nawet nie mam siły kompa odpalić, tylko n telefonie czasem zerknę ;) No nic póki mi to zmęczenie nie minie będę Was nadrabiać przy porannej kawce, i oczywiście za wszystkie trzymam kciuki zgodnie z kalendarzem Comety :)
    A ja poproszę na jutro o kciuki bo mam wizytę u swojego lekarza, obym usłyszała same dobre wiadomości....
    Trzymamy kciuki na ładne podglądanie na usg :)
    Ja tylko z tel. Ostatnio korzystam. Laptop i tablet od dawna się kurza ;) jakoś tak szybciej i wygodniej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    poczekajmy aż Ania uzbiera na telefon do Ministerstwa to nam się wszystkiego dowie :P
    hahahahaaaa
    Haha chyba poczekajmy na to jak Ty mi doladujesz, tak jak bylo mowione w nagrode za to ze mnie rozszyfrowalas:D a tak poważnie to dzis postaram sie ogarnąć tel do mz

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vioris wrote:
    Ile macie lat dziewczyny? :)
    Jeszcze 29 ;) a w listopadzie zmiana kodu na 3 z przodu ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migot_ka wrote:
    Ja 30 lat w tym roku.W ogóle Zauważyłam, ze jest bardzo dużo dziewczyn z rocznika 86...czyżby Czarnobyl zrobił swoje? :p
    Staramy się 3 lata i nawet nie drgnęło...NIC...
    Jesteśmy 3,5 roku po ślubie, a razem jakieś 4 lata :)
    Oj chyba jest raczej tak po polowie z tym czarnobylskim rocznikiem bo polowa zachodzi bez problemu a polowa ma kłopoty :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z moim mężem poznalam sie w kwietniu 2008 roku,w lipcu 2008 zaręczyny a w czerwcu 2009 ślub a wiec szybka akcja ;) z ciaza tez byla szybka akcja bo w pierwszym cyklu zaskoczylo ale krótko dystansowo, a poznalismy sie na fotka.pl :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 08:54

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile wy czekalyscie na anty hbc? Robilyscie to
    Igm czy total?

  • migot_ka Autorytet
    Postów: 925 751

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Dziewczyny ile wy czekalyscie na anty hbc? Robilyscie to
    Igm czy total?

    Ja robiłam total i wynik miałam w ciągu 1 dnia

    cd6eba17355731e3e3034216a793cfae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja na kartce mialam igm i takie tez zrobilam,dopiero dzis babka w labie mi powiedziala ze czeka sie 7 dni roboczych...

  • Fiona12 Przyjaciółka
    Postów: 86 97

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam że tak wpadam raz na jakis czas i odrazu o coś pytam ale mi sie wszystko pokomplikowało w sprawach rodzinnych i nie za czesto moge sie na forum udzielać.
    Chciałm Was zapytac czy naprawdę bez badania chlamydi z krwi nie mozna dostac kwalifikacji, bo gdzies tu na forum któras z Was tak pisała.

    Pisałam do Dr ale jeszcze wtedy o tej chlamydi nie słyszałam i go nie zapytałam tylko podałam jakie badania mamy zrobione i co jeszcze powinniśmy. Dopisał mi tylko Hbc.

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suomi wrote:
    Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki - czy przed procedurami IVF trzeba mieć zrobione szczepienie na WZW typu B?
    Bardzo dobre pytanie. Oczywiście nie ma takiej konieczności, ale takie szczepienie (jeśli nie jesteś odporna) ZALECA się zrobić przed wszelkimi rodzajami operacji chirurgicznymi, zabiegami szpitalnymi, porodem itp.
    Jak pojechaliśmy do pierwszej kliniki to na pierwszym wywiadzie lekarz powiedział, że powinnam grupę krwi zrobić i zbadać czy mam odporność, bo jeśli nie to trzeba będzie szybko przed ciążą szczepić. Mieliśmy na to czas bo mężowi zlecił takie badania na które się miesiąc czekało, więc poczytałam o tym i stwierdziłam, że ok -idę. Wbiłam się do lekarza poz, dostałam zlecenie na szczepionkę, oczywiście płatna (1 dawka u nas 65zł), podeszlam do pielęgniarek i mi zrobiły. Dostałam też książeczkę szczepień. Potem byliśmy na kwalifikacji 20.11, a 2.12 wypadała mi druga dawka (po której już nabierasz odporności, ale dopiero trzecia uodparnia cię na całe życie) i pytałam o to dr, czy w niczym nie koliduje. Odpowiedział, że nie, że mam wziąć i dobrze że się szczepię.
    W sumie liczę, że w terminie tej trzeciej (kwiecień /maj) to ja już w ciąży będę (w ciąży się nie szczepi żywymi szczepionkami).
    Dzięki temu pierwszemu lekarzowi odkryłam, że odporności nie mam i zdążyłam zapobiec ewentualnemu zarażeniu, a to miła choroba nie jest.

    Suomi lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita76 wrote:
    Dzień dobry wszystkim :)

    Ależ Wy wieczorami macie tematów....a ja padam na pysk i nawet nie mam siły kompa odpalić, tylko n telefonie czasem zerknę ;) No nic póki mi to zmęczenie nie minie będę Was nadrabiać przy porannej kawce, i oczywiście za wszystkie trzymam kciuki zgodnie z kalendarzem Comety :)
    A ja poproszę na jutro o kciuki bo mam wizytę u swojego lekarza, obym usłyszała same dobre wiadomości....
    Na pewno będą dobre :-)
    To zmęczenie i senność też są naturalnym objawem - korzystaj teraz ze snu, potem będzie Ci go brakowało :-P

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka i jak tam? Dostałaś jakiś odzew z kliniki czy cisza?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiona12 wrote:
    Dziewczyny przepraszam że tak wpadam raz na jakis czas i odrazu o coś pytam ale mi sie wszystko pokomplikowało w sprawach rodzinnych i nie za czesto moge sie na forum udzielać.
    Chciałm Was zapytac czy naprawdę bez badania chlamydi z krwi nie mozna dostac kwalifikacji, bo gdzies tu na forum któras z Was tak pisała.

    Pisałam do Dr ale jeszcze wtedy o tej chlamydi nie słyszałam i go nie zapytałam tylko podałam jakie badania mamy zrobione i co jeszcze powinniśmy. Dopisał mi tylko Hbc.
    Witaj
    Badanie chlamydii z krwi jest obowiązkowe niestety. Wiec lepiej będzie jak je zrobisz. Nie wiem może dostaniesz kwalifikację jak nie bedziesz miala badania na wizycie ale, na pewno bedziesz musiala donieść.

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chlamydia z krwi jest wymieniona w programie do zrobienia przed przystąpieniem do programu. Ja robiłam i chyba wszystkie dziewczyny robiły. Ale tak naprawdę to dr w sumie w ogóle nie był zainteresowany wynikami tego badania, choć wziął je do dokumentacji. Zależało mu na tym wymazie i to zlecił do zrobienia.

    Wiecie dziewczyny, my tu (te starsze na wątku hyhy) byłyśmy na kwalifikacjach w większości w listopadzie. Wizyty nawet jeśli planowane były na grudzień klinika sama nam przekładała na listopad, aby zdążyć z kwalifikacjami bo zgłosiło się tyle osób, że nie wiedzieli czy jeszcze będą mogli kwalifikowac w grudniu. W związku z tym, że to tak na szybko i z zaskoczenia to czasem nam jakichś wyników brakowało, które kazali zrobić, ale wtedy przymykali na to oko i mówili, że w razie czego można u nich na wizycie oddać krew. Oni to wożą do laba, tak mi się zdaje, bo widziałam kuriera z laba z walizeczką na próbki. Gdzieś czytałam, że własnego laba nie mają. No i jak pojechaliśmy to z krwi została nam do zrobienia chlamydia męża, ale my nie wspomnieliśmy, lekarz nie wspomniał, w końcu nie kazał robić. Może przeoczenie a może go wcale ta chlamydia z krwi nie interesuje. No ale to jedyna chlamydia robiona u mężczyzny, więc mój m na chlamydię nie jest przebadany.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayaa! Byłaś zrobić betę? O której wyniki? Bo zaczynam obgryzać paznokcie za jakimś raportem. Raportu nie ma a mi szkoda paznokci bo mam ładne :-P

    ewlinaaa85, szurusiowa lubią tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama już się denerwuję :) czekamy, wyniki mają być ok. 15.00 godz; jakaś zestresowana jestem

    ComeToMeBaby, szurusiowa, migot_ka lubią tę wiadomość

  • Torunianka Autorytet
    Postów: 449 225

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewlinaaa85 wrote:
    Torunianka i jak tam? Dostałaś jakiś odzew z kliniki czy cisza?
    A więc tak;
    1)Sprawdziłam wszystkie emaile które wysłałam wczoraj do doktora i faktycznie NIGDZIE się NIE podpisałam chodź myślałam, że to zrobiłam ( więc sorki za mój bład) ale cóż lekarz jakimś cudem chyba się domyślił, że to JA ??
    2) Odp mi, że mieliśmy IMSI (czyt pkt 1 pierwsze zd)
    3)Dostałam info "Określenie IVF-ET oznacza: zapłodnienie pozaustrojowe z transferem zarodka i jest to nazwa całej procedury, bez wyszczególnienia czy klasyczny IVF, ICSI czy IMSI."
    4) Dostałam opieprz i bd miała teraz pewnie ze wszystkim pod górkę bo jak to stwierdził lekarz oskarżyłam ich, że działają wbrew zasadą.
    5) Oczywiście za wszystko przeprosiłam
    Teraz czas na was by na mnie naskoczyć ....

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie poczytać wasze historie :-)
    Mnie najbardziej uderzyło staranie się o dziecko w wieku 19lat. Podziwiam, to musiał być mega instynkt macierzyński. Ja się swojego instynktu doczekałam dopiero przy obecnym partnerze - jakoś Ci moi poprzedni nie bardzo wg mnie nadawali się na ojców. A jak już się zaczęliśmy teraz starać to najpierw jak to zakochana para bzykaliśmy się do upadłego w płodne :-) po paru miesiącach ovu, lektura forum, włączenie do wątku i wizyta u gina. Szczerze powiem, że mój m mi kiedyś powiedział, że jeśli w przeciągu 2-3 miesięcy się jeszcze nie uda to pójdzie zbadać czy nie strzela ślepakami (no, mój też wojskowy), a ja wtedy powiedziałam, że on jest młody (jest ode mnie 10lat młodszy), zdrowy, wysportowany (no wojskowy, trenujący w dodatku boks tajski), więc u niego na pewno wszystko jest ok. Bardziej bałam się o siebie - że czasy mojej świetności minęły bezpowrotnie i to ja mogę mieć problem. Wizyta u ginki zrzuciła ze mnie ciężar - szykowała się piękna owulacja. Znaczy wszystko grało. Budowa ok, policystycznych jajników brak, wszystko pięknie. Dostałam wytyczne na badania i dr powiedziała, że jeżeli staramy się o dziecko to mąż (wtedy jeszcze narzeczony) też koniecznie na badania. Nooo... i zonk. Pierwsze badanie nasienia złe. Urolog, konsultacja i badanie, zlecone kolejne dwa badania: drugie wyszło tragiczne, trzecie złe. Cios to był dla niego duży. Wspierałam. Potem ja robiłam hsg - jeden jajowód niedrożny.Przepłakałam pół dnia. Wtedy mój był za granicą, a ja ogarnialam organizację ślubu. W międzyczasie zrobiłam dla celów klinikowych AMH. Boszzzz... co za ulga. Czyli mogę jeszcze robić i robić dzieci bo to nie ostatni mój dzwonek... Ależ ulga... Po ślubie klinika i do dzieła. No i w końcu Kraków i invitro. Co śmieszne mój m pochodzi z Krakowa. Mam nadzieję, że tu uda nam się szczęśliwie zakończyć projekt dziecko :-D

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayaa wrote:
    Sama już się denerwuję :) czekamy, wyniki mają być ok. 15.00 godz; jakaś zestresowana jestem
    O, dobrze. To czekamy. Wiadomo, że się denerwujesz, to normalne. Zajmij się czymś to czas ci zleci szybciej. Spokojnie, bądź dobrej myśli <3

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Cometa u nas podobnie. U nas najpierw okazaly się wyniki Z fatalne. A potem moje AMH wyszło za 1 razem tragicznie bo chyba 0,64.. lekarz załamał ręce i powiedział że z wynikami naszymi nawet in vitro daje szanse małe. No ale powtórka AMH i potem dobre FSH jakoś poprawiło sytuacje. .
    potwierdzam że dla facetów taka wiadomość to cios w plecy. U nas długo trwało zanim doszło do mojego narzeczonego to że in vitro to jedyna możliwa droga. ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 11:28

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

‹‹ 194 195 196 197 198 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ