Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
To nue tylko ja bede bić takie kilometryVanili wrote:A myslałam ze masz 500
My jutro pobudka o 4:30 i w drogę.
Julita76 bluziutko masz
Trzymam kciuki jutro i czekam na dobre info tylko sie kochane wyśpijcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 20:38
Julita76 lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Dzięki. Dam znać jak tylko coś będę wiedzieć...

Trudno dziś zasnąć
ComeToMeBaby, Serducho lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCome.. Na pewno obliczy na którą mamy się spodziewać raportów

Mocno będę o was myślała jutro i trzymała kciuki. Mam nadzieję że, do domu będziecie wracały w tak samo dobrym humorze jak ja dziś.
Muszą was zakwalifikować nie ma innej opcji
ComeToMeBaby, Julita76, Vanili, mysza89 lubią tę wiadomość
-
było gdzieś wcześniej ale tez nie mogę znaleźć. sam sobie kopiuje co mu potrzebne.ewa84 wrote:Nie wiem czy przegapiłam znowu odpowiedz, ale nie mogę znaleźć
Zostawiamy dokumentacje czy do wglądu tylko?
a tak od siebie dodam: czemu niby miałybyśmy im zostawiać nasze dokumenty? nasze wyniki są naszymi wynikami, oni mogą sobie kopie co najwyżej porobić. oryginały nasze są. -
Nigdy nie nocowałam w Krakowie mimo 500 km, zawsze wracaliśmy także nie pomogę w kwestii hotelu. Raczej przy klinice nic nie ma to dość małe kameralne miejsce na poczatku Krakowa bynajmniej od mojej stronyJulita76 wrote:W tej kwestii będę mogła pomóc dopiero jutro, jak już będę po wizycie

Ale Lonia, Torunianka i Ewelina już tam były to może coś wiedzą
sama będę szukała noclegu przy drugim podejściu, ponieważ podobno nie dobrze jest podróżować po transferze, wstrzasy niczemy dobremu nie służa i będę chciała zostać. Tej rady nie słyszałam od lekarza ale od pary, która się starała 10 razy (doradził im lekarz pozostanie w klinice po transferze), dziewczyna 2 dni peżała plackiem i w końcu jest w ciaży. Jeśli mogę pomóc losowi to czemu nie
A tak na marginesie wstępnie liczyłam jeśli moja blastusia przeżyje rozmrażanko to transfer powinnam mieć pomiędzy 30 a 31.12
ewa84, mysza89, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

-
ComeToMeBaby wrote:było gdzieś wcześniej ale tez nie mogę znaleźć. sam sobie kopiuje co mu potrzebne.
a tak od siebie dodam: czemu niby miałybyśmy im zostawiać nasze dokumenty? nasze wyniki są naszymi wynikami, oni mogą sobie kopie co najwyżej porobić. oryginały nasze są.
Ja właśnie widziałam już to pytanie.
Niby nie powinni bardziej myślałam czy warto mieć kserokopie czy niepotrzebne są

-
Lonia wrote:Nigdy nie nocowałam w Krakowie mimo 500 km, zawsze wracaliśmy także nie pomogę w kwestii hotelu. Raczej przy klinice nic nie ma to dość małe kameralne miejsce na poczatku Krakowa bynajmniej od mojej strony
sama będę szukała noclegu przy drugim podejściu, ponieważ podobno nie dobrze jest podróżować po transferze, wstrzasy niczemy dobremu nie służa i będę chciała zostać. Tej rady nie słyszałam od lekarza ale od pary, która się starała 10 razy (doradził im lekarz pozostanie w klinice po transferze), dziewczyna 2 dni peżała plackiem i w końcu jest w ciaży. Jeśli mogę pomóc losowi to czemu nie
A tak na marginesie wstępnie liczyłam jeśli moja blastusia przeżyje rozmrażanko to transfer powinnam mieć pomiędzy 30 a 31.12 
Fajna data
Sylwestrowe szaleństwo w klinice
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

-
ja 2 razy wracałam po transferze do domu i sie nie udało.teraz bede chciała zostać te 2 doby ....trzymam kciuki za krioLonia wrote:Nigdy nie nocowałam w Krakowie mimo 500 km, zawsze wracaliśmy także nie pomogę w kwestii hotelu. Raczej przy klinice nic nie ma to dość małe kameralne miejsce na poczatku Krakowa bynajmniej od mojej strony
sama będę szukała noclegu przy drugim podejściu, ponieważ podobno nie dobrze jest podróżować po transferze, wstrzasy niczemy dobremu nie służa i będę chciała zostać. Tej rady nie słyszałam od lekarza ale od pary, która się starała 10 razy (doradził im lekarz pozostanie w klinice po transferze), dziewczyna 2 dni peżała plackiem i w końcu jest w ciaży. Jeśli mogę pomóc losowi to czemu nie
A tak na marginesie wstępnie liczyłam jeśli moja blastusia przeżyje rozmrażanko to transfer powinnam mieć pomiędzy 30 a 31.12 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 09:19
Lonia lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Jeszcze tylko 50 km...
) Zaczyna się porzadny stres pt " co to będzie".
mysza89, ewlinaaa85, Lonia, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
super będzieVanili wrote:Jeszcze tylko 50 km...
) Zaczyna się porzadny stres pt " co to będzie".
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualny
-
Siedzimy, czekamy, masakra. Może wejdziemy szybciej. Póki co wydaje się być ok tutaj. Dzis kolejny dzień przenoszenia wizyt grudniowych na listopad
mysza89, pabelka88, ewlinaaa85, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Z racji km my też zawsze jesteśmy dużo szybciej, czasem udało się wejść wcześniej. Chociaż teraz to tam pewnie tłumy ludzi sa. Daj znać po wizycie, mi się teraz strasznie dłuży do 9 grudnia....Vanili wrote:Siedzimy, czekamy, masakra. Może wejdziemy szybciej. Póki co wydaje się być ok tutaj. Dzis kolejny dzień przenoszenia wizyt grudniowych na listopad

ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

-
Spodziewalam się tłumów a tu pustki. Byla jedna para przed chwilą, ktora się zakwalifikowala. Mam nadzieje ze to dobry znak. BTW siedzę i słyszę jak pani przekłada wizyty i odnoszę wrażenie, że się prosi tak jakby co niektórym nie zależało -uczciwie mówi ze w grudniu może nie być miejsca a laski chyba kręcą nosem na szybszy termin. Nie kumam.
-
uda sieVanili wrote:Spodziewalam się tłumów a tu pustki. Byla jedna para przed chwilą, ktora się zakwalifikowala. Mam nadzieje ze to dobry znak. BTW siedzę i słyszę jak pani przekłada wizyty i odnoszę wrażenie, że się prosi tak jakby co niektórym nie zależało -uczciwie mówi ze w grudniu może nie być miejsca a laski chyba kręcą nosem na szybszy termin. Nie kumam.

ja gdyby mi dali szybki termin leciałabym na skrzydłach
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty
10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka




