Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
ComeToMeBaby wrote:Yhym Yhym, kurdę skomplikowane to a to cudo jest bez recepty? Jakbym to zastosowała od dziś to bym zdążyła przed @. Ciekawe co mi napiszą, jak nie odpiszą to zadzwonię, oni tam dziś do 14stej tylko.
No wiec mea culpa bo jest pimafucort i pimafucin. To jest ten sam lek tylko jedno to krem/masc a pimafucin to oczywiście globulki i to też dostalam. <LOL>
edit: no niestety pima...jest antybiotykiem i na recepte.
Jedzie któraś w czwartek do Chruścika?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 10:13
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Julita76 wrote:A ja mam żelowe paznokcie, to co mam ściągać???????????????????????
A to nie chodzi o to ze drobinki perfum kosmetyków unosza się w powietrzu dlatego czujemy ich zapach i te drobinki mogłyby zaszkodzić?
Co do dawek menopuru to mnie to tez zastanawia, po CLO 2x1 porobily mi się torbiele. Mam menopur 1200 w dawce 225, Chruscik powiedział ze oszczedzimy tymi lekami moje jajniki.
Nie kumam - najsilniejsza dawką? Chyba, że chce krótko i na pelnej mocy mnie stymulować, zeby nie włączać kolejnego leku. To brzmi logicznie w kontekście oszczędzania jajników. .. -
Vanili wrote:Siedzę, czytam czytam i się śmieję jakie teorie tworzycie.
No wiec mea culpa bo jest pimafucort i pimafucin. To jest ten sam lek tylko jedno to krem/masc a pimafucin to oczywiście globulki i to też dostalam. <LOL>
edit: no niestety pima...jest antybiotykiem i na recepte.
Jedzie któraś w czwartek do Chruścika?
No i jeśli i tak na receptę to zostaje mi czekać do poniedziałku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 10:34
-
nick nieaktualnyNiektóre dziewczyny mają większe zdecydowanie dawki, ja myślę że pierwsze podejście to zawsze eksperyment, bo lekarz nie wie jak będziemy reagowały.
Ja sądziłam że skoro na clo 1x1 miałam 4 pęcherzyki to przy lekach do IVF powinnam mieć dużo więcej a tu dupa...tylko 8, niby wiem że wystarczy żeby chociaż jeden się zapłodnił i pięknie rozwijał...no ale patrząc na doświadczenie mojej koleżanki z pracy z 13 pęcherzyków zapłodniło się tylko 9 a z tego dotrwało końcowo 6, więc trochę się stresuje że mam tylko 8 -
nick nieaktualny
-
ComeToMeBaby wrote:A widzisz no jakoś w tamto miejsce pasowały mi globulki a nie kremy w strzykawkach hehe miałaś ubaw, co?
No i jeśli i tak na receptę to zostaje mi czekać do poniedziałku. -
Mam wynik FSH 6 wiec chyba nie najgorzej. Wyniki miałam na emilu zanim wróciłam do domu ze szpitala. W międzyczasie zaliczyłam zakupy ale jestem pod vwrazeniem laba. 7 dni 24 na dobe pracują. Wyniki express i ceny dobre. Robią tez wymazy. To teraz trzymajcie kciuki żeby nas zakwalifikowali
ComeToMeBaby, ewlinaaa85, ewa84, Torunianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Będzie, któraś u Chruścika w czwartek ok południa?
To pamiętajcie, długowłosa blondyna to ja! ;p
Ale mi humor dzisiaj dopisuje, chociaż od rana @ to mnie prawie dziś zabiła...ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
Lola79 wrote:To laboratorium przy szpitalu w Katowicach im. Leszczyńskiego. Jeśli któraś z okolic to polecam. Myślę że wszelkie badania już tu będę robiła. Biocenoza np 20 zll wynik w 1 dzień.
-
ewlinaaa85 wrote:Gratuluję Lola teraz czekamy na dobre wieści w sprawie kwalifikacji
Chyba wszystkie jesteśmy ciekawe tego laboratorium
Zastanawia mnie dlaczego ja nie musiałam robić tej biocenozy.
swoją drogą- koleżanki mi wspominają też o posiewach na mykoplasmę i ureaplasmę- mi tego dr nie kazał robić, nie miałam też tego badania robionego. A wam? -
Vanili wrote:Będzie, któraś u Chruścika w czwartek ok południa?
To pamiętajcie, długowłosa blondyna to ja! ;p
Ale mi humor dzisiaj dopisuje, chociaż od rana @ to mnie prawie dziś zabiła... -
ComeToMeBaby wrote:może miałaś za daleko do stymulacji i dopiero będzie ci kazał robić? nie martw się- nic straconego hyhyhy
swoją drogą- koleżanki mi wspominają też o posiewach na mykoplasmę i ureaplasmę- mi tego dr nie kazał robić, nie miałam też tego badania robionego. A wam?
nie strasz kolejnymi wymazami posiewami itp bo sie wykoncze,
ta chlamydia potrzebna jest tuz przed transferem na szczescie nie potrzeba jej na 1 wizycie uffffffff
u mnie w lab podaja rozne terminy, w lux med 8 do 21 dni
dziwne ze w warszawie nie moge znalezc nic szybszegoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 14:04
-
ComeToMeBaby wrote:ja muszę sobie podzwonić po labach przyszpitalnych. ostatnio się nie dodzwoniłam. ale to w takich labach pewnie i tak każą iść do poradni K zrobić wymaz? no i weź się dostań w kolejkę- dramat... Jak to u ciebie było? czy lab robił te wymazy we własnym zakresie- miał fotel i kogoś przeszkolonego, czy odsyłali cię do lekarza?
U mnie w szpitalu (mowie o tym gin-połozniczym) to jest tak, że masz labo działajace 24h i nawet jak przyjade o 23 zrobić jakies badanie krwi to żaden problem. Płaci sie gotówką, w pkt poboru krwi - jesli kasa jest juz zamknieta. Tu tez oddaje sie wymazy. Wymaz ostatnio na izbie przyjęc mi zrobili, nikt z labo ich nie pobiera - nie maja fotela