Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi pobierali po każdym usg czyli 6,8,10 dc z tym że 10 sama zapytałam doktora czy też mam oddać krew:pLola79 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Czy w trakcie stymulacji robione są w klinice badania hormonów? Jeśli tak to kiedy? Przed usg czy po?
Lola79 lubi tę wiadomość

-
Bydgoszczanka wrote:Dziękuję jakoś leci. Zmęczona jestem i senna. Czasami mnie brzuch pobolewa ale nie jest źle. Zachcianek nie mam ale na słodycze patrzeć nie mogę
jeden plus. No i cycki bolą dość mocno. A jak tam u Ciebie? Jak się poczuwasz?
No to dobrze że bez mdłości i podobnych atrakcji
U mnie cycki też pobolewaja raz mniej innym razem wyć się chce
Ale to nic
najgorsze są problemy trawienne jak narazie jeszcze jak sobie pozwolę na coś niedozwolonego to mnie wątroba boli, ale to skutki hiperki.
Bydgoszczanka, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość

-
Leki odebrane. Szokująca cena bez refundacji prawie 3800 zl.. tylko gdy zapytałam aptekarki o trzymanie Menopuru w lodówce byla zaskoczona bo nie dostała z hurtowni info. Mam nadzieję że lek będzie dobry kurde. Niby dostali to niedawnoz hurtowni ale domniemam ze trzymali w temp. Aptecznej..
-
nick nieaktualny
-
Kobieto Ty mnie nie załamuj bo moje wyniki są gorszeAnia1986 wrote:hej kochane! ile razy miałyscie usg przed punkcja? A punkcje w jakim dniu cyklu?
im bardziej czytam historie ivf innych z podobnymi wynikami tym bardziej jestem przerazona i trace nadzieje ...
Ja postanowiłam wrzucic na luz kierując się maksyma co ma być to będzie. Jesteśmy pod okiem specjalistów. Zalapalysmy się na program ministerialny. Na rozwój sytuacji nie mamy wpływu. Mam koleżankę po 3 procedurach nieudanych. 4,5 roku walki. Wyniki dobre. Dziecka nie ma.
To co ona ma myśleć? Trzeba być twardym i wierzyć że się uda. Jak nie za 1 to za 2 razem. A jak trzeba będzie to 3 nawet
Nie nakręcam się na szybki sukces. Jeśli przyjdzie będzie radość jeśli trzeba będzie czekać nie będę czuła strasznego rozczarowania. .Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 19:25
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Ania1986 wrote:hej kochane! ile razy miałyscie usg przed punkcja? A punkcje w jakim dniu cyklu?
im bardziej czytam historie ivf innych z podobnymi wynikami tym bardziej jestem przerazona i trace nadzieje ...
Ja miałam 1 usg w 6dc 2 usg w 10dc i punkcje w 12dc -
nick nieaktualnyW 6dc pierwsze usg w 9dc drugie usg w 11dc punkcjaAnia1986 wrote:hej kochane! ile razy miałyscie usg przed punkcja? A punkcje w jakim dniu cyklu?
im bardziej czytam historie ivf innych z podobnymi wynikami tym bardziej jestem przerazona i trace nadzieje ... -
Ja mam 300km i miałam 6,8,10 punkcja 12 bo moje pęcherzyki 6dc były bez rewelacji i dlatego wizyta 8dc bez zmiany dawki leku i 8 były zdecydowanie lepszeLola79 wrote:Myślę że dziewczyny które maja blisko usg mają w 6,8,10 dc punkcje w okolicy 13 dc. Te w daleka tylko 2 wizyty z usg. Tak kojarzę z forum

Lola79, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość

-
No właśnie pewnie wiele czynników ma wpływ na ilość wizyt. Ważne żeby stymulacja dala dobry efekt. Ja mam blisko wiec raczej bez względu na pęcherzyki będę musiała jeździć co 2 dni. Ech juz bym chciała zacząc z jednej strony. Potem to przeleci szybko od 1 klucia. W pracy póki co nie mówiłam nic o tym ze będę się zwalniala czasem zobaczymy kiedy mnie @ odwiedzi. Może cześć wizyt w weekend wypadnie.ewa84 wrote:Ja mam 300km i miałam 6,8,10 punkcja 12 bo moje pęcherzyki 6dc były bez rewelacji i dlatego wizyta 8dc bez zmiany dawki leku i 8 były zdecydowanie lepsze

-
Myślę że odległość nie ma znaczenia, gdyby moje pęcherzyki były zadowalające nikt by mi nie kazał przychodzić często, po prostu były nierównej wielkości i była szansa na skorygowanie dawki
mimo dobrego amh 4,26 moje jajniki nie zareagowały idealnie odrazu.
ewlinaaa85, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualnyJa to akurat mam bliziutko bo jakieś 150km więc myślę że usg nie od tego zależy a od ilości i wielkości wyhodowanych jajuszekLola79 wrote:Myślę że dziewczyny które maja blisko usg mają w 6,8,10 dc punkcje w okolicy 13 dc. Te w daleka tylko 2 wizyty z usg. Tak kojarzę z forum


Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 22:35
-
nick nieaktualnyNo już w czwartek hyh aż mnie ciarki przechodzą na samą myślLola79 wrote:Ewelina a u Ciebie niedługo scratching. Powiedz mi a jak z zastrzykamu Cetritide? Bo właśnie ulotkę czytam że 1 wstrzykiwanie ma być robione pod nadzorem lekarza. .
zleciał mi ten miesiąc nie wiarygodnie szybko hehe
cetroide wszytkie tu robiłyśmy same bez nadzoru lekarza
nie martw się łatwo się go miesza i robi. Ja zawsze pod skosem robiłam lekko i nie bolało wcale
Lola79, ewa84, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
No to przede wszystkim. Ale lekarz pyta z tego co wiem właśnie o odległość od kliniki i czasem jeśli rokowania są dobre to jedną wizytę mniej daje parom z daleka. Mnie pytał tez skąd jestem i zaznaczył. Ja mam tylko 101 km więc luz blues. Oby moje jajniki dobrze pracowały. Trochę mnie przeraża dawka Menopuru ale jakoś to może przeżyjeewlinaaa85 wrote:Ja to akurat mam bliziutko bo jakieś 150km więc myślę że usg nie od tego zależy a od ilości i wielkości wyhodowanych jajuszek

-
nick nieaktualnyNo mnie też pytał ile mam km do klinikiLola79 wrote:No to przede wszystkim. Ale lekarz pyta z tego co wiem właśnie o odległość od kliniki i czasem jeśli rokowania są dobre to jedną wizytę mniej daje parom z daleka. Mnie pytał tez skąd jestem i zaznaczył. Ja mam tylko 101 km więc luz blues. Oby moje jajniki dobrze pracowały. Trochę mnie przeraża dawka Menopuru ale jakoś to może przeżyje

ogólnie jeśli chodzi o dojazdy to nasz Dr dziewczynom z daleka bardzo idzie na rękę i chwała mu za to bo jechać 300km jest wyczerpujące i kosztowne 
Dasz radę
pomalutku będziesz wstrzykiwała i ani nie poczujesz. Ciekawe jak zareagujesz po takiej dawce. Jak już się zaczną zastrzyki to później reszta idzie jak burza ani się nie obejrzysz a już będziesz po transferze
Lola79 lubi tę wiadomość
-
Juz się psychicznie nastawian na to wszystko. Klucie, pierwsza narkoza itd... kolejne życiowe wyzwaniaewlinaaa85 wrote:No mnie też pytał ile mam km do kliniki
ogólnie jeśli chodzi o dojazdy to nasz Dr dziewczynom z daleka bardzo idzie na rękę i chwała mu za to bo jechać 300km jest wyczerpujące i kosztowne 
Dasz radę
pomalutku będziesz wstrzykiwała i ani nie poczujesz. Ciekawe jak zareagujesz po takiej dawce. Jak już się zaczną zastrzyki to później reszta idzie jak burza ani się nie obejrzysz a już będziesz po transferze 
dobrze że przez zimę na brzuszku więcej tłuszczyku. Amortyzacja większą będzie
ewlinaaa85, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość





