Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka, Ty tez tutaj? Jesteś niesamowita
Dobrze Cię widzieć ))
Pozdrawiam Was wszystkie, ja się leczę co prawda w "Macierzy" krakowskiej (zwanej w kuluarach pieszczotliwie Maciorą) ale wywołana, zajrzałam na post Komety.
No to, mykam już stąd, porażona relacją o wymazie hehe
niech moc będzie z Wami !!!ewlinaaa85, ComeToMeBaby, Julita76 lubią tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Sorry, zacytować chciałam. Tu:
http://www.invitro.gov.pl/kto-moze-uczestniczyc-w-programie/
W zakładce "udział uniemożliwia". Jest co prawda FSH lub amh, ale ja w obu klinikach, z którymi miałam doczynienia byłam proszona o oba wyniki. LUB nikogo nie interesowało. To praktyka zdecydowanej większości klinik.
DUPHASTON odstawiłam w niedzielę. Brałam 3 dni 3 x 2 tabletki. Normalny termin @ mam dopiero na 4 grudnia -
Anatolka wrote:Ano, zajrzałam i patrze, że naciągaja ostro dziewczyny, więc wrzucilam link do Biblii podpisanej przez Arlukowicza...
Do tego zat wizytę bez USG płaciłam 200 zl za to żeby się dowiedzieć po 20 minutach że nie mogą nas zakwalifikowac przez brak FSH tylko.
Dzisiaj napiszę do nich emalia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 20:26
-
Lola79 wrote:No właśnie wszędzie pisze LUB. . Mój lekarz chciał tylko AMH wiec niestety nigdy nie robiłam FSH. Robiłam raz ale to już 1,5 roku temu.
DUPHASTON odstawiłam w niedzielę. Brałam 3 dni 3 x 2 tabletki. Normalny termin @ mam dopiero na 4 grudnia
to oby przyszla jutro rano zebys w sobote mogla zrobic badanie
z tego co czytam to te badania nalezy zrobic przed przystapieniem do programu, wiec klinika nie ma obowiazku ich wykonywac tylko my... wiec osobiscie nie czuje sie naciaganaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 20:36
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
ewa84 wrote:to oby przyszla jutro rano zebys w sobote mogla zrobic badanie
z tego co czytam to te badania nalezy zrobic przed przystapieniem do programu, wiec klinika nie ma obowiazku ich wykonywac tylko my... wiec osobiscie nie czuje sie naciagana -
ewa84 wrote:to oby przyszla jutro rano zebys w sobote mogla zrobic badanie
z tego co czytam to te badania nalezy zrobic przed przystapieniem do programu, wiec klinika nie ma obowiazku ich wykonywac tylko my... wiec osobiscie nie czuje sie naciagana
Nie wiem gdzie czytasz. Ja przeszłam 3 procedury w dwóch różnych klinikach i nie placilam za żadne z badań wymienionych w dokumencie podpisanym przez Arlukowicza a z powodu odstępu między procedurami miałam powtarzane. Raczej kliniki nie robiły nam (mnie i mężowi) tego charytatywnie...
Edit: już widzę. To jest raczej niescislosc w nazwie. Zamiast program powinna być procedura, bo później w tabeli rozliczajacej koszty jest 10x30zl na badania chorób zakaźnych (5 dla babki i 5 dla faceta).Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 20:56
-
Mam gdzieś wydane pieniądze na badania. Jestem zła że wśród tych prawie 30 badań nie było FSH. ..
o konieczności dowiedziałam się na wizycie w Krk.
A Dodam że gin który mnie prowadził jest szanowanym i znanym lekarzem Provity. Słowem Nie wspomnial.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 20:53
-
Bydgoszczanka i Torunianka!
3mamy za Was kciukiTorunianka, ComeToMeBaby, Bydgoszczanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBydgoszczanka i Torunianka, dajcie znać zaraz po wizycie czy możemy puścić kciuki Powodzenia.
Jeśli idzie o badania, to od wizyty kwalifikacyjnej za żadne badanie które wykonywali mi w klinice nie zapłaciłam ani złotóweczki no i za wizytę również. Tak więc sądzę że to jednak zależy czy się je robi przed czy po kwalifikacji.
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Torunianka wrote:Dziękuję Ja właśnie hardcorowo w autobusie przy wszystkich musialam zrobić sobie zastrzyk
Ćpunka :pTorunianka lubi tę wiadomość
-
Julita76 wrote:Bydgoszczanka i Torunianka, dajcie znać zaraz po wizycie czy możemy puścić kciuki Powodzenia.
Jeśli idzie o badania, to od wizyty kwalifikacyjnej za żadne badanie które wykonywali mi w klinice nie zapłaciłam ani złotóweczki no i za wizytę również. Tak więc sądzę że to jednak zależy czy się je robi przed czy po kwalifikacji.
To wygląda jak "entliczek pentliczek na którą wypadnie ta placi".
-
Nieźle, zastrzyk w autobusie? Ale chyba chociaż podczas postoju, a nie w trakcie jazdy kiedy trzęsie? masakra. A właśnie miałam pytać czy jedziecie razem. No to chyba wychodzi na to, że jednak nie. Powodzenia tam dzisiaj dziewczyny!