Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja myśłałam, że już przyzwyczaiłam się do porażki i lepiej to przyjmę, ale jak otworzyłam wynik to rozkleiłam się bardzo. Dość długo ryczałam w łóżku przy mężu.
Dziś wstałam, włączyłam muzykę i pomyślałam, że jest kiepsko, ale co pozostało jeśli nie dalsza walka...
Życie nas dość mocno kopie, ale musimy się otrzepać i iść dalej.
Miłego dnia kochaneewa84, Saramago lubią tę wiadomość
-
Ewelina, nie rób tego. Przecież to nie jego wina. To niczyja wina. Nasi faceci też to przeżywają, choć na swój sposób. Nie pokazują emocji, trzymają to w sobie zazwyczaj, chcąc nam pokazać że są dla nas podporą, że są twardzi. Założę się że też mu przykro, więc raczej się do niego przytul niż roztrzaskuj mu kwiatki na głowie. Zresztą, czemu winny biedny kwiatek?
Dziewczyny, bardzo mi przykro. Ale nie poddajemy się. Jeszcze jest zielone światło, trzeba to wykorzystać. Podnieść się, otrzepać z porażki i ruszyć do boju. Trzymam za was kciuki.Ania1986 lubi tę wiadomość
-
Monalizzza, bardzo mi przykro dobrze, że nastawienie pozostaje optymistyczne u Ciebie
Ja po pierwszym menopurze. Oczywiście nie obeszło się bez przygód. Babka w aptece powiedziała, że mam NIE trzymać leku w lodówce. Przyszłam do domu, położyłam na półce i tak sobie leżał... Wczoraj po rozpakowaniu dopiero szał, że miał być w lodówce. Dzwonilismy do producenta i potwierdził. Na szczęście w aptece wymienili na nowy, jeszcze dziś rano po niego jechaliśmy. Podejrzewam, że oni w aptece tez nie trzymali w lodówce. Akcja była gruba, farmaceutka chyba będzie musiała 1600 zł płacić z własnej kieszeni, aż mi jej szkoda. Chyba ze uda mi się od Chrusta wyprosic jeszcze jedna receptę. -
nick nieaktualnyCometa dzięki za te słowa ale, tym razem to nie takie łatwe podnieść się i otrzepać chyba już wyczerpałam limit pozytywnego nastawienia na to wszystko.
Miałam trzy mrozaki zostały dwa co jeśli i tych nie utrzymam przy sobie tym bardziej że są słabszej jakości.
Myślałam że, mi przejdzie, że jestem silniejsza i dziś obudzę się z innym nastawieniem niestety noc pokazała jak bardzo mi ciężko nie mogę się ogarnąć wyję jak małe dziecko
Nie wiem czy pójdę dziś do endokrynologa nie mam siły mówić kolejnemu lekarzowi co jest nie tak.
Dzięki dziewczyny za wszystko jesteście nieocenione
za każdą z was z osobna trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 09:01
-
Ewelina, masz prawo do tych emocji. Potrzeba czasu aby się podnieść. Wypłacz się a potem zobaczysz że będzie lepiej. Macie jeszcze dwa mrozaki to znaczy że macie jeszcze minimum dwie szanse. To, że zarodki są słabsze nie oznacza, że się nie przyjmą. Czasem przyjmują się nawet totalne słabizny. One tam na ciebie czekają, pamiętaj o tym będzie dobrze
-
Suomi, to awantura musiała być gruba. Co za brak kompetencji. Jedno co jest pewne - od tego momentu aptekarka będzie sprawdzała każdy sobie nie znany lek i upychała w lodówce. Szkoda tylko, że tyle nerwów cię to kosztowało. Super, że to załatwiliście, podziwiam.
Edit: zastanów się czy chcesz kolejną receptę. Masz limit refundowanych recept. To nie twoja wina tylko aptekarki. Jak znam Chrusta to może Ci chcieć wypisać kolejną na 100%. Mi tak nową receptę wypisał na lutkę jak moja recepta się przeterminowała zanim ją wykupiłam. Stara była refundowana, nową wypisał na 100%. Bo coś tam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 09:20
Suomi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pabelka88 wrote:Dziewczyny obdzwonilam tysiąc aptek od rana i nie dostane u siebie crinone! Co robic?????
Pabelka, Lonia w Bydgoszczy zamawiała w aptece Samo zdrowie na ul. Królowej Jadwigi. Sprowadzili na następny dzień. Cena 199.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 10:31
pabelka88 lubi tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Zastąpić tymczasowo lutką. 3x 200mg.
Pabelka, Lonia w Bydgoszczy zamawiała w aptece Samo zdrowie na ul. Królowej Jadwigi. Sprowadzili na następny dzień. Cena 199. -
Zdaje się, ze dziś świętujemy Dzień Kobiet, bo pustki w kalendarzu.
Kciuki szykujemy na jutro Ewa- powodzenia!
FORUMOWE CIĄŻE: http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif
Julita75- 6.12.2015 transfer, Vanili- 13.12.2015 transfer, ewa84- 28.12.2015 transfer- ciąża bliźniacza, Bydgoszczanka- 29.12.2015 ciąża naturalna po stymulacji, ComeToMeBaby- 20.02 criotransfer
KALENDARZ KCIUKOWY:
9.03 15:15 Ewa84- usg prenatalne http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif
10.03 pabelka88- beta http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby-boy-smiley.gif
10.03 13:30 Lonia- wizyta w Artvimedzie, plan działania do III procedury
10.03 Vanili- wizyta ciążowa http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif i ostatni zastrzyk z clexane
11.03 15:00 Ewa84- wizyta u lekarza prowadzącego http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif
? 12/14.03 migot_ka- beta http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby-boy-smiley.gif
14.03 Kaczorek- usg przed stymulacją
17.03 Lola79- wizyta w Artvimedzie
18.03 13:00 Ania1986- wizyta w Artvimedzie
18.03 16:45 ComeToMeBaby- usg serduszkowe http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif
marzec- Suomi
kwiecień- Lonia, Ania1986
maj- 19ilonka87 -
nick nieaktualnySiedzę i kombinuję co jeszcze mogę zrobić hmm wizytę u endokrynologa przekładam na czwartek. Właśnie napisałam do Pani Dr która robiła mi monitoring czy zrobi mi wymaz na czystość ( biocenozę ) ... bo wiecie że, Chruścik mi tego przy kwalifikacji nie zlecił więc do dziś tego nie zrobiłam a jeśli są jakieś bakterie? A jeśli to jest powodem?
To zdążyłabym się podleczyć do kolejnego transferu
Nie wiem co jeszcze mogę zrobić myślę nad histero
MonaLizzza trzymasz się?
edit: powinnam dostać baty za to cholerną biocenozę jak mogłam tego nie zrobićWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 12:51
-
nick nieaktualny